[Polo_Gard]

[Polo_Gard]

Mam problem. Jestem posiadaczem Windows 7 x64 i Mirror's Edge mi nie chodzi. Próbowałem trybu zgodności, uruchamiania jako administrator, sztuczki z usunięciem czegoś z rejestru wykorzystując wiersz polecenia i patchy ale nic nie działa. Wiem że niektórym chodzi ME bez problemu na x64 ale nie mi. Ma ktoś jakieś rozwiązanie?

[Rocky]

[Polo_Gard]

Na Viście i XP x86 działało wszystko normalnie. To na pewno nie wina sprzętu, a po usunięciu czegoś z rejestru nic się nie stało, wszystko zachowywyało się tak samo. Jeden koleś mi pisał że chodzi mu ME na Win7 x64 ale coś mi się wierzyć nie chce... no ale on ma ATI Radeona a ja mam GeForce'a 9600 GSO. No ale to 64-bitowy system więc wszystkiego można się spodziewać. Czytałem na zagranicznych forach że na komputerach z ATI i WIn7 x64 wszystko grało, a problemy mieli ci, co mieli Win7 x64 i GeForce'a

[Niezapominajka]

Jakby kogoś interesowało to tworzę taką polską wersję "Let's Play" z Mirror's Edge. A właściwie już jest skończony ten projekt. Zapewne niektóre osoby już wiedzą co to jest, bo ta moda dość szybko się rozprzestrzenia.
Tak więc, jeśli komuś się nudzi i lubi ME to zapraszam
http://www.youtube.com/user/Niezapominajka666

[eee...mleko?!]

Muszę się pochwalić ,że zaczołem ostatnio pogrywać w ME na PS3 muszę powiedzieć że gra się przyjemnie jestem już w 3 rozdziale i jak do tej pory 20% trophy Jeśli ktoś wbił platynke to mógłby mi tu , na tym forum napisać czy jest to jakieś strasznie trudne

[eee...mleko?!]

Nie wytrzymam ! Nowe ME to prequel , nie mają nowych pomysłów tylko powrót do przeszłości Powstający Hitman - to samo . Wracając do ME to gra jest epicka , mimo przewidywalnej fabuły . Jeśli chodzi o ten krótki trailer z E3 to było lepiej niż się spodziewałem

[Dee Jay]

Nowe ME to nie prequel a reboot serii. Mimo że również nie lubię restartów i bardzo lubię ME i Faith to nie dziwi mnie wcale ta decyzja i nie razi zbyt bardzo. ME miał świetną muzykę, gameplay i wykreowany świat, ale fabularnie to była jedna wielka porażka. Historia była płytka, nijaka, przewidywalna do bólu i wiele razy już wałkowana. Bohaterowie byli tak strasznie płascy emocjonalnie i nijacy że żadnego z nich nie byłem w stanie polubić albo znienawidzić. Pratchettowa położyła te elementy i może lepiej że spróbują jeszcze raz jak należy i dopiero wtedy gdy się uda pomyślą o prawdziwym sequelu.

[Tambylec]

Graficznie i dźwiękowo - arcydzieło. Naprawdę, widać, że pod tym względem ta gra nie powstała bez powodu. Świetny pomysł na mechanikę rozgrywki, szkoda jednak, że ograniczony do biegu z punktu A do B, bez możliwości eksploracji (z drugiej strony jestem sobie w stanie wyobrazić, jakie gabaryty miałaby wówczas taka gra z otwartym światem). Podoba mi się, że nie jest to prosta bieganka, gdzie wszystko za gracza robi automat. Tu naprawdę trzeba się starać i być perfekcyjnym przy opanowywaniu klawiszy, bo wciskanie bez opamiętania wszystkiego na nic tu się nie zda. Bardzo to pochwalam.

Fabuła niestety słabo, o czym już zresztą wszyscy wspomnieli - prosta historyjka, uwita najprawdopodobniej na kolanie, gdzie od razu wiadomo, co się stanie za kilka scen. Cieszy mnie wizja rebootu, przy którym, mam nadzieję, pani Pratchett nie będzie miała ani słowa do powiedzenia. Obyśmy dostali produkt nieco pod tym względem podreperowany, nadal jednak utrzymujący tak intensywny i ciekawy gameplay. Z pewnością będzie na co czekać.

[K@t]

Quote:

Fabuła niestety słabo, o czym już zresztą wszyscy wspomnieli

Zapewniam, NIE zapomnieli .