Subkultury |
Author |
Message |
Łapa2
Student
Joined: 03 Dec 2005 Posts: 45
|
Posted: 16-01-2007, 19:46 Subkultury
|
|
|
Zobaczcie co znalazłam ostatnio, buszując w sieci:
"Postanowiłam napisać felieton o metalowcach, ponieważ intryguje mnie ich styl ubierania się, muzyka i sposób życia.
Wszystko co robią jest dla mnie śmieszne, szokujące i pogardliwe. Ubierają się na czarno; czarna bluzka z napisem "Nirvana", czarne spodnie, czarna długa spódnica, jak u zakonnicy i buty zwane glanami. Wyglądają jak ludzie z sekty lub narkomani, którzy nie umieją czerpać radości z życia i ukrywają się za cieniem ponurych barw. Mają śmieszne kapcie - glany, których nazwa wywodzi się ze słownictwa więziennego. Metale chyba lubią być obiektem pośmiewiska dla innych ludzi, ponieważ człowiek sprawny psychicznie nie wplatałby w buty dwóch sznurówek w innym kolorze, no chyba że należy do grupy ludzi cierpiących na "daltonizm"( hehe...)
Przyznaję, ze metalom łatwo byłoby znaleźć prace np. w cyrku. Cyrk, jest to obiekt który ściąga ludzi szukających rozrywki, zadziwienia i niedowierzania. A metal spełnia wszystkie te trzy cechy: wychodząc na arenę publiczność niedowierzałaby, że człowiek może tak głupio wyglądać, zadziwiłaby ich odwaga metalowca, który mimo debilizmu jaki prezentuje, odważnie pokazuje się ludziom na oczy i trzecia ostatnia cecha rozrywka. Nie jeden normalny obywatel miałby niezły ubaw widząc takiego "czarnego cuda", którego wygląd jest jeszcze bardziej zabawniejszy od pajaca czy klauna.
Hmm... ale patrząc na to z drugiej strony, styl metalowca jest bardzo tani i płaski. Metalowcy, oszczędzają na fryzjerze, ponieważ każdy cudak nie byłby cudakiem bez bujnej dziewczęcej i rozczochranej czuprynki. Niezależnie czy to jest chłopak czy dziewczyna fryzura obowiązuje ta sama, dlatego prawdą jest fakt że chłopaki - metalowcy wyglądają jak dziewczyny. I choć słucham polskiego HIP-HOP'u to szkoda mi tych ludzi. My skate'ci nosimy markowe ubrania i obuwie znanych firm jak np. adidas, nike, reebok czy klinik. A metale cieszą się zwykłym podkoszulkiem z nadrukiem owłosionego faceta i trampkami przecenionymi po 9 zł. na rynku bałuckim.
Wiadomo też, że młodzież oprócz nauki potrzebuje relaksu, chodzi na dyskoteki i urządza imprezy. Skate'ci mają tu pole do popisu, ponieważ ich muzyka jest doskonała zarówno do tańca, jak i do słuchania HIP-HOP przekazuje nam wiele mądrych, pouczających i potrzebnych w życiu rzeczy. Chociaż w niektórych utworach ukazują się bluzgi, nie jest to spowodowane brakiem kultury a raczej podkreśleniem i mocnym akcentem przekazu muzycznego. Za to metalowcy siedzą pod ścianą i słuchają ostrych dźwięków gitar z syczącym głosem wokalisty, razem dających połączenie skrzypiącego radia. Nie mogą się bawić! Cierpią, ponieważ od takich grzmotów boli nie tylko głowa ,ale i uszy. Zawsze się zastanawiałam jak można pomóc tym biednym "cudakom", ale moje myśli wyprzedził znany polski raper Peja. Zmienił myśl w czyn i nagrał dość dobry kawałek z metalami. Na pewno zadał sobie trudne wyzwanie, bo nauczyć metala śpiewać, to jakby oswoić rekina i kąpać się z nim w wannie. Kwestia nie realna, to fakt. Ale Peja zamienił się w cudotwórcę i dokonał rzeczy nie możliwych. Piosenka dwóch różnych grup muzycznych odniosła sukces na polskich listach przebojów, a śpiew metala nie przypomina już bełkotu starego radia. Uważam, że "czarne cudaki" są prawdziwym pośmiewiskiem dla ludzi cywilizowanych pod względem ubierania się, ich stylu śpiewania i innych wad jakie szerzy ich styl."
Szczerze mówiąc, to bardzo zaciekawił mnie ten "felieton" napisany, przez niewiadomą i nieznaną mi osobę (to chyba jasne ) Tak czy siak, ja sama do żadnej z tych grup się nie zaliczam, nawet stylem słuchanej muzyki (ponieważ podobają mi się utwory z wielu gatunków)...Co do ubierania, myślę, że ubieram się normalnie...Jednakże, style obu tych grup szanuję, bo czasami też noszę coś dla podkreślenia swojej "indywidualności"...A co wy na to? |
|
|
|
|
larcia
Obieżyświat
Joined: 09 May 2005 Posts: 856 Location: Katowice
|
Posted: 16-01-2007, 20:26 Re: Metale Vs. Skejci
|
|
|
Bardzo ciekawą sprawę poruszyłaś
Moim zdaniem metal to dla mnie coś okropnego. Nienawidzę tej muzyki ani nie darzę wielką sympatią tych ludzi bo są oni tacy,że muzyka ich jest najlepsza i nie szanują zdania innych (większość metalowców,których znam to właśnie takie przypadki [bez obrazy]). W klasie mam kilka osób,które słuchają metalu jednak nie ubierają się tak. Ogółem w szkole tak! Jest kilka osób takich najczęściej są to blondyni ( ) Więc dziwnie mi to wygląda ubrani na czarno i blond włosy
Praktycznie mam przyjaciela,który jest metalowcem i wiem jaki jest jego pogląd na świat. Kocha tylko i wyłącznie czerń i nie wierzy w Boga. (dużo jest przypadków metalowców,którzy nie wierzą ) Ale mają prawo nie mówię,że nie. Czasem jak widzę jak się bawi przy takiej muzyce to troszkę mnie to śmieszy - według mnie metal to same ryki i mocne brzmienia - ale nie chcę tu nikogo obrażać.
Teraz moje zdanie o skate'ach. Hehe i to jest odmienna rzecz Praktycznie 60% moich znajomych (część męska) to raczej skejci. Hmmm.. Co do Hip-Hopu to jestem wielką fanką Ale nei przepadam za polskimi wykonawcami. Preferuję tutaj Eminema,50 centa itd.
Nawet od jakiegoś czasu zdarza mi się założyć takie luźne ciuszki i kupować w sklepacg bardziej skate'owskich. I to mi się podoba - ten styl.
W takich ubraniach czuję się wolna
Co do muzyki to wielce się różni od metalu.
Metal to jak ja stwierdziłam - ryki i mocne brzmienia a Hip-Hop - to "gadanina"
Zdecydowanie preferuję tym drugim , po prostu kocham tą muzykę
Więc takie jest moje zdanie na ten temat, jeżeli kogoś uraziłam to nei zrobiłam tego umyślnie. W końcu to tylko moje zdanie
|
|
|
|
|
Maxwell
Podróżnik
Joined: 04 Nov 2005 Posts: 670 Location: Kielce
|
Posted: 16-01-2007, 20:32
|
|
|
Khem, Larciu, ile utworów ze sceny metalowej znasz na tyle, by móc sobie w tym temacie wyrobić tak radykalną opinię ? |
_________________ Slowly walking down the hall, faster than the canon ball. |
|
|
|
|
larcia
Obieżyświat
Joined: 09 May 2005 Posts: 856 Location: Katowice
|
Posted: 16-01-2007, 20:34
|
|
|
Maxwell wrote: | Khem, Larciu, ile utworów ze sceny metalowej znasz na tyle, by móc sobie w tym temacie wyrobić tak radykalną opinię ? |
Hmmm..Znam dość dużo jednak tytułów nie podam bo nie znam... Ale jak idę do qumpla to często leci to u niego więc wiesz Zresztą w TV też W końcu mój tata czasem też coś takiego puści |
|
|
|
|
Maxwell
Podróżnik
Joined: 04 Nov 2005 Posts: 670 Location: Kielce
|
Posted: 16-01-2007, 20:40
|
|
|
A, to w takim razie zwracam chonor.
Cóż, sam felieton jest tragiczny, stronniczość i w ogóle .. To chyba żart jest, mam nadzieję. Piszący nie ma pojęcia, o czym pisze i to się niestety rzuca w oczy Nie mogę się wypowiedzieć w kwestii którym osobnikiem jestem, bo reprezentuje dawno wypartą inną "grupę", ale jednak bliżej mi do 'metala' niż tego tam, jak mu było, tego drugiego.
I jakoś ciężko wyczuć, czyfielietonista mówi o słuchaczach metalu pełna gębą, czy jakichś kinder-gównach, ot co |
_________________ Slowly walking down the hall, faster than the canon ball. |
|
|
|
|
Integral
Archeolog
Joined: 10 Jun 2006 Posts: 2538 Location: Sin City
|
Posted: 16-01-2007, 20:50
|
|
|
"Felieton" to dobre określenie, ale tylko w cudzysłowie. Brak dystansu autora do samego siebie
1. Co mi się rzuciło w oczy - o autorze powyższego mogę powiedzieć tyle, że jest jednym wielkim ignorantem. Nie wiem, dlaczego o człowieku miałaby świadczyć cena ubioru. Z tego wynika, że lepiej kupić workowate spodnie za xyz zł w skejt-szopie niż normalne dżinsy z drugiej ręki. Nie wiem, może tylko ja tu widzę absurd
2. Kontrastując opisanego tu przeciętnego metala/metalówę (pomijając już pomieszanie z przemieszaniem - w zależności od gatunku metalu taki "słuchacz" ubiera się różnie) mogę opisać przeciętnego hiphopa: klops na gaciach, pływacki czepek na głowie, sztuczne futerko przy kurtce, 3 numery za duża bluza (pewnie ekonomiczniej, jak podrośnie nie trzeba będzie nowej kupować - przy takich cenach też bym oszczędzała ), skaleczony język motywujący do przeciągania każdej głoski. Ubiór oczywiście 100% firmówka coby się niższą klasą nie splamić, snobizmem wieje z daleka, fu.
3. Co do samej muzyki metalowej - gatunków jest tyle, że spłycanie wszystkiego do miana "hałasu" jest troszkę hmm dziwne . A na ten "hałas" składają się najlepsi gitarzyści (po kilku niekiedy), najlepsi perkusiści opcjonalnie klawiszowcy (Type O Negative) lub skrzypki (My Dying Bride). Co do śpiewu metalowego, huh, szeroka jest skala męskiego wokalu metalowego (od basu w gotyku po falset w powerze), darcie mordy występuje głównie a punku, a to nie metal jest
4.
larcia wrote: | Nienawidzę tej muzyki ani nie darzę wielką sympatią tych ludzi bo są oni tacy,że muzyka ich jest najlepsza i nie szanują zdania innych (większość metalowców,których znam to właśnie takie przypadki [bez obrazy]). |
Lol nawet nie wiem jak Ci na to odpowiedzieć. Bo gdy powiem, że np. Rihannie najlepiej wychodzi kręcenie tyłkiem to niestety zgadnę, więc ten przykład odpada. Ogółem pop i hip hop pod względem muzyki (czyli takiej melodii w tle, nie tekstu) no na litość, nie są ambitne i nigdy nie były . Muzyka popularna ma to do siebie, że jest wpadającą w ucho papką, niektórzy szukają w muzyce czegoś więcej.
Ale żeby nie byłl, sama też sięgnę niekiedy po coś muzycznie "lżejszego", bo teksty w metalu schodzą niekiedy na dalszy plan, a czasem woli się posłuchać coś bardziej "dosłownego" . Choć wtedy też wolę chyba jednak Kaczmarskiego...
5. Mam kumpli skejtów i nic do nich nie mam.
6. Noszę ciemne ubrania i nie czuję się zniewolona czy przygnębiona ubiorem, lol
7. Po co ja to piszę? I tak mało kto zrozumie co do niego mówię nie mówiąc już o tym, że mało kto to w całości przeczyta
Ameno z mocnym riffem w tle |
_________________ ; p ; >> |
|
|
|
|
ja-marta
Obieżyświat
Joined: 09 Oct 2006 Posts: 793
|
Posted: 16-01-2007, 21:33
|
|
|
dla mnie ta osoba w felietonie nie wie co mowi
Quote: | Ubierają się na czarno; czarna bluzka z napisem "Nirvana", czarne spodnie, czarna długa spódnica, jak u zakonnicy i buty zwane glanami. Wyglądają jak ludzie z sekty lub narkomani, którzy nie umieją czerpać radości z życia i ukrywają się za cieniem ponurych barw. |
no coz, ja czesto ubieram sie na czarno i rowniez jak Integral nie czuje sie przygnebiona w zwiazku z tym
Ogolnie wolalabym zeby ludzie nie oceniali innych po ubiorze, kazdy chodzi w takim ubraniu w ktorym sie najlepiej czuje. I niewazne czy to z ciucholandu czy markowe. Liczy sie charakter, bo to jest najwazniejsze u czlowieka. A nie jakies tam szerokie spodnie czy czarna koszula.
Co do samej muzyki. Z tego tesktu zrozumialam ze jak chce powiedziec prawde i cos przekazac ludziom to mam zarapowac.... no sory, ale do mnie to nie trafia. Metal jak i rowniez pozostale rodzaje muzyki maja rowniez cos do przekazania. To niezalezne jest od rodzaju, ale od wykonawcy czy chce cos przekazac czy tylko sobie tak spiewa byle co, zeby bylo.
Ogolem, do mnie bardzie trafia muzyka metali niz "skejtów", ale szanuje tych ktorzy lubia inne rodzaje i nie kaze im sluchac tylko i wylacznie tej muzyki co ja.
A mam znajomych skejtow i jakos jest dobrze, szanuje ich.
Integral wrote: | 7. Po co ja to piszę? I tak mało kto zrozumie co do niego mówię nie mówiąc już o tym, że mało kto to w całości przeczyta |
ja czytalam i sie zgadzam z toba |
_________________
http://leditor.prv.pl/ |
|
|
|
|
Jerrem_Y
Obieżyświat
Joined: 05 Mar 2006 Posts: 1017 Location: Poznań
|
Posted: 16-01-2007, 22:13
|
|
|
Sama nie slucham na tyle hip hopu ni tez metalu i wszystkich jego odmian, ktorych niestety nie przytocze z czystej niewiedzy, zeby moc sie 'profesjonalnie' wypowiedziec.
Jednak (dosc obiektywnie pojmujac sprawe) chcialabym obalic stereotyp mrochnego, przygnebionego, nikogo nie szanujacego 'metala'. Zwracam sie w strone larci: osoby w Twojej klasie moze i nazywaja sie metalami, ale chyba nie niosa ze soba tego co swiadomi sluchacze. Sama mialam kumpele, ktora obnosila sie za wielkiego fana wszelkiej muzyki 'metalicznej' a teraz? Skonczyla jako technomaniaczka w pobliskim klubie. Wiec dziecinne przebieranki w wiekszosci okazuja sie zwyklym kaprysem.
Moja szkola jest pelna osob w glanach, w ciemnych koszulach z napisem "Nirvana" (swoja droga bardzo lubie i szanuje Nirvane, nie rozumiem skad niechec ww felietonisty) oraz dlugich blond wlosach sa to najsympatyczniejsi i najszczersi ludzie z mojego szkolnego otoczenia.
Muzyki slucham bardzo roznej, lubie posluchac lzejszych brzmien, czasem nawet wszelkiej papki oferowanej przez pokolenie Mtv. Dobrym hip hopem nie pogardze: Paktofonika, Kaliber czemu nie? Dostalam rowniez kilka 'mrochnych' brzmien do przesluchania, ktorych skrzypiacym radiem nazwac nie moge. Chetnie do nich wracam i je szanuje.
Moze sie wydawac, ze bardziej bronie ciemnej strony mocy ale wg mnie to wlasnie metalowcy sa czesciej potepiani i wysmiewani.
Wypowie sie tu napewno jeszcze wiele osob, ktore splyca sprawe do 'rykow i mocnych bezsensownych brzmien'... mam nadzieje, ze ten topic da paru ludziom do myslenia tak jak mi i pewnie wielu innym przyszlo to z wiekiem. |
|
|
|
|
Igi^MBE
⌖⌖⌖⌖
Joined: 11 Dec 2003 Posts: 1909 Location: Łódź
|
Posted: 16-01-2007, 22:24
|
|
|
a ja wole panka trzy akordy i darcie mordyyyy i kolorowe buty i mieć wszystko w zupie I ubierać się w lumpeksie. A co do metalu... Trawię go. Nawet niektóre cosie ujdą - jak metalcore, czyli połączenie hc-punka i metalu. Za to kastrowałbym, torturował i wbijał na pal każdego zwolennika NSBM. Za to co do hiphłopów, techno itd. Dla mnie komercha i syf bez wartości. Znaczit - lubię taki podziemny rap i cenię sobie starego liroya sprzed jego epoki komercyjnej. Ale ten syf co leci w tiwi? a bleee. A ich styl ubioru czyli dresy albo workowate spodnie? Tfu. Nie dla mnie. Nie, nigdy nigdy w życiu. Aaa ale żeby nie było że tylko po nich jadę - wrzucę sobie też na kindermetali z średniodługimi blond włosami i koszulką z tym trupem cobainem Otóż - dla mnie są poprostu.. smieszni. Pociesza mnie tylko to że ich średnia wieku to 15,5 roku więc wierzę że troche z tego wyrosną. OI! |
|
|
|
|
bro
bro
Joined: 26 Aug 2004 Posts: 449 Location: masaczjusets
|
Posted: 16-01-2007, 22:54
|
|
|
Bardzo mondry felieton. metale smierdzom!
<Integral sie tu wpisze, mówię wam!>
Quote: | sztuczne futerko przy kurtce |
eeeeeeeeeejjjjj uważaj! mam takie! |
|
|
|
|
|
Jaunty
Obieżyświat
Joined: 26 Nov 2004 Posts: 960 Location: Getto Północ
|
Posted: 16-01-2007, 22:54
|
|
|
Quote: | Za to kastrowałbym, torturował i wbijał na pal każdego zwolennika NSBM |
Popieram w całej rozciągłości.
Quote: | Aaa ale żeby nie było że tylko po nich jadę - wrzucę sobie też na kindermetali z średniodługimi blond włosami i koszulką z tym trupem cobainem Otóż - dla mnie są poprostu.. smieszni. Pociesza mnie tylko to że ich średnia wieku to 15,5 roku więc wierzę że troche z tego wyrosną.
|
Chyba ktoś z forumowiczów nam się tu zaraz obrazi .
Chyba to, co chciałem napisać w tym temacie w większości przedstawiła już Integral, jednak od siebie dodam tyle, że okazywanie na siłę wszystkim dokoła jakiej muzyki się słucha, poprzez noszenie subkulturowego munduru, nie ma większego sensu. Typową cechą okresu dojrzewania jest manifestowanie swoich poglądów w taki sposób, ponieważ wymaga tego konwencja. Wyrosłem już z glanów, kostki i parki, bo są one najzwyczajniej w świecie niepraktyczne i niewygodne. Za to kupiłem sobie bluzę z dużym kapturem (w normalnym rozmiarze i bez logo i jestem bardzo z niej zadowolony. Metalu słucham, metal lubię i metal gram - bez kompletu subkulturowej garderoby . |
_________________
|
|
|
|
|
Integral
Archeolog
Joined: 10 Jun 2006 Posts: 2538 Location: Sin City
|
Posted: 16-01-2007, 23:21
|
|
|
bro wrote: | <Integral sie tu wpisze, mówię wam!> |
Moja wredna buźka
Jaunty wrote: | ...jednak od siebie dodam tyle, że okazywanie na siłę wszystkim dokoła jakiej muzyki się słucha, poprzez noszenie subkulturowego munduru, nie ma większego sensu. |
Exactly. By ktoś nie pomyślał, że noszę się wyłącznie w czarnym mundurze, bo zdaje się, że nie wspomniałam o tym...
Ale glany jakoś mi zostały. Nie noszę tylko ich, ale jakoś są mi najwygodniejsze .
Nie bardzo tylko wiem, co macie do blondynów Gorzej by było chyba, gdyby się zatwardziali trókinder na czarno farbowali? |
_________________ ; p ; >> |
|
|
|
|
Kasia Trent
Tomb Raider
Joined: 22 Jun 2004 Posts: 4600 Location: Bristol
|
Posted: 17-01-2007, 00:07
|
|
|
Oj, oj, ja się tu wypowiem
Quote: | Metalowcy, oszczędzają na fryzjerze, ponieważ każdy cudak nie byłby cudakiem bez bujnej dziewczęcej i rozczochranej czuprynki. |
Mint. Kocham facetów z długimi włosami. Nie ma nic bardziej seksownego Ale to już kwestia gustu.
Quote: | My skate'ci nosimy markowe ubrania i obuwie znanych firm jak np. adidas, nike, reebok czy klinik. |
Takie rozumowanie mnie przeraża. Ciuchy na pokaz i wyścig o to, kto ma droższe gacie. Mamo, no dajcie spokój. Nie takie są wartości człowieka.
Quote: | Za to metalowcy siedzą pod ścianą i słuchają ostrych dźwięków gitar z syczącym głosem wokalisty, razem dających połączenie skrzypiącego radia. Nie mogą się bawić! |
!!! Jeśli nigdy nie było się na rock'owej imprezie, to nie powinno się wypowiadać na tem temat. Przy ciężkich brzmieniach można się równie dobrze bawić. Wystarczy piwo, grupka dobrych przyjaciół i można szaleć. Przykład? 18-stka kolegi, repertuar: metal i rock - wszyscy świetnie bawili się na parkiecie. Ace.
Quote: | nauczyć metala śpiewać, to jakby oswoić rekina i kąpać się z nim w wannie. |
Panienka niech sobie najpierw posłucha metalu, a potem się wypowiada. Głosów metalowców i rockmanów nie da porównać się do muzyki mówionej skejtów Sorry.
Tak dla sprostowania to nie uważam się za "metala". Metalu słucham, czarne ciuszki noszę, bo lubię. W mojej szafie kolor ten przeważa, chociaż znajdą się też czerwienie, fiolety zielenie, camo i inne takie Glany tylko do krótkich spódniczek, kostkę mam, bo mi się podoba.
Jak mówią słowa piosenki Audioslave "to be yourself is all that you can do" Tyleem.
larciuuuu Polecam na bóle głowy: [Corey, Corey, on to ma dopiero głos i mi tu nie mówić, że metalowcy tylko wrzeszczą ]
http://www.youtube.com/watch?v=NfoskUtAT44 Spróbuj dotrwac do refrenu chociaż!
http://www.youtube.com/watch?v=RapPM1SoM5k Dowód na to, że metale potrafią śpiewać i to tak, że Kasia się rozkleja Piosenka życia tak btw
http://www.youtube.com/watch?v=MVPgrQ7663M Tak mi się skojarzyło... "the end of the headache" muahah
http://www.youtube.com/watch?v=WxTmCbX4UJo Coś bardziej w stylu goth, czyli określane przez niektórych darcie mordy |
_________________ Miow. |
|
|
|
|
e_g
Obieżyświat
Joined: 29 Apr 2005 Posts: 1385 Location: Poznań
|
Posted: 17-01-2007, 00:41
|
|
|
Felieton absurdalny
Co do metali nic do nich nie mam,ale skejtów nie trawie (choć ubieram sie podobnie,lecz co ma ubiór do tego >.>)
Osobiscie nie lubie metalu (choć Nightwish mi sie zaczął podobać i kawałki typu http://www.youtube.com/watch?v=Y6M19uaDaJE) ale rock owszem i zdecydowanie jrock
Z wycia to mi sie Prodigy podoba (Spitfire ) ale oni mają tak szeroki repertuar że wszystk o znajdziesz Ale zawsze i wszędzie będzie mnie kręcić muzyka instrumentalna (takie cusie: http://www.youtube.com/watch?v=3cFrNq9Nbi8 , cudowne ) bez której żyć nie umiem
Btw. kasiu,dałbym sie zabić za punka (fryzure ) którą może mieć nekromanta w Guild Wars Jest zaj*bista ,ale by kompletnie do mnie nie pasowała (tylko do mojego wychudzonego nekromanty ) i rodzice by mnie zabili...może wrzuce niedługo fotki dla orientacji
Co do panów w długich włosach to mi sie kompletnie nie podobają, ale panie typu Kasia jak najbardziej |
_________________
|
|
|
|
|
Kasia Trent
Tomb Raider
Joined: 22 Jun 2004 Posts: 4600 Location: Bristol
|
Posted: 17-01-2007, 01:23
|
|
|
lmao e_g W zależności od tego jakie długie masz włosy, możesz zrobić sobie małego mohawk'a, tak żeby nie ścinać reszty na zero
Coś, jak pan tutaj http://ruslug.rutgers.edu/~rrenaud/rob_mohawk.jpg
A włosy szybko rosną, więc starszymi bym się nie przejmowała, najwyżej zapuścisz
Raz się żyję |
_________________ Miow. |
|
|
|
|
Łapa2
Student
Joined: 03 Dec 2005 Posts: 45
|
Posted: 17-01-2007, 07:57
|
|
|
Hmm....widzę, że mamy tutaj osoby, które podobnie jak ja, nie mają nic wspólnego ani z jednym, ani z drugim stylem...Jednak chciałabym przytoczyć przekształcony "felieton" "felietonu" z 1 posta (został on znaleziony na tej samej stronie)
Postanowiłam napisać felieton o skejtach, ponieważ intryguje mnie ich styl ubierania się, muzyka i sposób życia.
Wszystko co robią jest dla mnie śmieszne, szokujące i pogardliwe. Ubierają się jakby zesrali sie w gacie. Są leszczami i pozerami, udaja gangsterów i twardzieli. Kolorowa bluza z napisem "ganja", spodnie z krokiem w kolanach jakby nosili pieluchy, obowiązkowo markowe "abibasy" z 4 paskami. Wyglądają jak narkomani lub lumpy, którzy nie umieją bawic sie bez skręta w mordzie bo dopiero jak sie zjarają na maxa to mogą zacząc impreze. Swoje kompleksy ukrywaja za "cool" fasada luzakow i pozerow. Skejci chyba lubią być obiektem pośmiewiska dla innych ludzi, ponieważ człowiek sprawny psychicznie nie słuchalby HIP-HOPU i nosił ciuchow 5 rozmiarow za duzych, no chyba że należy do grupy ludzi cierpiących na "imbecylizm"( hehe...)
Przyznaję, ze skejtom łatwo byłoby znaleźć prace np. w cyrku. Cyrk, jest to obiekt który ściąga ludzi szukających rozrywki, zadziwienia i niedowierzania. A skejt do złudzenia przypomina CLOWNA w swoich workowatych pstrokatych ciuchach. Wychodząc na arenę publiczność niedowierzałaby, że człowiek może tak głupio wyglądać, zadziwiłaby ich odwaga skejta który mimo debilizmu jaki prezentuje, odważnie pokazuje się ludziom na oczy. Nie jeden normalny obywatel miałby niezły ubaw widząc takiego "białego murzyna", którego wygląd jest jeszcze bardziej zabawniejszy od pajaca czy klauna.
Hmm... ale patrząc na to z drugiej strony, styl skejta jest bardzo tani i płaski. Mało ktory chodzi faktycznie w markowych (i cholernie drogich) ciuchach. Wiekszosc nosi "abibasy" i inne podróby, oszczędzają na fryzjerze, ponieważ każdy skejt nie byłby skejtem bez wygolonego na 5 mm łba. I choć NIE słucham polskiego HIP-HOP'u to szkoda mi tych ludzi. My metale nosimy zazwuczaj wygodne i proste w utrzymaniu ubrania, wbrew pozorom mniejszosc nosi calorocznie glany ktore do tanich nie naleza, potrafia kosztowac i po 300-400zł. Skejci naotmiast to tępe ćwoki ktore usiłują szpanowac ciuchem. (mając pusto w głowach niczym innym sie nie popiszą). A metale cieszą się zwykłym podkoszulkiem gdyz nie sa takimi spedalonymi lalusiami i uwazaja ze szpan ubraniem (najczesciej z 4 paskami kupionym na bazarze) to objaw wieśniactwa.
Wiadomo też, że młodzież oprócz nauki potrzebuje relaksu, chodzi na dyskoteki żeby sie @@@ac do nieprzytomności i urządza imprezy gdzie dziewczyny musza pilnowac swoich drinkow zeby ktos im dragów nie dorzucił. Skate'ci mają tu pole do popisu, ponieważ ich muzyka jest objawem pustego pozestwa, prózniactwa, materializmu i egoizmu. Posłuchajcie liryk zachodnich raperów. Tam 70% utworów mowi o tym jak duza maja hajsu, ile dup juz przelecieli, jacy sa twardzi i za@@@isci ze trzepia kase sprzedajac gowno jakie tworza. Polski HIP-HOP niewiele sie na tym punkcie rozni. Zdarzaja sie co prawda n ieco mniej odmóżdżające kawałki ale to pojedyncze utwory w morzu tandety i kiczu.
Utwory rockowo/metalowe (choc przyznaje ze nie wszystkie) przekazuja wiele mądrych myśli i rozwazan. Liryki czesto dotycza egzystencji czlowieka, jego rozterek, dylematow, problemow, poruszaja problemuy w skali globalnej, komentuja swiatowa polityke, krytykuja materializm i wyscig szczurów promowany przez wspolczesne spoleczenstwo. Bluzgi pojawiaja sie sporadycznie, nie jest to spowodowane brakiem kultury a raczej podkreśleniem i mocnym akcentem przekazu muzycznego.
Za to skejci siedzą pod ścianą i zjarani słuchają gibiących sie murzynow (lub polskich "białych murzynów") z tym samym 5 sekundowym samplem powtarzającym sie w tle. (ktory i 10 latek zrobilby na domowym komputerze.
Nie potrafia docenic dobrego riffu gitarowego, kunsztu perkusisty i przekazu liryki ktora wyraza ogromny ladunek emocjonalny.
Hip hop przypomina zepsuty gramofon gdyz sample z ktorych powstaje rzadko przekraczaja kilkanascie sekund. Skejci nie mogą się bawić!
Cierpią, ponieważ od ciaglego jarania trawy i chlania do upadłego robia sie im dziury w mózgu. Zawsze się zastanawiałam jak można pomóc tym biednym "cudakom" . Nauczyć gibiącego sie Hip-Hopowca śpiewać i chodzic ubranym w ciuchy jego rozmiaru, to jakby nauczyć orangutana podstaw teorii relatywizmu i dac do wyprowadzenia rownanie Maxwella. Kwestia nie realna, to fakt. Nie mozemy sie jednak poddawac gdyz pozostawienie Hi-hopowcow bez pomocy byłoby niehumanitarne.
Uważam, że "skejci" są prawdziwym pośmiewiskiem dla ludzi cywilizowanych pod względem ubierania się, stylu "śpiewania" i poziomu merytorycznego liryk. (z oryginalu usunalem powtorzenia gdyz autor nie zna gramatyki).
Najsmieszniejsze jest to ze zdecydowana wiekszosc skejtow (kotrych nazwa pochodzi od jezdzenia na desce) nie jezdzi na deskorolce! Nawet kick flipa 90% z nich by nie umialo zrobic. Czy zatem ich styl ubierania nie jest przejawem czystego pozerstwa i bezmózgowia? |
|
|
|
|
Maxwell
Podróżnik
Joined: 04 Nov 2005 Posts: 670 Location: Kielce
|
|
|
|
|
Jaunty
Obieżyświat
Joined: 26 Nov 2004 Posts: 960 Location: Getto Północ
|
Posted: 17-01-2007, 15:13
|
|
|
Quote: | Coś bardziej w stylu goth, czyli określane przez niektórych darcie mordy |
Pardon, ale goth to raczej kapele w stylu Nightwish czy Lacuna Coil i darciem mordy bym ich nie nazwał . Cradle of Filth, który tu wrzuciłaś to akurat dziwaczny, jak na mój gust, miks wszystkiego. Kiedyś robili się na black metalowców, a obecnie - patrząc na ten teledysk - chyba szukają sobie innej publiczności, bo kaski nie starcza. Darcie mordy to raczej grind i death, ale ja się ostatnio w tych gatunkach nie orientuję . |
_________________
|
|
|
|
|
BradPitt
Podróżnik
Joined: 23 Apr 2005 Posts: 361 Location: Gdynia
|
Posted: 17-01-2007, 16:08
|
|
|
O ile ten pseudo felieton mnie nie ruszył, bo to po prostu kolejny shit z cyklu "mam od wczoraj internet", to dziwią mnie wypowiedzi niektórych z Was. Przecież to nie jest kwestia tego co jest lepsze, bo nie ma muzyki czy subkultury lepszej i gorsze (wykluczając oczywiście jakieś dewiacje itp). Nie wiem po co w ogóle odpowiadacie na te "zarzuty", zamiast uświadomić sobie jedną prostą rzecz: Jesteśmy wolni. Słuchamy czego chcemy, ubieramy się jak chcemy i robimy co chcemy (zakładając oczywiście, że nikogo tym nie krzywdzimy). I to o tym trzeba mówić a nie o tym kogo za słuchanie czego byście wykastrowali. Ja osobiście wykastrowałbym każdego, kto chciałby to zrobić, łącznie z samym sobą, gdybym się już na to odważył (też średnio rozumiem )
Quote: |
a ja wole panka trzy akordy i darcie mordyyyy i kolorowe buty i mieć wszystko w zupie I ubierać się w lumpeksie. A co do metalu... Trawię go. Nawet niektóre cosie ujdą - jak metalcore, czyli połączenie hc-punka i metalu. Za to kastrowałbym, torturował i wbijał na pal każdego zwolennika NSBM. Za to co do hiphłopów, techno itd. Dla mnie komercha i syf bez wartości. Znaczit - lubię taki podziemny rap i cenię sobie starego liroya sprzed jego epoki komercyjnej. Ale ten syf co leci w tiwi? a bleee. A ich styl ubioru czyli dresy albo workowate spodnie? Tfu. Nie dla mnie. Nie, nigdy nigdy w życiu. Aaa ale żeby nie było że tylko po nich jadę - wrzucę sobie też na kindermetali z średniodługimi blond włosami i koszulką z tym trupem cobainem Otóż - dla mnie są poprostu.. smieszni. Pociesza mnie tylko to że ich średnia wieku to 15,5 roku więc wierzę że troche z tego wyrosną. OI! |
Dziwie się Igi, że Ty jako wielki zwolennik wolności, piszesz coś takiego. Wiesz niektórzy może już przed wiekiem 15 lat mają jakieś zajebiście wyszukane gusta muzyczne ale prawda jest taka, że większość nie. I sam nie wiem co jest lepsze, bo jednak chyba wolałbym się rozwijać. Ale nic, Ciebie śmieszy coś takiego (też w sumie kwestia gustu ) a mnie śmieszy to, że wielu tych, którzy słuchają dzisiaj jakiegoś hardcorowego metalu zaczynała od bandów typu dzisiejszy Linkin Park, który gdy już z niego wyrosną nazywają chłamem i w ogóle nagle zapominają jak ich kiedyś kochali. Ile to razy, jako fan nu-metalu, rapcoru i industrialu od takich hardcorowców słyszałem, że podniecam się byle czym, nie wiem co to metal itp. I pewnie racja ale co z tego ?? Kiedyś otarłem się o Linkin Park, Limp Bizkit a dziś potrafię jednego dnia słuchać Korna, Deftonsów czy Godsmacka a drugiego DevilDrivera czy Hatebreed.
I nie mam pojęcia dlaczego dla niektórych to jest problem. Mnie nie boli czy ktoś słucha sobie Britney Spears, Tokio Hotel czy Verbę. Bo co bym o nich nie sądził to gust (teoretycznie) każdy ma swój i nie ma dyskusji. |
_________________ |
|
|
|
|
Asyenna
Odkrywca
Joined: 10 Oct 2006 Posts: 1869
|
Posted: 17-01-2007, 18:44
|
|
|
Ja osobiście słucham różnej muzyki i jakoś nie dzielę jej na rodzaje. Jeśli coś mi się podoba to słucham jeśli nie to omijam i tyle. Nikt przecież nie zmusza nas do słuchania tego co nam nie pasuje. Proste i jakże skuteczne.
Jeśli ktoś słucha innej muzyki niż ja lubię to wcale nie staje się dla mnie kimś gorszym. Każdy ma prawo do swego gustu i nic mi do tego. Trochę tolerancji wiele ułatwia. |
_________________ Grawitacja to nałóg z którym trudno zerwać. |
|
|
|
|
Valkiria
Podróżnik
Joined: 18 Dec 2003 Posts: 735 Location: Gdańsk
|
Posted: 17-01-2007, 20:12
|
|
|
Stylem ubioru będę uchodzić raczej za grupę atakowaną, choć nią nie jestem w pełni. Jego zdaniem długie włosy i czarne ciuchy to jest samo zło. Kocham takie podejście. Pozwólcie, że za uzasadnienie wypowiedzi podam zdanie "skejtów/a".Za mniej więcej pół roku idę do nowej szkoły. Wiadomo jak to jest- nowe znajomości, różne przemyślenia na temat poszczególnych osób. Niestety jednak jak tu właśnie widzimy, ludzie nie są tolerancyjni na tyle, żeby zostawić kogoś nowego w spokoju. A szczególnie chodzi mi tu o przypadki "odmienności" ogólnej. "Wyglądasz, myślisz jak inni-jesteś OK, reszta nie." Taki zajadacz hh nie zagłębi się w tematy metalu, bo mu się nie chce/nienawidzi tego/uznają go za ów metala i wyrzucą z grupy znajomych. Niech najpierw przemyśli to, co ma zamiar napisać, radzę też obserwować takich ludzi, może i nawet spróbować się z nimi zakumplować-przecież to nie gryzie. Metale nie są bezmówgowcami zdolnymi tylko do agresji podczas słuchania muzyki. Każda subkultura ma swoje plusy i minusy, ale niestety przedstawiciele takich subkultur się chyba nie potrafią normalnie przywitać, bo zaraz wojna. Ja staram się tolerować innych ludzi. Nie przeszkadza mi, jak w moim towarzystwie jest np. taki "skejt". Niech sobie jest, dopóki ja sobie stoję spokojnie a on nie patrzy się na mnie jak na Yeti, to ok. A niech nawet, nie będę zwracała na niego uwagi, proste. "All differences are equal." Oczywiście proponuję zapoznać się z każdą subkulturą zanim się coś o niej napisze, nie na chama. Kieruję tą wypowiedź do wszystkich, skate-metal to przykład.
Larciu, słówko do Ciebie. Możesz ich nie trawić, Twoje zdanie ale tolerancja jest kluczem do pokoju. Jeśli masz takich kumpli także, to nie wszyscy są "zepsuci". Nie oceniaj wszystkich z góry. "Nie lubię muzyki, której słuchasz, ale masz pełne prawo do słuchania jej jeśli ci się podoba."
Tak... mądrala się znalazła |
_________________ Chi's Sweet Home <3 |
|
|
|
|
Kika
Praktykant
Joined: 26 Feb 2004 Posts: 178 Location: Isle of Dogs
|
Posted: 18-01-2007, 20:51
|
|
|
A ja się ubieram w naturalne brązy i zielenie
Czy to robi ze mnie kartofla w sosie szpinakowym?
I.
Dwa identyczne sklonowane kartofle z przystawkami z buraczków polane brunatnym sosikiem |
_________________ Morporkia! Morporkia!
Morporkia owns the day!
We can rule you wholesale
Touch us and you'll pay! |
|
|
|
|
Kika
Praktykant
Joined: 26 Feb 2004 Posts: 178 Location: Isle of Dogs
|
Posted: 18-01-2007, 23:24
|
|
|
Quote: | I.
Dwa identyczne sklonowane kartofle z przystawkami z buraczków polane brunatnym sosikiem |
Ah, według tego klucza to powinnam ubierac się w czerwień i róż oraz różne wstążki (zależnie od okazji).
Integral
Nie nadążam |
_________________ Morporkia! Morporkia!
Morporkia owns the day!
We can rule you wholesale
Touch us and you'll pay! |
|
|
|
|
Rob3rt
Podróżnik
Joined: 06 Apr 2005 Posts: 718
|
Posted: 24-01-2007, 15:49
|
|
|
Hmmm... dziwne, dlaczego temat nazywa się METALE Vs. SKEJCI? Skoro mówisz o metalach i hip hopowcach?
SK8 - jeśdzi na desce, rolkach... zazwyczaj słucha panku, rocka, fakt CZASAMI rapu czy hh...
HipHopowiec - najczęściej nosi luźnie ciuchy - nie koniecznie dresy
Dresiaż - przeważnie słucha clubowych popierdułek
mimo błedu - temat ciekawy... |
_________________ |
|
|
|
|
Malwinka
Obieżyświat
Joined: 13 Sep 2004 Posts: 918 Location: z wykopalisk
|
Posted: 24-01-2007, 16:03
|
|
|
Rob3rt wrote: | SK8 - jeśdzi na desce, rolkach... zazwyczaj słucha panku, rocka, fakt CZASAMI rapu czy hh... |
hehe czekałam, kto zauważy ten oczywisty fakt Brawo, ze ktos sie taki znalazł. Starczy obejrzeć sobie pare filmów o skateboard'erach podczas treningów czy zawodów. Tam nie ma miesca na hh'owe bzdety. Dominuuje ciężka muza. Przynajmniej tak bylo, gdy sie tym interesowałam, jako nastolatka.
update:
chociazby gra Tony Hawk - szczerze mowiac nie gralam - z tego co widzialam u kogos to sciezka dzwiekowa bynajmniej hh'owa nie byla. |
_________________ So, how u doinn? |
|
|
|
|
|
You cannot post new topics in this forum You cannot reply to topics in this forum You cannot edit your posts in this forum You cannot delete your posts in this forum You cannot vote in polls in this forum You cannot attach files in this forum You cannot download files in this forum
|
Add this topic to your bookmarks Printable version
|
© 2002 - 2021 World of Tomb Raider | WoTR na Facebooku
Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Więcej o cookies powie Ci wujek Google.
phpBB by
przemo
| |
|