[v1per80]

No właśnie. Jakby od Was zależały wszelkie zmiany, to co byście zmienili w danej grze ? A może dla Was gra jest idealna taka jaka jest ? Ciekawią mnie Wasze opinie. Ja jestem fanem zagadek a nie uważam, że te np są zbyt proste. Mam inne zarzuty. Pierwszy to brak guzika odpowiadającego za osłony np za murkiem. Często strasznie to przeszkadza przy większej liczbie oponentów. Drugi zarzut jest taki, że bardzo często robię ludziom pokazy najlepszych momentów gier i tutaj nie widziałem możliwości wyboru dowolnego checkpointa. Mogę wczytać tylko wybrany level, ale nie wybrany fragment danego levelu, a takich mam tu trochę. Nawet dla samego siebie lubię wczytywać poszczególne momenty danej gry, by sobie przejść ją po raz enty. Poza tym nowy TR jest dla mnie jedną z najlepszych gier w historii, a gram jeszcze od lat 80-tych.

[Małolat]

Ja może bym nic nie zmieniał ale na pewno dołożył trochę
Moim zdaniem grobowców było zdecydowanie za mało. Nie chodzi mi tylko o te "dodatkowe" ale też o wątek główny. Strasznie mi się podobał dodatkowy lvl z tym samolotem (nie grałem ale widziałem na YT), takich motywów wpływania na otoczenie w celu utorowania sobie drogi powinno być zdecydowanie więcej! Nie tylko to rozwalanie barier shotgun'em czy za pomocą liny... Wyobrażam sobie potencjał takiej rozwałki chociażby na plaży z wrakami (których ostatecznie nie było tak dużo ;d), można by było poszaleć i pogłówkować, a nie tylko skakać.
Dodał bym też więcej chwil spędzonych z załogą Endurance, a może i jakąś misje czy dwie. W taki sposób można by było bardziej się zżyć z tymi postaciami, w grze mi tego zabrakło.
Z tego co pamiętam, w zapowiedziach była mowa też o "przyjaznych" rozbitkach którym byśmy mogli zaufać lub nie, szkoda że tego też nie wykorzystano.

[TheZaack500]

Ja pamiętam, że na WoTR kiedyś był news, że Lara będzie leczyć rany pijawkami...
Nie ma tego w grze, prawda? Chyba, że coś mi umknęło : pp

Oczywiście zabrakło mi tych grobowców w głównej linii fabularnej... i zabrakło mi nutek zapadających w pamięci... była kilka, owszem... pozostałe pasowały do miejscówki i budowały klimacik czy tam napięcie, ale takie jakieś...

Zabrakło mi slotów na zapis gry : p.
No i pływania, na plaży aż się prosiło, żeby wejść do wody i gdzieś sobie podpłynąć. Z drugiej strony też się tego tak nie odczuwa, bo kontakt z wodą mamy praktycznie co chwilę, więc jest ok.

No i tak ogólnie to tyle... nie będę się czepiać tego TR, bo wg mnie jest to najlepsza część

[K@t]

News z 30 kwietnia 2011 był zatytułowany "Lara oblepiona przez pijawki", ale to dlatego, że Karl Stewart palnął gdzieś wtedy, że ma to być jeden z systemów leczenia w grze

Okazuje się jednak, że wiele z tamtych zapowiedzi to były brednie - podobnie jak to, że na wyspie będzie pełno posągów Buddy pełniących rolę sekretów.

[Magda]

Ja bym:
[spoiler:82f17b0152]
1. nieco urozmaiciła fabułę i

2. zmieniła charakter Sam i Alexa.

3. Dodałabym kilka zagadek logicznych i więcej grobowców.

4. Dodałabym elementy przetrwania, bo w grze ich prawie nie ma (np. brak leczenia, za wyjątkiem jednego zadania, czy brak obowiązku zdobywania pozywienia za wyjątkiem jednego zadania, gdzie przy zapowiedziach to myslalam ze bedzie jakis specjalny pasek pokazujący głód i pragnienie Lary), elementów horroru tez mało, o ile w ogóle jakies były (?), a o ile pamietam to zapowiadano je. Nie było tez lowienia ryb, a chyba tez to zapowiadano, a nawet jak nie to mogli dodac cos takiego, w ramach zdobywania pozywienia i urozmaicenia gry o nowe narzędzie, umiejętnosc i rzecz do roboty.

5. Zmienilabym tez zachowanie zajęcy, saren, dzików, bo były nienaturalne, podchodziły bardzo blisko, uciekały z opóźnioną reakcją, jakby wszystkie miały jakies choroby neurologiczne, a czasem uciekając wbiegały prosto na Larę.

6. Tez mi brakowało ciekawej muzyki,

7. no i dodałabym jakies mocno emocjonalne sceny, jakich w poprzednich częsciach mi nie brakowało, a niektóre kwestie nawet sama lubiłam sobie powtarzać (jakos smierc Alexa, Rotha i tego starego, do którego Lara miała dołączyć jak uda jej sie wspiąc wyzej wcale mnie nie wzruszyły, moment zabicia jelenia na początku tez w ogóle jakos groteskowo wypadł moim zdaniem) [/spoiler:82f17b0152]

Gdyby zmieniono/poprawiono/dodano te rzeczy, to była by to dla mnie gra na 10, póki co na 7,5.

[cwiektorr]

Ja bym dodał elementy horroru i te niektóre stworki co były w początkowej wersji gry. Oprócz tego przydały by się elementy przetrwania i więcej grobowców. Najlepiej było by gdyby Lara była 21 letnią, niedoświadczoną dziewczyną a nie młodym terminatorem, ale to było by trudne do zrobienia, żeby jednocześnie rozgrywka stała na wysokim poziomie. Poza tym Lara na tych Renderach wygląda lepiej niż w grze.

[Małolat]

Magda,
Cały twój 4ty punkt jest dla mnie całkowicie nie potrzebny po co to całe jedzenie czy łowienie ryb?! Mieliśmy zabić sarnę żeby urealnić to, że jesteśmy rozbitkiem, człowiekiem. Wyobrażasz sobie jedną z walk w grze albo jakikolwiek fragment w którym Lara nagle głodnieje i umieramy bo zamiast coś wszamać musimy pokonać chordę przeciwników albo bossa? niech dorzucą jeszcze sprawy fizjologiczne i będziemy mieli Simsy
Mi się osobiście muzyka podobała i nie wiem czemu tobie nie heh, ale masz prawo mieć własne zdanie w tej kwestii.
Co do emocjonalnych scen to [spoiler:d347cf35eb] nowy TR jest chyba jedynym (z nowych:P) w którym mi było przykro, że jakaś inna postać umiera. Pokaż mi proszę jakieś zdarzenie w całej trylogii od CD które jest smutne?! ja osobiście sobie nie przypominam heh [/spoiler:d347cf35eb]
Żeby nie było, że się czepiem ja po prostu mam całkowicie inne zdanie jeśli chodzi o te kwestie i myślę, że wiele osób się zgodzi.

[Magda]

[spoiler:22fa349943] Wiesz, we wszystkich częsciach były apteczki, tutaj nie... co do głodu, majac jakis pasek głodu, wiedzialbys czy najpierw masz zdobyc pozywienie, pozatym nie mowie ze powinno tak byc, tylko ze tego sie spodziewalam. Mogli jednak raz na jakis czas narzucic obowiązek zjedzenia czegos. Dlatego uwazam, ze moj 4 punkt jest jak najbardziej uzasadniony.

Co do scen smutnych i ogólnie emocjonujących bo bardziej ogolnie mowilam, to by wymienic wszystkie musialabym dokladnie sobie przypomniec, ale tak na szybko, to DLA MNIE emocjonującą sceną było pierwsze spotkanie Lary z Amandą w Kazachstanie, gdzie Lara jest zszokowana, a Amanda do niej mówi, jakby miala ją totalnie gdzieś 'kurde Lara, jestem zajęta!''. Scena, gdy na koncu Legendy Lara pyta krzycząc do Amandy ''Gdzie <strzał> jest <strzał> moja <strzał> matka?!''. W Anniversary prawie cala gra to chodzenie po grobowcach, nie ma wielu postaci, wlasciwie tylko Lara, Natla i pomocnicy Natli. W Unerworldzie sceny ktore wg mnie były emocjonujące, kiedy okazuje sie ze Natla zyje, oczywiscie kiedy Lara musi zastrzelic ''matke'', kiedy olbrzymi thrall, ten pierwszy w grze lezy i Lara mysli, ze jest martwy a okazuje sie ze ten nagle wstaje, cała ta sprawa jak Natla zdradza Amande i Amanda pomaga Larze. A nowego TR przeszłam dopiero co dwukrotnie i wlasciwie nie przypominam sobie zadnej sceny, ktora bylaby dla mnie jakas bardziej emocjonująca, tzn. jedynie na początku - owszem, ale od spotkania Sam i Mathiasa w obozie to juz nic w tej czesci nie wzbudzilo we mnie jakichs wiekszych emocji, z tego co pamietam. No i nie mam xboxa wiec w dodatki do underworlda nie gralam, ale z tego co wiem tam tez bylo kilka ciekawych scen. [/spoiler:22fa349943]

[K@t]

[spoiler:89674cf8e9]
Jeśli spotkanie Amandy i Lary nazywasz "emocjonalnym", to zarzut odnośnie braku emocji w nowym TR jest co najmniej śmieszny [/spoiler:89674cf8e9]

Błagam, Legenda to była komedia i parodia, a idiotyczne zachowanie Lary i dialogi niszczyły jakiekolwiek próby podkreślenie dramaturgii. "Oh look! It's Ruthland!" prześladuje mnie w snach do teraz.

Poza tym nadal uważam, że jedziesz po tym TR, bo tak Bo jeśli granicę pomiędzy grą średnią/dobrą z minusem (7,5) a świetną/znakomitą/idealną (10) wyznacza realistyczne zachowanie zwierząt, to coś jest nie tak

A kwestie takie jak muzyka, to raczej rzecz dość subiektywna. Jak dla mnie soundtrack jest bardzo dobry, chociaż wolałem ten z TRU.

[Magda]

Oceniam ją tak, przede wszystkim ze względu na fabułe i beznadziejnie wykreowaną postac Sam, reszta to tylko dodatkowe kwestie, jakie obnizaja ocene. W tej grze przez np. ow nienaturalne zachowanie zwierząt polowanie w ogóle traci sens, nie jest jakimkolwiek wyzwaniem.
Co do Legendy, to jak juz mowilam to było moje odczucie, tez zauwazylam w tej czesci groteskowe sceny, co nie zmienia faktu ze byly tez emocjonujace, czego w nowym TR za wyjątkiem poczatku wg mnie nie było wcale.

[Rob3rt]

Magda, odnośnie Twojego czwartego punktu, ja tam się cieszę, że przed wyprawą w teren nie musiałem się zastanowić czy podczas rozwalania tuzina wrogów Lara przypadkiem mi nie zgłodnieje

A co bym zmienił? "Przerwa na strzelankę" - czyli miejsca w którym musimy się zatrzymać, bo autorzy wymyślili sobie, że w tym momencie do pokonania mamy wyskakujących z każdej strony 20 wrogów. To chyba jedyny element, którego nie chciał bym widzieć w kontynuacji.

[peju]

A ja bym zmienil jeden detal w scenie koncowej, bo zawsze mnie to zastanawialo. Mianowicie:
[spoiler:b0985e0a82]Gdy Lara podchodzi do Himiko, ni stad ni zowąd wyciaga jakis badyl i wbija w cialo krolowej. Skad miala ten patyk i po co tak to wymyslili? Przeciez duzo wczesniej, w grobowcu z bazy na plazy, znajduje ulamany miecz samurajski wyciagajac go z ciala gerenala. Sadzilem ze to on posluzy do usmiercenia Himiko, zwlaszcza ze moglby byc takim reliktem z ktorego tylko w ten sposob "niesmiertelna" krolowa moglaby zginac. Taki zabieg dodalby wiecej tajemniczosci i wiarygodnosci w scenariuszu.[/spoiler:b0985e0a82]

[marrrcin]

Przecież to była ta rzecz o której napisałeś w spoilerze. Przepraszam że tak na okrętkę ale zapomniałem jak oznacza się spoiler

[peju]

marrrcin, nie byla... wlacz sobie zakonczenie na YT i sam zobacz.
a spoiler to musisz wejsc z tryb odpowiedzi przycisk "Odpowiedz" pod ostatnim postem. NIe korzystaj z pola Szybkiej Odpowiedzi.

[marrrcin]

[spoiler:15c8133816]Rzeczywiście w ogóle nie zwróciłem na to uwagi grając, było dla mnie jasne, że był to ten miecz... Przepraszam [/spoiler:15c8133816]

[Cez]

Nie trzeba koniecznie korzystac z przycisku SPOILER, ktory jest dostepny w oknie edycji posta. Mozna recznie samemu wpisac:

Code:

[spoiler] TREŚĆ [/spoiler]

[v1per80]

[eee...mleko?!]

O nie - TR to nie resident evil czy inny silent hill ^^ chociaż Lara lesbijka była by bardzo kontrowersyjna to jednak wolę tą aseksualną =D

[cwiektorr]

[peju]

Horrorowaty Tomb Raider to byl wlasnie pierwszy Tomb Raider z 96r. Panowal mroczny klimat, szaro i ponuro i te wszystkie mumie i inne stwory. A potem to sie zrobilo tak kolorowo, czasem nawet az nazbyt rozowo. fantastyka przeplatala sie z gra akcji a napiecia i powagi nie bylo w ogole. Tomb Raider nie powinien zostac calkowicie przerobiony na horror ale miec kilka wybranych lokacji czy poziomow gdzie kazdy popamieta na dlugo to co sie tam dzialo i nie zasnie przez najblizsze noce. W pozostalych fragmentach gry wszystko mogloby byc po staremu czy tam po nowemu jak kto woli.

[pmkkoch]

A wg mnie klimaty horroru z pewnością pasowałyby do Tomb Raidera. Przypomnijcie sobie choćby TR3-5, z pewnością takie levele jak Antarktyda, Kair albo Irlandia miały w sobie coś z horroru - i były świetne. Wprawdzie klasyczna, odważna Lara by raczej nie pasowała, ale nowa, niedoświadczona czemu by nie?

[K@t]

Ja właśnie żałuję, że nie wykorzystano horrorowego potencjału takich jaskini geotermicznych. Już na dzień dobry jest świetny cytat z The Descent, ale teraz pomyślcie co by było, gdyby przyszło się tam bawić w ciuciu-babkę z na wpół zdziczałymi kanibalami, czającymi się w ciemnościach. Lara byłaby uzbrojona tylko w pochodnię i należałoby kombinować, żeby nie dać się złapać i pożreć.

[cwiektorr]

[Archelaos]

[peju]

Archelaos, odroznijmy tutaj dwie kwestie... brutalnosc a realnosc. Brutalnosc tych scen i fakt ich wprowadzenia jest na plus, wygladaja dosc drastycznie i gra nie jest dla dzieci i tego sie trzymajmy. Ale realnosc jakiej oczekujesz, jest nie na miejscu. To tylko gra ktora rzadza pewne zasady m.in. "pasek zycia/zdrowia", amunicja ktora wszedzie lezy itp.