[Cez]

Moją recenzję znajdziecie tutaj >> http://laracroft.pl/tr10/review.html

[Menkaure]

Gra mi właśnie zaspoilerowała dalszą część!!
Pewnie zauażyliście, że przy loading screenach czasem pojawiają się jakby fragmenty dziennika Lary mówiące o aktualnych wydarzeniach z gry. Tymczasem u mnie...
[spoiler:b15bce5a37]...będąc w grobowcu, ukrytym w kopalni podczas loading screenu, Lara pisze coś takiego mniej więcej: Przygotowania do wojny. Dotarłam do wioski Jacoba. Jacob przeżył, jest ranny. Jego siostra próbowała mnie zabić. Muszę stanąc po ich stronie plepleple.
Dzięki...
[/spoiler:b15bce5a37]

[krtomb]

A to prosiaki

Nie zwróciłem uwagi na te wpisy dopóki nie przeszedłem fabuły i nie wczytałem się w jeden z tekstów podczas loading screenu...

Ciekawe że gra zrobiła spoiler - mnie się chyba nie zdarzyło albo - zwyczajnie nie zauważyłem.

Baj de łej - nie rozumiem trybu wyprawa. Nie wiem dlaczego nie mogę przejść levelu jeszcze raz z wszystkim na maksa (np. Grobowiec Proroka) i pozbierać to czego nie zauważyłem za pierwszym razem...

[Menkaure]

I koniec. Więcej napiszę innym razem (roz. wieczorem). Tymczasem mój wynik to 78% i jakieś 10-11 godzin gry. Lecę zbierać pozostałe znajdźki i wchodzić tam, gdzie wcześniej nie mogłem.

[scooby84]

Witam! Mam problem z grą. Nie potrafię aktywować instynktu przetrwania. Naciskam prawego analoga i nic się nie dzieje. Miał już ktoś podobny problem? Dziękuję za odpowiedź.

[Menkaure]

W ogóle się nie aktywuje czy znika po chwili? Ja podczas gry na x360 miałem może raz taki mig, że dopiero za krótymś razem się włączył (trzecim chyba), czasem z opóźnieniem (szczególnie w rozległch lokacjach).

[krtomb]

Najpewniej go wyłączyłeś. Ja też przypadkiem go wyłączyłem całkiem - ale ostatecznie grałem bez bo mnie ta umiejętność Batman/Eagle Vision strasznie nie pasuje w Tomb Raiderze. W opcjach musisz włączyć Directional Beacons - jeśli jest na off to trzeba przełączyć - piętro niżej jest też podświetlanie obiektów - ale uwaga. Wraz z nowymi skillami, obiekty będą podświetlać się automatycznie gdy Lara do nich podejdzie. Dotyczy to źródeł surowców, pułapek, obiektów interakcji itp co boleśnie psuje rozgrywkę i widok...

[scooby84]

Dzięki za pomoc. Szukałem w opcjach, ale podczas włączonej gry.
Dopiero po wyjściu z gry do ekranu menu głównego w opcjach można było zaznaczyć podświetlanie obiektów. Pozdrawiam

[Grimlock]

Zanim dotarła do mnie przesyłka z Rise of Tomb Raider, postanowiłem odświeżyć sobie poprzednią część i przy okazji oswoić się z padem. Tak, dla RoTR kupiłem Xboxa One - biorąc pod uwagę koszt upgrade'u peceta - konsola kosztowała mniej więcej 40% tej kwoty. Okazało się, że granie w Tomb Raidera na padzie jest wygodniejsze, szczególnie podczas eksploracji, wspinaczki, czy dynamicznej walki - szczególnie z wykorzystaniem "dirty tricks" czy specjalnej amuniacji lub strzał.

Podczas przechodzenia pierwszej części szczególną uwagę zwracałem na wszelkie inofrmacje o Trójcy, a te już pośrednio pojawiają się w scenie gdy Roth osłania Larę z karabinu snajperskiego przed pokonaniem mostu - pada nazwa frachtowca "Trinity" z którego zostaje wysłany śmigłowiec ratunkowy. Druga już bardziej konkretna informacja - to dokument szpiega Trójcy znaleziony w japońskiej bazie z czasów II Wojny Światowej oraz jeśli dobrze pamiętam - trzecia wskazująca, że geoskrzynki zostały pozostawione przez szpiega tej właśnie organizacji.

Sam RoTR bardzo mi się podoba - Lara porusza i zachowuje jeszcze naturalniej oraz wygląda bardziej realistycznie niż w TR2013. Crystal Dynamics podczas kreowania, odzwierciedlania jej postaci wspierli się na szczyty możliwości technologii. Trud ten jednak opłacił się - efekt jest olśniewający.
Piękne są także krainy i miejsca, które Lara przemierza - moim zdaniem jednak Syria jest efektowniejsza niż Syberia. Obie w każdym razie zmuszają wręcz do podziwiania widoków. Cieszy także to, że grobowce wreszcie przypominają to czym powinny być, a nie zabałaganione jaskinie. Dotarcie do nich i rozwiązywania zagadek wreszcie wymaga więcej główkowania niż w poprzedniej części - mam nadzieję, że trzecia część będzie pod tym względem znacznie bardziej wymagająca.

Walka jak to walka, trzyma poziom, choć momentami moim zdaniem jest zbyt intensywna - im bliżej końca głównego wątka fabularnego tym szybsza. [spoiler:e1650b9973]Akcja czasem przypominająca prawie gonitwę (nie tylko wianie sprintem przed Nieśmiertelnymi aby wyprodukować sobie apteczkę czy granat lub strzały ). Fabuła nie jest zbyt wymyślna, ale ciekawa i tajemnicza. Nie zawiera też istotnych luk, no może poza wysłaniem Lary po Atlas celem odkrycia drogi do Kitieżu (czy to naprawdę było potrzebne? ). [/spoiler:e1650b9973]

Umiejętności Lary jak i wyposażenia w tym broni mamy pod dostatkiem. Polecam zbierać złote monety na karabin szturmowy wzorowany na HK G36K i podwieszany granatnik oraz strzelbę policyjną (choć automatyczna zbierana z elementów jest lepsza pod koniec gry ze względu na szybkostrzelność i pojemność magazynka). Świetnym pomysłem było umieszczenie umiejętności tworzenia apteczek, amunicji i granatów oraz schowków i toreb.

A teraz po peanach czas na kilka słów krytyki - wysoki poziom brutalności. Tu ekipa Crystal Dynamics postawiła na maksimum realizmu. Ale czy niedżwiedź zagryzający i wręcz rozszarpujący Larę to jest niezbędny element? U mnie wzbudził niesmak - mogli skrócić tą scenę. Podobnie jak eleminowanie oponentów przy użyciu noża czy potłuczonej butelki (owszem z noża dwa, trzy razy skorzystałem). Postać Lary nie powinna utożsamiana z takim rodzajem brutalnego sktytobójcy.

Druga rzecz, która dla jednych jest wadą, a innych zaletą. Ścieżka dźwiękowa jest podniosła, ale za mało wyrazista. Nawet świeżo po ukończeniu RoTR (wątek fabularny, wszystkie grobowce i dwa zadania poboczne i tylko 80%! ) trudno mi sobie przypomnieć inny utwór niż ten gdy z kopalni docieramy do podziemnej światyni Proroka. Z TR2013 mogę od razu przypomnieć sobie "Adventures found me" czy motyw z finałowej walki ze Stalkerem na szczycie Zigguratu (tak przynajmniej został nazwany w świetnym artbooku) oraz ten gdy Lara na pokładzie frachotwca mówi "Ja nie wracam do domu".

Podsumowując, na pewno nie raz powrócę do RoTR, tak jak wracam do TR2013 (już nie wspominając o klasykach i Anniversary). Crystal Dynamics stworzyło chyba najlepszą część poza remakem pierwszej części. Figurka Lary cieszy oko, więc od czasu do będzie przypominać się aby w wolnym czasie wziąć pada do ręki i przeżyć tą przygodę raz jeszcze i jeszcze...

PS. Czy zwróciliście uwagę jak Lara wypowiada zdanie "Nie jestem wystarczająco silna aby poruszyć ten element"?

[ Komentarz dodany przez: Cez: 24-11-2015, 00:30 ]
Ukryłem w spoilerze jeden akapit.

[spoiler:e1650b9973]Nie każdy wie, że końcowymi przeciwnikami są Nieśmiertelni i że Lara szuka Atlasu [/spoiler:e1650b9973]

[trampkijezusaa]

Ja właśnie jestem w trakcie zbierania 100% gry, samą fabułę ukończyłem na poziomie 77%. O ile TR2013 mnie zachwycił, tak RoTR mnie rozczarował. Ale i tak chętnie zagrałem i pewnie kiedyś wrócę do tej części.

Plusy:
1. Lokacje - na Xboxie 360 nie odczuwało się, że gra jest dużo uboższa od XOne, Z przyjemnością podziwia się uroki Syberii i Syrii.
2. Historia - choć przewidywalna, to ciekawa i w sumie logiczna.
[spoiler:62319da0ca] Końcówka z Aną i Larą na środku śnieżnej pustynii choć prosta i banalna to sprawiła, że aż chce się czekać na kolejnego TR [/spoiler:62319da0ca]
3. Postaci - bardziej niż w 2013 pamiętam ich imiona i mimo słabego dubbingu było ok.
4. Nowości - nowe typy strzał to "strzał" w dziesiątkę, podwójne i potrójne strzały, crafting.
5. Przeciwnicy - w sumie pod koniec byli uciążliwi, a [spoiler:62319da0ca] nieśmiertelni byli prostsi do zabicia niż najemnicy Trójcy i mniej uprzykrzający [/spoiler:62319da0ca]

Minusy:
1. Tryb skradania - na moją cierpliwość, aż jeden podejdzie tam, a drugi tam, albo czy obok będzie coś wybuchowego, nie nie, tu bardziej się sprawdzał łuk i strzały.
2. Skillowanie Lary - no ile można, tego jest tyle, że mając ukończoną fabułę miałem około 30-35 pkt umiejętności wykorzystanych, bronie po średnio 60%, ekwipunek w połowie. Po co? Połowy z tych umiejętności rzadko się używa albo nawet wcale nie zauważa się różnicy.
3. The Hunger Games: Lara Croft Edition - co sprawia najwięcej frajdy w RoTR? Gro-bow-ce! (zaznaczmy, że opcjonalne) Co by nowego gracza nie zniechęcać myśleniem, nie chce to niech nie wchodzi tam gdzie ciemno. Nawet mi przyszło się zaciąć na długo w jednym z grobowców (tak wstyd, nawet Lara nie podpowiedziała). Ale to tylko Sometimes Tomb Raider, a tak to biegaj, skacz, lataj ponad.

Jak mi się coś przypomni to dopiszę. Ogólnie chciałbym bardziej powrotu do Tomb Raidera, więcej zagadek nieopcjonalnych, więcej świątyń, grobowców, mniej "czytanek, słuchanek". [spoiler:62319da0ca]Lara uczy się "greckiego" z pamiętników Jacoba (?) WTF [/spoiler:62319da0ca] Najbardziej podobała mi się... Syria Podróże mi się marzą, nie siedzenie w jednym i tym samym miejscu. Czekam na powrót artefaktów, kluczy, dźwigni - prawdziwych. Teraz dźwignię pociąga się linką z łuku, a wszystkie drzwi otwiera czekanem. Tja... Mam nadzieję, że po raz trzeci nie przyjdzie nam na nowo szkolić i updatować Lary, bo ile można. Ogólnie TR 2013 ma u mnie 8/10 a RoTR dam 6,5/10.

[maf2]

Jako "stary" gracz który grał w Tomb Raider od pierwszej części muszę powiedzieć, że to już nie jest niestety Tomb Raider tylko Rambo Raider. Nie dość, że gra jest krótka w zasadzie na jeden dzień jeśli chodzi o główną fabułę to jeszcze zagadek w zasadzie nie ma. Lara strzela do wszystkiego co się rusza. W dawnym Tomb Raiderze strzelanie było tylko dodatkiem do eksploracji teraz jest niestety na odwrót. Początek był jeszcze znośny a potem zrobił się z tego zwykła strzelanka. Ogólnie słabo wolałbym żeby gra poszło bardziej w przygodówkę niż w zwykła nawalankę. Ale niestety teraz jest taka tendencja i to nie pierwsza gra która została popsuta przez obecny trend.

[MaXoR]

A ja z nieco innej beczki - wrażenia z pierwszego (ponoć mają być trzy) dodatku fabularnego: Baba Yaga - Świątynia wiedźmy. Ukończyłem właśnie misję z tego dodatku i ... mam trochę mieszane uczucia.
Oczywiście, bardzo cieszy wykorzystywanie potencjału tak kunsztownych i klimatycznych lokacji całej gry. To dodatkowe rozszerzenie jest bowiem bardzo sprytnie wkomponowane - dochodzi nowa lokacja - elegancko spięte z resztą ... i to tyle technicznie. Natomiast merytorycznie jest trochę gorzej. Za bardzo w moim odczuciu odstaje ta dodatkowa "przypowieść" od głównego tematu. Jasna sprawa, że wszystko można troszku nagiąć ... ale wygląda to lekko dziwnie. Z jednej strony, coś jest bardzo fajnie złożone - przenoszenie akcji i mapy - a ze strony drugiej, pojawia się opowieść jakby z innej bajki - troszkę horroru, troszkę demonów. Gdzieś wyczytałem uszczypliwy komentarz: 'Dajcie jej miecz i będzie kolejny wiedźmin.' Nie mniej, ogólna koncepcja takich DLC jak najbardziej, mi się podoba ... bo jak wspominałem, potencjał jest duży i aż się prosi to wykorzystać - chętnie zagram w następne

[Cez]

[MaXoR]

@Cez:

Rzeczywiście, tak faktycznie jest - zasugerowałem się jakąś wzmianką prasową, jakoby miało być więcej dodatków typowo fabularnych ... ale mimo wszystko uważam, że POWINNO

W wątku "przed premierą" @Madziula wspomina o cenie na Steam ... więc aby nie rozdrabniać wypowiedzi dodam jedynie z tego miejsca, że cena pojedynczego dużego DLC w sklepie M$ (dla xone) to 34.99 PLN

[Madziula]

[dudi_mati]

Po 34 godzinach gierka ukończona (na 70%)

Więc zacznijmy o grafiki...
Jest obłędna, piękna itd, pomimo że przyszło mi grać na około średnich ustawieniach to nie mogę narzekać, wszystko jest tak niesamowicie wykonane, nie ukrywam zrobiło to na mnie olbrzymie wrażenie.
Sama optymalizacja jest na dobrym poziomie, fakt... mogło być lepiej.

Ścieżka dźwiękowa, ów jest bardzo dobra, miło się słucha grając w grę, mogło być nieco lepiej, ale narzekać nie mogę
Dubbing, cóż microsoft nieco spartolił sprawę, widać że był robiony na szybko, Cenega bardziej sie przyłożyła przy poprzednim TR.
Gameplay, nom... jak wytrzymałem z grą tak długo to musiało być naprawdę zajebiście, historia może nie porywa, ale ów gameplay to rekompensuje i to z nawiązką.

To jeśli chodzi o te pozytywne wrażenia, jeśli chodzi o minusy, to w teorii ich brak w praktyce to:
Główny wątek był nieco za długi, wg. mnie (o jakieś 3-5h)
Upgrade postaci, moim zdaniem jest beznadziejnie zrobiony..., nie przemyślany nieco robiący z gracza idiotę (to jest moje zdanie..., ale..., Lara widząca przez ściany wszystko co możliwe to dla mnie przesada)

Moja prywatna ocena to mocne 9+/10

Bawiłem się świetnie, ale wiem że jeszcze lepiej się będę bawił z wersją na PS4...

Wybaczcie że trochę chaotycznie napisane, ale nie chcę spoilerować

[Cez]

[dudi_mati]

[Nepheline]

Grę ukończyłam po jakiś 22 godz. grania i 80 kilku % - już raczej nie będę do niej wracać - wszystkie zadania i grobowce ukończone, a nie chce mi się szukać jednego pudełka po całej mapie

Niestety gra mnie nieco rozczarowała, choćby dlatego, że była to dokładnie powtórka z TR2013 przy czym z gorszą fabułą. Tak jak narzekałam na zbytnie gore w TR2013 tak jednak budowało to klimat i napięcie. Tutaj dostaliśmy bardzo prostą historyjkę.

Jęczenie Lary, fakt, wkurzające, szczególnie, że już powinna być twardsza, no ale co zrobić? Wychowałam się na klasykach i dla mnie jest Lara i Larcia

Grałam na PC, grafika bardzo ładna, choć niektóre lokacje w dzień wyglądają nieco dziwnie (okolice geotermicznej doliny), na plus bardzo realistyczna woda i lód. Muzyka w porządku, nie słyszałam jej za bardzo, ale też nie irytowała mnie

Żałuję też, że w Syrii był tylko 1 króciutki epizod, a reszta na Syberii. W TR2013 akcja toczyła się w 1 miejscu, w drugiej części miałam nadzieję na częstsze zmiany lokacji.

No i ogólnie gra za łatwa, końcowy Boss załatwiony chyba w 10 min Pamiętam, że w TR2013 było to jakoś lepiej dograne. Ale tak to akcja dobrze wyważona: eksploracja, zagadki, elementy zręcznościowe i walka. Oczywiście dla mnie za mało zagadek i eksploracji, ale niestety takie czasy nastały i inaczej się teraz gry robi

Ogólnie na plus: grafika-śliczne lokacje, nowe ruchy, przedmioty, pływanie itp. Poprawne wyważenie rozrywki (oprócz końcówki), więcej grobowców, dobre sterowanie (myślałam, że te szerokie strzały do wspinania będą porażką ala linka z TR Anniversary, ale ani razu Lara nie skoczyła tam gdzie nie powinna), fajne zadania poboczne (tylko za mało! ) , zwierzątka, ubranka które można zmieniać w trakcie rozgrywki.

Na minus: miałka fabuła, wtórność w stosunku do TR2013, mało lokacji, brak trudniejszego Bossa na koniec, jęcząca Lara, nieco skopany dubbing.

Teraz tylko czekać kilka lat na kolejną część I oby w końcu Lara odzyskała charakter.

[v1per80]

[ADR]

[Alina]

Od paru dni jestem posiadaczką tej gry i muszę przyznać, że naprawdę bardzo mi się podoba. Lara ładna, lokacje zapierają dech w piersiach, przyłożyli się. Fabuła ciut naiwna, ale w poprzedniczce też taka była, a i tak to była moja ulubiona odsłona. No ja jestem przede wszystkim zakochana w dużym świecie, ślicznych terenach do zwiedzania, wygodnym sterowaniu Larą i w ŁUKU! Swego czasu grałam w Thiefa jedynkę, bo uwielbiałam strzelanie z łuku. W nowożytnej Larze jestem zachwycona, jak mogę załatwić przeciwników z oddali i po cichu... Na pewno będę do tej gry wielokrotnie wracała i z tą samą radochą grała w nią od nowa


Miałam problemy z przycinkami, bo mam za słabą grafikę i procesor. Jednak te przycinki zdarzają mi się tylko na najwyższych teksturach, tych najlepszych. Pytałam się, czy RAM by tu pomógł, no ponoć niezbyt, ale i tak planowałam go dokupić, bo Simsy są pamięciożerne... No i o dziwo, chyba coś tam ten RAM jednak dał, bo mam mniejsze te przycinki. Wcześniej jak ładowałam grę, to przez chwilę bardzo się cięła, a po załadowaniu tekstur, już mniej. Niby dało się grać, ale dla pewności grałam na ciut słabszych teksturach. Teraz początkowe ładowanie tekstur jest szybciutkie, a przycinki w trakcie gry minimalne, da się grać na tyle, że już tak zostawię tą grafikę. Ja uwielbiam te widoczki i oglądając je "nie w pełni pięknymi" budziło niedosyt...


Nie chciałam zakładać nowego tematu, i nie bardzo wiedziałam gdzie ja mam o to spytać... Jak pisałam wyżej były te przycinki średnie, teraz są minimalne, ale ja już jestem nieco dalej w fabule, to gdzie jestem, napiszę w spoilerze, zresztą kto już tam był, pozna po screenie, który tam umieściłam... Chodzi mi o to, byście mi napisali, jaka lokacja jest najbardziej pamięciożerna, żebym mogła zwrócić szczególną uwagę na zachowanie mojego kompa...

[spoiler:0feeb923db]Przedstawiam Drodzy Forumowicze, jak dotąd moją ulubioną rozrywkę w tej grze, chyba sporo ludzi to robiło w dzieciństwie




Ganianie kurczaków [/spoiler:0feeb923db]

[MaXoR]

[Alina]

Dzięki za radę. W sumie jak mam wszystkiego na maksa, poza teksturami, to gra w ogóle się nie tnie. Ale jak dam tekstury na maksa... wiadomo. Dziś sobie grałam tak 50/50 raz na maksa, raz nie. W paru momentach cięło się za bardzo, by grać. I tak jestem zadowolona z osiągów tej karty i tego procka. Skoro potrzebuję o wiele mocniejszej grafiki i procka o dwa modele wyżej, żeby mieć płynnie na maksymalnych ustawieniach...

[Cez]