[Cez]

UWAGA! Tekst zawiera SPOILERY. Jest ich tak sporo, ze nie ma sensu ich oznaczac w poszczegolnych miejscach, uprzedzam juz na poczatku.



Ukończylem Uncharted 3 i jestem zachwycony Gra jest niesamowicie grywalna, dużo sie w niej dzieje. Moja pierwsza trójka najbardziej genialnych momentów w tej czesci to: 1) Level z pływajacymi barkami i zaraz po tym satek - po prostu cudo, poczucie zagrozenia i obawy, ze w kazdej chwili nas zaleje czy wpadniemy do wody 2) rozerwanie samolotu i potem lot nad pustynia - EPIC!, 3) w ostatnim levelu zawalanie sie wszystkiego i zasypywanie przez piasek.

Genialne jest to, ze mimo wyeksploatowania naprawde wielu rozwiazan juz w dwójce, tu zaskoczono mnie nowosciami typu: poscig czy ucieczka po dachach lub ulicach miast, niby podobne skakanie po samochodach, ale jednak z wykorzystaniem konia wygladalo to inaczej - tez zajebiste Genialne byly zagadki, bardzo ciekawe. Przygodówkowe elementy typu znajdz na niebie gwiazde tez swietne Bardzo zaskoczyły mnie animacje Drake'a - to jego podparcie sie scian np. Cos niesamwitego, wszystko wyglada mega realistycznie. Fajnie, ze wreszcie z rzucaniem gratatu to poprawili, teraz nie trzeba tracic czasu na obranie wlasciwego łuku, mozna rzucic granat korzystajac z celownika. Dobrze tez, ze jest opcja odrzucenia granatu, no w koncu Bardzo fajnie rozbudowali walke wrecz, chyba pozazdroscili Ezio Teraz nie trzeba wciskac tylko jednego przycisku, przyda sie ich wiecej. Gra mile mnie tez zaskoczyla innym rozlozeniem akcentu na penetracje grobowców i strzelanie. W jedynce było w sumie prawie tylko strzelanie, w dwójce z tym juz lepiej, a teraz idealnie Gra po prostu wysmienita dla fana TR. Muzyka jak zwykle znow genialna, z odpowiednia iloscia ciekawych, arabskich motywow

Bardzo mi sie tez podobaja nawiazania do filmów, czy nawet do... TR Pamietam jak ogladalem Krzyk 3 - padło tam stwierdzenie, ze trzecia czesc trylogii wywraca do gory nogami podstawowe fakty, ktore znamy od czesci 1. Tak tez sie tu stało. Myslelismy, ze juz wszystko wiemy o pierscieniu Drake'a z pierwszej czesci - a tu taka niespodzianka. Poza tym dowiadujemy sie, ze... Drake nie jest potomkiem korsarza, wymyslil sobie to wszystko. Troche niepotrzebnie twórcy to zrobili hmm...

Jesli chodzi o TR, to twórcy nie ukrywaja wzorowania sie na TR. Przy czym oczywiscie TR przebiajaja o sto razy Mamy wiec wrak statku, odwrocony o 90 stopni (w TR2 o 180), mamy młodego Drake'a (swoja droga, genialne posuniecie!!! ). Watek młodego Drake'a to jakby taki pstryczek w nos Crystalsom, ktorzy potrzebuja teraz całej nowej gry by pokazac geneze Lary. "Patrzcie panowie, wystarcza 2 rozdzialy w grze by to pokazac!" W TR4 było tak samo. Londynskie metro - zawsze marzylem by levele z TR3 zobaczyc w super grafice I wreszcie pajaki jak w końcówce TR2

Mimo wszystko grze daje "tylko" 9/10. Przez to, ze nie jest idealna. Idealna była dwójka - nie mozna sie było przyczepic do niczego. Teraz niestety mozna Sa to drobnostki, ale jest ich bardzo duzo, a jak wiadomo diabeł tkwi w szczególach. W dodatkowych materialach making of tworcy mowili, ze nie spoczeli poki w grze nie bylo juz niczego do poprawienia. Niestety jest tego troche...

Zaczne od Chloe - podczas gdy Elena wyglada fajnie, tylko policzki ma jakos za grube, to z Chloe zrobili nie wiadomo co Genialnie wygladała w dwojce, teraz jest karykatura własnej osoby, niestety... Z kolei Drake i Sully wygladaja genialnie.

Zawiodlem sie pływaniem. Bylem pewny, ze dostaniemy nurkowanie z prawdziwego zdarzenia, jak np. levele wodne w TR7 czy TR8, a tu było praktycznie nic. Uwielbiam pływanie w TR i liczylem na cos podobnego.

Zmienione menu - masakryczna zmiana. W jedynce i dwojce menu było idealne. Nie wiem po co to zmienili i to na gorsze. Na szczescie styl tła pozostał. Z menu tyczy sie tez sekcja bonusów, a w nim o czym juz wczesniej pisalem, brak filmikow z gry. To ogromne nieporozumienie, po kazdej partii gry musialem teraz szukac tego na YT - bo zawsze ogladam cutscenki dwa razy w trakcie gry, i potem jeszcze raz całosc ciurkiem po skonczeniu. Nie rozumiem kompletnie jak mozna było zepsuc idealne menu.

Polskie napisy - naprawde nie wiem kto to tłumaczyl, ale nie miał dostepu do gry przed tłumaczeniem, jak tak mozna? Komiczne sa sceny kiedy Drake idzie z trójka towarzyszy, a Drake mowi "Chodz za mna". Jest np. "Nie mow do mnie kobieto" zamiast "Niczego nie musze udowadniac". To tylko przyklady. Jest tego masa, napisow nie pasujacych do sytuacji. Sa tez zdania zupelnie inaczej przetłumaczone na polski. Niestety gracz nie znajacy angielskiego na tym traci, bo nie dociera do niego to co chcieli tworcy przekazac, tylko to co tłumacz sobie wymyslił. Najgorzej wypadło "Speak English?" przetłumaczone jako "Mowisz po polsku?" To jest parodia jakas Czy tłumacz nie wie, ze Drake to Amerykanin i po polsku nie mowi?

Z ciekawosci właczylem tez kilka pierwszych partii gry z polskim dubbingiem, a dalsze czesci na YT. Masakra po prostu. Głos Boberka jest w tym najgorszy. Glosy Eleny i Chloe takze nie pasuja. Jedynie głos Sully'ego jest fajnie dobrany. Nawet głos Marlow w wykonaniu Jandy to nie to samo co oryginał Poza tym przetłumaczone w napisach teksty, które maja inne czasem znaczenie niz oryginał sa wlasnie uzyte w dubbingu. To dla mnie ostateczny dowod na to, ze w Uncharted z dubbingiem grac nie nalezy. Duzo sie traci na tym, bardzo wiele moze umknac z własciwych dialogow. Grajac z angielskim głosem i polskimi napisami, na szczescie słychac te roznice kiedy widzisz napis, a mowia co innego. I nie chodzi mi o nieprzetlumaczalne frazy tylko naprawde o dziwne wpadki. Tak niestety tłumacze tłumacza tez seriale w TV (amatorskie tlumaczenia z neta sa na wyzszym poziomie). Pomijaja wiele rzeczy, skracaja, nadaja inny sens. Niestety ale lepsze są napisy amatorskie do Uncharted 1 niz te oficjalne w trójce czy dwojce. Tak wiec wg mnie grac w Uncharted po polsku nalezy tylko z napisami, bo jak przed chwila wykazalem, dubbing poza okropnymi glosami, zmienia znaczenie zdan. Takze dlatego, ze żaden dubbing nie odda jakości głosow aktorow, ktorzy te scenki odgrywali naprawde, a nie tylko przed mikrofonem. Chocby zatrudnili tylko i wyłącznie wielkie nazwiska, jak Jande, to i tak nie osiagna tego co oryginał, zwłaszcza, gdy tłumacz zmienia znaczenie zdan

No i teraz o fabule... Pisze o tym na koncu, bo niestety dotyczy wad gry, a nie zalet. Fabuła to najwazniejszy dla mnie element gry, najbardziej na to zwracam uwage. Historia w jedynce i dwojce była i ciekawa i nie miala zadnych nieścisłosci. W trojce historia jest bardzo ciekawa, oparta ponownie na rzeczywistych faktach/legendach. W przeciwienstwie do poprzednich czesci niestety zbyt wiele tu niedopowiedzen. Postaram sie wymienic te, ktore zauwazylem.

Tuz przed pierwsza scena z pajakami Talbot ma na muszce Drake'a i Sully'ego. Zabiera im połowe talizmanu. Nie wiedziec czemu nie zabiera im pierscienia i urzadzenia deszyfrujacego, ktore Drake ukradł z tajnej biblioteki Tłumaczylem sobie to tak, ze Talbot i tak juz znał lokalizacje kolejnego talizmamu, nie potrzebował pozostalych przedmiotow, ale w trakcie gry pierscien i dekoder byly jeszcze wielokrotnie uzywane, az w koncu Marlow w Jemenie odebrała te przedmioty Drake'owi, czyli jednak ich potrzebowała.

O co chodzilo z kartami tarota w dzienniku Cuttera? Jedna z nich została mu w kieszeni, po odebraniu dziennika przez Talbota. Karta okazala sie prorocza - skok z plonacej wiezy, przez co Cutter złamał noge. Karta Marlow ukazywała wielka kapłanke, a Talbota - Magika. No i ok, ale po co to bylo? Bylem pewny, ze na koncu znow bedzie Cutter i wyjasni sie, ze ma zdolnosaci jakies we wrozeniu, a tu nic, nawet nie bylo go na końcu.

A propos postaci, to wyraznie odczulem brak Chloe i Eleny. Nie całkowity brak, a ich sporadyczne towarzystwo. Liczylem szczerze mowiac na cos podobnego jak w dwojce, jesli chodzi o ilosc tych kobiecych postaci w fabule.

Elena jakims nieprawdopodobnym, wielkim zbiegiem okolicznosci mieszkała od jakiegos czasu w Jemenie i pracowała jako reporter zagraniczny. I akurat tam prowadziła mapa w najnowszej misji Drake'a. Dziwnie to zrobili, byłoby lepiej, jakby pracowala normalnie gdzies w USA i specjalnie by im pomoc przyjechala tam teraz.

Cutter tuz przed upadkiem i złamaniem nogi strzelił do Talbota, potem zrobil zdziwiona mine, bo Talbot przezył. Bylem pewny, ze to wyjasnia, ze np. Talbot mial cos metalowego pod spodem lub po prostu ma jakies nadprzyrodzone siły. A tu dupa, bez wyjasnienia

Cały watek z tym piratem Ramzesem był kompletnie niepotrzebny. Taka zapchaj dziura z punktu widzenia fabulanrego, ktora była tylko pretekstem by pokazac genialnie wykonane wodne lokacje. Drake stracił az dwa dni na tym, ze szukał Sully'ego tam, gdzie go nie było. Lepsze byłoby rozwiazanie, gdyby na tym statku rzeczywiscie był Sully, a nie kukła, i gdyby Sully potem był ponownie porwany np. helikopterem, a Drake pozostawiony sam na tonacym statku. A tak w chwili zobaczenia kukły, powiedzialem sobie - bosz, to po co on tu przybył

Szkoda, ze nie otwarto tego ostatecznego skarbu Choc domyslam sie, ze w srodku nie było zadnego dżina, lecz jakas substacja, narkotyk, ktory rozprowadzany w wodach miasta powodował masowe halucynacje.

We Francji znaleziono martwego, niemal zmumifikowanego najemnika. Nie wyjasniono w koncu co go zabiło, tylko domyslam sie, ze pająki, choc one raczej były pod ziemia, nie wychodziły poza jaskinie. Bylem pewny, ze to bedzie wyjasnione jak np. dziwne ciała w dwojce na Borneo. Dziwne tez, ze nie wyjasnili skad sie wziely identyczne pająki w dwoch roznych zamkach we Francji i Syrii i pod ziemia w Jemienie. W ukrytej bibliotece był zakonserwowany pajak w słoiku, mialem nadzieje, ze to element tego wątku, ze bedzie na koncu wyjasnione A pajaki były, bo były

No i wreszcie watek Drake'a i Eleny. Przed gra byłem pewny, ze sa małzeństwem, w trakcie gry zgłupialem i myslalem, ze są tylko zaręczeni - tylko Elena miala pierscionek. Potem pomyslalem, ze są moze po rozwodzie albo w separacji. Ale na to ostatnie wskazuje zakonczenie. Drake jednak ma takze swoj pierscionek, tak wiec chyba sa tym małzeństwem, ale w separacji, dlugo sie nie widzieli przez tryb życia Drake'a.

Ciesze sie, ze w grze padly informacje na temat wieku bohaterow. I tak, wychodzi na to, ze Sully ma 60 lat, młodszy od niego o 25 lat Drake ma obecnie 35 lat. Z kolei dwadziescia lat temu mieli po 15 i 40 lat. W Uncharted 1 Drake był 4 lata mlodszy niz obecnie, czyli mial 31 lat.

No to teraz czekam na Uncharted 4 Podejrzewam, ze Chloe juz nie zobaczymy, juz tu jej watek był bardzo mały. Z kolei pewnie Drake i Elena beda juz w koncu szczesliwym malzenstwem Co do lokacji, mielismy juz dzungle, snieg, pustynie i wode na powierzchni. Teraz stawiam na przygode pod woda, tylko to im zostalo. Mam nadzieje, ze szczątkowe pływanie pod woda w trojce, to zapowiedz wyeksploatowania tego srodowiska w czwórce

[K@t]

Dla zainteresowanych - ukazał się patch dla U3 poprawiający sporo rzeczy (sterowanie, motion blur) oraz dodający możliwość oglądania filmów z gry:

Quote:

Uncharted 3 – Patch 1.02 Single Player General Movie cutscene viewer added (in the Bonuses menu, Single-Player only) Technical Fixed the missing Motion Blur effects (for Single Player only) “Alternate Aim Settings” added to the Options menu under Camera options (for Single Player only) Multiplayer General Settings bug fixed: all controls being set to flipped mode setting will no longer change all controls back to default Gameplay Medal streaks won’t reset if the host migrates to another user Blindfire targeting adjusted so that opposing players past a certain vertical angle above and below won’t be hit. Allow grenade throw while scoped Tuned Pull Down range from 1.5 meters to 2.0 meters Lowered the player running speed when players run ‘n gun by approximately 15% Slightly increased the turn radius of run ‘n gun Slightly decreased the turning speed during Sprint Technical Fixed an infrequent hunter spawning issue in Hunter Arena when the match round switches Fixed several cinema crashes Locked fast-forwarding on convoy sequence in Airstrip TDM and train sequence on London Underground TDM to 3x maximum in Cinema Mode Fixed certain cameras in Kick Offs and Pull Downs Fixed a late join skin bug with locked content Fixed a split-screen Buddy treasure pickup bug Fixed duplicate medal problem causing bad tabulation of a few medals to the player’s career stats User Interface Objective points now show up in the player’s Competitive statistics tab instead of the Cooperative statistics tab Added a Facebook Sign Out option Added the Add Friend functionality in the Facebook tab Fixed voice icon for mics not appearing in Matchmaking lobby Adding missing weapon stats tracking for certain weapons that were not being recorded to the player stats Fix for not displaying the entire Online ID within the “Players” column of any leaderboard. Fix for a user having an online ID containing fifteen or more characters created in uppercase format and actively using a voice comm device. Server Matchmaking now waits for double the number of players in the biggest party in the room to be present before starting a game (to prevent parties from being split frequently) Players no longer able to join party that is already in Matchmaking

[Hrithik_Roshan]

Dla mnie Oszustwo Drake'a jest na tym samym poziomie co Wśród Złodziei jeśli chodzi o rozgrywkę i rozrywkę. Czasem nawet bardziej plusuje ze względu na urozmaicenia w walce i przemieszczanie się wrogów! Od strony wizualnej jest troszkę gorzej, modele postaci czasem wyglądają dziwnie, a otoczenie jest na siłę realistyczne - weźmy Chateu, przecież w tym lesie było tyle cieni, że ciężko było się poruszać bo wszystko migało w czerni i bieli. Fabularnie jest moc, nadal mamy dobry film chociaż nie ukrywam, że zakończenie mnie troszkę zawiodło, a sama miasto destrukcja bardzo bardzo przypomina Szambalę. To tyle jeśli chodzi o kampanię, dobre zainwestowanie 200 zł i mam ją zamiar przejść jeszcze klika razy. Natomiast sprawa multi ma się gorzej, nie wiem jak to określić jest ono dziwne. Po włączeniu multi przywalił mnie ogrom opcji i dodatków. Całkiem inne inventory i ekran startowy. Dla mnie za dużo wszystkiego po prostu. Dwójeczka była w sam raz pod względem wizualnym, może w późniejszym czasie takie urozmaicenie dla plusy, ale mnie na poziomie 20 to drażni. A jeśli chodzi o grę raz, że postaci mają inny sposób chodzenia co po przyzwyczajeniu do 2 jest problemem, dwa to, że do wroga trzeba się nastrzelać, a nastrzelać i nie ma gwarancji, że padnie. Nie wiem jak to jest zaprogramowane... Trochę razi to, że są odgrzewane kotlety w postaci plansz z U2 i nie byłoby to tak koszmarne gdyby nie ich na siłę upiększanie. Wybrano poza tym słabe mapy - wieżowiec, muzem, ruiny i coś tam jeszcze... Ja jestem osobiście fanem planszy Wioska, Szambala i Plac więc trochę smuteczek. Tragedii nie ma, ale chętniej będę odpalał Among Thieves na multi.

Na zakończenie powiem, że czekam na część czwartą, piątą i dalej.
Dla mnie serii może nie być końca, jest świetna!

[K@t]

Quote:

modele postaci czasem wyglądają dziwnie

Śmiem się nie zgodzić

http://i.imgur.com/NXe8f.jpg
http://i.imgur.com/DxVrh.jpg

Ciut lepiej wykonane postaci to chyba tylko Heavy Rain ma.

[Hrithik_Roshan]

W filmikach owszem lepszych nie znalazłem, ale chodzi mi o rozgrywkę i zwłaszcza o multiplayer. Drake wygląda jak chiński buldog czasem, a Chloe jak jego siostra.

[K@t]

Ale multi to multi, tam akurat niestety jest dość spory spadek jakości.

Co zaś się tyczy singla - i w grze i w filmach modele są te same, bo wszystkie scenki lecą na silniku gry, nie są prerenderowane. Tu naprawdę nie ma do czego się przyczepić, wprawdzie zdarzy się kilka mniej naturalnych animacji, ale w swojej klasie to jest mistrzostwo. Zresztą chyba w żadnej innej grze do tej pory ogólne zachowanie postaci, sposób chodu, biegu i nie był tak uzależniony od warunków otoczenia i w związku z tym - zmienny.

[Adamaru]

Zdaje się, że już niedługo poznamy przyszłość serii Uncharted! Najlepsze jest to, że w obu magazynach jednym z głównych tematów jest i nadchodząca część Tomb Raidera, oraz "szokujące informacje od Naughty Dog". Ciekawi mnie to "Drake mógł umrzeć!". Mam nadzieję, że tego nie zobaczymy w U4. Oby to była tylko niewykorzystana opcja marketingowa na zbicie ostatnich pieniędzy z tej marki D:

[K@t]

Quote:

Ciekawi mnie to "Drake mógł umrzeć!". Mam nadzieję, że tego nie zobaczymy w U4.

Pewnie chodzi o to, że mogliby tak zakończyć trójkę i dać serii spokój Póki co pojawiały się plotki od kogoś związanego z ND mówiące, że czwórka będzie tytułem startowym dla PS4. W sumie to było logiczne z marketingowego punktu widzenia. Poza tym ND teraz skupia się teraz na TLoU pewnie.

[Rob3rt]

Że co? "Drake mógł umrzeć? Szokujące informacje od Naughty Dog na temat przyszłości Uncharted", brzmi to jak prowokujący news z "FAKTu"! Do tego jedno jak by wykluczało drugie Mógł, ale nie umarł, więc nie wiem co może być szokującego... chyba, że póki co wstrzymują się od tworzenia nowego U, a nie uśmiercili bohatera, bo w przyszłości chcą kontynuować serię.

No, w tym przypadku z plotkami zarówno o U4 jak i PS4 trzeba jeszcze z dużym dystansem podchodzić

[Cinek]

Świeżo upieczonym fanom Naughty Dog (tym z ery PS3) polecam nadchodzącą kolekcję gier z serii Jak & Daxter. Jest to druga marka ekipy na konsolach z rodziny PlayStation. W skład kolekcji wchodzą trzy gry: Jak and Daxter: The Precursor Legacy, Jak II oraz Jak 3, czyli cała główna trylogia. Brakuje jedynie Jak X: Combat Racing, które z niezrozumiałych dla mnie powodów nie trafiło do wydania. W każdym razie Jak X jest "tylko" spin-offem (wyścigi kartów) i pewnie ludzi z tego forum by za bardzo nie zainteresowało. Nie ma też Daxtera i Jak & Daxter: Zaginiona granica, ale to już zrozumiałe - gry te trafiły tylko na PSP i nie zostały zresztą zrobione przez ND.

Co do głównej trylogii, to jest to seria platformówek / gier action - adventure. Taki Crash / Mario Bros z ogromnym światem 3D, jak Tomb Raider. Przynajmniej część pierwsza, bo później (2 i 3) seria skręciła bardzo w stronę GTA. Gry zostały wydane na PS2, ale jestem pewien, że po konwersji do HD, nawet na PS3 będą wyglądać wyśmienicie. Jak 1 jest jedną z pierwszych (pierwszą?) grą, która miała technologię pozwalającą na dowolne łączenie kilku animacji poszczególnych części ciała Jaka w jedną zachwycającą całość. Pochwalić się też mogły zjawiskowo zmieniającą się porą dnia w trakcie gry (jak GTA tylko znacznie ładniej).

http://youtu.be/oKgKODlxvIo

Oglądając później (2005 rok?) pierwszy trailer, zapowiadający inną platformówkę - Tomb Raider: Legend, miałem wrażenie, że główną inspiracją Crystalsów była właśnie seria Naught Dog. Lara ma tak wiele zerznięte z Jaka (głównie z jedynki), że śmiać mi się wtedy chciało

Gry z serii są bardzo długie (15h?) i do ich przejścia wymagane są jakiekolwiek umiejętności w graniu - wtedy była era gier rozumianych klasycznie, a nie samograjów, w których nie da się skwasić jak Assassin's Creed.

Co prawda jest to moja najmniej ulubiona seria Dogów (1. Crash, 2. Uncharted, 3. Jak), co nie zmienia faktu, że kolekcja zasługuje na 10/10, zawierając jedne z absolutnie najlepszych gier ery PS2. Warto nabyć tym bardziej, że jestem pewien, że po The Last of Us i być może Uncharted 4, panowie stworzą Jaka 4 o czym ostatnio dyskutowano z założycielami studia: Jasonem Rubinem i Andym Gavinem.

Premiera 22 lutego.

http://blog.eu.playstatio...xter-franchise/

[Tonetti]

ile zajęło wam przejscie uncharted 2 i uncharted 3? ile dziennie mam przechodzic rozdzialow zeby gry starczylo mi okolo na tydzien?

[K@t]

Po dwa?

Dwójka zajęła mi jakieś 12h, trójka około dziesięciu. Wbrew pozorom nie jest jednak jakoś strasznie krótko - na pewno dłużej niż w TRL/TRU. Poza tym nie wiem czy będzie Ci tak łatwo dawkować te gry

[eee...mleko?!]

UWAGA SPOILERY !!!!! To teraz ja się wypowiem . Dopiero ukończyłem ucharted 2 i ,, Co ja tam zobaczyłem to pojęcie ludzkie przechodzi tam się bierze.... i strzela '' ale teraz na powarzenie gra chyba najlepsza w jaką grałem przewyższa Całą serie TR względem i grafiki i audio i cało kształtem I teraz zbiera się na opierdziel CD ,,jak nie zrobicie nowego TR lepiej to wpierd** '' Tam jest wszystko wręcz ,,zerznięte'' z uncharted
1.System wolnego sterowania
2.Bujanie na drążku wygląda identycznie
3.Lara nadziała się na bolec a Drake został postrzelony w dokładnie to samo miejsce
4.Lara przechodzi po samolcie wiszącym nad przepaścią a Nathan po ,,ciuchci''
5.Lare gwałci Ruski , a Drake'a Chole (nie dokońca gwałci, ale się bzykają )
6.Conrad jest łudząco podobny do salle'go (niewiem jak się pisze)
7.I W TR katastrofa na początek i w Uncharted też katastrofa na początek
8.Brak apteczek i jakiegokolwiek systemu lecznia czy przynajmniej ukazania na ekranie wskaźnika zdrowia
9.I to będzie zajebiste , a tamto było zajebiste

[Luthien]

Odświeżam temat.

Ukończyłam jakiś czas temu Uncharted Złota Otchłań i muszę przyznać, że jestem miło zaskoczona tą odsłoną serii. Nie spodziewałam się wiele, zwłaszcza, że to nie Naughty Dog stworzyło tę grę. Fabularnie niestety jest to najsłabsza część serii Uncharted. Fabuła jest przewidywalna i brakuje jej szokujących, zapadających w pamięć scen. Gra nadrabia elementami wykorzystującymi technologię Vity - czyszczenie znalezisk z brudu/błota, układanie puzzli, obrysowywanie kształtów węglem, celowanie do wrogów itp. Złota otchłań to najpiękniejsza gra dostępna na Vitę - jest po prostu prześliczna.
Pomimo swych wad, polecam ją każdemu posiadaczowi Vity - zwłaszcza, że jest dostępna za darmo dla subskrybentów Playstation Plus.

[Luthien]

To znowu ja
Szukam osób chętnych do wspólnego zdobywania trofeów w trybie multiplayer w Uncharted 3 lub 2. Osoby chętne proszę o kontakt (priv lub PSN).

[Hrithik_Roshan]

Czy gra ktokolwiek jeszcze w multiplayer U3?
Jeżeli tak to może ustaweczka na solo po szkole hyh?

[Cez]

Moja kolekcja Uncharted



Czekam na 4 częśc! I przydałaby sie druga gra na Vitę (nie licząc karcianki, której nie lubię)

[Cez]

Kilka dni temu ukończyłem Uncharted 4 i nadal ta gra siedzi głęboko w mojej głowie. Coś niesamowitego.

Seria Uncharted to bez wątpienia najlepsza seria gier video jaka do tej pory powstała - epicka, emocjonująca, bawiąca, wzruszająca, spójna i kompletna, jednym słowem: wielka.

Mam nadzieję, że twórcy Tomb Raidera kiedyś wreszcie zbliżą się do poziomu serii Uncharted - bo najnowszy Uncharted 4 to chyba najlepszy Tomb Raider, jaki kiedykolwiek powstał... Z perspektywy fana Lary czuję z tego powodu smutek, ale jednocześnie z perspektywy fana Drake'a - wielką radość. Niech żyje Naughty Dog!

I oczywiście czekam na The Last of Us 2 i Uncharted 5 - tak, jestem pewien, że prędzej czy później kontynuację Uncharted i tak dostaniemy.

[spoiler:86622a63cd]Byłoby epicko, jakbyśmy dostali kiedyś Uncharted 5 opowiadające o przygodzie Sama, a zwłaszcza o wyprawie Cassie Drake - Sony ukazując nam tym razem kobietę w roli głównej, mogłoby jeszcze dosadniej pokazać jak się robi współczesnego TR... Ciekawy też jestem o czym będzie fabularne DLC do U4. Mam nadzieję, że właśnie opowie o jakiejś wspólnej przygodzie Cassie z rodzicami, byłoby fajnie.[/spoiler:86622a63cd]

Czy Uncharted 4 to najlepsza część serii? Myślę, że dałbym jej 9,99999/10, podczas gdy U2 zasługuje nadal na 10/10. Uncharted 4 ma niemal wszystko (naj)lepsze - genialną grafikę, piękne duże, przestronne lokacje, fantastyczne dwa środki transportu, które podkreślają poszukiwanie skarbów, ciekawe retrospekcje, dzięki którym lepiej poznajemy Nate'a, świetną linkę z hakiem, niedorzecznie realistyczną roślinność, fantastyczną fabułę z arcygenialnym zakończeniem - hołdem dla serii, epickie dialogi i różne smaczki jak np. strych , wspaniałą relację między Drake'em a Eleną i innymi postaciami, spore nawiązania do U1 oraz do U2 i U3, klimat bardziej piracki niż całe AC4: Black Flag itp. Jedyną chyba wadą U4 jest gorsza wg mnie muzyka niż w U2. Bardzo żałuję, że zmienili w U4 kompozytora. Co prawda motyw główny serii jest nadal obecny, ale muzyka jest bardziej cicha i skromniejsza niż w U2. To jest generalnie problem wszystkich nowych gier, w które gram - nowe TRy mają bardzo przeciętną muzykę i nie rozumiem czemu pozbyto się kompozytora z czasów TR7-TRA-TR8, Assassin's Creed do 3 części miało epicką muzykę, potem zmieniono kompozytorów i jest znacznie gorzej. Szkoda, że w niby ostatniej części Uncharted to zmieniono. Byłaby to dla mnie gra idealna, gdyby stary kompozytor był nadal obecny.

Grałem oczywiście z genialnymi angielskimi głosami i polskimi napisami. Tradycyjnie na moment z ciekawości przełączyłem na polskie głosy i znów o mało nie dostałem zawału przez porażająco żenujący poziom polskiego dubbingu. Nate to Nolan North, a Boberek to jakaś parodia Drake'a, a nie Drake. Elena także brzmi po polsku tragicznie, a zwracanie się do "Nejtana" per "Natan" uważam za szczyt tej żenady. Kompletnie nie rozumiem graczy, którzy dla głupiej wygody wolą włączyć polski dubbing niż podziwiać pracę oryginalnych twórców, którzy naprawdę te sceny odegrali. Dubbingowanie gier czy filmów aktorskich jest dla mnie absurdem porównywalnym z dubbingowaniem angielskich piosenek - do tego drugiego zjawiska jeszcze nie doszło, jeszcze..., ale skoro na pierwszy absurd jest ostatnio przyzwolenie społeczności graczy i widzów, to pewnie kiedyś dostaniemy zdubbingowane utwory Madonny czy Jacksona Głupota ludzka nie zna granic

Co do multi, to włączyłem na chwilę i jestem w szoku, że mi działa, bo nie mam PS Plusa. To serio działa bez PS Plusa czy mam jakiś szczęśliwy błąd? Jeden meczyk rozegrałem i tyle, multi mnie nigdy nigdzie nie kręciło.

Przeszedłem 4 części Uncharted, jedną część na Vitę, przeczytałem bardzo ciekawy 6-częściowy komiks (o niebo lepszy niż obecne komiksy z serii TR) i zabrałem się właśnie za ostatnią już dla mnie przygodę Drake'a - mowa o powieści "Uncharted: The Fourth Labyrinth", która niestety w Polsce nie została wydana (i pewnie ta książka też jest lepsza niż książki TR...). Naprawdę liczę na to, że maksymalnie w ciągu 5 lat dostaniemy Uncharted 5. Trzymajmy za to kciuki. W 1999 roku o TR4 (gdzie też pojawiła się po raz pierwszy lina, a także była obecna retrospekcja z młodą Larą) mówiono, że jest to "ostatnie odkrycie", czyli koniec. Na szczęście tak się nie stało, więc może analogicznie kiedyś dostaniemy Uncharted 5, mimo że piątka to niby "koniec złodzieja". Wezmę U5 w ciemno, nawet jeśli Nate już nie będzie główną postacią, a drugoplanową i nawet jeśli Sony przekaże tę markę innemu studiu...

[Cez]

Ukończyłem moją ostatnią przygodę z Natem - mowa o książce "Uncharted: The Fourth Labyrinth", której akcja dzieje się między grami Uncharted 2 a 3.

I znów przykro to mówić, ale z perspektywy fana Tomb Raidera ta powieść jest świetna, ma wszystko to, czego zabrakło bardzo średniej książce "Tomb Raider: The Ten Thousand Immortals". W Uncharted też fabuła jest oparta na greckim micie (w TR było to złote runo, a w Uncharted mamy labirynt Dedala), ale jest ukazana świetnie - mit jest poszerzony, rozbudowany i ciekawy, a w TR było to wszystko nijakie i banalnie wyjaśnione. W Uncharted zwiedzamy kilka lokacji, w tym bardzo tombraiderowe miejscówki (prawdziwe wykopaliska!), których oczywiście w TR zabrakło... Autor "The Fourth Labyrinth" świetnie rozumie klimat gier Uncharted i postacie Nate'a i Sully'ego. Do ideału brakowało mi tylko usłyszenia głosu Drake'a, czyli Nolana Northa

Podobnie sytuacja wygląda z 6-odcinkową miniserią komiksową Uncharted, która jest znacznie lepsza niż wszystkie najnowsze komiksy z Larą Croft razem wzięte (Nate szuka tym razem Bursztynowej Komnaty). Wydaje mi się, że wysoki poziom tytułów z serii Uncharted - gier, książek, komiksów w porównaniu z serią Tomb Raider czy Assassin's Creed jest spowodowany tym, że produkowane one były nie hurtowo, a co jakiś czas - dzięki temu fabuły są przemyślane i ciekawe, a nie spisane na szybko i byle jak...

Uncharted wraz z pięcioma dużymi grami (w tym Golden Abyss na PS Vita), dwiema grami-popierdółkami (Fight for Fortune i Fortune Hunter), jedną wspomnianą wyżej powieścią, jedną miniserią komiksową i jednym video-komiksem (Eye of Indra) jest według mnie najlepszą, najbardziej spójną, przemyślaną serią popkulturową powstałą na bazie gier, jaka kiedykolwiek powstała.

I tak wolę Tomb Raidera i Larę, ale mam apel do twórców TR - błagam, weźcie przykład z Uncharted... Pozbądźcie się tej scenarzystki Rhianny, która kompletnie nie umie pisać. Z kolei moja inna ulubiona seria Assassin's Creed cierpi na inny grzech - jest co prawda przemyślana i spójna, ale wszystkiego jest w niej za dużo, twórcy AC wychodzą już nawet z lodówki. Całe szczęście w tym roku mamy chwilowy odpoczynek od gier AC

Uncharted rules!

[mLari]

Quote:

Kilka dni temu ukończyłem Uncharted 4 i nadal ta gra siedzi głęboko w mojej głowie. Coś niesamowitego.

Haha, aż się miło czyta tak podjaraną osobę, która chce się podzielić swoimi wrażeniami

Quote:

Mam nadzieję, że twórcy Tomb Raidera kiedyś wreszcie zbliżą się do poziomu serii Uncharted - bo najnowszy Uncharted 4 to chyba najlepszy Tomb Raider, jaki kiedykolwiek powstał...

Dokładne! U4, jak i poprzednie części to najbardziej przygodowa seria jaką widziałam.
Właśnie szkoda, ze nowe Tomby nie są takie jak U4. Najgorzej przeszkadzą mi te survivalowe elementy: łuki, czekany, patroszona zwierzyna, ogniska... co to far cry primal, czy tomb raider ?

Quote:

Kompletnie nie rozumiem graczy, którzy dla głupiej wygody wolą włączyć polski dubbing niż podziwiać pracę oryginalnych twórców, którzy naprawdę te sceny odegrali. Dubbingowanie gier czy filmów aktorskich jest dla mnie absurdem porównywalnym z dubbingowaniem angielskich piosenek

Trochę mnie to ubodło, ale rozumiem, że to Twoja opina Wiadomo, że orginalny angielski dubbing zawsze najlepszy, jednak nie uważam, aby nasz dubbing był aż tak godny potępienia... Jak pierwszy raz usłyszałam Boberka, to doznalam lekkiego zgrzytu, ale teraz nie wyobrażam sobie kto inny by mógł podkladać głos Nathan'owi. Tak samo lubię glos Sully'ego, czy teraz z nowego Uncharted'a głos Sama. Wiadomo, że są glosy lepiej pasujące i gorzej... jak np. głos Jameson'a. A co do gry głosem, to ja nie mogę sie przyczepić

Quote:

Wezmę U5 w ciemno, nawet jeśli Nate już nie będzie główną postacią, a drugoplanową i nawet jeśli Sony przekaże tę markę innemu studiu...

Szczerze to mam nadzieję, że U5 nie powstanie. U4 jest wspaniałą grą z epickim zakończeniem, które w moim mniemaniu psuje trochę epilog
Mogli pokazać jeszcze Nathan'a jak sieci w fotelu na biegunach i opowiada wnuczką jak kradł skarby piratą...taa No ale wracając do mysli, uważam że U4 idealnie kończy serie, która przecież nie może ciągnąć się w nieskończoność, bo w 234864 części Drake będzie ganiał z łukiem i strzelał do jelonków... tego się obawiam I przecież nie po to w U4 powciskali tyle nowinek, jak linki, pojazy, modyfikacje strzelania itp. I nie po to będą robic dlc, zeby mała wyjść piątka? A właśnie wiadomo, już coś o tym dlc ? O czy chcielibyście żeby było ?

[Cez]