[krtomb]

[alFa]

[krtomb]

Z zombiakiem mam co prawda niewiele wspólnego, ale sądzę, że ogólnie uznano rozdwojenie jaźni za chorobę głowy, wymagającą leczenia (może nie kosztem mieszkańców tego forum? hmmm?) - co na ten temat powiedzą profesjonaliści?

[alFa]

[Integral]

[alFa]

Nevermind all this shit ... przepraszam Administratorów za ten bałagan. Dla zakończenia tych rozkmin postaram się one more time o zwięzłe ujęcie moich odczuć co do forum:

Zaczęło się od niewinnego pytanka skierowanego przy PIWIE do FreakMatka!. Pytanie brzmiało: czym się zajmujesz w życiu, czym się PASJONUJESZ. I wtedy pierwszy raz dowiedziałem się o istnieniu WoTR. No i luz. Zapisałem się, zacząłem od gadki szamtki o ASG a potem już ploty filozoficzne w moim stylu. A niech sobie ludziska tam gaworzą co chcą na mój temat, ja mam bardzo pozytywne zdanie o tym forum. Oczywiście najbardziej boję się tutaj tego wieloryba z Łodzi, albo raczej rekina... cokolwiek, ale on może mnie w każdej chwili zjeść, więc kończę tutaj w paru słowach chwaląc to forum w przypływie najserdeczniejszych uczuć.

----------setting off----------------

Nevermind all this shit ... przepraszam Administratorów za ten bałagan. Dla zakończenia tych rozkmin postaram się one more time o zwięzłe ujęcie moich odczuć co do forum:

Zaczęło się od niewinnego pytanka skierowanego przy PIWIE do FreakMatka!. Pytanie brzmiało: czym się zajmujesz w życiu, czym się PASJONUJESZ. I wtedy pierwszy raz dowiedziałem się o istnieniu WoTR. No i luz. Zapisałem się, zacząłem od gadki szamtki o ASG a potem już ploty filozoficzne w moim stylu. A niech sobie ludziska tam gaworzą co chcą na mój temat, ja mam bardzo pozytywne zdanie o tym forum. Oczywiście najbardziej boję się tutaj tego wieloryba z Łodzi, albo raczej rekina... cokolwiek, ale on może mnie w każdej chwili zjeść, więc kończę tutaj w paru słowach chwaląc to forum w przypływie najserdeczniejszych uczuć.

----------setting off----------------

[Mr Macphisto]

We didn't start the fire, we don't give a shit.

Miło, że masz taką opinię, ale nie musisz się z niej tłumaczyć, a już na pewno nie w tym topicu.

Enjoy the surface.

[HarryCruise]

[Hrithik_Roshan]

jakie trudne sprawy tu się dziejo,
ja chciałbym się pochwalić chociaż nie wiem czy jest czym, ale byłem ostatnio na bardzo udanym spotkaniu z @HarryCruise i @Integral. nie byłem miło zaskoczony, bo moje jakieś wyobrażenia okazały się w 90% prawdziwe. jest bardzo dobrze i licze na kolejne piwo z tym ze tym razem chce fortune, a nie te siuśki.

[HarryCruise]

[Hrithik_Roshan]

uogólniłem, nie chciało mi się pisać na temat naszego pierwszego romantycznego spotkania zwieńczonego kupnem wściekle pomarańczowego roweru na którym nie umiałem jeździć. drugie też ciii dopóki nie dostaniesz paczki obrazków na mejla.

[Integral]

Żadne prywaty nie są dozwolone kiedy nie ma mnie na liście obecnych!!

Potwierdzam, Hrithik swój człowiek .

[HarryCruise]

Hrithik i mój koszyczek, zapomniałaś dodać

[ Komentarz dodany przez: Integral: 27-03-2012, 23:50 ]
Idź mi z tymi koszyczkami będziesz mnie teraz gnębił.

[Mr Macphisto]

@Rob3rt

Quote:

jako ekipa prowadząca oficjalną stronę internetową raz na jakiś czas powinna się wykazać w ten sposób [zlot]

A to niby dlaczego?

I jeszcze a propos jadu, o którym wspomniałeś. Jad to we mnie się pojawia jak widzę tak głupie wypowiedzi.

Quote:

skoro chcą się spotkać ludzie / fani Lary z tego forum to co stoi na przeszkodzie by uczynić go Oficjalnym

Już to napisałem. Jak nauczysz się czytać, wtedy wróć do dyskusji. Bo właśnie z tego biorą się kretyńskie posty. Widzisz chłopie zadymę, więc wchodzisz w sam środek, chociaż tak naprawdę nie masz nic do tematu i jedziesz z tym, co Ci ślina na język przyniesie. A najlepiej - wiadomo, w administrację. Tylko że kwestia została już poruszona i wyjaśniona. Także z łaski swojej - jak chcesz tu pisać, to zacznij od czytania. I to dotyczy wszystkich. Dość poziomu podłogi i wałkowania w kółko i bez przerwy tego samego po trzy posty z rzędu, jak to ma miejsce ostatnio.

To była odpowiedź na Twojego posta. Powiedziałeś swoje, ja powiedziałem swoje EOT. Będą wstążki.

[Rob3rt]

Mr Macphisto, po pierwsze, daj trochę na luz

[alFa]

[ADR]

To już zakrawa o bezczelność...

[Mo]

Mam taką prośbę:

gdy karzecie użytkowników za ich zachowanie, niezależnie kto to jest - nie mieszajcie proszę z gównem jego życia prywatnego, o którym mało kto ma jakiekolwiek pojęcie. I tak, mówię o sobie i o swoim pierwszym ostrzeżeniu między innymi.

Co ciekawe, gdy użytkownik wjedzie na sferę prywatną admina (analogicznie - dla uświadomienia temu komuś co robi i jakie to jest niemiłe) - zostaje znów ukarany. I czego się dowiedziałam przez to? Że administracja może więcej, a i nie ma takiego, który by to wszystko uporządkował. Prawdą jest jedna rzecz - nie powinno takie coś mieć miejsca. Pozwolę sobie wykorzystać tu słowa ADRa z posta wyżej - to zakrawa o bezczelność. Nie wspomnę o kulturze i o tym, że naruszono moją prywatność.

Zakładam, że to mój ostatni post. Post napisałam jedynie z zamysłem na przyszłość - dla innych użytkowników.

Pozdrawiam.

EDIT:
Zasmucę Cię, ale jeśli chodzi o organizację wesela to zostały już same detale, które z wiadomych powodów, realizuje się dwa miesiące przed. Dlatego nie mogłabym wziąć udziału w planowanym zlocie poza Trójmiastem.

I po raz kolejny prywatny przytyk z Twojej strony. Tak jak wspomniałam - zajmij się sobą, a nie czyimś życiem prywatnym.

[ Komentarz dodany przez: Mr Macphisto: 27-04-2012, 10:00 ]
To Ty pleplasz naokoło o tym ile to masz roboty przy ślubie, a przy tym piszesz tu w kółko posty bez żadnej treści. Zajmij się więc tym, czym powinnaś - zwykła rada

Mam taką prośbę:

gdy karzecie użytkowników za ich zachowanie, niezależnie kto to jest - nie mieszajcie proszę z gównem jego życia prywatnego, o którym mało kto ma jakiekolwiek pojęcie. I tak, mówię o sobie i o swoim pierwszym ostrzeżeniu między innymi.

Co ciekawe, gdy użytkownik wjedzie na sferę prywatną admina (analogicznie - dla uświadomienia temu komuś co robi i jakie to jest niemiłe) - zostaje znów ukarany. I czego się dowiedziałam przez to? Że administracja może więcej, a i nie ma takiego, który by to wszystko uporządkował. Prawdą jest jedna rzecz - nie powinno takie coś mieć miejsca. Pozwolę sobie wykorzystać tu słowa ADRa z posta wyżej - to zakrawa o bezczelność. Nie wspomnę o kulturze i o tym, że naruszono moją prywatność.

Zakładam, że to mój ostatni post. Post napisałam jedynie z zamysłem na przyszłość - dla innych użytkowników.

Pozdrawiam.

EDIT:
Zasmucę Cię, ale jeśli chodzi o organizację wesela to zostały już same detale, które z wiadomych powodów, realizuje się dwa miesiące przed. Dlatego nie mogłabym wziąć udziału w planowanym zlocie poza Trójmiastem.

I po raz kolejny prywatny przytyk z Twojej strony. Tak jak wspomniałam - zajmij się sobą, a nie czyimś życiem prywatnym.

[ Komentarz dodany przez: Mr Macphisto: 27-04-2012, 10:00 ]
To Ty pleplasz naokoło o tym ile to masz roboty przy ślubie, a przy tym piszesz tu w kółko posty bez żadnej treści. Zajmij się więc tym, czym powinnaś - zwykła rada

[ninti]

[Mo]

[Igi^MBE]

Jak tak czytam te wypowiedzi to chyba niektórym poleciłbym zacząć brać leki. Każdemu inne, niektórym laxigen bo są tak sciśnieniowani na swoim punkcie, że przyczyna jest oczywista, niektórym jakieś benzodiazepiny żeby złapali kontakt z rzeczywistością (łączność ziemia - mars), niektórym tylko melisę na lekkie uspokojenie, a jak przypadek okaże się beznadziejny cyjanek potasu.

Więcej dystansu do siebie, nie ma się czym aż tak przejmować.

[ninti]

[Mo]

No nie będę udawać, że czuję się z tym świetnie. A i spodziewałam się, że nikt tego problemu nie dostrzeże. No cóż, trudno. Na szczęście w większości tego typu miejsc jednak szanuje się użytkownika i jego prawa, a nie tylko zrównuje go do powierzchni ziemi. Bo wolno.

Powodzenia.

No nie będę udawać, że czuję się z tym świetnie. A i spodziewałam się, że nikt tego problemu nie dostrzeże. No cóż, trudno. Na szczęście w większości tego typu miejsc jednak szanuje się użytkownika i jego prawa, a nie tylko zrównuje go do powierzchni ziemi. Bo wolno.

Powodzenia.

[Kamcia]

Tak od czasu do czasu zaglądam na forum i czytam co nowego...
Kurcze, latka lecą, a tu ciągle nic się nie zmienia.
To jest nawet, w pewien sposób, urocze.

[ Komentarz dodany przez: Cez: 28-04-2012, 11:39 ]
co nie? Tez mam takie odczucia

[Hrithik_Roshan]

no nie wiem czy takie urocze, raczej "bicz plizz". ile mozna?
niedobre ludzie straszycie wszystkich aktywnych userów i niedlugo bedzie tutaj totalna pustynia. nie ladnie sie tak smiac. moje zdanie jest niezmienne w tej kwestii chociaz dochodzi do tego watek kwestii ze niekotrzy poza tym przybytkiem internetowym nie maja zycia. smuteczek