[HarryCruise]

A wiesz, że też mogę zrobić coś takiego? XNA Lara i do boju..

[kopek94]

To screen z TRU SCU. Był wśród obrazków w temacie o SCU na tombraiderforums, poza tym widać cienie i charakterystyczną wodę z Tajlandii. Zresztą w którymś topicu była mowa o SCU do Underworlda, sam nawet podawałem link

[Dan86]

Ja miałem zabawny błąd w Meksyku. Mianowicie gdy Lara bierze pas Thora, to tam jeszcze miejsce było zalane niebieską substancją. Ja tam szybko wbiegłem. Lara mi zginęła, lecz za chwilę pokazał się filmik gdy Lara bierze pas. Zapisało mi się w tym miejscu, a ja sobie spokojnie wyszedłem Mam oryginalną wersję gry, ale to może dlatego, że grafikę mam ustawioną na low

[ŁukaszMuział]

Ja po przerwie 6miesięcznej postanowiłem sobie ponownie pograć w TRU no i w Tajlandii przy posągu Shiwy rzuciłem granatem w jaszczurki i tak oto one wyglają

[ŁukaszMuział]

Sory że post pod postem ale nie mogłem nie dorzucić tej zabawnej sytuacji Chyba Lara przyszła nie w porę.......

[Polo_Gard]

Jakiej zabawnej sytuacji? Czyżbyś zapomniał dodać zdjęcia albo czegoś podbnego? A tymczasem ja odnnalazłem bug w Meksyku: kiedy docieram do miejsca z Eitrem i wiszę na lince, potem skaczę wprost na Eitr a Lara zamiast się topić to uderza w tą substancję niczym w beton Niestety nie zdążyłem zrobić screena...

EDIT: Dorzuciłeś po edycji jak widzę Sorki

[ŁukaszMuział]

Tą sytuację miałem przed momentem,na drugim statku Amandy A z tym Eitrem to też jest u mnie tak samo ,tyle że jak niespodziewanie się Lara ześlizgnie z półki to przeważnie tak ląduje w tej substancji

[Ksandarus]

HEH normalnie padłem:
http://www.youtube.com/wa...feature=related
Czy to można nazwać bugiem ?

Chyba Lara ma sztuczny biust z galarety

P.S. Czasami wszystkie piksele są miej lub bardziej szare. Wie ktoś jak to naprawić ?

[BiLeK]

Ja zauważyłem błąd w filmiku w Tombie
Kiedy Lara wynosi martwego Alistra z płonącego domu kładzie go naziemi po chwili podchodzi Winston i sprawdza czy jest puls (W rękawiczkach! - Nie trzeba być geniuszem by wiedzieć że to NIE MOŻLIWE) po czym stwierdza że jest martwy .

[Hrithik_Roshan]

Quote:

Ja zauważyłem błąd w filmiku w Tombie Kiedy Lara wynosi martwego Alistra z płonącego domu kładzie go naziemi po chwili podchodzi Winston i sprawdza czy jest puls (W rękawiczkach! - Nie trzeba być geniuszem by wiedzieć że to NIE MOŻLIWE) po czym stwierdza że jest martwy .

Ta cała scena jest w ogóle komiczna.
Okulary mu się zawzięcie nosa trzymają i ani myślą spać.

Tylko czy to jest bug?

Ogólnie Tomb Raider ma zawsze problemy z realistycznym oddaniem właśnie takich sytuacji. Wyżej wspomniane rękawiczki i okulary to pikuś, a gdzie rana postrzałowa, krew? Cokolwiek...
Ciekawe z czego to wynika?
Obstawiam na lenistwo, bo nie wierzę, że nie potrafią...

[Polo_Gard]

Gdyby dodali ranę i krew musieliy ją dodać w całej grze. A wtedy gra mogłaby być nawet od osiemnastu lat. Tego raczej nie chcą zrobić! Ja miałem taki bug niedawno że przed statkiem na Morzu Śródziemnym kiedy Lara wyszła na statek to miała cały czas założony ten taki 'aparat' tlenowy Śmiesznie to wyglądało. Miałem też raz tak że Lara miała jedną rękę wyciągniętą tak jak w XNA Lara kiedy się wczyta postać. Mam oryginalną wersję gry. Strasznie mnie denerwują takie błędy, ale, Tomb Raider bez bugów to nie Tomb Raider

[ŁukaszMuział]

Przecież krew jest widoczna jak do zwierząt strzelasz, a do ludzi nie, czy to bug czy może ludzie nie mają krwi.... Też mam oryginalną grę i myślę, że to lenistwo twórców, skoro zwierzęta mają krew np jak strzelisz w nietoperza krew mocno bryzga,zaś mniej krwi ma tygrys..

[Missy]

Ja miałam taki typowy błąd:
Tygrysy i pantery czasami blokowały mi się w krzakach albo przy skale.
Np. Uciekam przed tygrysem i omijam na środku duże zarośla i skały, skręcam za róg i stoję. Czekam z pistoletami a tu nic. Wracam do tych krzaków i skały, a tam tak jakby zatrzymał się w akcji ten tygrys. Stał tam. Nie wiedziałam jak biedaka wyciągnąć. Więc postrzelałam trochę i się ruszył.

[kmail44]

A ja od pewnego czasu mam takie coś. (zdjęcie poniżej) Nie mam pojęcia co to jest. Tak po prostu sobie wisi. Gdy Lara chowa pistolety jeden z nich przenika przez to coś. Nie wiem czy to bug ale tego chyba nie miało tu być.

[Tonetti]

To jest chyba granat.

Sory za krótki post.

[nyu]

Underworld to niestety najbardziej zwalony pod względem technicznym Tomb Raider. Jasne, gra jest cudowna, graficznie też rządzi i dzieli, ale po przejściu gry mógłbym przysięgnąć, że ciorałem w jakąś wczesną betę lub zaawansowaną alphę. Niestety grę ukończyłem w końcowej, oficjalnej wersji na PS3. Do cholery, dlaczego bywało, że szedłem Larą do przodu a ona tak po prostu zginęła? Bywało gorzej - nie dało się wyciągnąć pistoletów a nawet się ruszyć na motocyklu. Najgorsze jednak miało nadejść - Meksyk. Prawy mechanizm był w wersji "nie dotykać, i tak nie działam", przez co musiałem zaczynać szpilę od nowa. Dobra, zacząłem od nowa, bo nie miałem drugiego save'a. A tu zonk. Lara płynie, dup, nagle wczytuje mi się checkpoint, Lara zginęła. Myślę sobie "WTF?", wyłączam tytuł. Kilka godzin później włączam i kilka razy zacięła mi się konsola. Tak, wiem, że ten post wypełniony jest po brzegi irytacją i w 440% frustracją, ale twórcom zabrakło czasu, mogli gry nie wydawać na rynek i jeszcze trochę popracować. W końcu co to za metoda, żeby każdy kolejny tytuł wychodził rok później? To daje autorom bardzo mało czasu na dopracowanie gry pod względem technicznym, a później wychodzą takie kwiatki. Zgodzę się - Underworld jest wspaniałą grą, tylko dlaczego dwoma przeciwnikami obok otoczenia, są błędy i kamera? Crystalsi, wiem, że i tak tego za Chiny ludowe nie przeczytacie, ale zawiodłem się na Was równo. Lenistwo, kurczący się czas na produkcję, brak betatesterów? Pewnie wszystko naraz.

[Tonetti]

Może te błędy występują tylko na tą konsolę? Ja na PC się z nimi nie spotkałem.

[nyu]

Nie, Underworld jest po prostu do bólu niedopracowany, zglitchowany, zbugowany. Przenikające tekstury, latające obiekty, dziwne ruchy Lary, nagłe śmierci. Po prostu Cystalsi zrobili coś większego niż poprzednie odsłony serii, ale mieli za mało czasu na dopracowanie tego wszystkiego. Na dopracowanie silnika. Byłem beta testerem wielu gier (MGO np.) i ŻADNA nie była tak zwalona technicznie jak FINALNY kod Underworlda. Pod tym względem, gra prezentuje podobny poziom co AoD. Niestety. Rzekłem.

[Edge52]

W levelu gdy miałem płynąć na statek Amandy ręka Lary zdrętwiała za jej głową . Innym razem w płonącej posiadłości Lary miałem wskoczyć do pomieszczenia technicznego. Po filmiku okazało się zginąłem, skacząc tak że lara zginęła.Zawsze gdy na krawędzi przejdę szybciej, Lara wpadnie do wnętrza skały i wróci.

[Rocky]

nyu z całym szacunkiem, ale przesadzasz i to chyba dość mocno.
Poświęciłem tej grze na prawdę wiele godzin na X360 i jestem przekonany, że ta gra aż tyle błędów nie posiada.Przynajmniej na 360, nie wiem jak to jest na PS3 i PC bo nie grałem.Oczywiście jak każda gra ma błędy, jedne większe inne mniejsze, ale TRU wygląda na grę dopracowaną.Może nie doskonałą, ale na pewno dopracowaną.

[Alexiss]

Grałam w TRU już kilkadziesiąt razy i nie zauważyłam takich potwornych błędów, jak nyu. Dobra przyznaje, że czasem Larze zdarzało się wejść jakąś częścią ciała w ścianę. Ale to przecież nie jest aż taki straszliwy bug.
Jedynie grając w Meksyku, jechałam na motorze i chciałam przeskoczyć jedną z tych pułapek zastawionych przez kłusowników. Miałam za małą prędkość, bo przednie koło maszyny wjechało na podłoże, a tylnie zawisło nad przepaścią i Lara nie spadła w dół, ani nie wjechała do przodu. po prostu się zawiesiła i nic nie dało się zrobić oprócz wczytania ostatniego zapisku.

[l@r@ croft]

nyu chyba trochę przesadzasz Osobiście grałam na Xbox 360 i gra prezentowała się świetnie , nie zauważyłam jakiś większych bugów ,a jak już jakieś były to przymykałam na to oko Nie ma gry idealnej, może po prostu trafiłeś na jakąś wadliwą czy coś. A to porównanie to AOD było nie na miejscu TRU pod każdym względem jest o wiele,wiele lepsze od AOD.

[nyu]

Nie, nie przesadzam a moje zdanie podziela spora liczba osób _nie_będących_fanboyami_. Wiem, że to nie jest tak, że ja mam zwaloną płytkę albo jakieś ułomne PS3. Zresztą grałem w demko na Xboxie i było to samo. Zacytuję PSX Extreme: "Owszem, gra jest najładniejsza (ze wszystkich Tomb Raiderów, dopełnia Nyu)... ale tylko gdy jest statyczna. To, co dzieje się w ruchu, woła momentami o pomstę do nieba. Świrująca kamera, nonsensowne cienie rzucane przez przedmioty, przenikające tekstury, znikający przeciwnicy, żenująco zrealizowane kolizje tekstur, "ślizganie" po nierównym gruncie, brak możliwości wejścia na niskie przeszkody, jeżeli nie przewidzieli tego producenci... To wszystko wygląda jak wersja beta, ale smutna prawda jest taka, że pochodzi z płyty od producenta przeznaczonej do recenzji". To jest zdanie redaktora o pseudonimie Koso i zgadzam się z nim w 100%. Oddaję mi hołd normalnie i modlę się, żeby w każdej recenzji był równie obiektywny. Nie jestem fanboyem cycatej Lary i potrafię popatrzeć na to z dystansem. No, panowie, Underworld naprawdę jest technicznie tak niedopracowany, że twórcy (KAŻDY Z OSOBNA!) powinien dostać soczystego kopa w dupę za zwalenie tak cudownej gry. To w cytacie to norma, ale zdarzyły mi się gorsze przypadki i - powtarzam się - bug uniemożliwiający dalszą rozgrywkę. Takie coś powinno mieć miejsce w jakiejś wczesnej alphie, w becie takich kwiatków być nie powinno, a co dopiero w finalnym kodzie. Kop w dupę i już. Naughty Dog (to akurat mistrzowie optymalizacji) jakoś potrafiło zrobić grę, w której glitchy i bugów zliczy się na palcach maksymalnie dwóch rąk. I na pewno nie było takich strasznych. Animacja jest tak dopracowana, grafika tak doje*ana i gra jest tak płynna, że aż pocałowałbym level designera i resztę Niegrzecznych Piesków w policzek. Każdego z osobna! I jak tu porównać do tego Tomb Raider: Undeworld, który wychodzi rok później, a jest do bólu, krwi i kości niedopracowany. No, panowie, bądźmy poważni. Ja wiem, że Lara jest ładna a seria przednia, ale obiektywnie trzeba to powiedzieć. Grałem w mnóstwo gier i chyba ŻADNA (żadna z tych przednich gier, nie jakichś crapów) nie była TAK ZAJEBIŚCIE NIEDOPRACOWANA. Przykro mi, ale to jest prawda, na którą nie mam wpływu.

Alexiss, to nie jest jakiś straszliwy bug? Być może. Ale takich "niestraszliwych bugów" jest tu w ciul dużo. To jest straszliwe.

Rocky, nie wiesz w jakie gry grałem, ile serii ukończyłem, ile godzin utopiłem w moim kochanym hobby. Więc radziłbym się nie wypowiadać (to nie groźba, olo) .

[Tonetti]

Zastanawia mnie tylko jedno. Czemu innym takie błędy nie występują, a tylko tobie? Przeszedłem tą grę kilka razy - ani razu nie znalazłem większego błędu uniemożliwiającego mi dalszą rozgrywkę.

[K@t]

Z TRU na PS3 jest taki problem, że konwersja ta jest wybitnie niedopracowana. Nie jest to akurat winą Crystalsów; za wersje PS3 (i PC) odpowiadało osobne studio. Swego czasu była nawet afera, bo ludzie z CD sami się dziwili, czemu edycje te mają skopaną opcję autosave.
Underworlda wymęczyłem już totalnie na X360 i nie spotkałem się z żadnymi większymi błędami. O ile na PC dawały znać o sobie rozmaite glitche (skopana animacja etc), tak na trzysta sześćdziesiątce za każdym razem grałem w pełni komfortowo.
Z tego co wiem, to w PSXE Koso oceniał właśnie wersję na PS3. Na X360 gra działa płynnie, nie zwiesiła się też ani razu.

Przyznaję jednak rację - z całej nowej trylogii TRU może "poszczycić" się największą ilością drobnych niedoróbek, jednak do AoD w życiu bym tej gry nie porównał.

[ Komentarz dodany przez: e_g: 15-08-2009, 12:52 ]
TRU jest jedną wielką niedoróbką, sorry, nic jej nie ratuje w oczach ludzi "z zewnątrz"