[Yanuary]

Słuchajcie, zgłupiałem, nie mam pojęcia, w czym rzecz

Z Tomb Raider mam do czynienia od dziecka, zwłaszcza z Klasykami. Nigdy nie miałem problemów z przeniesieniem zapisanych gier na inny komputer, albo wgraniem ich z Internetu. Wystarczy przecież zapisać pliki w głównym folderze z grą - banalna rzecz. Chociaż jak się zaraz przekonacie, nie taka banalna

Sprawa wygląda tak: gramy razem z dziewczyną, raz u mnie, raz u niej, stąd bierzemy ze sobą save'y na pendrive'ie, w zależności u kogo będziemy. Robiliśmy tak dużo razy - przeszliśmy w ten sposób TR1 i TR2. Ba, nawet spory kawałek TR3, stąd wiem, że zasada jest taka sama, a my robimy wszystko jak należy.

Jednak w pewnym momencie coś się spierniczyło. Otóż na lapku dziewczyny wciąż wczytywane są te same, stare save'y, na których kiedyś skończyliśmy u niej grać. Procedura wygląda jak zwykle: biorę save'y z domu - kopiujemy - zamieniamy i włączamy grę. A tu bach - wczytują się stare save'y.

Pomyśleliśmy, że może zrobiliśmy na odwrót - skopiowaliśmy save'y z pośpiechu z komputera na mojego pendrive'a i stąd zamieszanie. Ale zgrałem save'y na nowo (sprawdziłem też uruchamiając grę u siebie, czy to na pewno są najnowsze) i spróbowaliśmy następnym razem, w pełnym skupieniu - to samo.

Kombinowałem więc na różne inne sposoby (w międzyczasie przechodząc grę u mnie i kopiując save'y na nowo na pendrive'a, stąd były świeże i na pewno pochodziły z mojego komputera):
- usuwałem save'y z jej komputera i wgrywałem na nowo z mojego,
- wgrywałem tylko pojedynczy save,
- usuwałem u dziewczyny grę, instalowałem na nowo,
- na koniec wisienka na torcie, coś, co powinno na 100% zadziałać i wyeliminować ewentualną (chyba 10-krotną) pomyłkę w zrzucaniu odpowiednich save'ów: skopiowałem całą grę z mojego komputera na pendrive'a i z tego pendrive'a uruchomiliśmy grę u dziewczyny, a tu co? To samo, stare save'y, które były już przecież daawno usunięte i parokrotnie zamieniane .

Wygląda więc na to, że te save'y gdzieś siedzą, w innym miejscu, ale z tego co wiem, to jedyne miejsce na save'y jest w folderze z grą. Albo system je interpretuje po staremu, nie wiem jakim cudem.

Od tamtej pory możemy grać w TR tylko u mnie w domu, i jest nam z tego powodu bardzo przykro

Pomożecie?

[MekCal]

[Yanuary]

Dzięki za odpowiedź, sprawdzę to przy najbliższej okazji i dam znać, jak poszło