[Hrithik_Roshan]

I przyszedł czas na temat satanistów....
kim tak naprawdę są i co w rzeczywistości robią ?
Czarna Biblia prawda czy obłuda ?

Opisy sekt 666 wierzyć czy nie ?
Kościół o satanistach pisze prawdę ?
Czy może nie ?

Co wy myślicie o tym tzw. kulcie szatana"

[Cez]

Kolega mi nawet kiedys pozyczył biblie szatana, heh Satanizm nie polega na zabijaniu, to ponoc filozofia zycia, przynajmniej z tego co sie udało mi dowiedziec. Ci stereotypowi satanisci niszcza nagrobki, składaja ofiary itd.. ale nie mowimy o skrajnosciach przeciez... Skrajni katolicy sa rownie niebezpieczni, co mozemy codziennie obserwowac właczajac telewizje czy przegladajac prasę...

[Hrithik_Roshan]

Cez....
czytałem dziś na jakiejś stronie...(tyle ich było że nie pamiętam adresu)
że satanizm dzieli się mniej więcej na :

Racjonalistyczny - filozofia myślenia (to co mówisz) wolność i swoboda

satanizm okultystyczny, będący kultem realnie istniejącego Szatana. Tu praktykuje się okultyzm, magię, spirytyzm;

lucyferianizm, głoszący, że Lucyfer nie jest upadłym duchem, ale wysłańcem Boga i przeciwnikiem Boga i Biblii;

satanizm tzw. "kwaśny", który jest odbiciem poglądów Mansona i jego fascynacji przemocą.

[dagisa]

Heh, ankieta jest niekompletna... Jedni sataniści zabijają, inni (i ci są w większości) nie. Pisząc "zabijają" mam raczej na myśli zwierzęta, choć zdarzają się też prawdziwe morderstwa, jak chociażby osławiona grupa Mansona, która zamordowała kilkanaście ludzi. Wg mnie jest to straszne. Na szczęście częściej spotykamy się z niegroźnym "satanizmem" będącym kaprysem ludzi bądź też chwilową ideologią zbuntowanych nastolatek. I całe szczęście

[Paula]

Nie wiem skąd w ogóle przypuszczenie że sataniści zabijają. Jak sama nazwa wskazuje, ludzie Ci wieżą w szatana, i nie możemy ich za to winić. Nie do końca uważam to za wiarę, a raczej za niebezpieczną sektę. Można wierzyć w Boga, złotą krowę, szatana i to jest każdego osobista sprawa. Niestety z satanistami nie utrzymuję bliskich kontaktów ponieważ boję się ich. Boję się że sprowadzą mnie na złą drogę. Miałam już spjęcia z tymi ludźmi i są oni na prawdę mocni w gębie. Nie wdaję się z nimi w dyskusję ponieważ nie mam zamiaru dokarmiać się tą miłością do szatana. Biblia mówi że to właśnie ON siał/sieje największe zło na Ziemi, i będę się tego trzymała ponieważ jestem katoliczką.

[K@t]

Paula, nie chcę żebyś znowu zarzuciła mi, że się na ciebie uwziąłem ale wybacz - piszesz takie rzeczy jak byś była naćpana.
Ja naprawdę dobrze radzę - przed napisaniem czegokolwiek w dziale kontrowersja należy najpierw uporządkować swoje "poglądy" i zastanowić się nad jakimikolwiek argumentami, jeśli się takowe posiada.
Jeśli nie (co już niektórzy dowiedli w paru innych tematach) lepiej się nie odzywać i oszczędzić innym żenady.

[Igi^MBE]

[Paula]

Pisząc że są oni mocni z gębie, miałam na myśli to, że cokolwiek im się powie o innych religiach, reagują agresywnie plując jadem. Byłam tego świadkiem i na prawdę nie jest to miłe. Wiesz? Ja nie uważam że chrześcijaństwo to sekta, to religia No ale widzę masz inne zdanie na ten temat.

[Igi^MBE]

[Menkaure]

Wg chrześcijan każda inna religia oparta w jakimś stopniu na chrześcijaństwie jest sektą - choćby Świadkowie Jehowy (owe odłamy, o których wspomina Igi). Czyli każda inna forma wyznania będzie uznawana za sektę.
Nie widzę zatem przeszkód by ta reguła nie mogła działać wstecz. Chociaż sekta dla mnie to raczej forma wyznania, która jest albo "nieoficjalna", albo jest praktykowana przez niewielką wspólnotę.

[Zip]

[Igi^MBE]

[Zip]

[millo]

"Szatan" pisze się z dużej litery, to nazwa własna. Przestrzegajmy zasad języka, w którym prowadzimy dyskusję.
Pisząc o sektach dobrze byłoby sprawdzić, czym one tak właściwie są. Tu polecam zwięzłą definicję PWN:

Code:

sekta [łac.], grupa rel. wyodrębniona z religii macierzystej lub powstała na styku różnych tradycji rel. i kulturowych (...)

I wszystko staje się jasne - za sektę można uważać chrześcijan, jehowych, satanistów, ewangelików i chyba każde obecnie istniejące wyznanie (nie tylko chrześcijańśkie).

[Kika]

[Igi^MBE]

[TiZook]

Chrystusku... Widzisz i nie grzmisz.

1. Igi z religioznawczego punktu widzenia Chrześcijaństwo jak najbardziej jest religią
2. Millo Nie sprowadzaj zagadnień religijnych do poziomu słownika pwn.
3. Kika nie "dużą" a "wielką"

[Kika]

Igi - kwestia metodologii, niemniej dominujący wpływ kultury zachodniej opartej na chrześcijaństwie na resztę kultur - nie vice versa - jest nadal silny. Potrwa to tak długo jak trwa ekonomiczna passa tego regionu, więc nie za długo, ale ślad pozostanie olbrzymi.

[millo]

[Igi^MBE]

[TRA_Rulez]

U mnie w klasie jest taki jeden co uważa się za satanistę... Ale czy taki "prawdziwy" satanista chodziłby na religię i miał z niej dobry na koniec roku?

[Igi^MBE]

W wieku 12 lat to dzieci różne głupoty wygadują i w ogóle....
"Jestem szatanistą, ale mama mi każe do kościoła chodzić"
czy też
"Anarchia, Anarchia, fuck już 7 musze do domu"

[Hrithik_Roshan]

Ja jestem ciekawy jak teraz Satanizm się rozkłada w Polsce.
Jeszcze kilka lat temu za miasta z pokaźną ilością członków tej sekty uznawano Szczecin oraz Łódź. Teraz już nie siedzę w temacie i takich statystyk ogarnąć nie mogę.
Jestem ciekawy bo zauważyłem, że to takie ŁUBUDU jak było kiedyś już ucichło i jakby nie ma tematu. Oj pamiętam ten okres kiedy jeszcze chodziłem do kościoła (a to dawno temu było) i mówił ksiądz żeby unikać samotnych wędrówek w miejsca spotkań.
U nas jest jedno takie sławne i w sumie to nie wiadomo czy tam się zbierają tak jak kiedyś czy nie. Miejscowe historie o kilku zaginięciach, zabójstwie i kotach są nadal aktualne i każdy z kim się nie rozmawia o "Wieży Quistorpa" kojarzy to miejsce z sektą. W sumie te historie traktuje się z dystansem, bo nigdy tak naprawdę nie były nagłośnione. Czy w Polsce wogóle doszło do morderstw na tle Satanistycznym? Macie takie informacje?

I jeszcze jedno - strony.
Strony internetowe - szukam już ileś tam czasu czegoś konkretnego, a tu przysłowiowa dupa. Nie ma nic gdzie jest taki satanizm bardziej zaawansowany od wklejana fotomontaży z internetu. Chciałbym zobaczyć jakieś dokumentacje z czarnych mszy i nie wierzę, że nie ma tego gdzieś na necie...
Tak samo z zagadnieniami związanymi magią....

A oto owe miejsce domniemanych spotkań szczecińskich smakoszy kotów:

Kiedyś:


Dziś:



Edit:
Dodam, że żadnych śladów tam nigdy nie znalazłem, a się bywało.
Oprócz idiotycznych napisów jak "Chrystus ssie" "Maryja to dziwka", ale takie mądrości z reguły wypisują właśnie wspomniane przez Igiego 12-letnie szatanistki.


i wypada dopisać, że pod wierzą i w okół (bo ona stoi na wzniesieniu jest pełno podziemnych korytarzy) tu jest w miare ogarniety link.

http://dawidek7.fm.interia.pl/wieza.html

[Incense]

W końcu Król Julian wyrazi swoją opinię.
Co do satanistów, to jedno wielkie bagno, w którym topią się głupie osoby, które nie dorosły jeszcze do Katolicyzmu. ( Najczęściej 12 letnie dziewczynki. )
Co do szczegółowych obserwacji- krew się we mnie gotuje, gdy widzę "pseudo" satanistkę, uczęszczającą do mojej szkoły. Niby "ave satan " słucha Slayera, mówi " Bóg ma mnie w dupie " I jest wielka obrażona. Bo ma 2 na koniec. Nie chce się biednej dziewczynce dupy ruszyć do nauki, na testach dostaje 2, a potem chwali się tekstami typu: " Bóg jest totalnym hujem " lub najczęściej " Niech idzie pierdolić dziwkę zza rogu " I tym podobne hasła intelektualne, od których zieje idiotyzmem.
Pewnego pięknego dnia, spytałam jej, czy " ubierała w domu choinkę ", co było do perfekcji przygotowane przeze mnie.
Szczegółowy dialog..
- Hm. Ubierałaś już w domu choinkę?
- No pewnie kurwa. Ma niebieskie bombki.
- Wybacz, zwyczaje bożonarodzeniowe należą do tradycji chrześcijańskiej, ty bynajmniej jesteś satanistką- Świadczy to o twoim poziomie.. A raczej o jego braku.
Więc jak wcześniej wspominałam, biedne dzieci czczą szatana, a w domu ubierają choineczki i zacierając rączki czekają na prezenciki. Nie mam nic więcej do dodania.

[ Komentarz dodany przez: K@t: 24-12-2010, 14:34 ]

[Szymon_Trent]

Wiesz ta twoja kumpela nie jest raczej satanistką... To że pełno nastolatek udaje że czczą Sztana nie oznacza że rozumieją tą filozofie. Satanizm polega na samorealizacji, ale w złym tego słowa znaczeniu. To nie darcie kotów, picie krwi itp. Po prostu satanista spełnia każde swe pragnienie. O ile na początku to nie jest takie złe, to potem gdy powiedzmy zapragnie coś ukraść, kogoś zgwałcić, czy zabić wtedy staje się to niebezpieczne.