Tomb Raider Anniversary - Ulubiony poziom w każdym z krajów
Anonymous - 26-08-2010, 10:21
Magdzia co ci się pomieszało? W TRA nie ma Rzymu, mumie były w Egipcie.
Moje ulubione poziomy w TRA:
Peru: Zaginiona Dolina
Grecja: Koloseum
Egipt: wszystkie poziomy
Atlantyda: Ostateczne starcie
A teraz idę pograć
Reminded - 06-02-2011, 14:50
Peru - tu chyba najbardziej podoba mi się ten ostatni poziom, ale wybrać ciężko bo wszystkie mi się podobają
Grecja - najbardziej spodobało mi się Koloseum pod względem klimatycznym, ale nic nie przebije chyba Pałacu Midasa. Co do Św. Franciszka tylko trochę. Czyli wychodzi, że najlepszy to Pałac, ale ogólnie to samo co z Peru - wszystkie są dobre.
Egipt - wiele osób zachwyca się Egiptem, ale ja czuję pewien niedosyt. Może dla tego, że przesadzili z czasówkami - czasem miałem ochotę ściągnąć save, bo nie dawałem rady.
Później wrócę jeszcze do tego - jak przejdę grę.
Atlantyda - już wkrótce
ermitrudefay123 - 08-06-2011, 12:51
Peru- Zaginiona Dolina, jak większość. Wodospady zrobiły na mnie wrażenie, a T-Rex... no co tu dużo mówić, idziesz sobie idziesz, a tu nagle wyskakuje potworek. Byłam w szoku .
Grecja- Koloseum. Bardzo podobał mi się widok z góry, promienie słoneczne sączące się na arenę.
Egipt- Świątynia Khamoona. Te hieroglify, malunki na ścianach... coś wspaniałego.
Atlantyda- Kopalnie Natli, ze względu na Larsona, Kida i Kolda...
Strasznie mi było żal pana Conwaya, nie chciałam go zabijać... w tym poziomie po prostu czarne na białym widać, że Lara się waha, tak ludzko jest niezdecydowana.
Invicta - 23-06-2011, 20:10
Peru: Zaginiona Dolina bardzo podobały mi się widoki, szczególnie wodospad na samym początku, ogólnie poziom mnie wciągnął. T-rex był niezły... szczególnie, że kiedy z nim po raz pierwszy walczyłam, nie mogłam jeszcze zrozumieć headshotów ach, to były czasy, na szczęście szybko się nauczyłam
Grecja: Grobowiec Tihocana. Uwielbiam sobie od czasu do czasu popływać, a poza tym ta wielka sala - wyjątkowo przypadła mi do gustu. No, i były jeszcze centaury, to jak walka z dwoma bossami na raz, ale coś za łatwo mi z nimi poszło
Egipt: Sanktuarium. Ten sfinks, a potem sala z wielkimi posągami - to zrobiło na mnie duże wrażenie, szczególnie rozmiar tych posągów i ten widok, kiedy oglądałam to pod wodą
Zaginiona Wyspa: Zastanawiam się, czy wolę Kopalnie Natli czy Ostateczne Starcie (Piramida miała za trudne czasówki ) i zgadzam się, ermitrudefay123 - mi też było szkoda Larsona... Rzeczywiście było widać, że Lara go nie chce zabijać...
ermitrudefay123 - 04-08-2011, 21:38
Invicta wrote: |
Zaginiona Wyspa: Zastanawiam się, czy wolę Kopalnie Natli czy Ostateczne Starcie (Piramida miała za trudne czasówki ) i zgadzam się, ermitrudefay123 - mi też było szkoda Larsona... Rzeczywiście było widać, że Lara go nie chce zabijać... |
I nawet odnoszę wrażenie, że gdzieś czytałam, że to był pierwszy zabity przez nią człowiek, ale ręki sobie uciąć nie dam.
LadyShadow - 14-04-2012, 12:17
ermitrudefay123 wrote: | I nawet odnoszę wrażenie, że gdzieś czytałam, że to był pierwszy zabity przez nią człowiek, ale ręki sobie uciąć nie dam. |
Tak Ermi ^^ To był pierwszy człowiek jakiego zabiła Ja tam Larsona nie lubiłam i nie będę lubieć Taka chodząca kupa mięcha i kompletny idiota... żadnego porównania z Kurtem
A co do ulubionych poziomów to:
Peru: Zaginiona dolina
Zdecydowanie najpiękniejsza w tym poziomie była muzyka przy uruchamianiu pierwszej części wodospadu *-* Kiedyś nawet widziałam wspaniały cover wykonany na pianinie i o mało się nie rozpłakałam Jedyne co mnie to te cholerne wilki które ni stąd ni zowąd teleportowały się prawie za każdym razem przy skałach, jak Lara wychodziła z wody xd
Grecja: Grobowiec Tihocana
Wyjebisty poziom! Motyw z cenaturami i cutscenka podobała mi się najbardziej Ten basen przed walką też był niczego sobie, chociaż wkurzało mnie monotonne lanie wody
Egipt: Sanktuarium dziecięcia
Ujrzenie Sfinksa pewnie każdego wgniotło w fotel! *-* A poza tym lubię łazić po jego łbie zgarniając w tym czasie uziki! ^^
Zaginiona wyspa: Kopalnie Natli
Lubię motyw bez broni chociaż cholernie trudno się odzwyczaić od nie wyciągania ich ^_^ Do tego poziomu chyba najczęściej powracałam
dr LOU BITCH - 15-09-2012, 21:41
Peru - Zaginiona Dolina i Grobowiec Qualopeca
Grecja - Koloseum bo na szczęście krótki i Pałac Midasa
Egipt - żaden
Atlantyda - jeszcze nie dotarłem.
Azaelia - 05-06-2013, 16:56
Peru - Zaginiona Dolina. Przepiękne widoki, i ten moment, kiedy wyszedł T-Rex... Aż podskoczyłam, kiedy zobaczyłam go pierwszy raz
Grecja - Grobowiec Tihocana, przede wszystkim za ciekawą walkę z centaurami.
Egipt - Sanktuarium Dziecięcia. Sfinks był niesamowity, a potem jeszcze ta ogromna sala z posągami. Niesamowite
Zaginiona wyspa - Ostateczne starcie albo Wielka Piramida... Tak, Piramidę też wzięłam pod uwagę, bo pomimo koszmarnych czasówek poziom spodobał mi się, a do tego to uczucie, kiedy w końcu poradziłam sobie z najgorszymi momentami... Ostateczne starcie lubię za bossów (chociaż walki z nimi były dosyć proste). Wygląd tych dwóch poziomów też zdecydowanie przypadł mi do gustu.
Co do Larsona, o którym była tu mowa... Mnie jakoś nie było go szkoda. Może to dlatego, że za każdym razem, kiedy się pojawiał, wywoływał we mnie ogromną chęć uderzenia głową o najbliższy twardy przedmiot...
Kasiula1611 - 06-06-2013, 23:53
Peru - Zaginiona Dolina, było tam tak zielono i ładnie.
Grecja - Nie pamiętam gdzie to było, ale chyba w Klasztorze św. Franciszka, podobało mi się tam to wysokie pomieszczenie z salami które miały nazwy bogów greckich.
Egipt - Obelisk Khamoon, zbieranie tych "figurek?" i cała horda mumii, które tylko czekają na chwile mojej nieuwagi.
Atlantyda - Wielka Piramida, tu natomiast mutanty, wielką przyjemnąścią było zabijanie ich. ;d
kwiatuszek - 09-06-2013, 08:39
Peru- Zaginiona Dolina. Uwielbiam Bossy , a T-Rex przypominał mi trofeum z TR III
Grecja- Tu rzecz jasna, centaury były super, lecz początek tego poziomu jest znienawidzony. Pałac Midasa wygrywa.
Egipt- Grafika cudowna,realny wygląd, no po prostu świetnie. Ale poziom gry - Bardzo trudny. Sanktuarium było wspaniałe i... łatwe. 50 pkt. Czyli Sanktuarium dziecięcia wygrywa z Slytherinem !
Atlantyda- Dwa bossy... Jeden pewnie za Egipt. Ostateczne starcie- I miejsce.
Julka - 20-12-2013, 14:53
Peru-wszystkie, jednak chyba najbardziej polubiłam The Lost Valley, Ta atmosfera opuszczonej, starożytnej wioski...
Grecja-St. Francis Folly i The Coliseum. W pierwszym te sale z bogami bardzo mi się podobały, aczkolwiek przy przechodzeniu Damoclesa miałam ochotę wywalić grę do kosza . The Coliseum było fajniejsze niż to z TR1 (wreszcie było okrągłe ), ale Grecja nie urzekła mnie aż tak jak Peru.
Egipt- hmm... żaden level mi się nie podobał, ale gdybym musiała wybrać, to wybrałabym Temple of Khamoon. Jest najłatwiejszy spośród tych trzech i w sumie najciekawszy.
Atlantyda-Natla's Mines i Final Conflict. W Mines podobało mi się to uproszczenie całej budowy i poszukiwanie bezpieczników. Final Confict to wiadomo-ciekawi bossowie i ucieczka z Atlantydy
HellCat - 03-01-2014, 22:22
Peru - Cała lokacja jest świetna lecz najbardziej przypadły mi do gustu Zaginiona Dolina i Grobowiec Qualopeca.
Grecja - Grecja jest kompletnie świetna. Wszystkie lvl . Koloseum <3
Egipt - Piękne widoki i najlepsze Sanktuarium
Atlantyda - Kopalnie Natli i ta wielka piramida :3 Ostateczne starcie też pozytywne.
Mumia - 16-08-2014, 19:03
Peru - tu zastanawiałam się nad Vilcabambą a Zaginioną Doliną, ale wybrałam Zaginioną Dolinę, ponieważ motyw z prehistoryczną fauną ( nawet florą! ) mnie zainteresował, gdy ten level się kończył byłam rozczarowana , bo wydawał mi się za krótki.
Grecja - Grobowiec Tihocana był piękny i tajemniczy ( ciekawa walka z Centaurami... ), lecz nie odmówię sobie wyróżnienia Pałacu Midasa ( to ten król, któremu wyrosły ośle uszy ), ponieważ był zaskakujący ( te goryle... ), a architektura... no cóż... nic dodać nic ująć! ( Ciekawy motyw z ręką zmieniającą wszystko w złoto. ) Mitologia grecka? Jak najbardziej tak!
Egipt - Cały, lecz Obelisk of Khamoon miał tyle wyrazistych i ciekawych elementów architektonicznych, że aż miło popatrzeć...
Atlantyda - Kopalnie Natli miały klimat podobny do Peru w TRL ( aż ciarki po plecach przechodzą ), a potem nagroda - Wielka Piramida. Lawa, dużo lawy i dziwne kokony. Zabrakło mi tu więcej krwi i "łobleśności"... ( TR1? )
Kaczmarek35 - 19-03-2018, 10:49
Tomb Raider I i II to chyba jedyne części, gdzie wręcz wszystkie poziomy się świetne.
W TR III już było ciut gorzej, bo niektóre levele w Londynie i Nevadzie były słabsze.
Wybiorę więc te najlepsze.
Peru - The Lost valley, ale sentyment mam też do Caves i City of Vilcabamba
Grecja - St. Francis Folly, Colloseum i Palace Midas
Egipt - City of Khamoon, Obelisk of Khamoon, Sanctuary of Scion
Atlantyda - The Great Pyramid
|
|
|