[fanfan100]

O to jest pytanie.. Na jednym z topiców o TR7 powstało takie właśnie pytanie. Czy jestem prawdziwym fanem jeśli nie doszukuje się w nowych sccrenach Lary czegoś nowego i czekam aż wszystko samo się odsłóni.... A może jestem maniakiem bo dokładnie studiuję każdego screena i nową postać Lary ?
Wiele razy zadawałem sobie pytanie czy ja czasem nie przesadzam ? Robiłem bardzo różne w życiu rzeczy związane z Tomb Raiderem których dzisiaj moge sie wstydzić ale co poradzić wychowałem się na TR i żyje każdą częścią jego . Denerwują mnie ludzie którzy mówią np. "Cześć jestem Marta wszyscy na mnie mówią Lara Croft i kocham tomb Raidera". Może jestem przewrażliwiony ale to jest chore. Jeśli ktoś chce być prawdziwym fanem to niech sie tak do niego nie upodabia tylko raczej o nim rozmawia. Spójrzmy na topic Atak Klonów... Przecież wszyscy sie można powiedzieć po części nabijamy z tych ludzi którzy przebierają się za Larę czy Kurta i myślą że są giten. Założę się że gdyby zapytać połowę tych ludzi to np. grali tylko w jedną część i nawed jej nie przeszli. Denerwuje mnie że ludzie mówią na osobę która się przebrała o to jest prawdziwa fanka bo sie przebrała a wogule nie zwracają uwagi na osoby którzy naprawde wiedzą coś o TR i przeszli wszystkie części i znają bardzo skąplikowaną bjografię Lary. Moim zdaniem osoby które się przebierają są maniakami bo robią to na pokaz i sami siebie uważają za wielkich fanów a ludzie którzy poprostu siedzą przed kompem czekają na prawdziwe newsy i są bardzo ciekawi co będzie dalej Mżżna nazwać prawdziwymi fanami. To co że troche pobadają screeny jeśli tego nie zrobią to w pewnym stopniu pokazują że ich to nie opchodzi i mówią co ma być to będzie ....

[Kasia Trent]

Ja siebie uważam za fankę. Jeszcze do końca nie ześwirowałam A co do takich ludzi, którzy nazywają siebie Larą Croft, kreują się na nią, zmieniają nawet swój charakter, to tez mnie to razi. Jeśli kocha się Larę, to powinno się ją podziwiać, bo nie ma drugiej takiej 'osoby' i nie powinniśmy próbować tego na siłę zmieniać. Ona jest niepowtarzalna i tysiące przebierańców tego nie zmieni. Gdyby ktoś był do Lary podobny jak dwie krople wody, to i tak nigdy nią nie będzie! Bo Lara jest jedyna w swoim rodzaju.

[fanfan100]

Też tak uważam. Jednak są ludzie którzy mimo wszystko wolą mówić wiem wszystko o TR jestem jak lara ruszam się jak Lara i mówie jak Lara, prowadze strone o Larze i mam wszystko takie jak Lara. ( nie będe wymieniał któe to osoby ) JUż są lepsi ludzie którym to zwisa co będzie dalej. oczywiście ich nie popieram ale oni stawiają przynajmniej jasno sprawę

[Kasia Trent]

Quote:

JUż są lepsi ludzie którym to zwisa co będzie dalej. oczywiście ich nie popieram ale oni stawiają przynajmniej jasno sprawę

O kim mowa O jakich ludziach, bo nie do konca rozumiem...

[fanfan100]

nie no mówie ogółem tacy co lubią grać ale zbytnio im nie zależy chociaż znalazłaby się taka osoba na forum. Np. Derdonka tak wynika z jej posta ale nie jestem pewny czy ona to dobry przykład ??

UPDATE: mówie o ludziach którzy nie śledzą TR w internecie czy w czasopismach tylko zobaczą kolejną część TR w sklepie a że mają poprzednią i im sie spodobała to to kupią następną.

[Paciej]

Ja w sumie nie wiem czy dobrze zagłosowałem - fanatyk. Wydaje mi sięże mam świra na punckie Lary, ale może nie znam osoby która już zupełnie ześwirowała Tak czy inaczej z chęcią kupuję pierdoły i książki o Larze i gram w Tomb Raidera !:!:!:!:

[Valkiria]

Ja nie jestem jakimś maniakiem TR, tylko osobą, którą ta gra zaciekawiła. Raczej nie mam co więcej pisać, ponieważ wiele powodów i zaprzeczeń podaliście Wy Nie razi mnie to, że na forum są nowe newsy, zdjęcia znalezione przez kogoś. Moim zdaniem to jest pomoc w dowiadywaniu się nowych rzeczy i za to chwała . To nie są maniacy. Tacy ludzie są jak np. wymieniła Kasia. Wypychanie sobie staników do zdjęć, kupowanie wszystkich ciuchów z gry, tatuowanie sobie Lary czy też robienie pełnego magazynu zdjęć...czy to jest fan? Nie, to jest ktoś chcący za wszelką cenę i na siłę być podobny do Lary, ale jeszcze nie spotkałam się z przypadkiem, gdzie ktoś zmienił sobie nazwisko ani zrobił operację plastyczną. To jest dopiero...

[Akagi]

Ja zaznaczyłam że jestem fanką. Interesuje się grą, lubię chodzić na różne fora. Ale jak z każdą grą po pewnym czasie może się znudzić. Pare lat temu byłam fanatyczką Lary i Tomba, ale po pewnym czasie przerwałam gre nawet o niej zapomniałam. Tak mineło pare lat i dopiero od nie dawna wróciłam, ale nie jak wtedy fanatyczka tylko z dystansem - jak fan.

[MekCal]

Ja jestem fanem TR, lubię grać w tą grę i znać info o kolejnym sequelu, ale nie jest tak, że mam bzika na tym punkcie (chociaż czasami lubię sobie pozbierać sekrety w całej grze, ale to jeszcze nie znaczy, że mam bzika )... Lubię rozmawiać o tej grze.

Co do tych ludzi (nawet facetów) przebierających się za Larę, to IMHO oni są raczej fanatykami samej Lary, a nie TR. Chcą za wszelką cenę być tacy jak Lara.

[fanfan100]

I to mnie irytuje... Tak jak to kiedyś Kasia Powiedziała że ten kto sie przebiera i sie upodabnia do Lary praktycznie nie ma własnego stylu ( chyba to jakoś tak szło - ale było mądre ) Tak sie zastanawiam czy ktoś nawed jeśli byłby maniakiem przyznałby się do tego że kocha Lare i ma ochote sie przebierać w końcu troche tutaj takich ludzi oczerniamy, ale przecież nie chodzi w tym topicu żeby tempić takich ludzi a tylko rozgraniczyć kto i czy przesadza czy nie, bo sam sie przyznam że siebie uważam za fana ale moi kumple mówią że maniak jestem. Czy ktoś kto ma wszystkie zdięcia na kompie TR, opisy wszystkich gier itp z archwizowane newsy kilku najlepszych stron o TR ( włącznie z WOTR ) i to że siedzi półdnia czekając aż sie coś w necie nowego pojawi muszi być nazywany maniakiem. Sam sie już troche pogubiłem i już nie wiem jak to rozgraniczyć.

Założyłem ten topic żeby uświadomić oszołomów że to co robią jest bez sęsu może w takim razie powinienem siebie uświadomić. A może każdy z nas jest poczęści takim dziwakiem ( bez obrazy dla wszystkich) skoro tu siedzimy dosyć długo i poraz 100 oglądamy jedne i te same strony poto tylko żeby zobaczyć jak Lara kuca jak Lara skacze jak lara....

( temat mnie w zakłopotanie wprawił )

[Malwinka]

"Założyłem ten topic żeby uświadomić oszołomów że to co robią jest bez sęsu"

spoko wszyscy na tym forum przebieraja sie za Lare i robia sobie fotki.

[fanfan100]

A czy ja powiedziałem uświadomić forumowiczów ?? nie więc sie nie czepiaj. Może są ze 2 osoby na tym forum takie o jakich gadamy a może nie ma wyrażam swoje zdanie do tego jest chyba forum nie ? więc Malwinka wyżywaj się odrazu.

[Lara Croft]

Mam nadzieję, że mimo mojego nicku, aluzja nie była w pewnym sensie do mnie? . Tak się 'nazwałam', bo nie miałam innego pomysłu, a w realu ja i Lara to dwa inne światy. Przyznam się jednak, że raz zdarzyło mi się przebrać z pannę Croft i efekt aż samą mnie zadziwł. Ale to był tylko jeden raz, w dodatku na imprezę na którą wszyscy mieli przyjść za kogoś przebrani. Lubię Larę i uważam że jest wyjątkowa. Jedyne zdjęcie jakie mam w 'jej ciuchach' było zrobione właśnie na tamtej imprezie (obok mnie stały 'tatuszki' i 'królowa Amidala' ). Wygłupialiśmy się ze znajomymi, ale nikt z nas nie wrzucił tych fotek do internetu.
Denerwują mnie dziewczynki/dziewczyny/kobiety które włożą na siebie Laro-podobne szmatki, splotą byle jaki warkocz (czasem w ogóle nie podobny) i myślą że są takie git i podobne do prawdziwej Lary. Niektóre Lary są poprostu żałosne:

'Lara'

Śmiech na sali. Za to dość fajnie wyszła ta laska:

'Lara'2

A co do topicu, to uważam że jestem fanką

[dAvv!d]

Ja gram w TR, bo mnie ta gra poprostu bardzo interesuje. Uważam się za fana TR. Myślę, że fanatyk Tomb Raider'a to taki, który zaczął grać w tą grę od Anioła Ciemności i już kocha Larę i wszystko co z nią związane, nie grając i nie wiedząc nic o poprzednich częściach. Ściany ma wytapetowane plakatami z Larą oczywiście z TR6, na kompie wszystko z TR. (spotkałem się z takimi przypadkami...) Taki prawdziwy fan powinien zacząć od wcześniejszych części Trochę ciężko o tym pisać Chyba tak troszkę namieszałem i trochę nie za bardzo to zrozumiałe, ale co tam

Studiowanie każdego nowego screena wcale nie musi oznaczać, że ktoś jest fanatykiem... To takie oczekiwanie na nowego TR, no chyba każdego, kto choć trochę interesuje się tą grą chce wiedzieć jak najwięcej o nowej częśći. Ja bardziej czekam na te oficjalne informacje, ale przyznam, że sam parę razy oglądałem każdy screen

"Denerwują mnie ludzie którzy mówią np. "Cześć jestem Marta wszyscy na mnie mówią Lara Croft i kocham tomb Raidera" " widziałem podobne słowa na blogach 10,11-letnich dziewczyn o tematyce Tomb Raider.
Być może ktoś, kto się przebiera za Larę jest faktycznie fanatykiem (Ale dla mnie to też jest lekką przesadą)

Nie wiem co więcej pisać. To chyba tyle co miałem na ten temat do powiedzenia..

[Jaunty]

TR znam już od tak dawna, że mogę na to wszystko spokojnie patrzeć z dynstansem. Nigdy nie uważałem się za maniaka, pomimo wielkiego zainteresowania samą grą. Dla mnie najbardziej liczyły się te emocje, gdy przemierzałem dno oceanu albo zwiedzałem płace króla Midasa. Biografia Lary w rozszerzonym wydaniu, komiksy, przebieranki, setki fotosów i gadżetów - nigdy mnie to nie kręciło. Owszem, z niecierpliwością wyczekiwałem na jakieś nowe info na temat TR4, lub na recenzję TR5 ( a ostatnio nawet zaciekawiły mnie trochę rewelacje na temat siódemki ), ale nie żyłem tym nieustannie.

Quote:

Robiłem bardzo różne w życiu rzeczy związane z Tomb Raiderem których dzisiaj moge sie wstydzić

Aż się boję pytać co

Quote:

Przecież wszyscy sie można powiedzieć po części nabijamy z tych ludzi którzy przebierają się za Larę czy Kurta i myślą że są giten. Założę się że gdyby zapytać połowę tych ludzi to np. grali tylko w jedną część i nawed jej nie przeszli.

Dziwna teza, trudno się z nią zgodzić.

[Kasia Trent]

Quote:

spoko wszyscy na tym forum przebieraja sie za Lare i robia sobie fotki.

Przyznam się bez bicia, że nigdy nie przebrałam się za Larę, a tym bardziej nie strzeliłam sobie fotki Kolory, w które lubie się ubierać, może niejako wiążą się z TR, ale taki już sobie wyznaczyłam styl i tak lubię łazić.

Quote:

Taki prawdziwy fan powinien zacząć od wcześniejszych części

Czyli ja zaczęłam grać od TR5 i nie jestem prawdziwym fanem, chociaż inne części też w swoim czasie przeszłam? To trochę głupie potraktowanie tych fanów, którzy coprawda nie są z Lara od początku, ale kochają ją tak samo (albo i bardziej) jak inni.

[Malwinka]

fanfan ty to jestes jednak tombraiderowy mianiak.

[shephard]

Hmm... trudno będzie mnie zakwalifikować Nie jestem fanem, fanatykiem, maniakiem TR Poprostu całkiem mi się podoba ta gra i nic więcej. Nie że ją uwielbiam, kocham itp.

[BlackAlchemist]

Pytanie, czy jestem fanem - odpowiedź jest twierdząca, pomimo, iż tak często jak niektórzy z Was nie zagłądam na strony TR'owe, no chyba, że dzieje się coś ciekawego. Dla mnie fanem będzie już ten, który śledzi newsy ze świata TR, najulubieńszą z gier dla niego jest właśnie TR - grał od A..Z przynajmniej w jedną z części i posiada na kompie pokaźny zbiór plików ze świata TR ( foty, tapety, filmiki itp.).

Quote:

Czy ktoś kto ma wszystkie zdięcia na kompie TR

- taki nie jest wariatem tylko fanem

Quote:

opisy wszystkich gier

- solucje to przydatna rzecz.

Quote:

archwizowane newsy kilku najlepszych stron o TR ( włącznie z WOTR )

- po co? ta strona ma swoje archiwum.

Quote:

i to że siedzi półdnia czekając aż sie coś w necie nowego pojawi muszi być nazywany maniakiem.

- nie wiem jak Wy postrzegacie takiego kogoś jak ja, ale new'sy czytam "dorywczo", a pół dnia grzebię sobie w necie i szukam różnych info na temat różnych rzeczy (ostatnio "studiowałem" sobie stronkę http://grawitacja.info/po...awitacyjne_!/2/ )
Osobiście, nie myślę na codzień o Larze Croft - mam 1001 innych rzeczy na głowie, lecz czuję taki przymus, aby przynajmniej śledzić new'sy.

A co do nic'ków - to jak ktoś się ochrzci (tylko) na forum to jego sprawa - co to za różnica czy "Lara Croft" lub "Lara_nta", czy "BlackAlchemist". (Mnie qumple ochrzcili "Chemik" na długo przed AOD'em i używam tej xywy w necie. Natomiast swojego nic'ku: "BlackAlchemist" używam tylko i wyłącznie na tym forum .)

Quote:

Co do tych ludzi (nawet facetów) przebierających się za Larę

- a to ciekawostka ze "świata TR" - chodzi mi właściwie tylko o

Quote:

(nawet facetów)

, rozumiem tylko w przypadku tego kaskadera do TRMII. No dobra do facetów więcej już nic nie mam , teraz poczepiam się kobiet-przebierańców . Nie widziałem zdjęć "amatorek" Lary Croft poza nielicznymi w necie i Wiecie co - wszystkie te fotki były na wzór zdjęć oficjalnych modelek Lary Croft i Wiecie co - żadna w/g mnie nie jest podobna do mis Croft, co najwyżej do samej siebie (No i chyba dobrze ).

[miss Croft]

Chyba jestem tylko fanką tr bo po nocach mi się nie śni...

Chyba jestem tylko fanką tr bo po nocach mi się nie śni...

[Derdonka]

Widzę, że o mnie się nieco obiło
Ok - zeby wyjasnic wszelkie watpliwosci zwiazane z moja osoba - nie jestem fanatyczka. Po pierwsze: nie mam syndromu maniaka plakatowego, gadzetowego, nie gram w TR non stop, nie przebieralam sie w zyciu za Lare, nie interere mnie cala ta otoczka tombraiderowa typu wyszukiwanie w screenach czegos, co jest wylacznie czysta interpretacja. Denerwuja mnie gadki na temat bluzeczki/spodenek/makijazu Lary, smieszne jest dla mnie dociekanie fabuly na postawie kilku obrazkow.
Tak, wole poczekac na oficjalne info. Tak, wole poczekac na gre.
Pamietam czasy, kiedy posiadalam jedynie TR2 na wlasnosc i kiedy pozostale TR dostepne byly marzeniem. Spelnily sie - teraz moge w nich przebierac. I w kazdego zagralam raz (moze generalizuje, bo zdarzalo sie podrzucac save'y i gierzyc w to samo kilka razy pod rzad, ale nigdy w cala gre od poczatku do konca).
Lubie TR. Jesli ktos mnie spyta w co gram, zawsze odpowiem, ze wlasnie w to.
Ale ludzie, ja jestem ostro po dwudziestce - dziwi was brak tendencji maniakalnych w tym wszystkim? Nie mam czasu na fanatyzm, skonczylo sie, wyroslam. Lara jest postacia z gry, nierealna, nie poswiece jej niczego wiecej niz odrobiny wolnego czasu miedzy praca a domem (o ile i w domu mi sie zachce).
Dorosniecie (to akurat bylo do fanfana), to moze i wam przejdzie

[Cez]

swego czasu na TRPL przylgnęła do mnie etykietka z nalepka "fanatyk".. to było dosyc przykre. Czy było i jest cos w tym zlego, ze intereują mnie przygody postaci zwanej larą? Ja nie poprzestaje na grze i filmie.. Mam komiksy, gralem w TR na gameboya.. po prostu po to by poznac inne ciekawe lokacje, fabułe itd... Nie uznaje natomiast innych gadzetów.. nie wiem po co by mi to bylo.. no chyba, ze jakas fajna figurka nie ma zadnej.

Aktualnie nadal czuje cos niesamowitego jak gram w TR.. magia tej serii nadal na mnie dziala... choc ostatnio gram tez w wiele innych tytułów.. kiedys gralem TYLKO w TR.. teraz "odkryłem" wspaniałe tytuły, okreslane mianem.. przygodówek

[Pietras]

Z określeniem czy jestem fanem czy maniakiem w moim przypadku jest ciężko. Z jednej strony dostrzegam wady TR'a (czego bardzo wielu nie potrafi), nie wracam do starych części, nie ściagam customów, a z drugiej dostaję po prostu głupawy gdy pojawiają się nowe infosy o kolejnej cześci TR (jak np. dzisiaj - cały dzień nic nie robię tylko łażę po stronach larowych). Nie wiem jak się określić. Może sezonowy maniak? Fakt faktem że kupię każą następną część Tomba, niezależnie jakie oceny wcześniej dostanie

[tenebris009]

ja tez jestem tylko fajka....fajatykiem to nigdy nie bede..podoba mi sie ta gra ale tylko tyle!!!

[tenebris009]

...a jeszcze...moja kolezanka to uwielbia TR..jest taka fanatyczka..ma wszystkie czesci gry...ksiazki...czasopisma...komiksy....rysuje tez rysunki...jej obiektem jest tylko LARA..podobnie sie zachowuje do niej i podobnie chodzi ubrana:P:P:P
hehehe..ja tak nie mam:P:P


MACPHISTO
EDYTUJ POSTY!