[Cez]

Ludzie.. nikt w to nie gra? czemu nie ma jeszcze tego tematu.

Grałem sobie kilka lat temu sims 1.... ale bardzo szybko mi sie znudzilo. Teraz dostałem Sims 2.. i jestem bardzo happy Masa rzeczy zmienial sie na plus.. nie ma chyba zbyt duzo minusów. Gracie też w to? Ja zrobiłem samego siebie.. jako sima świetny edytor postaci na to pozwala.. to lepsze od portretu pamieciowego teraz muszę sie sobą zaopiekowac.. dałem sobie kareirę medyczną, teraz szukam żony chcę miec dwójkę dzieci i zobaczę sobie jak zadziała w tej grze genetyka Dzieci mają ponoc odziedziczyć i wygląd i cechy charakteru Zobaczymy.. na razie zbudowałem sobie domek.. gram bez kodów, więc domek .. jest.. delikatnie mówiąc.. no skomniasty

jednak na razie sie chyba wstrzymam.. bo znalazłem inną super grę, którą muszę ukończć >> syberię

Gracie w the sims 2? Jesli nie macie jeszcze tego.. a macie jakies ptania.. to piszcie

[Malwinka]

Witaj wlasnie przymierzam sie do kupna The Sims 2. Niestety nie gralam w pierwsza czesc. Moj kontakt z Simami to SimCity 3000 i SimCity4. Czy gra jest w wersji polskiej? To znacznie ulatwia sprawe nowemu graczowi hehe

[Cez]

oczywiście, że jest w polskiej

jesli nie grałas w jedynkę, to zapewniam, że duuuzo czasu spędzisz nad zapoznaniem się z tą gra. W pozytywnym tego słowa znaczeniu.. W sims odkrywanie nowych rzeczy jest bardzo bardzo ciekawe.

a propos sim city. swego czasu nałogowo gralem w sim city 3000. w czwórkę chcę zagrac za pewnien czas. warto?

[Malwinka]

lubie odkruwac nowe rzeczy a SimCity3000 to po oporach nawet moja mama katowala Jesli chodzi o SimCity4 to kupilam hehe pirata i to pewnie dlatego sie caly czas wieszal i chodzil wolno im wiecej bylo zabudowane. Ale pewnosci nie mam. No i byl po angielsku. W porownaniu z 3000 bardzo pogmatwany. Nie wiem, nie ogarnelam tego. Moze jakbym miala polska wersje byloby inaczej. Najbardziej no mnie wkurzali strajkujacy ludzie jak im obnizalam fundusze zeby zaoszczedzic troche kasy, bo np. musialam wybudowac cos waznego bezs czego robily sie wszedzie ruiny. Sprobuj zagrac moze to tylko moja jazda.
W SimCity3000 sprzedawels sobie prad przyjmowales smieci i dochody byly a tu nie ma komu sprzedawac dopuki nie wybudujesz czegos obok ale tamci tez musza miec kase i skad ja brac chyba tylko kody musza wejsc w gre.

[shephard]

Simsy.... ble.... Grałem 2 tygodnie w jedynke i mi się znudziło.... w resztę nie mam zamiaru grać... Half-life rulez

Cez:
no to pograj w sims 2

[Kasia Trent]

Ja też wytrwałam przy tej grze jakieś 2 tygodnie Raz pograć - rozumiem, ale na dłuższą metę, to robi się nudne... To zależy jak kto woli, moja kuzynka by w to grała dniami i nocami No może przesadziłam troszeczkę

[Valkiria]

Ja bym sobie kupiła 2, ale troche to kosztuje . I wymagania są duże, może nie wszystko, ale pewnie by nie poszło, albo by się zawieszało. Zgroza. A z poprzednimi miałam problemy typu "nie widzi płyty" a to wina gry . Widziałam na żywo TS2 i jest całkiem, całkiem. The Sims nie takie złe .

[shephard]

Mi się ta gra nigdy tak bardzo nie podobała. Grałem w to bo wszyscy inni w to grali w grali z nudów Ja też grałem w to bo nie było w co grać . Half-life, Deus ex i Operation Flashpoint rulez

[Kasia Trent]

Ja grałam i paliłam ludzi Potem zdychali w pożarze i urny zostawały w chacie
Nie szło usunąć Najczęściej doprowadzałam wiare do opłakanego stanu
Ale pare razy też grałam 'normalnie'

[shephard]

Ja też często doprowadzałem wiare do załamania Najbardziej wqrzała mnie muzyczka z simsów podczas jak się kupowało coś do chaty.... taka spokojna.... ble ... metal rulez

[Barbie]

Ach, Simsy... Mam do nich prawie taki sam sentyment jak do TR Cez, racja odkrywanie nowych rzeczy w Simsach jest najfajniejsze. Przypomniałes mi tym tematem jak to było kiedyś, jak się grało w podstawową wersję, thx A później w dodatkach rozkminianie co do czego i gdzie co jest

Przy dodatkach zatrzymałam się na 'Zwierzakach', bo na następne szkoda mi było kasy i w sumie mi się gra znudziła.

Mam straszną ochotę na Sims 2, ale... hmmm... nie wiem czy opłaca się wydawać kasę, którą zgromadziłam po urodzinach

Takie są moja pytania :
1. Czy opłaca się wydać kasę?
2. Czy przez to, że w grze jest zupełnie inny widok, poruszanie się po domu nie jest trudniejsze?

[Valkiria]

Ja sama to widziałam i to moje odpowiedzi:
1. Pomimo dużej (jak zawsze ) ceny myślę, że się opłaca, jest zrobiona, wszystko byłoby ok, ale widziałam jeden problem, no nawet 2 . Pierwszy...tandetna muzyka gdy się ładuje (przyzwyczaić się można), drugi to tandetna muzyka przy budowaniu...mogłaby być o niebo lepsza. Aha i jeszcze za duże dla mnie miasta.
2. Poruszanie się jest ok, simy normalnie chodzą, ale jak ja patrzałam, to gubiłam sie w domu .

Spoko gierka.

[Cez]

to ja tez odpowiem

1) opłaca sie, ale chyba lepiej troszkę poczekac na obniżenie ceny, bo 159 zł to jednak przegięcie.

nie ma tandetnej muzyki! świetne są te dzwięki! łatwo wpadają w ucho i nie drażnią podczas budowania, kupowania czy wczytywania miasta...

2) na początku jest z tym problem, ale oczywiscie do wszystkiego mozna sie przyzwyczaic. Dzieki obrotom kamery mozesz widziec wszystko pod każdym kątem i przy różnych zbliżeniach. od kilometra nad ziemią do 5 cm od twarzy sima

[Valkiria]

No... może nie aż tak , ale na początku ta muzyka jest denerwująca. Potem jest o wiele lepiej. Cena faktycznie imponująca , ale dla chcącego nic trudnego .

[Malwinka]

Az tak to mi sie nie pali poczekam az stanieje ta super gra albo moze ktos ze znajomych sobie kupi

[Valkiria]

Teraz Simy kosztują (jak ja widziałam) od 149 do 159 zł. Paranoja . Jak ktoś nie ma nerwicy ( ) na tą grę, żeby tylko ją kupic odrazu to poczekać warto...stanieje z czasem. A po jakiego grzyba kupować droższe? Na Allegro czasami są interesujące oferty. A narazie ceny te same .

[Barbie]

MAM! MAM! MAM! Mam Simsy!

Gra jest super. Muzyka ogólnie ujdzie w tłoku Za to metal jest tam fajny Grafika u mnie... tak sobie. Wyłączyłam wszystkie szczegóły, a i tak się troszkę przycina. Zrobiłam oczywiście sima - siebie i wyszło całkiem, całkiem

Przede wszystkim podobają mi się rozwiązania typu: kupowanie ubrań w mieście, możliwość zmiany koloru mebli i fajne małe dzieci Pomysł z emeryturą też jest niezły. I w ogóle życie Simów co raz bardziej upodabnia się do naszego Chociaż to wciąż nasze kochane, bezmyślne (pod warunkiem, że wyłączymy 'wolną wolę' ) stworzonka, nad którymi możemy się pastwić

[Valkiria]

Mam z tą grą problem. Zainstalowałam spokojnie TS2, mój komp wspaniale przyjąłby tą grę, bo wymagania go "nie dotyczą" (chociaż są duże, to ja mam łohoho i więcej do przechowywania tej gry), działałoby u mnie w 100%, ale zawsze jest coś. Gdy włączam ją, to po kilku sekundach (pokazuje sie tylko ten duży napis The Sims 2) komp się WIESZA. Nie widać myszy na pulpicie, czekasz a i tak się nie odblokuje. Czy miał ktoś takie cos i udzieliłby mi pomocy ?

[Serenity]

Valkiria Ja tak miałam i w efekcie musiałam formatować dysk a to nie było przyjemne. Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie okazało sie, że na płytkach był jakiś virus No cóż to mnie raz na zawsze nauczyło żeby kupować oryginalne gierki

[Valkiria]

Ale to jest oryginał , tydzień temu kupione . Płytki bez najmniejszej ryski. Czy tylko u mnie muszą się dziać takie banalne przygody z simami . Supcio . Ale dzięki za info .

[Cez]

skoro masz oryginał, to co za problem? zadzwoń do dystrubutora i nawrzeszcz na nich, że jak Ci nie powiedzą jak to włączyć, to nie rozłączysz sie

[Pati]

Nie mam The Sims 2 i mieć nie będę Komp nie dźwignie. Buuuuu....

[Jaunty]

Ech... moje kochane The Sims . Tą rozmową w topicu "Gry" rozbudziliście u mnie nostalgię . Nawet nie wiecie jak ja lubiłem w to grać; całe miesiące przy niej spędziłem. A z pierwszym dodatkiem to dopiero była jazda ! To, co od razu przekonało mnie do tej gry, to możliwość zbudowania domu simów od podstaw, oraz wyposażenia go w ogrom przedmiotów. Dużą przyjemność sprawiało manualne rozwijanie swojego ukochanego podopiecznego tak, by mógł doczłapać się do najwyższego stanowiska w robocie. To był kawał ciężkiej i frustrującej harówy - zwłaszcza gdy trzeba było załatwić dwunastu przyjaciół do zalicznia awansu. Godziny spotkań musiały być dokładnie rozplanowane aby nie pokrywały się z pracą. Ale po wielu miesiącach można było sobie nareszcie pozwolić na rozbudowanie małej chatki i postawienie na jej miejscu luksusowej willi. Albo chociaż na zmianę tapety w salonie na droższą . No i ta muzyka przy budowaniu domu... ja po prostu KOCHAM te kawałki fortepianowe ! Jak tylko kupię nagrywarkę, od razu zgram to sobie na płytę .

[Paciej]

Simsy 2 są super, tak samo jak i Tomb Raider. Niedawno wyszedł dodatek - Na studiach. Widzę że temat siadł więc może warto go rozbudzić. Kto grał, jak mu się podoba, co ogólnie sądzicie o dodatku ??? Mi się bardzo podoba, Maxis nie zawiódł i tym razem a zabawa w kampusie jest super.

[lara_croft]

The Sims to jedna z moich ulubionych gier. Narazie moje zetknięcie z Simami wyglądało następująco - grałam w pierwszą czesc simów wraz ze wszystkimi dodatkami, a w The Sims 2 grałam narazie tylko u qmpeli, która nie chce mi tego pozyczyć, bo ciągle gra. Grałam jeszcze w Sim City 3000. Parę miechów temu mialam niezłą jazdę - zamiast się uczyć, całymi dniami siedziałam przed kompem i grałam na zmianę to w Simy, to w TR czego rezultatem były nienajlepsze oceny na koniec roku. Ale teraz jest już trochę lepiej - gram może z 2 luv 3 razy w tygodniu, gdyż mam strasznie duzo nauki, ale w necie jestem codziennie - dlatego tak dziwnie, bo granie zwykle zajmuje mi kilka godzin, a surfowanie po sieci czasami krotką chwilkę, czasami dłuższą.......
A co do Sims 2, to w to raczej (na razie) nie pogram - mam za słaby komputer na nowsze gry