[Tambylec]

Hmm... A ten piesek na łańcuchu, który szczeka na nas na początku gry (w paryskich uliczkach) może być? xd
No, ale tak serio... to obstawiam Karela. Najbardziej tajemniczy ze wszystkich, o nim wiemy najmniej (jeśli nawet w ogóle... swoją drogą, czy ktokolwiek w grze zwrócił się do niego choć raz po imieniu?) i Prota, choć w sumie to nie postać, tylko zwierze. Nie wiem, czy tylko ja mam taką manię, że gdy przechodzę levele Kurtisowe, to dobrowolnie daje się mu zeżreć za pierwszym podejściem? xd

[Szalona101]

Moje ulubione postacie
Lara
Kurtis
Janice
Echkardt (Chyba dobrze napisałam )

Lara zawsze należy do mojej ulubionej postaci w każdym TR. Główna bohaterka. Należy się jej uznanie. A akurat w AoD podobają mi się jej stroje. Najładniejszy jest ten z pierwszych leveli (z dżinsową kurtką i spodniami).
Kurtis w AoD jakoś do mnie "przemówił". To chyba pierwszy facet w serii TR który miał tak bliski kontakt z Larą. Może coś między nimi iskrzy??
W Janice podoba mi się tylko jej strój i akcencik.
A co do Eckhardta to brak mi słów. Ale chyba nie muszę komentować tego wyboru...

[Avi_Versicolor]

Osobiście najbardziej spodobały mi się postacie:

* Lara Croft - cóż...tu chyba nie trzeba wiele tłumaczyć...W końcu właśnie od niej wszystko się zaczęło. W TRAoD bardzo przypadł mi do gustu ciemny klimat i sama mroczna Lara.

* Kurtis Trent - według mnie naprawdę ciekawa, nieco tajemnicza postać. Muszę przyznać, że miała potencjał...Szkoda tylko, że nie został on w pełni wykorzystany, a niektóre sprawy najzwyczajniej zawalono.

* Proto-Nephilim - strasznie się mi spodobał. Nie jestem w stanie powiedzieć dlaczego. Po prostu lubię takie bestie, a akurat nasz mutant był wyjątkowo ciekawie zaprojektowany.

* Eckhard - czyli ten zły, czarny charakter. Po prostu miał to coś, dzięki czemu przypadł mi do gustu...Rzecz jasna stoi daleko w tyle za poprzednimi trzema bohaterami...

[Layla]

Mój ranking:

Lara Croft - chyba oczywiste...
Kurtis Trent - zgadzam się w 100% z Avi_Versicolor. Tajemniczy, intrygujący facet. W dodatku z nadprzyrodzonymi zdolnościami. Gdyby tylko Core poświęciłoby mu więcej uwagi.
Eckhard i Karel - zawsze lubię głównych przeciwników

[ Komentarz dodany przez: Integral: 30-12-2009, 00:08 ]
ECKHARDT, co post to lepsza pisownia, a niby wszyscy go najbardziej lubią.

[Sas_]

Larę każdy lubi jak wiadomo, więc pozwolę sobie ją pominąć.
Werner Von Croy, postać znana z poprzednich odsłon ciekawa. Czasem wiało od niego mrokiem i zaczynał "świrować", nie wiem może za długo siedział na słońcu, w sumie Egipt . Poczciwy staruszek który kiepsko skończył. Szkoda.
Przejdźmy do postaci które pierwszy raz zaistniały w AOD'zie.
Kurtis może nie jest moja ulubioną postacią ale z pewnością jedna z ciekawszych w grze.
Paranormalne moce, Chirugai (czy jak to się tam pisze), samo pojawienie się w grze i ta tajemniczość, naprawdę ciekawa postać. Gdyby dopracowano sterowanie i ruchy to nawet ciekawie by się grało Zarówno Kurtisem jak i Larą. Szkoda ze tą grę tak zmarnowali bo byłaby naprawdę fajna.
Potworów i innych przeciwników nie traktuje za bardzo jako postaci, nie wiem dlaczego. Może dlatego ze nie odgrywają zbytnio znaczącej roli w grze, są jedynie mięsem armatnim na odstrzał. Czasem można się z nich pośmiać bo robią naprawdę komiczne rzeczy. Czy to pokraczne ruchy czy wygląd z pewnością może to bawić .

[kotowata12]

Moje ulubione postacie w TRAOD:
1.Lara Croft (chyba nie muszę pisać czemu),
2.Kurtis Trent - lubię go za jego paranormalne moce. Chociasz denerwuje mnie to, że:
1.wolno biega (co ze sprintem ),
2.strasznie blisko skacze.
Co do postaci to jeszcze
3.Pieter van Eckhard - lubie takich przeciwników

POŁĄCZONE

Ups źle napisałam powinien być Eckhardt
4.Wener Von Croy
O rany zapomniałam jeszcze ze złych charakterów:
5.Cristina Boaz - okropnie kończy,
6.Karel - najlepszy boss jak dla mnie,
I ostatni dobry:
7.Luis Bouchard - marnie kończy ale godny uwagi,
I już koniec napewno

Moje ulubione postacie w TRAOD:
1.Lara Croft (chyba nie muszę pisać czemu),
2.Kurtis Trent - lubię go za jego paranormalne moce. Chociasz denerwuje mnie to, że:
1.wolno biega (co ze sprintem ),
2.strasznie blisko skacze.
Co do postaci to jeszcze
3.Pieter van Eckhard - lubie takich przeciwników

POŁĄCZONE

Ups źle napisałam powinien być Eckhardt
4.Wener Von Croy
O rany zapomniałam jeszcze ze złych charakterów:
5.Cristina Boaz - okropnie kończy,
6.Karel - najlepszy boss jak dla mnie,
I ostatni dobry:
7.Luis Bouchard - marnie kończy ale godny uwagi,
I już koniec napewno

[HarryCruise]

Ups, powinno być Werner Von Croy, Kristina Boaz i Louis Bouchard.

Moim ulubionym bohaterem AoD jest bezapelacyjnie Pieter Van Eckhardt, taka marionetka w rękach Karela. Wydaje mu się, że może wszystko, a okazuje się, że jest tylko elementem innego planu. Zły, a zarazem budzi pewną sympatię i współczucie.

[Łukasz]

Oto moje ulubione postacie z TRAOD:

Lara Croft - lubię ją najbardziej, gdyż jest to główna bohaterka gry i poświęcamy jej najwięcej uwagi
Kurtis Trent - również przypadł mi do gustu ze względu na to, że prowadzimy go pod koniec gry. Jego umiejętności też są dobre
Von Croy - jego też zawsze lubiłem, ale szkoda że zginął

[alFa]

[Player]

hmmm...
Moją ulubioną postacią jest
1.Lara Croft i Kurtis Trent
2.Janice(lubie ją jak stoi i pali papierosa )
Również lubie panią Cavier i Von Croya

[alFa]

A co sądzicie o tym całym Grubasie z podziemia? Czyż nie jest jak GodFather?
To może się wydać dziwne, ale podoba mi się jego natychmiastowa reakcja na alternatywne pyskowanie Lary Tak właśnie rozprawia się mistrzunio z niechcianym towarzystwem... chociaż wiadomo, ja na jego miejscu za takie pyskowanie może nieco łagodniej potraktowałbym Pannę Croft

A co sądzicie o tym całym Grubasie z podziemia? Czyż nie jest jak GodFather?
To może się wydać dziwne, ale podoba mi się jego natychmiastowa reakcja na alternatywne pyskowanie Lary Tak właśnie rozprawia się mistrzunio z niechcianym towarzystwem... chociaż wiadomo, ja na jego miejscu za takie pyskowanie może nieco łagodniej potraktowałbym Pannę Croft

[Asha Greyjoy]

Ja jestem beznadziejnie zakochana w Kurtisie Trencie Nawet bardziej go w tej grze lubię niż Larę, stanowi ładną odskocznię od powyższej. I ma niezłe poziomy, takie mroczne i tajemnicze.

[LadyShadow]

O taaak, Trent jest naprawde sexowny *O*! Jest moją ulubioną postacią w tej grze tuż po Larze Na trzecim miejscu postawię Proto (chociaż to zwierzę, ale bardzo mi sie podoba ), bo mnie jakoś tak... urzekł xd Eckharda nie lubie, tym bardziej Karela, bo czułam się oszukana kiedy zmienił się na oczach Lary w Kurta >.> Wywołało to u mnie pewne podejrzenia Grubaska i Boaz też nie lubie... tak jak wszystkich którzy pracowali nad tym Pół ludziem, pół aniołem. Hmm... kto nam jeszcze został...a! Żaniiiiiiissss! Taaaak, ona była całkiem fajna i miła mimo tego, że (niestety) była kurwą z zawodu:P
Aha! Jeszcze tego Renessa lubiłam bo całkiem fajny i porządnygość z niego był ^^ No i to tyle.

[krtomb]

Renne - porządny? Pierdoła, papla i sierota obrzygana... Masakra z nim od samego początku.

A ja wolałem Kristinę Boaz - bo miała taką tajemnicę dlaczego maskę nosiła i w ogóle. Takie mroczne postacie są najlepsze Eckhardt był bez ikry... Karel był ciekawy - jak to się tyle lat uchowało na świecie...

[LadyShadow]

[Integral]

Na jakiej podstawie w ogóle można ocenić Rennesa? Jak dla mnie za mało go było w tej grze.

I zgadzam się z przedmówcami w kwestii Boaz i Karela. Nie żeby jakakolwiek postać w tej grze wypadła powalająco, ale ta dwójka miała moim zdaniem największy potencjał

[krtomb]

Mnie rozwala fakt, że Lara w finale wypowiada imię Karel pomimo faktu iż nigdy wcześniej na temat jego osoby w grze nie padło nawet słowo. Ot jedna Cutscenka podczas której Lara nawet go nie widzi. To samo z Boaz. Ot kilka skrawków informacji na temat jej pokrętnych eksperymentów oraz finalna scenka jej pożarcia przez kokon a potem jej mutacja, która nią już de facto nie jest. Generalnie ciężko polubić kogokolwiek w tej części bo informacji na temat tych postaci z samej gry jest piekielnie mało i tak naprawdę nie dają one obrazu rzeczywistości. Kurtisa nie znoszę ze względu na jego pyszałkowatość - pewny siebie dzieciak, który ma o kilka umiejętności za dużo oraz brak mu kilku elementarnych sprawności w stosunku do Lary - dziewczyna przebija go o głowę

Fakt że wyglądu mu nie odmówię - bo w porównaniu z pozostałymi postaciami (oraz główną bohaterką) jego klata przyciąga mój wzrok. Nie zmienia to jednak faktu, że nie lubię dziada I mówta co chceta - cieszę się, że nie powstały żadne kontynuacje z jego udziałem...

[K@t]

Quote:

Mnie rozwala fakt, że Lara w finale wypowiada imię Karel pomimo faktu iż nigdy wcześniej na temat jego osoby w grze nie padło nawet słowo.

No co Ty. Przeczytała o nim w Official Guide Tak samo pewnie dowiedziała się o tym, co się z nią działo po przywaleniu w piramidzie - makes perfect sense.

[Integral]

No w przypadku wydarzeń w piramidzie można chyba założyć, że w miarę jeszcze sama pamięta to i owo

No ale Karel znikąd to jest przegięcie. I jednocześnie dowód na to, że pochlastali tę grę nieomal bezmyślnie.