[janek04]

A ja mam juz gre od 15:00 gram nonstop jestem juz w ostatnim levelu i sie zacielem, spoilerów nie bede robil bo sami zobaczycie tylko powiem ze najglupszy level dla mnie to mexsyk a najlepszy to ocean poniewaz najpiekniej wyglada ah to plywanie kolo karakena A i jeszcze powiem ze pas, rekawica i mlot thora sa o wiele potezniejsze niz sie wydaje [spoiler:e6884e40b9]na statku to najemnikow wyzucalem w ocean [/spoiler:e6884e40b9]

[wodnica]

Nie dziwie sie, ze TRU oceniaja ludzie na 7/10. Lara wlazi w sciany, odbija sie od nieistniejacych scian, zacina sie czesto. Dalej za latwo, kamera szaleje, niekoniecznie podczas tylko i wylacznie walki. Walka bardzo latwa. Motor swietny, nawet nie ma porownania do legendowego. Animacje fajne, ma sie wrazenie, ze Lara jest ciezsza. Najladniejsza lokacja to faktycznie Tajlandia i te pod woda. Wg mnie to takie nowe Legend tylko razy 10.

[FreakMatek!]

Kilka wrażeń z wersji PS3 :

PLUSY:
- design leveli, monumentalizm, epickość
- rozbudowane zagadki przywodzące na myśl najlepsze momenty serii (może nie należą do najtrudniejszych, ale dają satysfakcję)
- KLIMAT (osamotnienie, efekty dźwiękowe i świetlne)
- świetna muzyka
- fabuła

KTO JUŻ GRAŁ:
[spoiler:a46046526e]
- bardzo podobał mi się motyw z podziemiami Croft Manor - no i kto wie ile jeszcze sekretów skrywa patologiczna rodzina Croftów
- familijny wątek chyba wreszcie został zamknięty, alleluja!
[/spoiler:a46046526e]

MINUSY:
- kamera, Kamera, KAMERA - tragedia.
- spadki framerate'u (niestandardowa konstrukcja ps3 sprawia iż konsola wiele traci na produkcjach multiplatformowych, niestety)
- chaotyczna walka
- cięte animacje Lary
- durny i sprzeczny z prawami fizyki fragment zagadki w Tajlandii
- gra dwa razy pokazała mi 'fucka' wyświetlając czarny ekran i tym samym zawieszając konsolę ( ! )


Mimo wielu błędów, Underworld plasuje się w pierwszej lidze Tomb Raiderów. Do innych, next-genowych gier niestety trochę mu brakuje.

[K@t]

Podobno problemy z framerate'm, zwiechami i tym podobnymi to bolączka wersji PS3.
Z drugiej strony walka to tragedia, z animacjami też często zdarzały mi się cyrki i to już nie jest kwestia platformy niestety

[spoiler:09aaeadc65]
Czy tylko ja uważam, że finał to mistrzostwo? Muzyka, design i ogólne wrażenie tej monumentalności..
Szkoda jedynie, że końcowy filmik jest strasznie krótki i w sumie "taki sobie"[/spoiler:09aaeadc65]

[FreakMatek!]

[spoiler:ff3df1c096]

[K@t]

W kwestii bossów też jestem deczko zaskoczony, bo niekiedy okazja była wręcz idealna.

[spoiler:fa1e1f3ca5] Chociażby Sobowtór, aż się prosiło o jakąś pomysłową walkę. Najbardziej jednak żałuję, że nie było możliwością stanięcia do osobistej konfrontacji z Amelią, to mogło być ciekawe [/spoiler:fa1e1f3ca5]

[mackano]

Wrażenia na gorąco:

Gra o średnim poziomie trudności.Kilka momentów w których można się na chwilkę zaciąć(twórcy gry podkreślali:w grze można się zgubić,a ciała mają ułatwić orientację).Co do tych ciał to niestety...ale co poniektóre...znikały.Głównie zauważalne to było w Tajlandii,przy wieżach z kryształami i znikające jaszczury.
[spoiler:1c3c92ff23]Przeciwnicy nie wystąpili w ogromnej liczbie,co jest nieco wynagrodzone w ostatnim etapie,gdzie mamy istną sieczkę młotem.Tylko,co mnie uderzyło...W grze nie ma bossów(sic!)
Sorry,ale bossowie to nierozłączny element TR.Na sam koniec jesteśmy pozbawieni nawet szansy walki z Natlą.[/spoiler:1c3c92ff23]

Bullet time okazał się nie potrzebny.Może dlatego iż wywołuje się go manualnie(sam od siebie w grze mi się nie pojawił).Co jeszcze? Pokonanie poszczególnych przeciwników nie sprawia żadnego problemu.Już chyba najtrudniejsze były...3 tygrysy na początku Tajlandii.Może ewentualnie 2 szkielety w CM [spoiler:1c3c92ff23] gdy nie wiemy jeszcze,że można ich rozkruszyć.[/spoiler:1c3c92ff23]Generalnie świetny klimat,oprawa graficzna i dodatki w stylu zasłanianie się przed ogniem,odpychanie roślinności itp.Nie rozumiem tylko dlaczego tak bardzo gra lubiła chrupnąć gdy gwałtownie hamowało się motorkiem wywołując dym w ciemnych jaskiniach(po otwarciu drzwi prowadzących z sali z kolumną w centralnej części)? Już chyba więcej obliczeń procek miał gdy w ostatnim etapie latały te kostki dookoła centralnej wieży.Grałem na sprzęcie Intel Q6600,GF 9600GT a mimo to gra 3 razy pokazała komunikat "wyślij/nie wysyłaj".
Jeszcze jedna sprawa o której byłym zapomniał:dźwięk.Istne ukojenie dla uszu.Teraz rozumiem dlaczego np.Main theme tworzony był przez 10 miesięcy.To od kiedy tworzyli resztę . Jeszcze dla kontrastu (żeby nie było za pięknie,a jak ) również wymienię jak przedmówca FreakMatek! o pracy kamery.Generalnie nasz kamerzysta który za nami biega wywiązuję się w miarę dobrze.Jednak gdy dosiadało się naszej dwukołowej machiny pan operator już tak dobrze rady nie dawał...oj nie
I można opisywać tak jeszcze długo,lecz na tym już zakończę.Pewnie i tak zapomniałem o czymś ważnym.Podczas grania mógłbym pisać recenzję na 10 stron,lecz teraz wena już uciekła
Podsumowując.Tytuł dobry i warty zakupu mimo kilku niedociągnięć.I może nie było tak trudno jak w Anniversarowym Egipcie to gra się rewelacyjnie.

[eemuu]

Ogólne wrażenia świetne ale jest kilka rzeczy, które niestety trochę psują obraz świetnej gry. Nie mniej jest to najlepsza część z nowej trylogii (bo chyba tak można mówić o grach Crystalsów) Kto nie przeszedł niech nie czyta.
[spoiler:2b5205cc36]
Tak więc zacznijmy od plusów:
+Muzyka. Co prawda ten element w Tomb Raiderach zawsze był świetny ale teraz jest niemal genialny. Kawałki są klimatyczne, odpowiadają miejscą w których aktualnie się znajdujemy i z grafiką tworzą wyśmienita całość.
+Grafika w niektórych poziomach powala. Większość leveli jest doskonałych oprócz ostatniego (chodzonego bo część podwodna jest super), który mi zbytnio nie podpasował. Szkoda też trochę, że etap w Croft Manor jest tak krótki bo to naprawdę klimatyczna miejscówka.
+Fabuła, bo jest naprawdę wciągająca i ma kilka ciekawych zwrotów akcji. Ale pod koniec zrobiła się już trochę naiwna. Współpraca Amandy i Lary jakoś mi nie pasowała po tym wszystkim co się między nimi działo, zakończenie też średnie było (ale scena z matką Lary była fantastyczna). No i tu duży plus za uśmiercenie drugoplanowej postaci...no w końcu zaczęło się coś dziać i zrobiło się mrocznie
+Ogólnie gameplay. Świetnie wyważony pomiędzy walką i eksploatacją (z wyjątkiem ostatniego etapu). Etapy z motorem fajne. Zagadki średnio trudne ale dające satysfakcję. No i chyba najlepsze co można znaleźć w tej części czyli levele podwodne. Naprawdę dopracowane i dające dużo radochy z odkrywania ich tajemnic.
+Lara, która jest świetnie wykonana i bardziej ludzka. Jej oczy, mimika no wygląda to świetnie. Reszta bohaterów również prezentuję się okazale. Animacja Lary pomimo częstych błędów robi bardzo pozytywne wrażenie.
+Nowe umiejętności Lary w tym sprint, który jest umiejętnością świetną i bardzo się cieszę, że powróciła bo bardzo przyśpiesza te nudniejsze przedzieranie się przez korytarze.

Dobra czas na minusy:
-Ostatni etap. Strasznie mi nie przypasował. Jakiś taki zbyt magiczny, nierealny i w porównaniu do reszty wypada naprawdę blado. Dodatkowym minusem są duże ilości potworów, których zabijanie po jakimś czasie przestaje dawać frajdę, a zaczyna irytować. Ogólnie finał strasznie mnie rozczarował. Liczyłem na coś wyjątkowego, a dostałem etap z ogromną ilością potworów zabijanych w ten sam nudny sposób i nieciekawą zagadkę końcową zamiast finałowego bossa. No aż prosiło się o emocjonującą walkę z Natlą.
-Długość rozgrywki. Spodziewałem się gry trochę dłuższej z bardziej rozbudowanymi poziomami (a niektóre aż sprawiały wrażenie skróconych). No ale tragicznie nie jest.
-Walka
-Brak możliwości rozegrania danego poziomu po ukończeniu gry (ale to minus raczej z tego powodu, że poprzednie TR tą funkcję miały).

Ogólnie jest bardzo pozytywnie i jest to gra na mocne 8/10 nic więcej.
[spoiler][/spoiler:2b5205cc36]

[janek04]

[spoiler:cb5e736baf] Warzenia z gry super ale spowdziewalem sie czegos wiecej.
PLUSY GRY:
+grafika- Bardzo piekana oprawa graficzna szczegolnie w Morzu Srodziemnym i Morzu Arktycznym.
+oprawa muzyczna-Muzyka powalila mnie na kolana jest tak piekna i swietnie dobrana do lokacji i akcji gry, ze az sie chce grac.
+Fabula-Troche dziwna ale przez to wydaje sie byc ciekawsza. Szczegolnie kiedy Amanda pomaga Larze na koncu gry.
+gameplay-Jest po prostu fenomenalny te ruchy Lary tak jakos mnie wciagaja ze czuje sie jak by Lara byla zywa osoba.
+motor-Super super super jazda nim jest tak przyjemna te 360-setki ktore mozna robic sa super.

MINUSY GRY:
-dlugosc gry-Jest strasznie krotka, tak wciaga ale po paru godzinach juz jestesmy przy jej koncu
-ubrania-Straszna mala ilosc ubran zaledwie 8 lub 9.
-croft manor-Poza levelem nie da sie w niego grac.
-alister-Smierc Alistera jest dobijajaca jak by nie mogli juz kogos innego zabic np:Amandy.
Gre oceniam na 7.9/10 przez to ze nie ma grywalnego CM po za levelem i za mala ilosc ubran [/spoiler:cb5e736baf]

[aga123]

Przy włączaniu gry pojawia mi się komunikat "Failed to initailize Direct3D with current settings", a Direct'a 9 mam. Co to może byc?

[pauers]

Nie będe pisał jako spoiler bo każdy kto tu wchodzi jest ciekaw fabuły...

Plusy;
[spoiler:31b21fced2]-Ogólnie lubię Tomb Raider za historie gry te wszytkie dramaty rodzinne i wogóle.
-Niektóre poziomy np.Oceany przepięknie zrobione
-Amanda nie taka zła jak myślałem
-Druga Lara Croft aż się przestraszyłem
-Croft Manor[/spoiler:31b21fced2]

Minusy:[spoiler:31b21fced2]
-brak bossów
-krótkie poziomy
-brak starcia z drugą Larą i Natlą
-głupkowate poziomy np.Meksyk
-109 zł za grę którą da się przejść w parę godzin to za dużo
-Niby znalazła matkę ale co dalej
-śmierć Zipa czy Alistera już sam nie wiem szkoda mi go było
-Nacisk położony na grafikę a nie na fabułe
[/spoiler:31b21fced2]
Bądź co bądź fajnie mi się grało. Ale gra za krótka a szkoda bardzo czekam na spolszczenie bo z angielskiego niewiele rozumiem.

[FreakMatek!]

[adriano216]

A czy grafika wygląda tak jak w Demie czy coś się poprawiło? Z niektórych wypowiedzi nie mogę wprost uwierzyć, że Crystal Dynamics nie poprawiło ruchów kamery i ciętych animacji Lary! CD ma w nosie to co mówią fani? Lansują się tylko tym co zrobili i na tym koniec jak w Anniversary? Gosh... jestem w szoku, niech tylko spróbują nie wypuścić patch'y (celowo piszę w liczbie mnogiej )

[K@t]

Pauers, oznaczaj spoilery!

Moim zdaniem Meksyk to jeden z najlepszych poziomów - klimatyczny, długi i odpowiednio skomplikowany. W stylu klasycznych Tomb Raiderów. Nie wiem czemu im bardziej coś ciekawsze i oryginalne, tym bardziej głupkowate wg niektórych.

eemuu:

[spoiler:02580407d6]

Quote:

Ostatni etap. Strasznie mi nie przypasował. Jakiś taki zbyt magiczny, nierealny i w porównaniu do reszty wypada naprawdę blado

No ale on właśnie miał być magiczny i nierealny, zresztą sama nazwa, Out of Time, coś powinna sugerować. Nie uważam też, żeby wypadał blado przy innych, jak dla mnie to jedna z najlepszych finałowych sekwencji w serii.
Z potworami z kolei rzeczywiście przesadzili, wynagradza to jednak możliwość beztroskiego machania Mjolnirem i podejrzewam, że o to w tym chodziło [/spoiler:02580407d6]


Adriano, dlaczego mam wrażenie, że ostatnio wszędzie dopisujesz się dla samego pisania? Już chyba któryś raz z kolei pytasz o to samo.

[adriano216]

Pytałem w shutbox'ie raz, ale nie dostałem odpowiedzi bo pytanie szybko się przewinęło. Przepraszam, że w ogóle zapytałem o to jak wygląda finalna wersja Kat nie wiem czemu się tego tak czepiasz. Przykleiłeś się jak rzep do kociego ogona To jest dla mnie ważna rzecz, a twoja odpowiedź nie jest odpowiedzią na moje pytanie tak jak w shutbox'ie.

sorry za off topic

[pauers]

Mi się nie podobał Mekysyk ponieważ[spoiler:bd1e70883f]taki jakiś ciemny i ta czasówka taka głupia nie wiem spodziewałem się czegoś innego no ale każdy ma swoje gusta[/spoiler:bd1e70883f]

[kamilu_87]

[spoiler:042aef792c] Troche mnie zawiodły zagadki, o ile w poprzednich częściach nad niektórymi zagadkami mogłem siedzieć z 5 godzin (nigdy nie grałem z solucją) to tu ŻADNA zagadka nie zajeła Mi więcej niz 20 min... a szkoda, bo uwielbiałem sie cieszyć z odgadnięcia jakiejś zagadki po tak długim czasie.
Kamera - porażka, nieraz doprowadzała mnie do szału zwłaszcza podczas walk z przeciwnikami, a teraz napewno napisze coś co dla mnie jest plusem, a dla więkoszości napewno minusem, otóz brak bossów, nigdy jakoś nie przepadałem za bossami
Najpiękniejsza lokacja - bez dwóch zdań Thailanida coś pięknego.

I takie pytanko na koniec, użył ktoś z was tego Sonara? bo Ja przez całą gre ani razu, totalnie nie przydatny gadżet [/spoiler:042aef792c]

[Jerrem_Y]

Underworld był robiony docelowo na 360'tke, na której imo wygląda powalająco a minusów mogę wymienić góra z dwa. Wersje na PC, PS3 itd. są konwertowane, więc nie ma co się dziwić, że występują tak liczne bugi i inne pierdoły.

Finalna wersja na PC chyba troszkę się różni od tej z dema.. Ja grając na tych samych ustawieniach miałam zupełnie inny odcień wody, taki ładniejszy lazurowy. Po tym więc mogę stwierdzić, że jakieś zmiany musiały zajść.

[Madzior]

Jak dla mnie gra do przetrawienia, parę naprawdę świetnych momentów tylko zakończenie mdłe. Na pewno o niebo lepsza niż Legend. Jedno ale: każdy kto zaczynał przygodę z Larą w połowie lat '90 ma niedosyt i pytanie do samego siebie - dlaczego tak łatwa, tak krótka?? TR1 na owe czasy było produkcją wydzwaniastą, dziś takich gier już się nie robi... Daję 8/10pkt.

[mackano]

[Wtajemniczony]

Ja co prawda jestem dopiero w Tajlandii, ale gra jest za łatwa jak do tego momentu... Co prawda wiem, że pierwsze poziomy mogli zrobić docelowo łatwiejszymi, ale bez przesady. Ciągnie mnie tak bardzo do xboxa i TRU, ale zrobiłem sobie postanowienie, że do 19 dam radę, żeby nie przejść tej gry tak zaraz.
Co mogę powiedzieć? Oprócz tego, że za łatwo to gra jest cudowna! Piękna grafika, podobał mi się poziom na statku oraz walka z ludźmi. Fajne są te elementy z wykorzystaniem głazów czy obaleniem kolumny na platformę. Podoba mi się też to, że nareszcie możemy delektować się ciszą i rozwiązywaniem zagadek, a nie ciągłymi: "Lara uważaj!".

[gizio]

Graficznie gra się prezentuje bardzo ładnie (szczególnie odbicia światła na kamieniach), bardzo ładna faktura powierzchni.
Levele zróżnicowane i ciekawie pokazane, (podwodna świątynia i jej wnętrze, okolice posągu shivy, wnętrze świątyni majów, zejście w dół wyspy jana) pewnie dalej też będzie ciekawie.
Szkoda ze każdy level składa sie z 2 dużych pomieszczeń i kilku krótkich korytarzy.
trudno zagłębić sie w daną lokację bo gdy zaczyna sie robić ciekawie i chciało by sie jeszcze coś niesamowitego zobaczyć to akurat kończy sie level.

gra jak dla mnie ma jeden ale karygodny błąd - brak pułapek.
każdy level składa sie z biegania, skakania i wspinaczki a zabrakło jakiś zapadających sie podłóg, opuszczających sie sufitów z kolcami, zsuwających sie ścian, toczących sie kul, jakiś płomieni i ostrzy których trzeba uniknąć albo przestawić jakąś dźwignie żeby zatrzymać mechanizm.
W meksyku były takie zsuwające się ściany i ostrza ale złożoność tych mechanizmów to kpina.
Samo bieganie, strzelanie i skakanie to trochę za mało jak na tomb raidera.

[Hubert]

nie mam gdzie tego umiescic to napisze w temacie gdzie sa tylko i ktorzy grali. Mam wersje na PS3 i powiedzcie jak mozna ogladac filmiki z gry po jej skoczeniu. Poza tym czy cokolwiek sie odblokowuje po zebraniu relikwii?? mam 2 a w extrexsach wciaz to samo

[FreakMatek!]

Nie ma opcji oglądania filmików z gry (ew. nie dostrzegłem takowej ).
Z tego co pamiętam, po zebraniu wszystkich relikwii odblokowuje się [spoiler:524bb32c90]zestaw szkiców postaci[/spoiler:524bb32c90]

[Ritmusia]

Gre kupiłam 22......dzis o godzinie 15 zakonczylam rozgrywke......i czuje niesmak!!!! I jestem wsciekla!!!! Przejscie gry zajelo mi w sumie 9 godzin. Nie mialam zandego problemu z jej przejsciem. Ani razu sie nie "zawiesilam" na zagadkach.....Na poczatku myslalam, ze gra bedzie naprawde dluga-tak jak zapowiadali-i dlatego kilka pierwszych leveli jest tak łatwe......w koncu zaczelo sie robic trudniej...i okazalo sie, ze to ostatni poziom!!!!!!!!!!!!
Gra za łatwa, za krótka, brak wymagajacyck przeciwnikow, brak bossow, glupie zagadki i do tego to zakonczenie!!!!!! Żenada!!!!! Jako fanka tomb raidera czuje , ze tworcy potraktowali mnie jak kretyna robiąc tak banalna gre.....