Classic Tomb Raider - Najgorsza Część TR.
GeBeT - 25-08-2011, 17:07 Post subject: Najgorsza Część TR. Ten temat jest do wyrażania opinii na temat najmniej ciekawej gry (lub dodatku) z serii TR. Proszę pisać za uzasadnieniem. Moim zdaniem najgorszą kontynuacją serii był Tomb Raider The Angel Of Darkness, ze względu na dużo niedopracowań związanych z pośpiechem w tworzeniu gry.
Niezapominajka* - 25-08-2011, 20:11
Dla mnie najgorsza część TR,to Tomb Raider Angel of Darkness. Mnóstwo nie dopracowań itd. .
Madziula - 26-08-2011, 00:06
Zaznaczyłam TR Unfinished Business. Jak dla mnie siakiś taki nudny i nijaki. TR1 lubię bardzo, ale jak grałam w Golda to było to trochę męczące Właściwie to TR 2 Golden Mask też mi się średnio podobał, ale chyba bardziej niż TR UB. Dopiero TR The Lost Artifact pozytywnie mnie zaskoczył - cud, miód i orzeszki Do "pełnych" części Tomb Raiderów zastrzeżeń nie mam
P.S. Nie wiem jaki jest sens dodania do ankiety TR9 - i co najlepsze (o zgrozo) ktoś już zdążył na niego zagłosować...
kondo96 - 26-08-2011, 08:18
Quote: | P.S. Nie wiem jaki jest sens dodania do ankiety TR9 - i co najlepsze (o zgrozo) ktoś już zdążył na niego zagłosować... |
Zdecydowanie się z tym zgadzam. Jak można głosować na grę w którą się jeszcze nie grało(i która wyjdzie za rok), oceniając ją tylko po fabule czy gameplyay z wczesnej fazy produkcji
Jak dla mnie najgorszymi częściami był Angel Of Darkness ze względu na błędy, niedopracowania oraz stary system sterowania( co niejednokrotnie utrudniało przejście gry)
Do klasyków raczej nie mam zastrzeżeń, a i trylogia zrobiła na mnie bardzo dobre wrażenie
K@t - 26-08-2011, 09:18
Okej, niech temat zostanie. Skoro mamy i topic o najlepszym TR, to będzie też i o najgorszym. Jedna tylko uwaga w sprawie ankiety (pomijając już bezsensowną obecność TR9) - ograniczyłem tematykę do Tomb Raiderów autorstwa Core. Dział zobowiązuje w końcu, a porównywanie TR1 i TRA zawsze kończy się debilnymi stwierdzeniami.
Kerbi25 - 26-08-2011, 09:52
Jak dla mnie - TR Chronicles. Przeszedłem tylko raz, właściwie tylko po to, żeby zaliczyć tę część i poznać "zapomniane" przygody Lary. Brak mi jakiejkolwiek motywacji do przechodzenia tej gry; czasem było nudno, no i znowu ucieczka z 'więzienia' (jeśli w każdej części* (poza TR4) zostajemy okradzeni, no to LOL).
Najbardziej zniechęca mnie chyba ostatni poziom - pamiętam jak się męczyłem z cyborgami, które się wciąż bugowały. To potrafiło nieźle wku...rzyć, bo nie działał mi speedloader i musiałem czekać za każdym razem z pół minuty, żeby się wczytało
Ogólnie nie jest to zła część, ale ze wszystkich najmniej mnie "kręci".
A co do UB - mi się ten dodatek podoba. Większość uważa, że jest nudny i monotonny, ale ja go bardzo lubię Podobają mi się te egipskie klimaty i wcale bym się nie obraził, gdyby pierwszy poziom z Golda pojawił się w oryginalnym TR1.
*w każdej od Core, ma się rozumieć
Danio500 - 26-08-2011, 11:25
Ale pierwszy poziom z golda właśnie chyba jest w TR1... tylko nie zalany wodą... czy nie? Jak coś pokręciłem to poprawcie mnie od razu.
A najgorsza część... jeżeliby patrząc po bugach to oczywiście AoD.
K@t - 26-08-2011, 11:45
Sam początek Golda to w rzeczy samej jedna z lokacji z TR1 (początek City of Khamoon). Lara po prostu wraca do odwiedzonej już lokacji, żeby znaleźć posąg kota. Dalej są już jednak zupełnie nowe miejsca.
GeBeT - 26-08-2011, 13:33 Post subject: Dziwny Bug z TR2 Gold. Ja przedwczoraj zacząłem grać w TR II Gold i jest trochę gorzej zrobiony niż TR II. Przede wszystkim zauważyłem dziwny bug, mianowicie wróg chodził i strzelał, aż ,,zamroził się'' w miejscu i tak został. Najgorsze to, że wypadało z niego amunicja do M-16. W końcu zacząłem znowu od nowa.
K@t - 26-08-2011, 13:39
To masz jakieś dziwne bugi
Na poziomie technicznym TRII Gold jest identyczny jak gra podstawowa. Designersko natomiast - jeszcze lepszy.
bobonton2 - 26-08-2011, 15:04
Aż dziwne, że jeszcze nie było podobnego tematu Oczywiście zaznaczyłem AoDa. Koszmar nad koszmary. Nie dość, że zabugowana, nie dość że poucinana, to jeszcze okropne sterowanie. Na miejscu Core wstydziłbym się to w ogóle wypuścić.
K@t - 26-08-2011, 15:13
Ja zawsze byłem rozdarty pomiędzy TRC, a AOD, ale jednak do Kronik mam o wiele większy sentyment i koniec końców gra potrafi być odprężająca. Tego się już niestety nie da powiedzieć o AoD - ilekroć zabieram się za grę, to przechodzę Paryż (ledwo), a dalej nie mam już siły. Całość boli tym bardziej, kiedy zdaję sobie sprawę ile materiału wyleciało po drodze.
GeBeT - 26-08-2011, 15:31 Post subject: O TR: AoD!
bobonton2 wrote: | Nie dość, że zabugowana, nie dość że poucinana, to jeszcze okropne sterowanie. Na miejscu Core wstydziłbym się to w ogóle wypuścić. |
Rzeczywiście TR: AoD nie zalicza się do najfajniejszych, ale moim zdaniem sterowanie można szybko ogarnąć, ale ta gra jest ciekawa i z klimatem. Szkoda, że poucinana i zrobiona na Łapu-Capu, byle szybciej dorwać kasę. Ja też uważam, że to najgorsza kontynuacja, ale jest w niej coś takiego, że jednak dobrze się gra, tylko jak już dojdziesz do kolejnych poziomów, na początku jest bardzo nudna.
Conan - 26-08-2011, 15:54
Jak dla mnie najgorsza z części Tomb Raider to oczywiście Angel of Darkness na tamte czasy jak pamiętam jak to wyszło wszyscy się cieszyliśmy że polepszona grafika i ładniej to wygląda cóż z tego jak po chwili grania gra okazała się poraszką sterowanie było gorsze niż w porzednich Tomb Raiderach walka w ręcz która miała być taką rewelacją niestety zawiodła na całej lini brak nieskończonej amonicji w pistoletach słaby arsenał nie ciekawe lokacje to przyczyniło się do tego że gra po tylu latach czekania na nią jest niestety bardzo słabą i najgorszą z całej serii .
GeBeT - 26-08-2011, 19:51
Conan wrote: | na tamte czasy jak pamiętam jak to wyszło wszyscy się cieszyliśmy że polepszona grafika i ładniej to wygląda |
No z tego, to się chyba wszyscy cieszyli . Ale jak porównać to z Legend albo Underworld, to grafika w AoD nie jest zbyt ciekawa.
Conan wrote: | sterowanie było gorsze niż w porzednich Tomb Raiderach |
Nie wiem, dlaczego narzekacie na sterowanie, ja je bardzo szybko ogarnąłem, ale być może dlatego, że mniej grałem w klasyki i nie zdążyłem się przyzwyczaić.
Conan wrote: | walka w ręcz która miała być taką rewelacją niestety zawiodła na całej lini |
Dlaczego? Co w niej było nie tak, to nie wiem, może to nie jest rewelacja, ale często mi się przydawała, bardzo natomiast ZAWIODŁY MNIE bronie , bo nie było klasycznych pistoletów Lary, które stały się jej znakiem rozpoznawczym, podobnie, jak bat Indiana Jones. Ale przecież Lara nie wiedziała, że się przydadzą, bo nie wiedziała, że będzie musieć uciekać oskarżona o zabójstwo Wernera von Croya. Nie mniej jednak pistolety (przynajmniej te na początku) nie różnią się prawie niczym. Conan wrote: | nie ciekawe lokacje | Moim zdaniem były czasami nudne, to prawda, ale niektóre były trochę interesujące, ze względu na klimat.
K@t - 27-08-2011, 10:05
Quote: | Dlaczego? Co w niej było nie tak, to nie wiem, może to nie jest rewelacja, ale często mi się przydawała |
Co? Na przykład to, że cała walka polegała na klepaniu jednego przycisku. Bez żadnej finezji. Porównaj to sobie chociażby z Indiana Jones and the Emperor's Tomb - grze, która wyszła w podobnych okresie co AoD. Tam wprawdzie walka wręcz nie była nie wiadomo jak rozbudowana, ale można było tworzyć proste kombosy oraz używać elementów otoczenia, co wyglądało naprawdę fajnie. W AoD strzelanie z broni jest toporne i skopane (co to za system celowania??), a walka wręcz jeszcze gorsza.
Są jeszcze tzw. "elementy skradankowe*". I elementy to bardzo dobre określenie, bo zachodzenie kogoś od tyłu można wykorzystać całe dwa razy na całą grę. Lovely.
Quote: | Nie wiem, dlaczego narzekacie na sterowanie, ja je bardzo szybko ogarnąłem, ale być może dlatego, że mniej grałem w klasyki i nie zdążyłem się przyzwyczaić. |
Nie chodzi o to, że sterowanie jest inne niż w poprzednich grach - jest identyczne. Chodzi o to, że ten mechanizm po prostu nie sprawdza się w takiej grze. Wszyscy narzekali swego czasu na obecność myszki w TRL, ale wystarczy spojrzeć na AoD. Opieranie się na strzałkach powoduje, że sterowanie postacią jest toporne, niesamowicie nieprecyzyjne, a elementy platformowe mogą doprowadzić do szewskiej pasji. W klasykach, gdzie Larę można było obrócić o z góry ustalone kąty nie stanowiło to problemu. W AoD było już nieco więcej swobody i taki stary system sterowania po postu się nie sprawdzał.
*FireFox wspaniałomyślnie poprawił mi "skradankowe" na "skrobankowe" za pierwszym razem, ok
GeBeT - 27-08-2011, 11:13 Post subject: Sterowanie i walka wręcz w TR:AoD.
K@t wrote: | zachodzenie kogoś od tyłu można wykorzystać całe dwa razy na całą grę. | Mnie się przydawało trochę częściej, zwłaszcza w Galeriach Luwru była to przydatna opcja. Szkoda, że nie dało się wykorzystywać elementów otoczenia, ale ta opcja pojawiła się dopiero w TR: Legend. K@t wrote: | Opieranie się na strzałkach powoduje, że sterowanie postacią jest toporne, niesamowicie nieprecyzyjne, a elementy platformowe mogą doprowadzić do szewskiej pasji. | Jedyną opcją oprócz strzałek jest sterowanie WASD, a takie by było jeszcze mniej wygodne .
[ Komentarz dodany przez: Integral: 01-09-2011, 12:19 ]
aśka990127 - 25-12-2011, 19:37
Szczególnie nie przypadł mi do gustu gold do tomb raider 1. Zaczęłam go przechodzić ale zrezygnowałam w pierwszym levelu. Angel of darkness spodobał mi się nawet podczas przechodzenia Paryża ale potem znudził mi się i nie dokończyłam go.
Birdy - 31-12-2011, 23:48
Nie będę oryginalna - głosuję na The Angel Of Darkness. Akcja w mieście toczyła się za długo. Nie wiem, ile godzin przechodziłam, zanim Lara zrzuciła swoje dżinsy. Potem już kompletnie straciłam ochotę. Irytowała mnie amunicja, która mogła się skończyć - nie chciałam wszystkiego zmarnować, dlatego głównie walczyłam wręcz. Nie sądzę, żeby to było mądre, ale... Zawiodłam się.
krtomb - 01-01-2012, 00:54
Powinni byli zmienić tytuł gry na Angel of Disapointment - czyli anioł zawodów/rozczarowań - generalnie najgorsza część...
A tak nawiązująć do tragicznego sterowania - czy przypadkiem nie było ono podyktowane faktem napisania animacji najpierw a potem na ostatnią chwilą mapowania pod nie sterowania postacią? Bo tak gdzieś czytałem... Czyli generalnie zrobili sterowanie i animacje od dupy strony
lennox - 01-01-2012, 21:05
Dla mnie też TR AOD był najgorszy ze wszystkich.
Uzasadniać za bardzo chyba nie trzeba bo zgadzam się z tym co napisali przedmówcy
Gregory - 01-08-2012, 16:16
Moi Drodzy!
Muszę powiedzieć, że nie rozumiem wszechobecnych narzekań na TRAOD. Oczywiście każdy ma swój gust i można tej części jak najbardziej nie lubić. Nie zmienia to jednak faktu że tzw. "hejtowanie" tej części stało się już powiedziałbym dość "na topie"... I niech ktoś mi jeszcze powie skąd się wzięła fraza "Tomb Raiderowy klimat". Bo o ile pamietam to w TR1 były de facto dwa poziomy w jakichkolwiek grobowcach... Ja nie ukrywam że TR1 był dla mnie częścią bardzo słabą, a dodatek TR1 UB - najgorszą w historii serii. Pewnie mnie ukamieniujecie za to co zaraz powiem, ale wg. mnie najlepszą częścią w serii "klasycznej" był własnie TRAOD. A w serii "newschoolowej" - Underworld.
Pzdr!
K@t - 01-08-2012, 17:23
Quote: | Bo o ile pamietam to w TR1 były de facto dwa poziomy w jakichkolwiek grobowcach... |
Ty tak serio?
Gregory - 06-08-2012, 01:15
K@t wrote: | Quote: | Bo o ile pamietam to w TR1 były de facto dwa poziomy w jakichkolwiek grobowcach... |
Ty tak serio? |
No tak Grobowce były dwa. A to, że inne poziomy, z uwagi na swoje pustki również je przypominały, to już inna kwestia Jeżeli o jakimś poziomie w grobowcu zapomniałem to proszę mnie oświecić
Pzdr
K@t - 06-08-2012, 08:36
Tu nie chodzi o to, że cała gra ma się toczyć w grobowcu w sensie stricte. Tomb Raider to także wszelakie katakumby, świątynie, niezbadane miejsca i ruiny. A sednem pierwszego TR było to, że grobowce wieńczyły każdą sekcję leveli.
Nie mów, że nie widzisz różnic między grą, która składa się z samych ruin, jaskiń, i starożytnych wnętrz (nieważne, czy chodzi o grobowce, cysterny czy koloseum), a grą, gdzie odwiedzasz jedynie brudne paryskie zaułki, puste hale magazynowe, laboratoria itp. Tomb of Ancients jest w TAOD malutkim wyjątkiem.
Twierdzenie że w pierwszym Tomb Raider jest identyczna sytuacja, to jakieś nieporozumienie
|
|
|