Bossowie w grze |
Author |
Message |
Szynszyl
Podróżnik
Joined: 23 Nov 2006 Posts: 658
|
Posted: 05-10-2008, 14:06
|
|
|
Dorn, po prostu musisz podczas wykonywania tego manewru cały czas trzymać cel na centaurze |
|
|
|
|
Mr Macphisto
Emocjonalny kaktus
Joined: 19 Dec 2003 Posts: 2125 Location: Warszawa
|
Posted: 05-10-2008, 14:19
|
|
|
Groza w solucji TRA na WoTR wrote: | Jeśli nie widzisz zwolnienia i rozmycia obrazu to znaczy, że w ustawieniach masz wyłączoną opcję Efekty pełnoekranowe. |
A poza tym to mam nadzieję, że szybko wytłumaczysz się z podwójnej rejestracji zanim dostaniesz bana |
_________________ C'mon Barbie, let's go party |
|
|
|
|
Dorn
Nowicjusz
Joined: 05 Oct 2008 Posts: 2
|
Posted: 09-10-2008, 16:32
|
|
|
Tłumaczyłem już podwójną rejestracje - tamte konto nie jest moje.
Trzymam czy nie trzymam celownik, to nic nie daje; wciskam shift czyli kucanie + strałkę w lewo i ona tylko obraca się w lewo robię tak, że: najpierw wciskam strzałkę, potem puszczam i wciskam shift; wciskam strzałkę i trzymając ją wciskam dodatkowo shitf; to samo tylko zaczynam od shifta; wsickam oba klawisze jednocześnie: albo puszczam od razu albo przytrzymuje kilka sekund - żadna metoda nie działa...
Reinstalka i zmiana ustawień nic nie dała... |
|
|
|
|
Zeek
Nowicjusz
Joined: 03 Feb 2009 Posts: 20
|
Posted: 22-03-2009, 22:56
|
|
|
Bardzo mi się podobały bossowie w tej części. Klimat Peru zaginione mroki dżungli a tu t-rex naprawde podobał mi sie ten boss tak samo w sumie jak reszta, mieli to coś. Choć na początku był problem z unikiem, no ale weszło po krótkim czasie w krew. Między innymi dzieki bossom w tej grze chętnie do niej wracam. |
|
|
|
|
Lord Richard
Student
Joined: 29 Nov 2008 Posts: 31
|
Posted: 23-03-2009, 10:03
|
|
|
Dorn, zrób tak że najpierw wciskasz i przytrzymujesz strzałkę np w bok a następnie dalej trzymając strzałeczkę klikasz szifcik Ja tak robiłem i właśnie wtedy mi wychodziło
Pozdro |
_________________ Bóm. |
|
|
|
|
domer
Nowicjusz
Joined: 17 Apr 2009 Posts: 28
|
Posted: 24-04-2009, 23:04
|
|
|
A ja z t-rexem na początku przegrywałem,ponieważ nie udawało mi się zrobić Adrealine Mode.Wszystko robiłem zgodnie z instrukcją z poradnika dołączonego do gry.Póżniej okazało się,że nie wciskałem klawisza L1 i dlatego mi nie wychodziło.Następni bossowie byli banalni,oprócz Natli.U niej miałem problem z unikiem do przodu.Robiłem jak było opisane w solucji i nie wychodziło mi.Po wielu próbach pokonałem ją. |
|
|
|
|
Polo_Gard
Podróżnik
Joined: 31 Dec 2008 Posts: 604 Location: Kraków
|
Posted: 25-04-2009, 08:50
|
|
|
Co do TRA i jego bossów to było tak: pierwszą moją grą był TRA co TR-ów. Nie miałem o nim bladego pojęcia. Jak cudem doszedłem do pierwszego bossa T-Rexa. Nawet nie wiedziałem co oznaczają strzałki. Dopiero jak zadzwoniłem do znajomego (bo od niego dostałem TRA) to mi powiedział że te strzałki trzeba wcisnąć. No ale miałem zaraz następny problem. Nie potrafiłem go zabić z pistolców. Nie wiedziałem że jest coś takiego jak Przypływ Adrenaliny. Miałem grę po angielsku więc nie udało mi się wyczytać wcześniejszych wskazówek. No ale stało się coś dziwnego. Ten tyranozaur zaciął się pośrodku tej doliny, i mogłem sobie w niego strzelać do końca jego życia. On kwiczał jak się naładował ten czerwony pasek. Ale zamiast szarżować to stał w miejscu i udawał że biegał. I ja go tak cały czas ostrzeliwałem aż padł. Potem następny problem: centaury. Nie miałem bladego pojęcia jak ich pokonać. Ale kupiłem se gazetkę Komputer Świat GRY EXTRA. Było w nim właśnie opisywane TRA i była do niego mini solucja. Wyczytałem z niej że trzeba zrobić przypływ adrenaliny i potem odebrać tarcze i tak dalej. Po kilkudziesięciu nieudanych próbach zajarzyłem o co chodzi. Potem z tym Torso nie miałem problemów. Natlę pokonać też żaden problem |
|
|
|
|
Łukasz
Podróżnik
Joined: 05 Nov 2007 Posts: 701 Location: Gorzów
|
Posted: 23-06-2009, 20:12
|
|
|
Ja na T-Rexa wykorzystałem tylko jedną kolczatkę i to zupełnie przypadkowo, bo wtedy jeszcze nie wiedziałem jak się robi adrenalinę Potem już cały czas do niego strzelałem mimo, że to długotrwałe. Oczywiście musiałem się pozbyć dużo apteczek.
Z centaurami miałem bardzo dużo problemów, ponieważ do tej pory nie wiedziałem jak się robi adrenalinkę. Tak naprawdę to z pomocą innych udało mi się je pokonać. Stałem w miejscu gdzie przełączałem dźwignię otwierającą wrota i czekałem aż jeden centaur będzie pokonany, bo jednego chciałem mieć z głowy
Podobała mi się walka z Torso. Fajnie została wymyślona Chociaż wtedy jak odpadła mu ręka, wyglądało to drastycznie. Było widać jak krew z niej wytryskiwała Najlepszy był moment jak wpadł w przepaść pełnej lawy
Walka z Natlą była łatwa. Spodziewałem się czegoś znacznie trudniejszego. Ale i tak fajnie się z nią walczyło i świetnym pomysłem było to, że ta walka została podzielona na dwie części Jednak końcowy boss powinien być trudniejszy. |
_________________ Witaj Guest |
|
|
|
|
Esmeralda
Wombat
Joined: 02 Nov 2008 Posts: 367 Location: Wałbrzych
|
Posted: 24-06-2009, 00:03
|
|
|
Dinozaura pokonałam bez większych problemów . O ile na początku miałam małe kłopoty z adrenaliną to później poszło mi lepiej . Cała walka mi się podobała . Była przyjemna . Centaury dość łatwe, ale trudniejsze od T-Rexa . Torso - ciekawa walka .
Coraz wyższy poziom trudności . Kilka razy mnie połknął . Trzeba było się dużo ruszać i to było całkiem fajne . Natla - nic takiego . Poszło gładko . Nie trzeba było strzasznie się starać Podobnie jak Łukasz wolałabym aby ostatni boss był wyzwaniem. Podobała mi się cutscenka na końcu, gdy Lara zwala na Natlę kolumnę . Należało się babie |
|
|
|
|
Szalona101
Praktykant
Joined: 24 Aug 2009 Posts: 165 Location: Helheim
|
Posted: 11-09-2009, 19:41
|
|
|
Esmeralda, mam dokładnie tak samo jak ty przy T-rexie na początku nie umiałam robić adrenaliny , ale potem to już bułka z masłem jak się jej nauczyłam Centaury trochę trudne... Minęły 3 dni zanim je pokonałam ale nareszcie się udało Torso moim zdaniem łatwy... Na poziomie T-rexa jak dla mnie Tylko raz mnie połknął, ale się wydostałam. A Natla strasznie prosta.. Szczerze liczyłam na coś trudniejszego iże nie pokonam jej tak łatwo ale tak naprawdę z nią mi się udało za pierwszym razem. (Tylko se nie pomyślcie że się przechwalam ) |
_________________ Bring Me To Life |
|
|
|
|
Denerith
Nowicjusz
Joined: 02 Sep 2009 Posts: 20
|
Posted: 12-09-2009, 16:42
|
|
|
Dla mnie każdy boss w Anniversary był po prostu banalny. Ogólnie ta część była prosta. Z adrenaliną nie miałam żadnych problemów, a co do stopniowania trudności bossów... Natla zdecydowanie jest najprostszym bossem (według mnie). I pomyśleć, że ja się tak strasznie bałam ,że jej nie zrobię Później to chyba... T-Rex? No i Gigant, i Centaury Mnie raz połknął, i... chciałam tego Specjalnie podczas adrenaliny skoczyłam do przodu, chciałam zobaczyć jak to jest Przy centaurach się trochę wnerwiłam, lecz jakoś przeszłam. Za którymś razem. Moim zdaniem w Legendzie było trudniej |
_________________
|
|
|
|
|
Esmeralda
Wombat
Joined: 02 Nov 2008 Posts: 367 Location: Wałbrzych
|
Posted: 12-09-2009, 17:04
|
|
|
A ja myślę, że bossowie w TRA byli mniej banalni od tych z TRL. Poziom trudności w Legendzie był tak niski, że nie można było mieć większych problemów z żadnym z przeciwników. TRA zaserowało nam już nieco większe wyzwania, np. Centaury/ |
|
|
|
|
Reminded
Praktykant
Joined: 13 Dec 2010 Posts: 195 Location: Legnica
|
Posted: 05-02-2011, 12:18
|
|
|
Witajcie po długiej przerwie!
Niedawno zacząłem grać w TRA i mam dwa problemy.
Pewnie się domyślacie... chodzi o centaury.
Problem pierwszy polega na tym, że na początku kiedy te stworzenia
tak biegają w kółko to co chwila zmienia mi się celowanie z jednego na drugiego!
Nie wiem co z tym zrobić, gdy ten czerwony pasek jest już prawie cały to nagle
przeskakuje mi na drugiego centaura i wszystko od początku...
Przez to właśnie walka z nimi zajmuje mi mnóstwo czasu i szybko ginę!
Drugi problem to apteczki - mam tylko jedną małą, a przydałoby się ich więcej prawda?
Może jest jakiś sposób?
EDIT: Przeszedłem centaury! Są prostsze niż myślałem, ani razu nie użyłem apteczki! |
|
|
|
|
Olka97P
Nowicjusz
Joined: 17 Feb 2011 Posts: 22 Location: Avalon ;D
|
Posted: 20-02-2011, 20:31
|
|
|
Na początku nie wiedziałam jak zabić centaury...a jak Larę zamieniały w kamień to już kaplica |
_________________ -And you want to revenge....
-Justicle! |
|
|
|
|
Tornik
Nowicjusz
Joined: 22 Feb 2011 Posts: 1
|
Posted: 25-02-2011, 19:59
|
|
|
wydaje mi się ze w walce z t rexem nie trzeba trzymać PPM przed head shotem. Pokonałem go bez problemu a przy centaurach już nie wiedziałem czemu nie wychodzi |
|
|
|
|
Menkaure
WoTR Team
Joined: 18 Dec 2006 Posts: 1755 Location: Z Bulerbyn
|
Posted: 26-02-2011, 11:15
|
|
|
PPM to przycisk wyjmowania broni i zachowuje się w zależności od tego jakie masz ustawienia. Jedno z ustawień to "trzymanie PPM" (nie pamiętam jak to się nazywa w ustawieniach) wówczas broń będzie gotowa do strzału tylko gdy ten przycisk będziesz trzymał. Można też ustawić sposób przełączania (też nie pamietam nazwy) tutaj polega to na tym, że naciskając jeden raz PPM Lara wyjmie broń z kabur, a klikając go jeszcze raz - schowa. Ten drugi sposób jest prostrzy, ale trzeba pamietać, że gdy nie używamy broni (nie strzelamy) to Lara i tak po kilku sekundach je schowa. Widocznie musiałeś pogrzebać w ustawieniach stąd przy Treksiu nie musiałeś trzymać PPM a przy Centaurach już tak. |
_________________
|
|
|
|
|
FAITH
Nowicjusz
Joined: 21 Mar 2011 Posts: 18 Location: Droga mleczna
|
Posted: 30-03-2011, 19:26
|
|
|
Dla wszystkich chętnych, którzy maja problem z centaurami polecam drugi sposób pokonania ich.A mianowicie na początku do nich nie strzelamy i biegniemy w prawno i do wody, i płyniemy do miejsca gdzie jest ta dżwignia którą otwieraliśmy te wrota,gdzie szliśmy po cześć dżiećięcia muszę dodać że dopłyniećie tam to nie lada wyzwanie bo ostro naparzają pod woda trzeba mieć dużo apteczek,jak już tam dopłyniećie jest tam cheakpoint i czekamy,w tym momęćie centaury zaczynają do siebie naparzac i jeden ginie,trwa to około 5 minut,przy drugim tez czekamy 5 minut aż przestaje naparzać i wypływamy,w tym momęcie on nam nic nie robi biega jak szalony ale nie strzela do nas,dalej wiadomo co zrobić,zabrać tarcze odwrócić ten zielony płomień na niego i rozwalić.Osobiśćię polecam ja to tak przeszedłem,bynajmniej jednego mamy z głowy. |
_________________
|
|
|
|
|
Invicta
Podróżnik
Joined: 22 Jun 2011 Posts: 283 Location: Znikąd :)
|
Posted: 24-06-2011, 21:28
|
|
|
W TRA raczej łatwo poszło mi z bossami przy pierwszym przechodzeniu T-rexa miałam spore kłopoty z adrenalinką ale jak się nauczyłam to już był banalny Walka z centaurami wyjątkowo mi się spodobała i nie bardzo rozumiem, czemu to aż tak źle, kiedy w kamień zmienią... Mi się zawsze udaje w porę odmienić i nic mi nie robią, ślimaki jedne przy Torso musiałam uważać, żeby nie zlecieć... mam talent do spadania w najgorszym możliwym momencie, ale nie było aż tak trudno, raczej prosto. A Natla - no, nie oszukujmy się, po niej spodziewałam się czegoś trudniejszego . Szkoda, że tak mało tych bossów... Chciałabym jeszcze chociaż jednego, na przykład takiego Kolda z tym jego nożem |
_________________ Śmierć z nutką ironii zawsze boli...
|
|
|
|
|
Reminded
Praktykant
Joined: 13 Dec 2010 Posts: 195 Location: Legnica
|
Posted: 26-06-2011, 20:52
|
|
|
Invicta wrote: | Natla - no, nie oszukujmy się, po niej spodziewałam się czegoś trudniejszego . |
Dokładnie, Natla jako końcowy boss nie spisała się za dobrze. Zawsze nienawidziłem bossów, a tutaj sobie czasami pykam w T-rexa i Natle z nudów. |
|
|
|
|
Invicta
Podróżnik
Joined: 22 Jun 2011 Posts: 283 Location: Znikąd :)
|
Posted: 06-07-2011, 20:26
|
|
|
Reminded wrote: | czasami pykam w T-rexa i Natle z nudów. |
To prawie jak ja, z tym że ja z nudów walczę z Torso lubię mu w te łapki strzelać, a jak już nauczyłam się nie spadać z krawędzi to po 2 minutkach mam go załatwionego i zawsze mnie to rozśmiesza jak on próbuje zjeść Larcię |
_________________ Śmierć z nutką ironii zawsze boli...
|
|
|
|
|
dr LOU BITCH
Nowicjusz
Joined: 08 Sep 2012 Posts: 13
|
Posted: 09-09-2012, 15:21
|
|
|
Otóż właśnie już 2 dzień zmagam się z Centaurami i powiem krótko - ciężko jak diabli. Niby jest na nie metoda, ale gorzej ją zastosować. Okazuje się, że patent z wpłynięciem do jaskini z dźwignią jest bardzo przydatny i skutkuje. Trzeba tylko uważać na ich ataki pod wodą, odbierają Larze dużo życia. Mi się to udało nie zmarnowawszy za dużo apteczek ( ich oszczędzanie to był dobry pomysł he he ). Istotnie Centaury atakują się nawzajem i jeden z nich ginie. My stoimy sobie w tym czasie nic nie robiąc, czekając cierpliwie. Dość długo to jednak trwa. Potem trzeba jednak wrócić i dokończyć dzieła. Headshoty jeszcze mi wychodzą, ale odebranie tarczy już nie. Ciężko jest mi wyczuć ten moment tak samo jak uniknięcie zamiany Lary w kamień. Raz jeden udało mi się odebrać draniowi tarczę, ale spadła dnem do góry i Lara nie może jej podnieść i użyć. Kaplica. Proszę o dokładne wskazówki, bo tracę cierpliwość. |
|
|
|
|
eee...mleko?!
Podróżnik
Joined: 14 Jun 2012 Posts: 207 Location: Mandżugoria
|
Posted: 21-12-2012, 20:23
|
|
|
Grając po raz pierwszy w TRA , najwięcej trudu sprawiło mi starcie z T-rex'em - menda nie poddała się łatwo Centaury poszły łatwo , aczkolwiek po raz pierwszy nie skapnołem się że trzeba im zabrać tarcze Walka z toroso była nieporównywalnie łatwa z tą która odbyła się w TR1 O Natli już nie wspominając ... |
|
|
|
|
Maniucha
Student
Joined: 20 Jul 2012 Posts: 38
|
Posted: 27-12-2012, 15:44
|
|
|
W moim przypadku najtrudniej było z centaurami. Po prostu nie mogłam wychwycić momentu kiedy zabrać te cholerne tarcze! Po dwóch dniach w końcu się udało Z T-Rexem poszło prościutko sama jestem zdziwiona bo to był przecież pierwszy boss i nie do końca kumałam o co chodzi. Z Torso była po prostu masakra Cham ciągle mnie spychał w tą lawę nie wspominając o koszmarnych bugach takich jak np. broń nie strzelała, Lara zacinała się w jego ,,żołądku" i nie mogła strzelać. Z Natlą w sumie poszło prosto mogło być więcej tych bossów |
_________________ My life is BRUTAL o_O
Dzięki wszystkim za miłe powitanie |
|
|
|
|
Maniucha
Student
Joined: 20 Jul 2012 Posts: 38
|
Posted: 27-12-2012, 15:46
|
|
|
W moim przypadku najtrudniej było z centaurami. Po prostu nie mogłam wychwycić momentu kiedy zabrać te cholerne tarcze! Po dwóch dniach w końcu się udało Z T-Rexem poszło prościutko sama jestem zdziwiona bo to był przecież pierwszy boss i nie do końca kumałam o co chodzi. Z Torso była po prostu masakra Cham ciągle mnie spychał w tą lawę nie wspominając o koszmarnych bugach takich jak np. broń nie strzelała, Lara zacinała się w jego ,,żołądku" i nie mogła strzelać. Z Natlą w sumie poszło prosto mogło być więcej tych bossów |
_________________ My life is BRUTAL o_O
Dzięki wszystkim za miłe powitanie |
|
|
|
|
Enmity
Nowicjusz
Joined: 08 Mar 2007 Posts: 29 Location: Gliwice
|
Posted: 10-02-2013, 16:25
|
|
|
Witam,
Mam mały problem z przypływem adrenaliny na xbox 360...
Przeszłam TRA kilka razy na PC i nigdy nie miałam z tym problemu...
Tutaj jest to dla mnie nie do zrobienia... W trakcie zwolnienia gry wciskam przycisk kucania razem z kierunkowym i nic... Przy T-Rex'ie po prostu stanęłam w miejscu gdzie nie mógł mnie dosięgnąć i strzelałam do momentu aż Rex padł. Z Centaurami niestety jest to nie do zrobienia...
Może jest na to jakiś patent? Co robię źle? Jak uruchomić przypływ adrenaliny? |
_________________ "Po co walę się młotkiem w głowę? Bo to tak przyjemne kiedy przestaję"
|
|
|
|
|
|