[makowiec91]

niby delikatna ale zabijać potrafi

Quote:

No ale przecież tam rozmawiamy o innych butach, a tu o innych, więc w czym problem?

też nie wiem o w czym problem.

[HarryCruise]

[alFa]

Karima jest platynką, a z Larką jest mały problem. Czy ktoś jeszcze uważa że jest blondyną? Bo ja nie sądzę. Dla mnie to albo kasztan, albo ciemny mahoń.

Karima jest platynką, a z Larką jest mały problem. Czy ktoś jeszcze uważa że jest blondyną? Bo ja nie sądzę. Dla mnie to albo kasztan, albo ciemny mahoń.

[HarryCruise]

To Ty chyba kochany nigdy platyny nie widziałeś. Dodatkowo mojej ironii nie zrozumiałeś. Blond jest... jakby Ci to powiedzieć po chłopsku... ŻÓŁTY, ewentualnie jasnobrązowy, JASNO. A Lara ma na głowie typowy ciemny brąz.

[Integral]

Harry ty geju .

Alf, masz, instrukcja:

Platyna:
http://morningbounce.file...-blonde-mdn.jpg

Blondynka:
http://www.funny-potato.c...onde/blonde.jpg
lub
http://i2.pinger.pl/pgr15...iech_grymas.jpg

Szatynka (o którą pewnie Ci chodziło gdy mówiłeś o Karimie):
http://i2.pinger.pl/pgr10...00702434849c3ca

Brunetka:
http://styletips101.com/w...01/brunette.jpg

I w stronę czerwieni

Kasztan/mahoń (są b. podobne)
http://i.pinger.pl/pgr326.../1220882803.jpg

Rudy:
http://3.bp.blogspot.com/...0/ruda.blog.jpg

Czerwony (:P):
http://i.pinger.pl/pgr273...a0001_28129.jpg


Lara to brunetka (po klasykach wpada w mahoń), Amanda to platyna, a Natla blond-platyna (w 96 miała ciemniejsze niż w trylogii).

[alFa]

No więc Lara w Legendzie jest definitywnie mahoniowa, Harry.
no... a tak przy okazji to całkiem niezłe modele wybrałaś Int. Myślę, że z pewnością nie kolor włosów przykuł głównie moją uwagę, spoglądając na te ślicznotki.

No więc Lara w Legendzie jest definitywnie mahoniowa, Harry.
no... a tak przy okazji to całkiem niezłe modele wybrałaś Int. Myślę, że z pewnością nie kolor włosów przykuł głównie moją uwagę, spoglądając na te ślicznotki.

[Birdy]

Integral, do brunetki wkradła Ci się ruda.

Ja wyróżniam cztery podstawowe kolory: blond, czarny, brązowy i rudy. Nie będę sobie życia utrudniać. Kasztan/mahoń to dla mnie jasny brąz i tyle. Według mnie Lara jest brunetką.

[ Komentarz dodany przez: Integral: 08-01-2012, 18:27 ]
Dzięki, już poprawiam

[HarryCruise]

[krtomb]

No to, skoro kwestie koloru włosów Lary mamy z głowy, to chyba z resztą pójdzie już łatwiej

A tak całkiem serio - dla mnie wygląd Lary z TR7 jest problematyczny. Z jednej bowiem strony mamy Larę na Renderach, gdzie jest po prostu boska, cudowna, zaje*ista i w ogóle, oraz jej model w grze - mam na myśli ten w wersji grafiki podstawowej, który niestety ma powaloną teksturę włosów. Jednak z drugiej strony jest fajnym połączeniem pomiędzy realizmem, a jej dotychczasową komiksowością. Jest niby atletyczna, ale wcięcie w talii, krągłości itp (które kompletnie akurat na mnie nie działają) dają jej dodatkowego sexapilu. Generalnie nawet bardziej podoba mi się tutaj niż w TRU gdzie znów wyglądała na zbytnią siłaczkę - szczególnie mocno zarysowana muskulatura. Legendową broni dodatkowo to, że jest już bardziej współcześnie ubrana i ma lepszy strój - podstawowy Legend w porównaniu do klasyków...

Co do jej wyglądu Next Gen - tutaj jest gorzej - świecąca się jak przetłuszczona cera, zrobione paznokietki, błyszczące lakierem oraz mocno nasmarowane niczym kilogramem szminki usta są dla mnie przesadzone - a dodatkowo w Next Gen nawet jako dziewięciolatka ma połysk szminy na ustach jak z pracownica burdelu... Masakra, dlatego mimo większej ilości polygonów - tę wersję oceniam znacznie gorzej... Jeszcze te załamki na postaci gdy kuca, albo wykonuje jakąś gimnastyczną akrobację - prezentuje się to dziwnie i nie urzeka mnie kompletnie...

[Integral]

[krtomb]

Dla mnie Lara nigdy nie była postacią naturalną i nie wydaje mi się, aby od samego początku chodziło o jej realistyczny wygląd. Podobała mi się też w komiksach, gdzie wiadomo co i jak podkreślano celem uatrakcyjnienia jej postaci. Dla mnie w TRU troszkę poszła w kierunku modelu podobnego z Angel of Darkness więc nie do końca mi to podeszło. W Legend miała fajną fryzurkę i była fajnym połączeniem pomiędzy starą (trochę karykaturalną) Larą z klasyków jak i przejściem w nowoczesność. Ma swoje mankamenty, nie powiem, ale najbardziej mi jakoś podeszła.

Co do modelu postaci z TRU - podoba mi się głównie w stroju Klasycznym z zielonym topem oraz brązowymi spodenkami i butami. Z pozostałych strojów toleruję jedynie ten sztandarowy z Underworld'a czyli moim zdaniem trochę wariacja na temat Legendy...
Co do wykonania - zdecydowanie jakośćiowo była o wiele bardziej dopracowana i poprawiono jej kucyk, jednak jak pisałem za bardzo mi trąciła AOD...

[alFa]

Quote:

Dla mnie Lara nigdy nie była postacią naturalną i nie wydaje mi się, aby od samego początku chodziło o jej realistyczny wygląd.

Mężczyzna ukryty w ciele kobiety, tyle można stwierdzić na podstawie klasycznych części Tomb Raidera (1-3). The Last Revelation i Chronicles to próba nadgonienia nazbyt wyciosanej figury tzw. krągłościami (mięśni, bioder), czego uwieńczeniem jest dosyć pełna i realna figura z Angel of Darkness.
W TR Legend mamy do czynienia z wydłużeniem i wysmukleniem postaci Lary Croft na rzecz jej znakomitych umiejętności akrobatycznych (pierwszy raz prezentowanych w tej serii). To samo dotyczy TR Anniversary (identyczna konwencja, jedynie twarz jest nieco inna).

Zgodnie z tym co powiedziała Int, TRU to 100% kobitka (czy dlatego że silnik gry jest najbardziej zbliżony do odtworzenia świata?). Nie mamy tu już sportsmenki. Odczuwałem niesamowitą przyjemność patrząc na biegnącą Larę z tymi tak kobieco ugiętymi ramionami, nie mówiąc już o chwilowym momencie utraty równowagi podczas zeskakiwania z niewielkich wysokości. Takie bardzo ludzkie akcenty.

Czy nie zauważyliście pewnej ciekawej rzeczy? Mianowicie - czy możecie sobie wyobrazić Larę Croft z Underworlda w Legendowej scenie z Takamoto (And You would be wise enough to avoid such accusations)? Nie! Tam pasowała tylko ta bezczelnie wysportowana, zawsze konkretna i perfekcyjna Lara z Legendy. W Legendzie jest ten głos, o którym powiedział krtomb że jest odzwierciedleniem brytyjskości. Głos czy słowa - jedno bez drugiego obejść się nie może. Natomiast w TRU głos Lary jest po prostu zbyt delikatny, tak jak jej sylwetka. No może tam gdzieś coś bąknęła do gościa który jej w Nifleheimie zabrał rękawicę (I don't suppose you'd be open to bribery, would you?). Tutaj pachnie uległością. A gdzie pomyśleć o uległości w Legendzie, haha!

Okay, Takamoto split, what's next? Po prostu: Catching him! haha

Quote:

Dla mnie Lara nigdy nie była postacią naturalną i nie wydaje mi się, aby od samego początku chodziło o jej realistyczny wygląd.

Mężczyzna ukryty w ciele kobiety, tyle można stwierdzić na podstawie klasycznych części Tomb Raidera (1-3). The Last Revelation i Chronicles to próba nadgonienia nazbyt wyciosanej figury tzw. krągłościami (mięśni, bioder), czego uwieńczeniem jest dosyć pełna i realna figura z Angel of Darkness.
W TR Legend mamy do czynienia z wydłużeniem i wysmukleniem postaci Lary Croft na rzecz jej znakomitych umiejętności akrobatycznych (pierwszy raz prezentowanych w tej serii). To samo dotyczy TR Anniversary (identyczna konwencja, jedynie twarz jest nieco inna).

Zgodnie z tym co powiedziała Int, TRU to 100% kobitka (czy dlatego że silnik gry jest najbardziej zbliżony do odtworzenia świata?). Nie mamy tu już sportsmenki. Odczuwałem niesamowitą przyjemność patrząc na biegnącą Larę z tymi tak kobieco ugiętymi ramionami, nie mówiąc już o chwilowym momencie utraty równowagi podczas zeskakiwania z niewielkich wysokości. Takie bardzo ludzkie akcenty.

Czy nie zauważyliście pewnej ciekawej rzeczy? Mianowicie - czy możecie sobie wyobrazić Larę Croft z Underworlda w Legendowej scenie z Takamoto (And You would be wise enough to avoid such accusations)? Nie! Tam pasowała tylko ta bezczelnie wysportowana, zawsze konkretna i perfekcyjna Lara z Legendy. W Legendzie jest ten głos, o którym powiedział krtomb że jest odzwierciedleniem brytyjskości. Głos czy słowa - jedno bez drugiego obejść się nie może. Natomiast w TRU głos Lary jest po prostu zbyt delikatny, tak jak jej sylwetka. No może tam gdzieś coś bąknęła do gościa który jej w Nifleheimie zabrał rękawicę (I don't suppose you'd be open to bribery, would you?). Tutaj pachnie uległością. A gdzie pomyśleć o uległości w Legendzie, haha!

Okay, Takamoto split, what's next? Po prostu: Catching him! haha

[chinese_bomb]

[Laaarkaaa123]

Mi Lara w Legendzie na początku się nie podobała ... Porównując ją do starej Lary wydawała mi się taka bardziej delikatniejsza... Nie mogłam przyzwyczaić się do niej xd
Później jako tako zmieniłam o niej zdanie dopiero wtedy gdy pierwszy raz zagrałam w tą część
Wtedy nie widziałam żadnej innej Lary oprócz tej haha xd
Chociaż mogli by zrobić jej tego warkocza !!
Moim zdaniem wystąpiło też troszeczkę za dużo zmian

[Łukasz]

Lara w Legendzie wygląda świetnie. Twórcy się postarali. Naprawdę do niczego nie można się przyczepić. Jej gesty i ruchy były bardzo naturalne i sprawiały wrażenie, że rozgrywka była atrakcyjniejsza. Ogólnie to myślę, że w dalszych częściach tomb raidera wygląd Lary był coraz lepszy. Czyli z części na część wyglądała coraz lepiej

[Azaelia]

Lara w Legendzie była taka... jak nie człowiek. Nieproporcjonalna. Za wąskie ramiona i talia, za duży biust... To jest nienaturalne. Może razi mnie to aż tak dlatego, że długo zajmuję się rysowaniem ludzkich postaci i sama jeszcze do niedawna męczyłam się z proporcjami Przy grafice podstawowej włosy są rzeczywiście zbyt "tekturowe", ale na NG wyglądają lepiej.
Za to do ruchów Lary nie będę się przyczepiać, bo nie za bardzo jest do czego. Są o wiele bardziej naturalne niż w AoD, dodane bardzo fajne akrobacje - to mi się spodobało. Nad głosem nie zastanawiałam się długo, a to znaczy, że był po prostu dobry

[hawker]

[Truz_kawka]

Bardzo mi się podoba różnorodność, że niemal w każdym lvl jest inny strój co daje temu świeżość.

Bardzo mi się podoba różnorodność, że niemal w każdym lvl jest inny strój co daje temu świeżość.