Kogo najbardziej lubię zabijać? |
Author |
Message |
bobonton2
Podróżnik
Joined: 31 Aug 2007 Posts: 519 Location: P-ń
|
Posted: 19-09-2007, 21:20
|
|
|
jakiego robala???? może chodzi ci o dinusia?? |
|
|
|
|
kluz_kaa
Pierożek Kluzo
Joined: 28 Oct 2006 Posts: 1371 Location: The Island
|
Posted: 19-09-2007, 22:39
|
|
|
bobonton2 wrote: | może chodzi ci o dinusia?? |
Chyba prędzej o słynnego Torso |
_________________ If you want to survive, you'll have to outwit, outplay and outlast the rest of them.
|
|
|
|
|
al-Kahinat
Podróżnik
Joined: 22 May 2007 Posts: 626 Location: Katowice
|
Posted: 20-09-2007, 08:13
|
|
|
Dinusia...do czego to dochodzi...
A prawda, Sophię by się całkiem nieźle uśmiercało, gdyby nie fakt, że to mój ulubiony villain i wolałabym ja utrzymać przy życiu. ^^ |
_________________ Unholy |
|
|
|
|
Avi_Versicolor
Podróżnik
Joined: 14 Jun 2007 Posts: 539 Location: Jurków
|
Posted: 21-09-2007, 18:02
|
|
|
No,taki mały,stękający karzełek na Islandi,który uwielbiał łazić za Larą jak smród za d*pą (sory za wyrażenie),czasem rzucał w nią też kamieniami,ale za to bał się ognia.Acha...i miał takie niecenzuralne miejsce .
Quote: | Avi staje się coraz bardziej tajemnicza i mroczna |
Czemu?
Quote: | te małe pajaczki z tr2 na poczatku
sa takie male.. i smiesznie skacza |
Nie zabijać mi pająków! (żartuje tylko:P).
Przecież skaczą po pajęczemu...Co w tym śmiesznego???
Quote: | ech blech pajaki fuj... |
Ale to maleństwa jeszcze były
Quote: | może chodzi ci o dinusia?? |
Jak można wspaniałego,wielkiego,drapieżnego T-rexa nazywać dinusiem? Toż to obraza
Quote: | Sophię by się całkiem nieźle uśmiercało, |
O której mówicie?
O tej z TR3 czy z TR3 Gold??? |
_________________ A kiedyś Wielki Łowca odejdzie...
www.versicolor.blog.onet.pl |
|
|
|
|
al-Kahinat
Podróżnik
Joined: 22 May 2007 Posts: 626 Location: Katowice
|
Posted: 21-09-2007, 18:51
|
|
|
Dziwnie wydaje mi się, że Sophia z TR III i TR III Gold była tą samą Sophią. Ale żeby ułatwić, ja mówiłam oczywiście o występie w trójce. W ogóle cały poziom z tą pannicą był niezły i przyjemnie się go przechodziło. Ale jak już powiedziałam, nie chciało mi się Sophii zabijać.
Co do mhhroczności, Avi, ja bym zamiast Zgredka użyła imienia Stworek. Był bardziej upierdliwy.
Integral
To jest misiek zbożowy!!! |
_________________ Unholy |
|
|
|
|
Aniaa
Obieżyświat
Joined: 08 Apr 2007 Posts: 985
|
Posted: 21-09-2007, 21:06
|
|
|
Też się zastanawiam nad Sophią z TR3 i TR3 gold. Skoro gold jest po TR3, to możliwe, że Sophia mogła przeżyć.
A wracając do tematu: ciężko powiedzieć kogo lubię zabijać. Dam tych z którymi na razie miałam styczność. A więc, faceci w garniturze i z pistoletami w Tomb Raider 2(w tym gold i custom) oraz armia z custom tr4(w oryginalną czwórkę nie grałam). |
|
|
|
|
ninti
Obieżyświat
Joined: 02 Jan 2004 Posts: 799 Location: Lublin
|
Posted: 23-09-2007, 19:23
|
|
|
No temat nadzwyczaj ciekawy
Ja chyba jak na razie najbardziej lubie rozwalać centaury z TRA, ale zebym ze wczesniejszych tąb reideruw miała ulubione ofiary... jakos nie przypominam sobie abym odczuwała szczególną rozkosz z zabijania czy to np kwadracioków w wenecji w tr2 czy też jakichś szakali w tr4. Moze jedynie niejaką frajde sprawiało mi skradanie się w aodzie i zabijanie "po cichu".
Ale Lary nie lubie zabijać, niewiem jak moze wam to sprawiać przyjemność. Ja zwykle zanim albo sie utopiła albo upadła z wysokości to szybko naciskałam F6 na ładowanie gry. Ale kilka razy przydażył mi sie taki zonk ze nacisnełam sobie F5 no i sobie robiłam bezużyteczny sejv, a czasami bywało to przykre, szczególnie jak w roztargnieniu przez dłuzszy czas nie zapisywałam gry .
Ale przyznaje się że w TRA zabijałam lare ... ale to wszystko przez te czekpoity |
_________________ Musisz wiedzieć, Guest, że jem mięso, palę, piję alkohol i biorę narkotyki. Jestem wotrowiczem, a wotrowicze takie rzeczy robią. |
|
|
|
|
KK
Student
Joined: 22 Feb 2007 Posts: 57
|
Posted: 28-09-2007, 13:03
|
|
|
Ja lubię najbardziej zabijać smoki w TR5, Czerwonego Ducha (tzn. nie można go było zabić, bo był nieśmiertelny xd) i strzelać do Larsona w TR5.
A co do zabijania Lary, to czasami jak się zdenerwuje, bo nie mogę przejść levelu to skaczę z dużych wysokości na główkę
ninti wrote: | Ale kilka razy przydażył mi sie taki zonk ze nacisnełam sobie F5 |
No, ja mam tak samo |
_________________
|
|
|
|
|
Szymon_Trent
Obieżyświat
Joined: 16 Jan 2007 Posts: 1170 Location: Polska :D
|
Posted: 13-10-2007, 16:30
|
|
|
Evita-Elfka wrote: |
WSZYSTKICH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! |
to po co się wypowiadasz ...
Ja do moich ulubionych postaci do zneutrailzowania dodam Centaury. Walka z nimi była moją ulubioną w TR:A |
_________________ http://wmojejopinii.wordpress.com/ |
|
|
|
|
Evita-Elfka
Nowicjusz
Joined: 01 Sep 2007 Posts: 16 Location: Orłowo
|
Posted: 13-10-2007, 16:50
|
|
|
Nie skomentuje ,Szymon ,ale jak tak bradzo pragniesz dokładnej wypowiedzi to OK:
-PSY W AOD i II-jce
mszcze sie za psa kumpeli, którego nienawidzę:) i on tez za mna nie przepada...
-LUDZI
najbardziej w Legendzie ( wślizgi, bullet time'y itd. świetne sposoby wykańczania)i tych napakowanych idiotów z TR II (takie z nich ciapy i bezmózgowce, ha,ha)
-PAJĄCZKI
prywatnie kocham te pocieszne osmionożne robaczki ,ale je sie fajnie zabija (co za wybuch-kazde kawałek ciała leci w inną stronę) i rzeczywiscie, co za zabawne skoki:)
- BOSSÓW
Takamoto, Rutland i Amanda i Bartoli w postaci smoka.
i... to chyba wszystko:)
Nie lubie zabijac zwierzat w TRL np. tygrysów i gepardów etc. po prostu nie lubie. |
|
|
|
|
Kasia Trent
Tomb Raider
Joined: 22 Jun 2004 Posts: 4600 Location: Bristol
|
Posted: 14-10-2007, 11:16
|
|
|
Quote: | zwykle zanim albo sie utopiła albo upadła z wysokości to szybko naciskałam F6 na ładowanie gry. |
Ja ta metode stosowalam w TR5, ale to tylko dlatego, ze na starym kompie gra za wolno sie ladowala i nie chcialo mi sie czekac
A co do zabijania samej Lary, to nigdy nie lubilam tego dzwieku skrecanego karku i lamanych kosci. Zawsze sie tak jakos smutno robilo |
_________________ Miow. |
|
|
|
|
Aggusska
Praktykant
Joined: 09 Jun 2007 Posts: 130
|
Posted: 19-10-2007, 18:37
|
|
|
Uwielbiam wykańczać smoka w TR2... I ludzi Bartolego w domu Lary, albo zwalać szkieletom głowę w TR4... Kcoham! |
_________________ Quod me nutrit me destruit |
|
|
|
|
siostra_satan
Nowicjusz
Joined: 26 Dec 2007 Posts: 13
|
Posted: 26-12-2007, 18:41
|
|
|
Ja tam najchętniej zabijam zwierzęta Smoka też się fajnie tłukło |
|
|
|
|
Indiana
Student
Joined: 20 Dec 2007 Posts: 54 Location: Poznań
|
Posted: 27-12-2007, 00:44
|
|
|
Ja tam nikogo nie lubię zabijać. Zabijam tylko w obronie własnej.
Dla nie motorem tej gry jest odkrywanie tajemnicy i przeżywanie przygody, a nie uśmiercanie przeciwników. Gdyby zwieżęta mnie nie atakowały to bym ich nie zabijał bo po co?? |
|
|
|
|
Menkaure
WoTR Team
Joined: 18 Dec 2006 Posts: 1755 Location: Z Bulerbyn
|
Posted: 27-12-2007, 18:12
|
|
|
Ostatnimi czasy uwielbiam pukać do raptorów w Zaginionej Dolinie. Piękne krajobrazy, fantastyczna muzyka, czasem adrenalina. Potem walka z Reksiem, którego nie unieszkodliwiam wabiąc na kolce, a po prostu wykorzystuję adrenalinę w taki sposób, by biedak na nie nie wpadł. Dzięki temu rozgrywka jest bardziej emocjonująca* oraz sztucznie ją sobie przedłużam.
*no może przesadziłem z tymi emocjami |
_________________
|
|
|
|
|
Ascaia
Nowicjusz
Joined: 13 Jan 2008 Posts: 7
|
Posted: 13-01-2008, 15:30
|
|
|
Cześć!
To mój pierwszy post tutaj. Nie jestem maniakiem TR, ale gra sprawia mi dużą przyjemność.
Nie sprawia mi frajdy strzelanina, to nieunikniony dodatek. Podobnie jak Indiana, gram dla rozwiązywania zagadek. A jeśli już miałabym wybierać to najmniej przeszkadza mi unicestwianie stworów typu mumie, kościotrupki, ostatecznie paskudne zwierzaki - skorpionki czy pająki. I w związku z tym pytanie:
Która część TR jest najbardziej "pacyfistyczna"? W której jest najmniej wrogów, a najwięcej jest tajemnic do odkrycia?
I drugie pytanie bardziej nie na miejscu, więc może odpowiedź na PW - są jakieś gry przygodowe podobne do TR, ale właśnie bez zabijania tylko samo kombinowanie? |
|
|
|
|
Barbie
Obieżyświat
Joined: 23 Dec 2003 Posts: 1442
|
Posted: 13-01-2008, 15:45
|
|
|
Ascaia wrote: | I w związku z tym pytanie:
Która część TR jest najbardziej "pacyfistyczna"? W której jest najmniej wrogów, a najwięcej jest tajemnic do odkrycia? |
Raczej TR1.
Ascaia wrote: | są jakieś gry przygodowe podobne do TR, ale właśnie bez zabijania tylko samo kombinowanie? |
Praktycznie większość przygodówek, a jeśli interesuje Cię sterowanie bardziej dynamiczne niż "point&click", to polecam dwie ostatnie części Broken Sworda, z naciskiem na przedostatnią, ale to by był grzech, gdybyś nie zagrała też w dwie pierwsze Czyli polecam całą serię.
Witaj na forum |
|
|
|
|
Kurt
Student
Joined: 15 Jan 2006 Posts: 46 Location: Łódź
|
Posted: 13-01-2008, 16:15
|
|
|
Ascaia wrote: | Która część TR jest najbardziej "pacyfistyczna"? W której jest najmniej wrogów, a najwięcej jest tajemnic do odkrycia? |
W typie gier "Adventure-Action" ,ciężko o minimum lub brak korzystania z broni. Niestety w serii TR ,oprócz rozwiązywania zagadek, podróżowania po co raz ciekawszych zakątkach historii i elementów zręcznościowych ,pozostaje walka z przeciwnikami, czy to dzikiej natury czy ludzkich napastników. Jeżeli już miałbym typować część sagi ,w której strzelanie zostało sprowadzone do minimum ,wybrałbym TR1 lub TR3. Choć jednak ,myślę ,że TR1 byłoby najlepszym rozwiązaniem dla Ciebie , bo po:
1. Pierwsza część historii, zaczniesz zabawę z Larą chronologicznie.
2. Walka składa się tu na zabijaniu zwierząt lub odstraszaniu napastników.
A ,więc zapraszam w świat TR1 na początek ) |
_________________
|
|
|
|
|
Ascaia
Nowicjusz
Joined: 13 Jan 2008 Posts: 7
|
Posted: 13-01-2008, 21:15
|
|
|
Kurt wrote: | myślę ,że TR1 byłoby najlepszym rozwiązaniem dla Ciebie |
niestety, jak to mówią "po ptokach"
już się spowiadam w temacie o pierwszym kontakcie z TR |
|
|
|
|
Kurt
Student
Joined: 15 Jan 2006 Posts: 46 Location: Łódź
|
Posted: 13-01-2008, 22:05
|
|
|
Skoro rozpoczęłaś swoją przygodę od TRII ,a nie lubisz używać broni palnej i wolisz inne rozwiązania, to nie dziwne ,że się troche zniechęciłaś. Bo właśnie w drugiej odsłonie naszego TRa ,jest najwięcej strzelania. Co rusz mamy do zabicia jakiegoś bandytę albo zwierzaka/potwora.
Nie ma to jak klimat TR1, takie osamotnienie Mhm ,w to trzeba zagrać żeby poczuć |
_________________
|
|
|
|
|
Hrithik_Roshan
Obieżyświat
Joined: 04 Dec 2006 Posts: 1314
|
Posted: 18-01-2008, 23:39
|
|
|
Skolei ja uwielbiam zabijać samą Larę Croft, to zabawa bez końca..
A to tutaj będzie topielcem, a tutaj ostrze główkę przyciacha, kuperek się podpali...
zawsze coś |
_________________ "wiara jest rozjebana" |
|
|
|
|
Kurtis1996
Nowicjusz
Joined: 11 Feb 2008 Posts: 13 Location: z Łaz
|
Posted: 14-02-2008, 21:57
|
|
|
A ja lubie zabijać posągi lwy gladiatorów i tych ziomów z laserami w ostatnim etapie w TR5 |
|
|
|
|
Szymon_Trent
Obieżyświat
Joined: 16 Jan 2007 Posts: 1170 Location: Polska :D
|
Posted: 15-02-2008, 07:08
|
|
|
Kurtis1996 wrote: | posągi lwy gladiatorów |
To jest pełna nazwa jakiegoś przeciwnika??
Co do zabijania to Eckhardt z TRAOD mi się podobał i większość innych bossów. W najnowszych TR-ach to wszystko co się da z bullet Time lub Adrenalina Mode.. |
_________________ http://wmojejopinii.wordpress.com/ |
|
|
|
|
jawi
Podróżnik
Joined: 26 Jan 2008 Posts: 405 Location: skądinąd :)
|
Posted: 15-02-2008, 10:56
|
|
|
No cóż. lara nie została stworzona do zabijania tylko do odkrywania tajemnic świata, a to, że kilku gostków nie chce jej w tym pomóc to ich sprawa. Mnie najbardziej pasuje smoczek w TR2i Tirex w TR3 oraz TRA. |
_________________
|
|
|
|
|
Kiniangie
Student
Joined: 26 Feb 2008 Posts: 59 Location: Londyn, Anglia
|
Posted: 27-02-2008, 19:10
|
|
|
Czy pomimo kiepskiej juz jak na dzisiejsze czasy grafiki, wracajac do walki z Yeti lub Straznikiem Talionu w Tomb raider II nie odczuwacie dreszczy na ciele? Ja mam to samo uczucie kiedy walcze z Kolosem w Rzymie z TR5, lub z Rutlandem w Legend, lub z wyzej wspomnianymi. Mysle ze to wszystko kwestia klimatu originalnego Tomb Raider'a, ktorego pokochalam od pierwszego zagrania.
A Wy? |
|
|
|
|
|