[Pinka]

Ja tylko próby czasu nie przeszłam w Boliwii Redux, moim zdaniem te próby czasu są bardzo łatwe. Wcale nie używałam kodów , tak samo jak Kiniangie chodziłam na skróty, nie których wrogów zabijałam. Najtrudniejsza dla mnie była za 1 razem próba w Kazachstanie, ale teraz to łatwizna.

[Piterek]

Ja pierwszy Time Trial przeszedłem pierwszą Boliwię i ledwo mi się za pierwszym razem udało, a następnie przeszedłem na TT Nepal, moim zdaniem opłaca się przejść akurat Nepal, gdyż jest on (przynajmniej dla mnie) łatwy, udalo mi się go przejść za pierwszym razem i nawet zostalo mi kilka minut. Nie pamiętam jak po kolei przechodziłem następne TT, ale nie których nie przeszedlem, np. ciągle męczę się z Bolivią Redux i za nic nie chce mi wyjść A fajnie by bylo gdybym miał kod na zabijanie jednym strzałem.

[Ocieks]

[kluz_kaa]

angelika1, przede wszystkim wyluzuj. Milion emotek symbolizujących twój gniew niczego nie zmieni. Tak jak już napisał Ocieks, musisz starać się omijać zbędne fragmenty poziomu, unikając przeciwników itd. Pograj kilka razy dla rozgrzewki, a potem spróbuj. Jakby nie szło, zobacz na youtube, jak to się robi (są pokazane wszystkie skróty i błędy w grze pomagające ukończyć próbę czasu).

[Asyenna]

angelika1, uzyj skrótów:)
Kazachstan: http://youtube.com/watch?v=arCXbzSKM9E
Ghana: http://youtube.com/watch?...feature=related oraz tu: http://youtube.com/watch?...feature=related

Ogólnie polecam przejżenie youtube a w ostateczności save 100% z innego topiku.

[maupa]

Uważam, że czasówki w Legendzie są całkiem łatwe, nie to, co w Anniversary było.
Problem miałam jednak z pobiciem Time Triala w Boliwii-powrocie.

[ Komentarz dodany przez: Paciej: 01-04-2008, 15:35 ]
tszu tszu tsss...

[zuzia66]

ja narazie przeszłam tylko 3 TT Peru, Japonię i Nepal i próbowałam przejść Anglie ale ten potwór był nie do pokonania bo jak strzelałam w te kolumny to potem jak zarzucałam linkę to potwór już się na tą kolumnę nie patrzał i musiałam tak robic tysiąc razy aż się udało ale czas minął

[oolcia112]

smoczek? to taki miły stworek i całkiem niegrośny ja przeszedłam go ja jednym razem nawet nie zdążył 10 razy walnąć "ogniem" moge dac wam save po smoku ale w wersji angielskiej

[K@t]

Oolcia, proszę ja Ciebie bardzo, pisz po polsku.

[Moniaa_]

ja przeszłam wszytkie próby czasu za pierwszym razem łatwe były... teraz bawię się w szukanie nagród... no niby mam poradnik ale wole się sama namęczyć przyjamniej satysfakcja będzie z tego jakaś...

[AngelOfDarkness]

Ja także przeszłam wszystkie time triale za pierwszym razem A wydawały się takie trdne! Nie mogłam przejść Bolivia Redux bez czasu i przeszłam chyba za 7 razem a time trial przeszłąm za pierwszym o_O W Bolivi (w tej pierwszej, to był mój pierwszy time trial) została mi jedna sekunda Cudem zdążyłam. Tak wogóle to ta Legenda jakaś prosta jest, Przeszła w 100 % gre z wszystkimi nagrodami i time trialami w niecałe 2 dni grania ;/

[--=AngiE=--]

[Missy]

Gdy miałam wszystkie rzeczy oprócz TT to ściągnełam save'a.
I po kłopocie. Wiem że wam to sprawia przyjemność
ale ja ich nie cierpie.

A bikini chciałam mieć

[Niko47]

Ja przeszedłem wszystkie TT. Ale uczciwie tylko ostateczny pojedynek z Amandą, bo odblokowywał mi kod na słabych przeciwników. Potem z tym kodem szło jak po maśle, bo co to za boss, co go zabijam jednym strzałem ? Więc nieraz miałem czasy o parę minut mniejsze, nia przewidzieli autorzy

[Alexiss]

Ja także przeszłam wszystkie próby czasu bez żadnych pomocy. Tak naprawdę nie były one takie trudne, nawet zrobiłam kilka błędów, a i tak mi się udało.
Najtrudniejsze wydawały mi się Anglia i Kazachstan (boss raz mnie zabił, a do końca zostało mi 5 sekund).

[adriano216]

W TR Legend, żadnych problemów z próbami czasowymi nie miałem poza levelem Bolivia powrót. Poziomy przechodziłem po kolei, uaktywniając odblokowane kody. I tym sposobem był to jedyny Tomb Raider, którego przeszedłem w tak krótkim czasie. Pomijając klasyki i kod na przejście do następnego etapu

[kondzio109]

Hio ... ja się ostatnio bawię w time triale na ps2 , zdawało mi się , że jest to nieożliwe w kazachstanie , a jednak ukonczyłem grę , zostało mi chyba jescze 5 minut . Została mi jescze anglia , oraz boliwia redux . Kazachstan i nepal pokonałem niestety z kodem rifles coś tam . Ale i tak biję do tego bikini . Mam taki problem : przechodziłem ghane , nie w time trialu , chcąc zdobyć wszystkie nagrody . I zapomniałem jednej , srebnej . Nastepnie przechodziłem ten sma level , tyle że w time trialu , znalazłem przypadkowo tą nagrode : była pod tą wyspą na początku i zabrałem ją , zapisąłem gre , ukonczyłem time trial , iii ... w menu nagrody nie ma !!!!! sprawdiłem jescze raz , przechodząc level , ale jej już tam nie było !! czy to znaczy , że nie ukoncze gry w 100 % !!

P.S - lokne jescze do jakiejś solucji , moze zapoomniałem jakiejś innej nagrody .. ale watpie ...

[ŁukaszMuział]

a ja już mam wszystkie TT zaliczone( wszystkie za pierwszym podejściem, więcej denerwowałem się przy time trialach w Anniversary,bo są o wiele trudniejsze). Z Time Trialami w Legendzie nie miałem żadnego problemu

[x*kinga*x]

Time Triale nie były dla mnie zbyt trudne, poza Powrotem do Boliwii i Japonią. Właśnie, w Japonii zawsze miałam zbyt mało czasu na rozprawienie się z Takamoto Ale pomagam sobie małym trickiem Za pomocą odblokowanych kodów walczę z nim Excaliburem, kilka trafień i po wszystkim
Jednak niecałe 5 minut na przejście poziomu Boliwia - Powrót, to trochę za mało... Mogłoby być chociaż o minutę dłużej

[Kylek]

Ja jeszcze nie przechodziłem prób czasowych, ale wydaje mi się, że nie powinno się ich przechodzić w kolejności takiej, w jakiej występują poziomy w grze. Gdzieś o tym nawet czytałem. Najpierw najlepiej przejść Nepal i dostać Excalibura, potem Bolivię Redux, by zabijać wrogów jednym strzałem. Dopiero z takimi "możliwościami" ruszać na kolejne próby czasowe. Warto też obejżeć filmiki na YouTube, gdzie "spece od TR" przechodzą próby czasowe w niewiarygodnie krótkich czasach wykorzystując do tego różne błędy w grze.

[czesio-5]

Hej Hej Jestem nowa to się ładnie przywitam

Ja też nie miałam żadnego problemu z TT w Legendzie, ale w Anniversary to już trudniej mi szło. W TRL najpierw (po ukończeniu gry) na czas zrobiłam Nepal, potem Bolivie Redux, a potem kolejne. Bez Excalibura ciężko by było ukatrupić Takamoto i Rutlanda

Na początek sie strasznie denerwowałam. Ta adrenalinka gdy skończymy TT 5 sekund przed kończem czasu.
No, to tyle

[Minika204]

[Esmeralda]

Najtrudniej było mi przejść Anglię i Boliwia Redux . Inne poziomy nie sprawiałay mi kłopotu . W Angli zacinałam się na wężu , przechodziłam go o wiele za długo Ale w końcu mi się udało . Uff

[Ad@93]

TT? Ja przechodzę je w tej kolejności - Aglia (nieśmiertelność), Bolwia redux(zabijanie jednym strzałem) a potem z górki: nepal boliwia kazachstan ghana peru tokio...

[Klaudixa]

ile nerwów żeby te próby czasowe przejść. najgorsza była dla mnie Japonia, bo przeszłam ją dopiero jak miałam nieśmiertelność, excalibur, wszystkie inne bronie. jeszcze był problem z Boliwią Redux.
. . . . . . . . . .

Czy u was też tak było jak przechodziliście normalnie grę, że Amanda 'dawała się' trafić, a jak próba czasowa to robi uniki i jeszcze zwala w przepaść?
może jakoś jest podwyższony poziom trudności, ale ja zawsze gram na najwyższym...