[igmart]

A u mnie w szkole afera teraz jest. Bo sie naćpało kilku no i przyszli zieleni cali. I ich chyba ze szkoły aż wywalają;/ ehhh...a tacy porządni chłopcy sie zdawali...;(

[Malwinka]

jasne, bo szkoła inaczej nie potrafi sobie poradzic z problemem tylko od razu takie dzieci ze szkoły warzucają. Umywają ręce i myślą, że problem zniknie wraz z wyrzuconymi dla przykładu. Myślenie PRL

[millo]

A jak ma sobie radzić? Co należałoby zrobić z tymi uczniami? Powiedzieć im "nieładnie, zmieńcie się" i mieć nadzieję?
Owszem, takim incydentom trzeba zapobiegać, jednak jeżeli coś takiego się już stało, to powinno się karać z całą surowością.

[Malwinka]

Quote:

Co należałoby zrobić z tymi uczniami? Powiedzieć im "nieładnie, zmieńcie się" i mieć nadzieję?

ja tego nie powiedziałam.

Jasne trzeba zapobiegac i jeżeli zdażył sie taki incydent to znaczy ze to zapobieganie wcale nie odniosło włściwego skutku i trzeba by sie zastanowić nad dalszym postępowaniem.

[millo]

Szkoła nie może zastosować wobec ucznia innych kar niż nagana, obniżenie zachowania, czy wydalenie ze szkoły. Uwaga w dzienniczku prędzej wywoła ironiczny uśmiech niż zadziała.
Poza tym trudno też zapobiegać narkomanii, bo edukacja trwa i kosztuje, a tylko to przynosi efekty.

[igmart]

Z jednej szkoły ich wyrzuca to pójdą do innej i znowu bedzie to samo...to nie ma sensu...

[Malwinka]

Dokładnie, ale co to kogo obchodzi ważne, żeby jako tako pozbyć się problemu sprzed własnego nosa.

[Igi^MBE]

Oddalić problem ot co. Cool. A gdyby zalegalizować jaranie sobie blantów? Tragedia, no nie? Ahh, legalne tylko wóda i szlugi. A za blanty najlepiej na 10 lat do kamieniołomów, bo mafia państwowa nie ma z tego zysków. A uczniów jarających wywalać? A po kiego za przeproszeniem chuja? Trawnik niech skoszą, liście zgrabią, kwiatki posadzą... kontakt z naturą

[igmart]

No moim zdaniem też powinni ich jakoś wprowadzić w "czynne" życie szkoły, a nie od razu wywalać;p Narobili by sie z grządkami w ogródku pod szkołą i mieli by nauczke;p Ale i tak zapewne mało by to dało...ale zawsze to inny sposób nagany;D

[millo]

Igi, jest różnica między paleniem blantów a paleniem blantów w szkole, tak samo jak między piciem alkoholu w szkole i ogólnie. Uczeń niewątpliwie powinien spotkać się z reakcją nauczyciela, jeżeli pije alkohol np. w domu, ale jeżeli pije przed lekcjami, to jest to wiele poważniejszy problem i zwykła pogadanka to trochę za mało.
A wyrzucenie ucznia ze szkoły może zaowocować pozytywnie, uczniowie są wtedy spokojniejsi przez zmianę środowiska, no i jest to również nauczka dla innych.

[Malwinka]

Quote:

A wyrzucenie ucznia ze szkoły może zaowocować pozytywnie, uczniowie są wtedy spokojniejsi przez zmianę środowiska, no i jest to również nauczka dla innych.

Może, ale nie musi. Osobiście znam wiele przkładów na ktorych ta akurat metoda nie poskutkowała. Idąc w nowe środowsko szybko się znajduje /nie/"odpowiednie" osoby.

[Kamcia]

Quote:

Quote: A wyrzucenie ucznia ze szkoły może zaowocować pozytywnie, uczniowie są wtedy spokojniejsi przez zmianę środowiska, no i jest to również nauczka dla innych. Może, ale nie musi. Osobiście znam wiele przkładów na ktorych ta akurat metoda nie poskutkowała. Idąc w nowe środowsko szybko się znajduje /nie/"odpowiednie" osoby.

Może być i tak, ale jeżeli pójdziemy za tokiem myślenia kogoś kto olewa szkołe może jednocześnie wyrzucenie uznać, za szansę na zwiększenie czasu na 'zabawy', albo dojść do wniosku, że skoro go wyrzucili z jednej szkoły to i tak do jakiejś muszą go przyjąć... Są ludzie do których nie docierają żadne uwagi, kary i inne takie rzeczy... Wpadnięcie w nałóg to błędne koło z którego okropnie trudno się wydostać...

[Igi^MBE]

Ponieważ temat umarł, postaram się go czymś zapełnić, może na przykład recenzjami
Na początek:
4-mmc, zwane (RS)-1-(4-metylofenylo)-2-metyloaminopropan-1-on lub Mefedronem.
Miła przyjemna substancja w postaci białego proszku:

Aplikowana "donosowo", czyli tak o:



Obecnie całkowicie legalny w Polsce, można go mieć na kilogramy i nawet fakturę dostać
Działanie: Na początku chaos w głowie, silna euforia, potem włącza się "gadane" czyli ma się silną chęć rozmowy z ludźmi, dobre dla osób niesmiałych, można się nieźle wygadać. Dodatkowo - działa mocno empatycznie.
Wady to krótki czas działania, niezbyt miłe schodzenie działania i chęć "dociągnięcia" na tyle silna, że można siedzieć z nosem w worku praktycznie. Mefedron zawiera się w popularnym produkcie kolekcjonerskim KOKO:

Uwaga, na mefedron szybko rośnie tolerancja, więc zaleca się dłuższe przerwy w zażywaniu jak i należy uważać, gdyż produkt ten ma silny potencjał uzależniający (psychicznie).



Post ten ma charakter informacyjno- edukacyjny i w żadnym wypadku nie powinien być odbierany jako zachęta do zażywania jakiejkolwiek substancji. Dodatkowo jest on przeznaczony dla dorosłych odbiorców. Autor posta nie ponosi żadnej odpowiedzialności za jakiekolwiek skutki spożycia ww substancji pod wpływem tegoż.

[ Komentarz dodany przez: Mr Macphisto: 10-07-2010, 23:53 ]
Ja to chciałem zaznaczyć tylko, że forum i serwis odcinają się od tego całkowicie. Oczywiście z wyłączeniem tego fragmentu o odcinaniu się od swojego posta

[Sas_]

Cóż, moje zdanie na temat drugów jest takie że, do nich jednak trzeba mieć umiar i silną psychikę.
Wszystko jest dla ludzi ale nie dla zwierząt. Sama w tej kwestii święta nie jestem.
Mam kumpla, no dobra może miałam. Który z Oi'a przerodził się w Psychonautę.
Ciężko stwierdzić jak to się stało, nie mniej człowiekiem go nie nazwę.
Dziś jest po prostu zachalnym i przećpanym tramalem wrakiem.
Nie ukrywam, miałam szansę się stoczyć tak jak on. Cieszę się że, w porę się obudziłam i nacisnęłam guzik stop, dzięki czemu nie doszło do tego.