[Charles]

Chyba macie jakieś ulubione filmy grozy Moje ulubione to :Egzorcysta jest naprawdę straszny , Noc żywych trupów trochę stary ale bardzo dobry ciągle można się przestraszyć .No i oczywiście NOSFERATU - EINE SYMPHONIE DES GRAUENS jest pewna legenda dotycząca tego filmu

Quote:

To najprawdopodobniej jeden z najbardziej tajemniczych i przeklętych horrorów - grający rolę Nosferatu Max Schreck (imie nazwisko stanowią niemiecki idiom : Maximum Terror...) nie wystąpił w żadnym innym obrazie, nikt o nim nic nie wie, podczas całego filmu ani razu nie mruga powiekami, a na dodatek w jednej ze scen powstaje z trumny pod idealnym kątem prostym - bez pomocy jakiejkolwiek techniki, co jest po prostu niemożliwe ! Nikt dotychczas tego nie wyjaśnił, a wielce prawdopodobne, że sam Schreck był (jest?) wampirem... Jest to zresztą kolejny powód, by zapoznać się z niezwykłym, choć momentami niedoskonałym filmem Murnaua. To film prawdziwie tajemniczy, przerażający i przeklęty - dlatego jest horrorem jedynym w swoim rodzaju.

Gdyby ktoś chciał poczytać coś o horrorach to polecam http://www.horror-online.prv.pl/ to naprawdę świtna strona

[Kasia Trent]

Egzorcysta Brrr... Obejżałam ten film do pewnego momentu i dalej nie wytrzymałam. Nie ze względu na to, że się bałam, tylko ten film mnie "troszkę" zniesmaczył
Ponoć po wyemitowaniu Egzorcysty zwiększyła się liczba poronień

[Mr Macphisto]

Ja z horrorów (a właściwie to thrillerów) bardzo lubię Blair Witch. Co do przeklętych filmów - zapoznajcie się z historią filmu "Duch"

[Charles]

Czytałem że zgony aktorów grająyh w Duchu były specjanie nagłaśniane i inne histori dotyczące tego filmu są by zrobić reklamę podobnie z filmem "Omen " A Nosferatu cóż Max jest bardzo przekonujący Egzorcysta ma bardzo dobrą muzykę ,uwielbiam ją mam nadzieję że W Egzorcyscie :Początek bedzie ta melodia bo w zwiastunie jest

[Mr Macphisto]

Nie wiem czy i dlaczego były nagłaśniane, wiem, że coś takiego miało miejsce. Z tego samego powodu mogło być nagłośnione to o czym ty napisałeś. To, że nie zamyka oczu można zrobić bez większego problemu, inne rzeczy również. A potem wystarczy powiedzieć, że nie używało się efektów specjalnych. Niech ktoś zbada film pod tym kątem wtedy pogadamy... bardziej prawdopodobne jest to co dzieje się poza taśmą filmową.

[Charles]

Tak ale Nosferatu nie był nagłaśniany bo nie był reklamowany I jest z 1922 r. a "Duch" czy "Omen" nie są stare Więc je reklamowano choć podobno "Duch " był kręcony w domu na cmentarzu

[Dead]

Mi się podobają potwory z Hellraisera. A szczególnie oczy tego z kolcami w głowie

[Valkiria]

Podobno "Osada" to horror. Widział już ktoś? Jak tak to co o nim sądzi.

[Mr Macphisto]

Poprzednie dwa filmy tego reżysera (Znaki i Sixth Sense) były moim zdaniem lepsze... w zasadzie na Osadzie (nie czuję, że rymuję ) nawet nie ma za bardzo czego się przestraszyć. Chociaż podobno niektórzy się boją.

Film sam w sobie nie jest zły, ale dwa poprzednie były lepsze i horror z tego średni.

[Serenity]

Horrory uwielbiam (podobnie zresztą jak SF i Thillery). Historii związanej z filmem "Duch" nie znam. Gdzie ją można przeczytać?

Wczoraj oglądałam "Przeklęty księżyć". Lubię filmy o wilkołakach, ale tym razem zawiodłam się. Film był jakiś drętwy, poza "przerażającym" wizerunkiem wilkołaka nie było nic strasznego czy też trzymającego w napięciu. Liczyłam na coś więcej.

Dzisiaj na TVN będzie "Nawiedzony". Ten film bardzo mi się podobał, chętnie obejrzę go jeszcze raz.

[Mr Macphisto]

Nie wiem gdzie można znaleźć informacje o tej całej 'otoczce' "Ducha", już nie pamiętam skąd ja to znam. Charles może będzie wiedział

[Jaunty]

Ponawiam swój apel do forumowiczów o obejrzenie "The Evil Dead" . To naprawdę fajny horrorek, momentami ze strachu serce potrafi podskoczyć do przełyku. Nie polecam natomiast "Drogi Bez Powrotu", którym to ostatnio sporo ludzi się zachwyca. Zupełnie nie straszy, jest nudny, głupi i całkowicie przewidywalny. Strata czasu.

A co do "Hellraisera" to miałem okazję zobaczyć szóstą część i stwierdzam, że jest chyba jeszcze gorsza od "Drogi..." .

[Mr Macphisto]

'Droga bez powrotu'? Ja chyba pierwszy raz ten tytuł słyszę

[Jaunty]

http://droga.bez.powrotu.filmweb.pl
Na serio nie słyszałeś o tym ? W sumie to jednak dobrze . Lepiej żebyś go nie widział, bo to kasza na maksa i strata czasu . Chociaż jakby się czymś wspomóc to byłoby się przynajmniej z czego pośmiać .


MACPHISTO
Nie kojarzę... ani trochę...

[Obituary]

Droga bez powrotu jest fajna właśnie.
A teraz wszystkie filmy są przewidywalne. A tu przynajmniej główny bohater nie jest jakims terminatorem. Film nie straszny, ale chyba uwagi warty

[Jaunty]

Quote:

Film nie straszny, ale chyba uwagi warty

Eee... ja nie widzę w nim absolutnie nic, co mogłoby potwierdzić twoje słowa . Pal diabli schematyczność, wszak żaden horror się od tego nie uwolni, lecz niech przynajmniej ten film trzyma w napięciu. Tego jednak w "Drodze..." nie uświadczysz.

[Derdonka]

Ech tam, nudy tu od kilku dni, wiec się odezwę. Zwłaszcza, ze wlasnie obejrzalam "The Grudge" Takashi Shimizu. (Dla lubiących Buffy - gra tam Sarah M. Gellar). Skoro mowa o przewidywalnosci - tutaj rowniez nie dalo rady odejsc od schematu. Wlasciwie wszystko ukladalo sie w glowie samo i w polowie filmu mozna bylo domyslec sie, jak historia sie skonczy. Ale ... no wlasnie - obgryzalam paznokcie Bylo kilka momentow, kiedy dreszcze przechodzily i ogolnie robilo sie strasznie Nie mam w tym ostatnio wprawy, bo dawno nie ogladalam zadnych horrorow, jednak ten (o dziwo) podobal mi sie. Moze nie jest to szczyt kinematografii, ale na wolny wieczor jest calkiem niezly

[Roweste]

Też oglądałam ten film i z żalem muszę przyznać że japońska wersja (pierwsza na jej podstawie powstał "The Grudge") była straszniejsza. W sumie dwójka była jeszcze straszniejsza o ile to możliwe W ogóle uważam że japońskie horrory są straszne. Może wszystkie są "na jedno kopyto" ale są fajne

[Derdonka]

Heh, dwa dni temu napisalam o "The Grudge", a dzis znalazlam gre flashową o tym samym tytule. Zainteresowana zaczelam wyczajac o co tam chodzi. I co? No i okazalo sie, ze fragmenty tego wlasnie filmu wykorzystano, bo na jego podstawie stworzyc gierke.
Linka dam chetnym: http://www.sonypictures.c...dge/site/flash/

[Roweste]

Fajna ta gra. Straszna. Ale o co w tym chodzi? Ma to jakiś konkretny cel?

[Derdonka]

Ten sam, co w filmie W sumie to nie wiem, bo umarlam w polowie

[Roweste]

mnie to już tam chyba z 7 razy zabiło. ale dalej nie wiem co tam robic. znalazłam wejście na strych ale mnie tam zabija

[Derdonka]

Na strychu mnie zabija zawsze Nie wiem ocb, nie kumam, co tam trzeba robic, zeby nie zdechnac

[Roweste]

Bo to jest tak. Jak wchodzisz na górę to zaczyna ci tak jakby harczeć z głośnika. To oznacza że ona gdzieś tam jest. I im głośniej harczy tym jest bliżej. Ja jak w to gram to mam dosyć głośno ustawiony dźwięk żebym mogła wyczaić gdzie jest w miarę bezpiecznie. No i jak wchodzisz do tego pokoju z wejściem na strych i słyszysz że jest blisko po prostu wracasz na dół. Nie wiem pochodź sobie tam troche po czym wróć z powrotem na górę i może tym razem ci się uda. A na strychu jest słuchawka od telefonu i jak ją weźmiesz masz jedno zadanie wykonane. Bo zauważyłaś że masz listę zadań które musisz wykonać?

[Derdonka]

Tak, zauwazylam. Sluchawke juz wzielam. No nic, pobawie sie tym jeszcze raz za chwile ... Heh, ja w to gralam glownie w pracy, a tu mam kompa bez dzwieku