[Lavi171]

Mam nadzieję, że każdy wie, o którą grę chodzi, a przynajmniej o niej słyszał. Jeżeli nie, zapraszam na: http://www.gry-online.pl/S020.asp?ID=7532
Jako, że dzisiaj ukończyłem Alice: Madness Returns, chciałbym się podzielić wrażeniami z tej gry i podyskutować o tej odsłonie
Na prawdę gra wywarła na mnie nie małe wrażenie. Nie chciałbym tu pisać czy jest lepsza czy też gorsza od pierwszej części, gdyż jedynkę miałem okazję obserwować jako chłopiec, gdy mój starszy kuzyn w nią grał i to dość krótko.
Może zacznę od dźwięku. Na prawdę, moim zdaniem jest to mocna strona tej gry. Ścieżki dźwiękowe są prześwietne i nadają klimatu. W szczególności uwielbiam te przygnębiające i psychodeliczne skrzypce, które grają w menu gry i w "przechadzkach" między chapterami. Same głosy postaci są bardzo dobrze dopasowane i nie wyobrażam sobie teraz jakiejkolwiek zmiany. Jeśli chodzi o grafikę jest już trochę słabiej. Mowa tu jedynie o teksturach, które w dziwny sposób jakby doczytują się i nie są w wysokiej rozdzielczości. Nieraz, świetnie dopracowany model Alicji tak dziwnie wyglądał w otoczeniu niektórych ścian, które były w niskiej rozdzielczości. Ale na teksturach moim zdaniem minus graficznej strony się kończy, gdyż cały pokręcony świat naszej protagonistki wykreowany jest w sposób niezwykły, klimatyczny i zachęcający. Szczególne wrażenie wywarł na mnie psychodeliczny świat lalek i kraina, w której kierujemy bohaterką po budowlach z kart całkiem w powietrzu. Również przeciwnicy są genialnie zaprojektowani, a zwłaszcza jeśli chodzi o olbrzymie lalki z nożyczkami:D Sama Alicja jest bardzo mobilna i nie miałem problemów z okiełznaniem jej ruchów. Gra ma "kupę" urozmaiceń, nie jest tylko suchym przechodzeniem z chaptera do chaptera. Cały czas poznajemy po kawałku historię, jak to było przy pożarze naście lat temu w domu Alice i razem z bohaterką przypominamy sobie kluczowe fakty. Niestety nie byłem w stanie zrozumieć wszystkich dialogów, gdyż nie władam angielskim aż w tak zaawansowanym stopniu, ale ogólny zarys załapałem. Język w tej grze bywa cięty i wulgarny, co również robi swoje;]. Ponadto zbieramy fragmenty wspomnień bohaterki i inne pierdoły jak buteleczki. Sam fakt ilości broni jest imponujący, noi oczywiście ta ich ekscentryczność:) W grze są też bardzo fajnie wplecione elementy 2D i można tak nazwać "minigierki" urozmaicające rozgrywkę: a to wchodzimy w obraz i tam kierujemy Alicją, a to sterujemy główką lalki, aby odblokować sobie dalszą drogę i sporo innych.
Miałem się nie rozpisywać, ale gra jest tak fajna, że nie wyszło:D Pomimo tego, że ma kilka niedopracowań i Alicja zacina się tu i ówdzie, cały ten świat jaki jest dla nas dostępny czaruje gracza i przyciąga niecodziennym klimatem.
Jeśli ktoś nie grał w tę grę, to serdecznie zachęcam:) Ja osobiście po jednym całym przejściu mam ochotę zrobić to ponownie, wbijając przy tym achievmenty:D Oceniam ją 9/10 i zachęcam do dyskusji:P

[The_Dark_Moon]

Grałam w pierwszą część lecz z niepamiętnych mi przyczyn jej nie skończyłam. O ile pamiętam zatrzymałam się przy takiej niemiłej pani, której trzeba było się pozbyć. Chętnie zagram w tą grę jeszcze raz, bo bardzo mi przypadła do gustu, a w drugą część jak najbardziej także

[Azaelia]

W pierwszą część nie grałam, ale druga bardzo mi się spodobała. Klimat był prawie idealnie taki, jaki lubię, duża część miejsc i widoków przyciągała wzrok na dłużej (chyba tylko raz trafiłam na nie całkiem udaną scenerię, poza tym wszystko pięknie). Tylko czasami, ale naprawdę bardzo rzadko, tekstury nie ładowały się od razu i musiałam na nie chwilkę czekać. Klimat był fantastyczny, najbardziej zapadła mi w pamięć lokacja z początku gry, tuż po tym, jak trafiamy do "Krainy Czarów" i podziemia pod "Miastem Lalek", klimat w sam raz dla mnie. Po niektórych przeczytanych recenzjach spodziewałam się czegoś nieco mocniej działającego na psychikę, ale i tak za klimat gra ma wielki plus. Muzyka jest dobrze skomponowana i dopasowana do lokacji, tak samo efekty dźwiękowe - co się będę rozpisywać, następny duży plus. Walka nie była szczególnie trudna (chociaż miałam jakiś bug, przez który czasami nie mogłam otworzyć parasolki), bronie do walki wręcz były fantastyczne, a ten konik... Niektórzy przeciwnicy po pewnym czasie wydawali mi się całkiem zabawni, takie dziwne stworki Za pierwszym razem przy finałowej walce nieźle się namęczyłam, ale było warto. Znajdźki przyjemnie urozmaicały grę, lubię zaglądać w kąty i szukać takich drobiazgów. Jedyne, co mogę zapisać na minus, to powtarzalność większości elementów. Mnie to nie nudziło, ale cóż, muszę być w miarę obiektywna Klimat w tej grze według mnie nadrabia zdarzające się momenty monotonii

[HellCat]

Uwielbiam Alice Madness Return.W pierwszej części przeszłam jakiś początek i trochę więcej :3 .Teraz nie gram w pierwszą część,gdyż odrzuciło mnie sterowanie.Jeśli chodzi natomiast o Madness Return to jest o wiele lepiej.Bardzo podoba mi się grafika *.* .Bronie śa świetne nie mówiąc o strojach Alicji.Moim ulubionym światem był Queensiland .Całkiem lubiłam też psychiatryk .Moją ulubioną bronią jest konik szczególnie ulepszony na max ^^ . Muzyka jest po prostu świetna.Taka w moim klimacie .Nie nawidzę za to Domku dla lalek.Miałam w grze także taki bug,że nie miałam parasolki i całą grę przeszłam bez niej .Ogółem gra świetna i godna polecenia