[Frik]

Co tam może to trochę dziwny topic ale co tam... Przypomnijcie sobie lata dzieciństwa i opiszcie tu swoje ulubione zabawy, zabawki... Możę nawet bajki jak ktoś chce... :P:P Po prostu słodki świat dzieciństwa...

[lara_croft]

ulubione zabawki oj, jak miałam jakies 7, 8 lat to pamiętam, ze ciąlge bawiłam się lalkami i czytałam bajki Disney'a a Ty Frik ale po co się pytam, ty jeszcze jsteś dzieckiem przecież

[Frik]

[lara_croft]

heh w swoim czasie tezaaweczki z kinder-niespodzianek to były ity :lol:nawet mi kilka pozostało z nich do dzisiaj jkakaś żabka na łyżwac czy co i teżkiedys bawiłam się klockami no ale co mi tam, powpsominac beztroskie czasy dzieciństwa

[bro]

Quote:

ale po co się pytam, ty jeszcze jsteś dzieckiem przecież

lol, a ty już nie jesteś, bo przeciez przekroczyłaś magiczną granicę 18-ki phi Akurat w twoim przypadku ta dwucyfrowa liczba przekłada się na rzeczywistość tak jak zawyżony rozmiar buta, który pasuje tylko teoretycznie .

Dziwi mnie jedynie, że na liście twoich ulubionych zabawek z dzieciństwa nie ma betoniarki, gwoździ, noży, tasaków (i innych ostrych narzędzi). Ale ok, nie wszystko trzeba pamiętać...

A swoją drogą, to prześcigacie się w zakłądaniu coraz to głupszych tematów i niedługo będzie trzeba zorganizować tu jakieś zawody

[Kamcia]

Moją ulubioną zabawą był "chowany", a zabawką taki wielki pluszowy słoń który był większy ode mnie. A z bajek to oglądałam "Muminki" i "Smurfy". Ale ja do tej pory oglądam "Smurfy", a wogóle to lubię bajki.

[Frik]

No chowany był super - goniany też miał swój urok.... A te bajki były super... Ja lubiłem też Disneya - Kaczora Donalda i Myszke Miki.... :P:P

[Kamcia]

Ahh. Dzieciństwo jest super. Ja cały czas bawię się w chowanego, podchody i takie inne. A Disney'a uwielbiam. Chociaż nie pamiętam kiedy ostatnio olądałam jakąś jego kreskówkę... Ja tam lubię prawie wszystkie bajki.

[lara_croft]

jeśłi chodzi o moje ulubione bajki, to kiedyś lubiałam oglądac ajki Disney'a, Smerfy, no i oczywiście Muninki BTW, bajek nie oglądam od jakichś 5 lat

[Lara13]

Fajny temat .Ja jak miałam 5-8 lat bawiłam się lalkami Barbie z koleżanką pod ławką na lekcjach To dopiero była zabawa jak na zebraniu nauczycielka oddawała moim starym lalki zabrane na lekcji i jak się skarżyła przez 3 godziny...A oprócz tego bawiłam sie w ''Chowanego'' ''Berka'' itp. Grałam na kompie w RÓŻNE gry i nic więcej już nie pamiętam bo było to z wieki temu...

[Integral]

Ja się bawiłam samochodzikami, klockami Lego i rzucałam lalkami po pokoju Opcjonalnie bawiłam się w garażu taty niedziałającym magnetofonem, kompletem kluczy czy zepsutym zegarem od sprężarki. Później jeszcze podbierałam bratu zdalnie sterowane samochody i pistolety-zabawki... Puzzle do tej pory kocham
Mój brat za to bardzo polubił mój domek dla lalek i lalki itself.

Jak to się mówi - nieproporcjonalnie się u nas testosteron rozłożył

[larcia]

Hehe jak ja byłam mała to tylko autka i klocki Lego
Jak dostałam lalkę to się na niej wyżywałam albo przez okno
Lubiała kolorowe książeczki i jak tatuś mi bajeczki opowiadał

Zabawy...
Jak miałam 7-9 lat tata uczył mnie samoobrony
Albo lubiałam Berka

Dzieciństwo wspominam wspaniale...
Jeszcze mieszkałam na Tauzenie to już cudo

[Aggusska]

Eh... Ja od zawsze wolałam zabawy z chłopcami:) Jakoś tak lepiej było niż skakać na skakance czy grać w gumę... Za to wolałam skaknie po drzewach, zabawę w policjantów i złodzieji, podchody i chowańca... Z takich bardziej kobeicych lubiłam zabawy lalkami, ale szczególnie ustawianie misków na tapczanie i zabawę w szkołę. Kiedys miałam nawet włąsny rozwód z facetem, z którym w 2kl podstawówki chciano mnie wyswatać... Jak ja go nienawidziłam! Moja kumpela znała, że jak nas tak ąłćzą to trzeba nas rozwieść... Jeny, ale głupie byłyśmy... Ale zaabwa fajna ogólnie... Bawiłam się jeszcze w podróżowanie jak Lara i tory preszkód po mieście...

[Stjarna]

W dzieciństwie to ja po prostu kochałam grać na komputerze Najpierw grałam na PC mojego wujka w Mortal Kombat (pojedynki z nim), Crazy Taxi, Worms Armageddon, Warcraft III... Potem (w 2005r.) dostałam swój własny komputer i pierwszą grą, którą odpaliłam na nim był Prince of Persia The Sands of Time Do dziś mam do niego wielki sentyment i nawet 2 lata temu kupiłam trylogię PoPa
Oprócz gier uwielbiałam grać w piłkę nożną (również z moim wujkiem; ja strzelałam, on bronił), poza tym teraz też to lubię, tylko z kondycją trochę gorzej

[Integral]

Z kondycją gorzej? Masz dopiero 14 lat .

Hmm, co ja lubiłam robić w dzieciństwie? Chyba też byłam skłonna raczej kręcić się z chłopakami niż szlifować bruki z dziewczynami. Pogrywać pogrywałam przede wszystkim w platformówki na psx - no i w TR . A w Mortal Kombat to ja jeszcze na czterech dyskietkach grałam na Amidze czy innym Commodore . I w Street Fighter!

[alFa]

Haha!

Życie może być wspaniałą zabawą o ile ma się jazdę we łbie. Jak się nie ma jazdy, to się jest tępym trybikiem do końca życia.

Zabawa polega na tym, że jakimś cudem pojawiłeś się w tym chlewie i nikt nie pytał Cię o zdanie. A skoro tak, masz do wykorzystania maksimum potencjalu energetycznego i finansowo-intelektualnego. warto zainwestować.

TRZYMAJCIE SIĘ DZIEWCZYNKI I CHLOPCZYKI W TEJ MAŁEJ PIASKOWNICY

Haha!

Życie może być wspaniałą zabawą o ile ma się jazdę we łbie. Jak się nie ma jazdy, to się jest tępym trybikiem do końca życia.

Zabawa polega na tym, że jakimś cudem pojawiłeś się w tym chlewie i nikt nie pytał Cię o zdanie. A skoro tak, masz do wykorzystania maksimum potencjalu energetycznego i finansowo-intelektualnego. warto zainwestować.

TRZYMAJCIE SIĘ DZIEWCZYNKI I CHLOPCZYKI W TEJ MAŁEJ PIASKOWNICY

[krtomb]

http://www.youtube.com/watch?v=giyfinpDi6M

Aleocochozi??

W sensie, że się z nami żegnasz?? (wreszcie)

[Anissa]

Haha!! uśmiałam się po pachy zarażasz swoim optymizmem