[K@t]

eemuu:

[spoiler:daaec1a44e]
NIC nie ruszyło? A to, że Widmore również pochodzi z Wyspy? Że Pani Hawking, czyli Ellie, która trzymała Daniela na muszce jest prawdopodobnie jego matką? Jak dla mnie to bardzo dużo. Poza tym skoki w czasie dają wręcz nieograniczane możliwości opowiadania historii oraz ukazywania nowych faktów.
Nie uważam też tego faktu za absurd - wystarczy sobie przypomnieć pierwsze sezony i bohaterów "przypadkiem" spotykających siebie wcześniej w różnych miejscach. [/spoiler:daaec1a44e]

[Cez]

[spoiler:d2d27a8aeb]

[MekCal]

Piąty sezon jest jak narazie świetny! Wreszcie serial powraca do korzeni i sporo się wyjaśnia. Teraz znowu jest sporo akcji i odkrywania tajemnic wyspy i sekretów bohaterów. Oglądając te odcinki, czułem się jakbym oglądał epizody pierwszego albo drugiego sezonu!

[spoiler:c45ac80520]W najnowszym odcinku duże wrażenie zrobiło zakończenie. Matka Daniela jest jednocześnie tą kobietą, którą Desmond spotkał w odcinku Flashes Before Your Eyes! Świetne końcowe sceny - nagłe pojawienie się Desmonda i tajemniczy uśmich Eloesie. Oby tylko Desmond nie popełnił znowu tego błędu i nie zostawił Penny. W ogóle to przenoszenie się w czasie jest świetne. Poznaliśmy dzięki temu chociaż trochę historii Danielle. Dużo akcji. Ciekawe, jak zakończy się wątek śmierci Locke'a - czy jak go sprowadzą na Wyspę, to w jakiś sposób przywróci go to do życia? I rozmowa z Shephardem, który na końcu powiedział Johnowi, żeby pozdrowił syna... Też zastanawiające. Kim tak naprawdę jest ta postać? Czy to Christian we własnej osobie? Czy może Jacob? Czy może Christian i chatka przenosili się w czasie tak jak rozbitkowie - co tłumaczyłoby nagłe pojawianie się i znikanie chatki?[/spoiler:c45ac80520]

[K@t]

Potwierdzam. Piąty sezon utrzymuje, póki co, naprawdę wysoki poziom, a ostatni epizod to kwintesencja Losta.

[spoiler:d3e9bee9d7]
Chociaż nie rozumiem licznego psioczenia, chociażby w wypadku 5x04 - że niby nudny, że niby zastój itp. Czy tylko ja uważam, że pseudo sensacyjna intryga w mieście jest fajna?
Tak czy siak scenariuszowo, aktorsko i "Lostowo" piąty sezon wygrywa imo z poprzednim, mimo, że czwarty i tak uważam ze świetny [/spoiler:d3e9bee9d7]

[MekCal]

[spoiler:b82a508de7]Także moim zdaniem wątki rozgrywające się w mieście są ciekawe. Chociażby taki Norton. Z początku bardzo mnie zaintrygował i nie myślałem, że stoi za nim Ben. Nagłe pojawienie się prawnika, znającego sekret Kate było ciekawym pomysłem i dla mnie zaskoczeniem. A przecież to jest jeden z nieodzownych elementów LOST - zaskoczenie. Miałem nadzieję, że Kate się nie wywinie i prawda się wyda. W ogóle to kłamstwo Jacka mi się nie podobało. Ale wg Jacka nie było innego wyjścia... A teraz szóstka i pozostali i tak muszą wrócić.[/spoiler:b82a508de7]

[Cez]

Oh jak dlugo mnie tu nie bylo. Ostatnie dwa odcinki byly genialne. To na razie tyle

Aha, wkurzony jestem, ze po jutrzejszym odcinku beda 3 tygodnie przerwy Co ja teraz bede robil w czwartki wieczorem. Masakra.

[Wtajemniczony]

5 sezon jest genialny! Oglądam na świeżo wszystkie odcinki i jestem tak ciekawy co będzie dalej, że chyba podetnę się przez te 3 tygodnie. Wie ktos w ogóle po co ta przerwa?
[spoiler:cf52e14f6e]Ja mam wrażenia, że sezon 5 to cudna kontynuacja sezonu 4, który według mnie był mocno średni. Ciekawi mnie, jak reszta wróci na wyspę i czy kiedykolwiek wszyscy z niej wyjadą raz na zawsze. A co myślicie o zabraniu Aarona Katie? Według mnie, to on też powinien tam wrócić, ponieważ urodził się na wyspie. Zresztą w pewnym sensie był tam z resztą od początku. Czekam na kolejne odcinki. [/spoiler:cf52e14f6e]

[Cez]

[Igi^MBE]

A nie aby po 5x08 przerwa?
http://www.4815162342.pl/...d=1186&Itemid=1

[ Komentarz dodany przez: Cez: 25-02-2009, 20:33 ]
tak, tak, moj blad

[MekCal]

Obejrzałem ostatni odcinek (The Life And Death of Jeremy Benetham) i jestem co najmniej zniesmaczony...

[spoiler:46b77041e6]... a to za sprawą przedostatniej sceny, w której Locke'a... zabija Ben! Nigdy bym się tego nie spodziewał. Więc to nie było jednak samobójstwo. Ale Ben już drugi raz to zrobił! Jednak John po powrocie na Wyspę jest cały i zdrowy i żyje, a rannym okazuje się jego morderca... Mam nadzieję, że jakoś sensownie podadzą przyczyny, dla których Ben ponownie rzuca się na życie Locke'a. Pewnie będzie powiedziane, że musiał to zrobić, by pozostali wrócili na Wyspę, że Locke musiał umrzeć. Ale postać Bena jest dużo bardziej skomplikowana. Ciekawe, czy nie było to coś osobistego. Chociaż kto wie. Ale to przekonywanie o pomocy, ta jego gra z Locke'iem, a później zabicie Locke'a - przez to Ben znacznie u mnie stracił.

Z drugiej strony odcinek wprowadza sporo zamętu między informacjami o Widmorze i Benie. Jeden chroni Locke'a przed drugim... [/spoiler:46b77041e6]

[MekCal]

Szkoda, że nikt nic nie napisał od ostatniego tygodnia Piszę więc pod poprzednim postem...

Obejrzałem najnowszy odcinek Lostów. Wrażenia? Znacznie cieplejsze niż tydzień temu. Moim zdaniem LeFleur jest bardzo ciekawym i pozytywnym epizodem.

[spoiler:8c692617ae]Dobrze moim zdaniem się ułożyło życie tych, którzy wyspy nie opuścili. I szkoda, że tak nie zostanie. Głównie ze względu na Jacka, bo teraz pewnie znowu niestety on będzie dowodził. Podobała mi się scena z Richardem i Sawyerem... Zastanawiałem się, czy powie Alpertowi, że jego grupa pochodzi z przyszłości Cieszę się też, że Juliet się powiodło. Wreszcie wszyscy byli szczęśliwi. Ponownie czuć było klimat pierwszych dwóch sezonów i odkrywania tajemnic przeszłości.[/spoiler:8c692617ae]

Na następny odcinek przyjdzie nam niestety poczekać do 18 marca.

[Wtajemniczony]

ja JESZCZE nie widziałem, ale dziś chyba zdążę...
a co do lostów to zmienił się trochę plan z przerwami chyba:

Code:

5x09 - 18 marca 2009 r. - Namaste 5x10 - 25 marca 2009 r. - He's Our You 5x11 - 1 kwietnia 2009 r. - Whatever Happened, Happened 5x12 - 8 kwietnia 2009 r. - Dead Is Dead 5x13 - 15 kwietnia 2009 r. - Some Like It Hoth 5x14 - 22 kwietnia 2009 r. - The Variable 29 kwietnia 2009 r. - odcinek specjalny 5x15 - 6 maja 2009 r. - Follow The Leader 5x16/17 - 13 maja 2009 r. - FINAŁ SEZONU [odcinek dwugodzinny]

[Igi^MBE]

Wiem już, co Daniel dokładnie robił w latach 70-tych. Oto mroczny sekret sympatycznego naukowca:
[spoiler:bc65484fdd][/spoiler:bc65484fdd]

[MekCal]

Nie, no! Tego, co się stało w dzisiejszym odcinku nigdy bym się nie spodziewał!

[spoiler:c4ab822cff]Co najmniej dwa zaskakujące fragmenty! Pierwszy to gdy Sayid wszystko im wyśpiewał, całą prawdę o sobie, skąd pochodzi itp. Źle dla nich, jeśli mu nie uwierzą. A drugi - gdy Sayid zabija młodego Bena. Bo to niemożliwe! Ben nadal żyje, więc ten chłopiec musiał jakoś przeżyć. Niestety incydent pewnie się odbędzie. Ciekawe jak się to skończy dla rozbitków? Ale będą musieli przeżyć, nie ma innej opcji. W ogóle megaodcinek, czekam na kolejny.[/spoiler:c4ab822cff]

[Dr.Lecter]

MekCal on nie może zginąć ponieważ, cokolwiek oni by nie robili nie zmienią linii czasu,
Było to powiedziane w jednym z odcinków (ale kurczę, nie pamiętam w którym).
Wiec nie ma się o co martwić
Sądzę, ze wyspa będzie maczała w tym swoje "paluchy" w uratowaniu go

Co do odcinak to na pewno jeden z lepszych w tym sezonie (ale swoją drogą, żaden nie był zły )

[Cez]

Szok O_o Wycieklo zakonczenie LOSTa

http://film.wp.pl/idGalle...00,galeria.html

Edit:

Ten news to oczywiscie 1kwietniowy żart

[Wtajemniczony]

MEEEEEGA SPOOOOILER:!!!
[spoiler:8faf0ac307]O kurde... To chore, że znów wszystko się będzie powtarzać... Znaczy czyli po 6 sezonie możemy włączyć 1 i tak w kółko? Nawet to jakieś wytłumaczenie. Jestem ciekaw tej świątyni. A czy nie myślicie, że skoro takie informacje wyciekły, to twórcy postanowią zmienić scenariusz.
PS: Pomysł z Atlantydą jest średnio udany, jeśli okaże się w 100% prawdziwy. [/spoiler:8faf0ac307]

[K@t]

Wtajemniczony, twój spryt mnie zabił w tym momencie

[ Komentarz dodany przez: Jerrem_Y: 01-04-2009, 11:06 ]
No daj mu spokój

[Łukasz]

Ja lubię ten serial dlatego, że jest ciekawy. Akcja głównie dzieje się na wyspie która jest pełna tajemnic i niewyjaśnionych zagadek. Zacząłem oglądać odcinki od tego przedostatniego sezonu
[spoiler:9bf2de3e45]Szkoda, że Sayid okazał się mordercą Na początku zdawał się być dobry i niewinny, ale potem gdy zabija Bena to cała prawda się o nim ujawiła. Na końcu jedenastego odcinka zaciekawiła mnie scena gdzie pojawia się John Lock. Myślałem, że już nie żyje.[/spoiler:9bf2de3e45]

[Igi^MBE]

Łukasz - jak byś obejrzał całość, to byś zrozumiał. A tak to - Sorry, ale może Ci się tylko "wydawać". Tak to już jest z J.J Abramsem.

[Cez]

Bede mial okazje przeprowadzic rozmowe online z J.J Abramsem !!!!!!!!!!! Ah, musialem sie pochwalic

[Wtajemniczony]

Cez, jak, gdzie, kiedy? <szok>!
Ja to się jarałem jak gadałem na czasie interii z jakąś tam Markowską... na twoim miejscu to bym się chyba posikał z nerwów...
A co myślicie o najnowyszm odcinku?
[spoiler:cb176c03f8]Jak dla mnie to jest ciekawy, ale za dużo Bena w nim. Podoba mi się też podziemie tej świątyni, tak Tomb Raider'owo tam było. Osobiście myślałem, że dym jest ukryty pod domem Bena i dlatego spuszczał tą wodę(żeby on wyleciał na zewnątrz). [/spoiler:cb176c03f8]

[ Komentarz dodany przez: Cez: 11-04-2009, 11:12 ]
w swoim czasie dowiesz sie o co chodzi

[Cez]

Odcinek 5x12 genialny!

[spoiler:0d861b4cce]Coraz wiecej motywow egipskich! Podziemie Swiatyni, mniam. Dym niesamowicie wylatuje, hehe A ta zapchana wodą dziura pod domem Bena to nic innego jak fragment sieci podziemnych tuneli, oznaczonych na mapie Radzynskiego jako "Cerberus vents". [/spoiler:0d861b4cce]

[MekCal]

Zgadzam się, 5x12 to świetny odcinek!

[spoiler:68df4cf127]Najbardziej podobała mi się ostatnia scena, gdy Jacob (?) dosadnie mówi Benowi, że ma słuchać Locke'a i że to Locke, a nie Ben, jest teraz leaderem. Zresztą to i tak widać było w tym odcinku, gdyż to Locke prowadził Bena do Świątyni, ku zaskoczeniu tego drugiego. A Ben znowu chciał to zrobić! Znowu chciał zabić Locke'a! Już trzeci raz. Ale teraz będzie musiał być posłuszny Johnowi. Odcinek bardzo ciekawy także ze względu na informacje o Benie. Okazuje się, że nie zawsze był takim bezwzględnym mordercą jakiego znamy go z odcinka The Man Behind The Curtain. To on obronił Danielle i niewinne dziecko. Kochał córkę, żałował, że ją w pośredni sposób zabił. Ponadto nie zabił jednak Penny. I na dodatek chciał oddać się w ręce sądu. Widzimy więc, że jest w nim pierwiastek dobra. Ciekawe, jak teraz będzie się zachowywał i czy po spotkaniu z potworem trochę się zmieni.

Teraz widzimy także, że potwór nie jest machiną, którą można wykorzystac do własnych celów, co sugerowałby jeden z odcinków 4. sezonu. Monster to coś więcej, ale co? Nadal można mieć tylko sugestie. Może Jacob? Na pewno jakaś moc, która jest nad wszystkimi. Choć dziwne, że nie mógł się przedrzeć przez barierę ochronną w odcinku One of Us.[/spoiler:68df4cf127]

[Igi^MBE]