[R4idery]

Chyba mam jakiegoś buga .. spadłem sobie do wody w Nevadzie .. wyjście jest tylko jedno, wyciągnięcie się na jeden klocek, wskoczenie na drugi .. i klops. Co robić dalej? Po drugiej stronie widzę, że w zasięgu (4 kratki około) jest inny klocek. Skaczę, ale Lara nie chce się go złapać .. mam dość ..

[K@t]

Jaki level, który fragment?

Jeśli mówisz o wąwozie w pierwszym levelu, to na jeden z "klocków" należy wskoczyć z rozbiegu ale bez chwytania krawędzi (mimo że wydaje się to niemożliwe)

Chyba że o inne miejsce chodzi, ale na pewno w żadnym tego typu nie nie ma buga.

[R4idery]

http://zapodaj.net/ccfb1f39db7e2.jpg.html

Nevada 1 poziom, o ten klocek z lewej mi chodzi ;/

[K@t]

Czyli dobrze mówię - skok z rozbiegu zwykły - Lara wyląduje bez problemu.

[R4idery]

No w końcu TR3 za mną. Aczkolwiek więcej spodziewałem się po bossach. Niestety znalazłem tylko 14 sekretów. Słabo. Ciekawi mnie gdzie leżał klucz od domku przy plaży w Coastal Village i co tam było schowane ..

Podsumowanie:
Najlepsze etapy - City (uwielbiam takie pojedynki), Temple Ruins, Aldwych, High Security Command i RX-Tech Mines (jazda wagonikiem była fajna, ale dlaczego taka krótka?)
Najgorsze etapy - Thames Wharf (nudny), Madubu Gorge (irytujący), Nevada Desert


Teraz sobie poczytam solucję i zobaczę co ominąłem

[Rob3rt]

R4idery, kluczyk znajdował się...
[spoiler:0c5052766b]...w wodzie. A przez domek prowadzi druga, nieliniowa droga tego levelu.[/spoiler:0c5052766b]

[K@t]

Dla ciekawskich:
KLIK!

Opis kolejnych wersji alfa/beta Tomb Raidera 3. Ciekawa "lektura", aczkolwiek jeszcze nie do końca zaktualizowana.
Szczególnie interesująca est obecność Peru w jednej z najwcześniejszych wersji gry

[Laaarkaaa123]

Siemano ogólnie po dłuugiej przerwie Ja wam powiem tak.. kiedyś myślałam że 2 jest lepsza ..ale jak usiadłam porządnie do 3 części to zaniemówiłam z wrażenia Super levele i bardzo piękne po prostu Nie mogłam się oderwać od niej
Więc jak na razie według mnie trójeczka pozostaje jedną z najlepszych z klasyków

[dr LOU BITCH]

[quote="krtomb"]Niejaka Sophia Leigh eksperymentowała z kosmetykami nad pewną grupą ochotników - w efekcie czego ich twarze oraz skóra uległy licznym deformacjom oraz nieodwracalnym procesom chemicznym.

Ostatecznie noszą więc maski, by skryć oczywiste defekty oraz osiedlili się w opuszczonej stacji Metra Londyńskiego (linia która istnieje naprawdę choć nie jest tak zniszczona jak w grze ). Początkowo traktują Larę jak intruza i ją atakują, ale gdy okazuje się, że może im pomóc udostępniają jej przejście na tyły Muzeum Historii gdzie znaduje się coś im cennego. Lara ma za zadanie odzyskać artefakt, którego działanie przypuszczalnie ma odwrócić efekty eksperymentów Blondie

Lara otrzymuje misję odnalezienia butelki preparatu do balsamowania mumii w Muzeum Historii Naturalnej i przynieść go przywódcy. Ponoć preparat ma odbudować zniszczone tkanki nieszczęśników.

[LordJ]

Czy wie ktoś może jak pokonać Sheve'a czy jak to tam się zwie ? Nie posiadam shotguna gdyż go nie znalazłem. (gdzie on w ogóle jest?)

[Jan]

O kurde, z tego co pamiętam to ja próbowałem wszelkich ukryć za jego tronem, a tak naprawdę to powinieneś chyba wybrać inną kolejność lokacji. Ale tam - prawdziwa Lara dysponuje tylko swoimi Berrettami, więc spokojnie można go zlikwidować strzelaniem i nużącymi skokami w bok, tył, w przód itd. Bo innej drogi ni ma.

O kurde, z tego co pamiętam to ja próbowałem wszelkich ukryć za jego tronem, a tak naprawdę to powinieneś chyba wybrać inną kolejność lokacji. Ale tam - prawdziwa Lara dysponuje tylko swoimi Berrettami, więc spokojnie można go zlikwidować strzelaniem i nużącymi skokami w bok, tył, w przód itd. Bo innej drogi ni ma.

[Łukasz]

Niedawno przeszedłem TR3 po raz drugi. Również grało się znakomicie. Te klimaty są po prostu super. Najlepiej jest moim zdaniem w Londynie. Przekonałem się nawet do Aldwychu Jak przechodziłem ten poziom pierwszy raz to wydawał mi się taki niefajny, ale teraz zmieniłem zdanie. Uważam, że ten poziom ma fajny klimat i został dobrze zaprojektowany. A Lud's Gate jest dziwnym poziomem. Chodzi mi o to, że jak wejdzie się do tego muzeum z tym wielkim sfinksem to zaraz potem wracamy do punktu wyjścia. Po drodze znalazłem jakiś artefakt, którego i tak nie użyłem. Tak naprawdę można od razu wskoczyć na dół do wody w pomieszczeniu z tym artefaktem bez konieczności kręcenia się w kółko. Do tego pływanie tym wodnym urzędzeniem nie było przyjemne. Ciągle się stresowałem, że zaraz stracę tlen. Jak grałem za pierwszym razem to momentami nie wiedziałem gdzie mam płynąć Lubię również ten dodaktowy poziom w Londynie. Oczywiście nie zabrałem wszystkich sekretów tylko poprałem save'a

[K@t]

Quote:

Po drodze znalazłem jakiś artefakt, którego i tak nie użyłem.

To jest płyn do balsamowania, o zdobycie którego prosił Larę przywódca "bezdomnych". Odłożenie go na miejsce w początkowej lokacji otwiera dalszą drogę (do której można trafić również wspomnianym skrótem).

[Jaime]

Ach... Tomb Raider 3... Powiedzmy że mój pierwszy Tomb Raider (wcześniej grałem 5 minut w jakiegoś, ale nie pamiętam, byłem mały, nie wiedziałem jak się steruje, utopiłem Larę ). Na początku grałem w demo z niemieckiej płyty wypełnionej po brzegi wersjami demonstracyjnymi. Demo zawierało poziom Coastal Village. Może przez to demo, poziomy South Pacific Island są moimi ulubionymi? Anyway, najbardziej mi się podobał klimat. W Adventures of Lara Croft uwielbiam Jungle (*wspomnienie alert* Ach, jak zobaczyłem że Tomb Raider III będzie w CD-Action dobre... 9 lat temu, od razu wołałem numer na gwiazdkę i zaskoczony "gdzie jest wioska z tubylcami" dostałem najpierw dżunglę...! Dostałem wtedy uszkodzoną wersję z CD-Action, która wywalała po Coastal Village), Nevadę, Londyn, Pacific, wszystkie poziomy mają swój klimat, którego według mnie żadna odsłona Tomb Raider nie przebiła

[Łukasz]

Ja mam wersję z CD-Action i rzeczywiście, poziomy Crash Site i Madubu Gorge są uszkodzone i nie da się w nie zagrać. Szkoda, bo w Crash Site był T-Rex, a to był z pewnością ciekawy element gry, natomiast w Madubu Gorge ominął mnie kajak. Dla mnie to jest skandal, żeby wydawać wersję gry z uszkodzonymi poziomami. Najpierw powinni ją przejrzeć, a potem dać do sprzedaży. Mam nadzieję, że ktoś wymyśli jakiś patch na ten błąd. Wtedy na pewno zagram jeszcze raz i tym razem we wszysktie poziomy

[Aranjani]

Witajcie,
postanowiłam dosyć niedawno, że przejdę wszystkie części TR po raz kolejny. I tutaj pojawia się problem. Gdy kończę poziom Temple Ruins, pojawia się przerywnik, Lara podbiega do quada i... wywala mnie do windows'a. Omijałam przerywnik, przeskakiwałam do tego poziomu używając kodu, instalowałam patche, reinstalowałam całą grę, ściągałam save'y i nic to nie dało. Ktoś może wie, jak to naprawić?

Z góry dziękuję.

[mar!o]

[bobban]

A ja mam takie głupie pytanie: czy w TR3 da się zmienić sterowanie? Szukałem w internecie,ale nie mogę znaleźć

[HarryCruise]

Wybierz ikonkę klawiatury w menu głównym i strzałką w prawo przeskoczysz do "User Keys" i tam możesz zmienić klawisze na własne.

[bobban]

HarryCruise, Bardzo dziękuję Przyda mi się to do walki, bo kombinacja Alt+Ctrl+strzałki wywraca mi ekran go góry nogami

[K@t]

W takim razie najlepiej wyłącz po prostu rotację ekranu, bo może Ci truć życie także w innych sytuacjach . Tutaj jest dyskusja na ten temat, poczytaj kolejne posty (od pierwszego w linku):

http://www.tombraiderforu...p=146211#146211

[Tyzyfone]

Mam pytanie. Ja w Tomb Raiderze tym nie moge zejść z kajaka. Moge zejść z każdego innego pojazdu ale nie z kajaka. Prosze o pomoc

[Menkaure]

Musisz zejść do wody (więc z dala od ściany). Dodatkowo kajak musi stać (nie zejdziesz na rwących potokach). Lara odłoży wiosła i o ile dobrze pamiętam to nie możesz zejść z kajaka od strony schowanych wioseł.

[Paweł Dziuba]

Pytanie:
czy aby odebrać klucz od małpy pod koniec 1 etepu trzeba ją zabić?
(ja tak zrobiłem) - bo później, w 2 etapia, małpy atakują.
W TR2 była to fajnie rozwizane - jak nie strzeliło się do mnicha (a nie trzeba było strzelić - jak to jest w TR3) to oni nie atakowali.

[Menkaure]

Nie pamiętam, ale pewnie tak. Małpy tak mają. Szczególnie te w TR3.
W TR3 też byli "mnisi" - żołnierze na Wyspach Oceanii są przyjacielscy dopóki przypadkowo nie strzelisz do któregoś z nich.