TR Anniversary czy Legend |
Jakie TR lepsze |
Tomb Raider Legend |
|
38% |
[ 83 ] |
Tomb Raider Anniversary |
|
61% |
[ 134 ] |
|
Voted : 217 |
Total Votes: 217 |
|
|
|
Author |
Message |
K@t
Spectre
Joined: 19 Apr 2004 Posts: 5455 Location: Poproś Tatę
|
Posted: 09-10-2007, 19:42
|
|
|
Sklejka, byłoby miło, gdybyś zaczęła używać znaków interpunkcyjnych |
_________________
|
|
|
|
|
Tonetti
Podróżnik
Joined: 10 Oct 2007 Posts: 237 Location: Wałbrzych
|
Posted: 11-10-2007, 18:13 Lara podoba Ci się bardziej w TR: Legend czy Anniversary?
|
|
|
Wg. mnie Lara w obydwóch grach jest urocza. Ale jednak bardziej podoba mi się w Anniversary. A wam która Lara się bardziej podoba? |
|
|
|
|
Surreygirl
Student
Joined: 19 Jun 2007 Posts: 57 Location: Niewiadomoskąd
|
Posted: 11-10-2007, 18:25
|
|
|
Ekh... jak by to powiedzieć... nie przepadam za Larą w wykonaniu Crystalsów [dopiero zapoznaję się z ich "tworami" i jeszcze dużo wody upłynie, zanim się przyzwyczaję ], ale model Lary z Anniversary jakoś bardziej mi się "podobie". Czy jednak powinnam, jako dziewczyna, zabierać głos w tym temacie? [pytanie retoryczne!] |
_________________ .... |
|
|
|
|
Darkness
Podróżnik
Joined: 03 Jun 2007 Posts: 303 Location: 3city
|
Posted: 11-10-2007, 18:48
|
|
|
Mi zdecydowanie bardziej podoba mi się Lara z Anniversary, nie ma tyle makijażu na ryju co w Legend. I ma warkocza ^^ Jak to by było najważniejsze Ale mi się najbardziej podobała Lara z AOD. |
_________________ Szanuję swój język, piszę poprawnie. |
|
|
|
|
Cez
World of Tomb Raider
Joined: 12 Dec 2003 Posts: 3731 Location: Tczew/3city
|
Posted: 11-10-2007, 19:33
|
|
|
Tonetti !!!!!!!!!!!!!!!!!!! Taki temat już istnieje!!!!!!!!!!!! I na dodatek był widoczny i tylko ślepy by go nie zauważył. Po cholere nowy temat zakładałes?!!!!!!!!!! |
_________________
|
|
|
|
|
pan i władca
Nowicjusz
Joined: 17 Nov 2007 Posts: 12
|
Posted: 17-11-2007, 12:00
|
|
|
Według mnie lapszy jest TRL ponieważ jest więcej akcji i dużo więcej się dzieje. Nie przesadzili z zagadkami. TRA też jest fajny ale jak dla mnie zbyt dużo zagadek. TRL jest zdecydowanie zakrótki. |
|
|
|
|
mari
Podróżnik
Joined: 27 Mar 2007 Posts: 258 Location: Poznań
|
Posted: 17-11-2007, 16:54
|
|
|
Darkness wrote: | Mi zdecydowanie bardziej podoba mi się Lara z Anniversary, nie ma tyle makijażu na ryju co w Legend. I ma warkocza ^^ Jak to by było najważniejsze Ale mi się najbardziej podobała Lara z AOD. |
Jeżeli chodzi i wygląd, to miałabym dylemat. Lara jest ładna i w trl i tra. Jeżeli chodzi o fabułę, to legenda była świetnym pomysłem. I można było postrzelać w ludzi, czego brakowało w tra. Tra też jest świetne i fajne było to, że grało się trochę dłużej. więcej zagadek, itp. trl niestety było krótkie i to jest ta wada. |
_________________ "Bo życie jest jak pudełko czekoladek.
Nigdy nie wiesz, na co trafisz"
<3 |
|
|
|
|
norman
Student
Joined: 02 Jul 2007 Posts: 44 Location: z Marsa (ŁÓDŹ)
|
Posted: 19-11-2007, 20:11
|
|
|
Zdecydowanie Anniversary! Legenda jest fajna ale brakuje zagadek i jest za krótka. Anniversary jest przesiąknięte zagadkami i trudnymi do przejścia elementami leveli... a to mi się podoba. Anniversery w poziomie trudności jest zbliżony do TR IV, chociaż czwórka jest trudniejsza... odrobine
Pozdrowienia |
_________________ STOP PIRACKIM TŁUMACZENIOM!
Harry Potter i Insygnia Śmierci już 26 stycznia 2008 .
|
|
|
|
|
Lady Justine
Podróżnik
Joined: 20 Nov 2007 Posts: 311 Location: Bytom
|
Posted: 23-12-2007, 16:49
|
|
|
Ja wolę TR Legend. Ma patch Next-Gen (czy;li super grafikę ), fajniejsze Croft Manor, więcej broni, linka magnetyczna (możliwość zabierania dzięki niej broni przeciwnikom itp.), usunięcie "bezdennego plecaka" (tak, wiem Anniversary to powrót do korzeni, ale ai tak), więcej strojów, możliwość grania Amandą, ludzie bossy, Zip i Alister oraz oczywiście Winston, który ZAWSZE jest przy kominku w hollu (nie znika i nie pojawia się niespodziewanie), oraz wszystko bardziej nowoczesne. Przekonałam was? |
_________________
Guest jeżeli chcesz być dobrym archeologiem, musisz wyjść z biblioteki
|
|
|
|
|
venturio
Podróżnik
Joined: 12 Jan 2008 Posts: 278 Location: Znienacka
|
Posted: 18-01-2008, 23:04
|
|
|
ja nie zagłosuję, gdyż naprawdę nie wiem. Zależy kto co lubi. Dla mnie obydwie części były bardzo grywalne. Jeśli patrzysz jednak na długość rozgrywki to kup anniversary, legenda jest znacznie krótsza od TR:A. Pozdrawiam |
_________________ "Nie na zawsze przykuci jesteśmy do kręgów świata, poza nimi zaś istnieje coś więcej niż wspomnienie(...) "
|
|
|
|
|
jawi
Podróżnik
Joined: 26 Jan 2008 Posts: 405 Location: skądinąd :)
|
Posted: 18-03-2008, 21:46
|
|
|
TRL zaskoczył nas wszystkich nowością sposobem wykonania, animacjami - przecież to był przełom TR! Anniversary było dla mnie o wiele lepsze. Dlaczego? Ponieważ nawet moja siostra, która po raz pierwszy grała w Tomb Raidera i boi się zabijać wrogów przeszła TRL go szybciej ode mnie (nie miałem czasu ). W TRA spasowała już w The Lost Valley(albo i wcześniej). Długie trudne i dobrze zrobione pomimo kilku(nastu) bugów, ale rozgrywka przyjemna. Myślę, że TR1 ma na to duży wpływ. Crystalsi nie zrobiliby czegoś takiego gdyby nie biedne Core Design (prawie się popłakałem jak usłyszałem, że TRL to już jakaś inna firma). Dobra już nie chcę powtarzac tego co inni mówią ze sto razy?
I co nie widać różnicy? (Ale warto przepłacać)
___________
Legędowcy: nie matrtwcie się. TRL też lubię głównie za nieliniową fabułe i ogrooomną ilość strojów. Po prostu TRA jest lepsze pod względem dłu gości (i biegania po ścianach) |
_________________
|
|
|
|
|
Grindy
Obieżyświat
Joined: 10 Oct 2006 Posts: 1198
|
Posted: 19-03-2008, 08:34
|
|
|
Bardzo przepraszam z offtop, ale właśnie zobaczyłam podpis autora powyższego posta i... nie wytrzymałam. W związku z tym parę słów;
Quote: | Legędowcy: nie matrtwcie się. TRL też lubię głównie za nieliniową fabułe i ogrooomną ilość strojów. Po prostu TRA jest lepsze pod względem dłu gości (i biegania po ścianach) |
Powyższy podpis jest jednym z przykładów (sorry) idiotyzmów jakie ostatnio się tu pojawiają w sygnaturkach. Pomijam już fakt, że nagle wszyscy zaczęli być bardzo skorzy do "wyzywania" innych od "Legędowców", a dziwnym trafem zdarza się to głównie userom, którzy TR znają głównie z TR7 i Anniversary, no może jeszcze z Anioła, a przynajmniej na pewno swoją z nim przygodę zaczęli właśnie od tych gier; ale przynajmniej warto by się zastanowić na tym, co się wypisuje; TRL ma nieliniową fabułę? To że retrospekcje? Wielkie mecyje; gra jest tak liniowa, jak żadna inna z tej serii. Natomiast uwielbienie dla przebieranek Lary to niestety właśnie jeden ze znaków rozpoznawczych typowego dziecięcia Legędy. Sorry Winetół.
[ Komentarz dodany przez: Integral: Sro Mar 19, 2008 08:53 ]
Masz u mnie kawę z ciasteczkami, tylko to nie był jego podpis, a ciągle fragment postu Ale ostatnie sygnaturki, fakt, bywają kfieciste i kolorowe.
Grindy
Dzięki, kawę właśnie piję.
Faktycznie co do tego podpisu, który był fragmentem postu zorientowałam się po czasie, ale w sumie chyba nie ma to większego znaczenia, który fragment tekstu stał się przyczynkiem ( ), do moich rozważań na temat sygnaturek. |
_________________ :<D
It's not age honey, it's milage |
|
|
|
|
x*kinga*x
Praktykant
Joined: 20 Oct 2008 Posts: 136 Location: Przemków (;
|
Posted: 23-02-2009, 16:39
|
|
|
Obydwie gry darzę wielkim sentymentem, ale zagłosowałam na TRA. Dlaczego? Przede wszystkim dlatego, że to powrót do dawnej, nieco już wtedy zapomnianej historii z pierwszego Tomb Raidera. Nie przeszkadza mi to, że Anniversary nie ma np. trybu Next Gen. I bez tej opcji można się świetnie bawić, zwiedzając Zaginioną Dolinę, greckie świątynie czy egipskie grobowce . Legenda to świetna gra, ale myślę, że Anniversary jest jednak trochę - troszeczkę lepszy
norman wrote: | Anniversary jest przesiąknięte zagadkami i trudnymi do przejścia elementami leveli... a to mi się podoba. |
Mi również |
_________________ moje motto: zawsze walcz do końca - nie poddawaj się! |
|
|
|
|
Qaviera
Student
Joined: 24 Mar 2009 Posts: 39
|
Posted: 12-04-2009, 11:11
|
|
|
Mi się bardziej podobała TR: Anniversary .
Choć Legend to pierwsza Tomb, w jaką zagrałam, to jednak wolę TRA .
Ci bossowie w Legend ..
Nie wiem jak wy, ale taki nowicjusz jak sobie ma poradzić ? To się siedziało z kilka godzin na jednym...
A w Anniversary boss to pestka ( bynajmniej dla mnie )
Ale w Legend podobały mi się lokacje . Jak odpaliłam TRA i byłam w Vilcabambie.. Uhh .. . Ten poziom sprawiał, że pojawiało się taakie dziwne uczucie. Miałam zamiar go jak najszybciej skończyć .
Ale to tylko moje zdanie.
Mimo to Anniversary oddawało taki ciekawy klimat, który wspaniale pasował do tej gry. |
|
|
|
|
Asyenna
Odkrywca
Joined: 10 Oct 2006 Posts: 1869
|
Posted: 16-04-2009, 15:17
|
|
|
Ja tam wolę TRA od TRL. Samotność mi nie doskwiera jakoś. nie tęskniłam za Z&A.
Grindy wrote: | TRL ma nieliniową fabułę? To że retrospekcje? Wielkie mecyje; gra jest tak liniowa, jak żadna inna z tej serii. |
A to prawda. TRL jest proste jak konstrukcja cepa. Nie ma możliwości się zgubić bo droga jest tak wyraźna że tylko jeszcze neonów brak. |
_________________ Grawitacja to nałóg z którym trudno zerwać. |
|
|
|
|
Aniaa
Obieżyświat
Joined: 08 Apr 2007 Posts: 985
|
Posted: 16-04-2009, 16:37
|
|
|
Sharpay wrote: | mnie się podoba i legend i anniversary,choć szkoda że w anniverku nie ma zipa i allistera,bo trochę bez nich smutno. |
Przecież Anniversary, to TR1, czyli odnowiona wersja, a ich jeszcze wtedy nie było.
Przepraszam, za krótki post. |
|
|
|
|
Dan86
Student
Joined: 10 Apr 2009 Posts: 84 Location: Lublin
|
Posted: 16-05-2009, 21:45
|
|
|
Mnie podobał się bardziej Anniversary, ponieważ był dłuższy od Legend i w ogóle były trudne poziomy.
Z drugiej strony Legend też nie było takie złe (szczególnie z opcją NextGen, z którym miałem okazję się zapoznać tylko u kolegi ). Byli również Zip i Alister, a w Anniversary było tak troche samotnie bez nich.
Ostatecznie obie gry mi się podobają jednakowo |
|
|
|
|
venturio
Podróżnik
Joined: 12 Jan 2008 Posts: 278 Location: Znienacka
|
Posted: 17-05-2009, 00:07
|
|
|
Dan86 wrote: | Ostatecznie obie gry mi się podobają jednakowo |
A mnie się podobają niejednakowo. Legend i Anniversary odbieram inaczej, inne mam odczucia.
Nadal nie potrafię powiedzieć/napisać, która z nich jest lepsza.
W Legendzie, więcej się dzieje, jest nieco ciekawiej i doszedłem do wniosku, że Zip i Alister (Panie, świeć nad jego duszą) wcale mi tak bardzo nie przeszkadzają.
Chociaż w Ghanie została zerwana łączność z nimi i przez to odczucie samotności wydawało mi się większe, niż w Anniversary, gdzie Lara cały czas samotnie, bez headset-a przemierzała grobowce.
W Anniversary podobały mi się lokacje - Egipt i Grecja oraz Peru, bez ludzi - tylko Lara dzikie zwierzęta.
Te części są od siebie inne, ale każda ma w sobie coś fajnego i w zależności od humorku, można sobie dobrać grę . |
_________________ "Nie na zawsze przykuci jesteśmy do kręgów świata, poza nimi zaś istnieje coś więcej niż wspomnienie(...) "
|
|
|
|
|
Menkaure
WoTR Team
Joined: 18 Dec 2006 Posts: 1755 Location: Z Bulerbyn
|
Posted: 17-05-2009, 15:35
|
|
|
venturio wrote: | Chociaż w Ghanie została zerwana łączność z nimi i przez to odczucie samotności wydawało mi się większe, niż w Anniversary, gdzie Lara cały czas samotnie, bez headset-a przemierzała grobowce. |
Osamotnienie, które trwało na końcu Ghany uważasz za większe niż w Anniversary ?? Chłopie, pomyśl o tym, co piszesz, na miłość boską ... Uważasz, że Larze przydałaby się pomoc w przeskakiwaniu nad przepaściami w ciemnych korytarzach ?? I tak przez Zipa trudność TRL ograniczała się jedynie w... zaraz... chyba trudno mówić o trudnościach w TRL |
_________________
|
|
|
|
|
HarryCruise
Gazela
Joined: 09 Jun 2007 Posts: 579 Location: Sawanna
|
Posted: 17-05-2009, 22:47
|
|
|
Quote: | Chociaż w Ghanie została zerwana łączność z nimi i przez to odczucie samotności wydawało mi się większe, niż w Anniversary, gdzie Lara cały czas samotnie, bez headset-a przemierzała grobowce. |
Jak Ci tak smutno na końcu Ghany, to zrób kilka akrobacji i dzięki niewyjaśnionym, cudownym okolicznościom Zip i tak odezwie się "Sometimes, she absolutely terrifies me!" albo coś w ten deseń. I samotność diabli wzięli... |
_________________
|
|
|
|
|
venturio
Podróżnik
Joined: 12 Jan 2008 Posts: 278 Location: Znienacka
|
Posted: 17-05-2009, 23:00
|
|
|
Menkaure wrote: | Osamotnienie, które trwało na końcu Ghany uważasz za większe niż w Anniversary ?? |
Tak, ponieważ Zip i Alister cały czas coś gadają, a tu nagle brak łączności, cisza.
Jeszcze raz podkreślę, żebyś zrozumiał: TO, ŻE CAŁY CZAS SĄ, I NAGLE ICH NIE MA spowodowało wrażenie samotności większe niż w Anniversary.
Ale to tylko moje zdanie, każdy z was ma prawo się nie zgodzić, uznać to co piszę za głupie,
dziwne i temu podobne.
Menkaure wrote: | Uważasz, że Larze przydałaby się pomoc w przeskakiwaniu nad przepaściami w ciemnych korytarzach ?? |
I proszę nie wyciągaj takich wniosków, gdyż nigdzie tak nie napisałem.
Nie mówię, że brakuje mi w Ghanie Zipa i Alistera i ich nawijki co jak zrobić, stwierdzam tylko, że moje odczucie osamotnienia na tym etapie gry jest większe niż w Anniversary, ale samo uczucie osamotnienia w serii Tomb Raider IMO jest fajne, chociaż jak napisałem, z czasem Zip i Alister też przestali mi przeszkadzać.
No niestety Harry, Legenda jest naszpikowana błędami jak chińska mina nitrocelulozą. |
_________________ "Nie na zawsze przykuci jesteśmy do kręgów świata, poza nimi zaś istnieje coś więcej niż wspomnienie(...) "
|
|
|
|
|
Alexiss
Praktykant
Joined: 04 Apr 2008 Posts: 127 Location: Konin
|
Posted: 19-05-2009, 19:06
|
|
|
Moim zdaniem lepsza jest Legenda. Świetna fabuła, możliwość walki z ludźmi (czego niestety zabrakło mi w TRA), szybka akcja, gra dynamiczna, patch Next - Gen, zmiana fryzury (myślę, że w kucyku bardziej larze do twarzy) oraz nie tylko penetrowanie grobowców, ale także i bieganie po dachach (chodzi mi tu o Japonię, która była jedną z leszpych lokacji). Jedyny minus to, to że była za krótka.
W Anniversary natomiast podobała mi się ta samotność (nikt nie brzęczał nam nad uchem), a także ta tajemniczość towarzysząca nam w praktycznie każdej lokacji (nigdy nie było wiadomo, co zastanie się za rogiem. Demona, goryla, a może kolejną zagadkę?). |
|
|
|
|
Menkaure
WoTR Team
Joined: 18 Dec 2006 Posts: 1755 Location: Z Bulerbyn
|
Posted: 20-05-2009, 08:26
|
|
|
Alexiss wrote: | nie tylko penetrowanie grobowców, ale także i bieganie po dachach |
Nie wiem czy wiesz, ale "tomb raider" znaczy tyle co "penetrator grobowców" vel "hiena cmentarna" - jakkolwiek by go nie zwał chodzi o groby i ich eksplorację. Więc z założenia to właśnie w TR o to chodzi. Skakanie po dachach to tylko takie chwilowe od grobów oderwanie
Alexiss wrote: | Świetna fabuła |
Ekhm. Nazwałbym ją raczej przeciętną, bo w porównaniu z resztą TR-ów to fabuła Legendy była najpłytsza...
Alexiss wrote: | możliwość walki z ludźmi |
Lara nigdy nie była maszynką do zabijania. W TR2 tudzież 3 jest kilka miejsc, gdzie za każdym rogiem czai się jakiś przeciwnik, to fakt. Ale tam trudność polegała na tym, że przez eksplorację każdego levelu trzeba zbierać jak najwięcej naboi, bo zwykłe pistolet są za słabe. W Legendzie możliwość załatwienia kogoś kilkoma puknięciami z pizdolców nie tylko upraszcza grę (pomijam fakt niekończącej się amunicji) ale i na siłę ją wydłuża (już perfidnie podczas jazdy na motorze w Kazakhstanie). |
_________________
|
|
|
|
|
e_g
Obieżyświat
Joined: 29 Apr 2005 Posts: 1385 Location: Poznań
|
Posted: 20-05-2009, 16:50
|
|
|
Menkur, wu te ef?
Pokaż mi, który TR oprócz AOD miał jakąkolwiek głębie?
1 - zła Natla, zły scion, zabić, ratować świat ;
2 - zly mafiozo, zły sztylet, zabić, ratować świat ;
3 - wyprawa do dżungli, zabić, zabrać meteoryt, blond debilka, zabić, zabrać meteoryt, wyprawa do dżungli part 2, zabić, zabrać meteoryt, baza, zabić, zabrać meteoryt, willard, zabić, ratować świat (ojejej!),
4 - zły bóg, zły ankh, zły mentor (widzicie to bogate nawiązanie do 1 i 2 części?), zabić, ratować świat;
5 - umrzeć na początku, powspominać, ratować winstona z lodówki tudzież uratować świat;
6 - zły karel, zła i mroczna lara, zabić, ratować świat.
Fabuła Legendy przynajmniej starała się być czymś więcej niż pretekstem do zrobienia kolejnej gry Nie mówię, że to jakieś arcydzieło, ale imo wypadła lepiej niż pozostałe części (Tzn. AoD fabularnie jest bdb mimo wszystko).
Menkaure wrote: | nie tylko upraszcza grę (pomijam fakt niekończącej się amunicji) |
Ha, a jednak, ciągle twierdzę, że nieskończona amunicja to absurdalne uproszczenie i odbieranie zabawy z zabijania przeciwników, ale nie, w końcu to element serii, wręcz kluczowy, wszyscy poznają TR po niekończącej się amunicji
Z perfidnymi motorami się zgadzam, Menkur, dostajesz dodatkowe 3 punkty z wypracowania za trafienie w pojęcie klucza "sztuczne wydłużanie rozgrywki", ach, gdyby jeszcze tylko przytoczyć Underworld, który jest sztucznym przedłużeniem Legendy (niekoniecznie się z tym zgadzam, ale zawsze chciałem to powiedzieć ). |
_________________
|
|
|
|
|
kluz_kaa
Pierożek Kluzo
Joined: 28 Oct 2006 Posts: 1371 Location: The Island
|
Posted: 20-05-2009, 17:06
|
|
|
Alexiss wrote: | [...] zmiana fryzury (myślę, że w kucyku bardziej larze do twarzy) oraz nie tylko penetrowanie grobowców, ale także i bieganie po dachach [...] |
Przecież TRA było remakiem oryginalnego TR, więc te elementy musiały zostać zachowane. |
_________________ If you want to survive, you'll have to outwit, outplay and outlast the rest of them.
|
|
|
|
|
|
You cannot post new topics in this forum You cannot reply to topics in this forum You cannot edit your posts in this forum You cannot delete your posts in this forum You cannot vote in polls in this forum You cannot attach files in this forum You cannot download files in this forum
|
Add this topic to your bookmarks Printable version
|
© 2002 - 2021 World of Tomb Raider | WoTR na Facebooku
Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Więcej o cookies powie Ci wujek Google.
phpBB by
przemo
| |
|