[lechu1235]

znudzony, polecam ci granie na padzie , a najlepiej na ps2, bądź xboxa360

Quote:

spartaczyli też i pływanie

pływanie w TR legend jest 100x lepsze niż w klasykach , jak byłeś na powierzchni to lara nie pływała tylko "przemieszczała się" bardzo powoli !!!

Quote:

kamera lata bez ładu i składu - idę Larą , kamera jedzie tuż za nią - nagle kamera staje se w miejscu a Lara od niej oddala.

w którym klasyku nie było zmiany widoku kamery !?

w TRL gra się intuicyjnie za to wielki + ,

Quote:

Bugów od groma

nie spotkałem żadnego . Wydaje mi się że twoja gra polega na wyszukiwaniu błędów i bugów oraz innych rzeczy , których można się przyczepić...

Quote:

Jeszcze na dodatek nie ma siły targać za dużo apteczek

to miała być nowość i utrudnienie w pewnym sensie rozrywki

Quote:

Moja ocena 2/10 - najgorszemu wrogowi bym tej gry nie polecił hehe

moja ocena 9/10! nawet CDA tyle dało i tę grę mogę z czystym sumieniem polecić wszystkim ! oczywiście znajdą się osoby którym gra się nie spodoba , ale trudno

[znudzony]

Lechu - poczytaj wątek o bugach - bo nie tylko ja ich dużo widziałem
Gram na joyku, bo przecież na klawiaturze by mi palców zabrakło hehe i będę się upierał, że nowy system łażenia jest do niczego. Prosty przykład - wisisz na jakiejś szczelinie i musisz przeskoczyć np do tyłu na następną - to tak - jak kamera będzie za Tobą to trzymając kierunek do dołu - przeskoczysz , ale jak kamera będzie pokazywać Larę z boku, to trzymając do dołu już tam nie polecisz, a na boczną ścianę. Paranoja.
A co do grania intuicyjnego też nie masz racji , bo ona skacze półautomatycznie. Z premedytacją w niektórych miejscach celowałem skok obok krawędzi, to sama w locie zmieniała na nie kierunek i się ich łapała. Nawet nie ma po co się wysilać z celowaniem skoku.

Są serie klasyków, które się rozwijają - jak np RE czy Colin - a TR utknął w martwym punkcie już 10lat temu.
Tak po prawdzie to nawet zabijanie przeciwników jest do niczego. Zero z ich strony zagrożenia i inteligencji - Lara sama ich namierza - wciskam strzelanie i padają jak muchy. Nuda przepotworna.
Niedawno grałem w RE4 - tam to w likwidowaniu przeciwników jest zabawa - można zrzucić z drabiny , spalić granatem zapalającym , pochlastać nożem, kopnąć drzwiami, strzelić w nogę , a jak klęknie to z kopa. Popieścić prądem, rozerwać bazuką , rzucić lampą naftową itd itd
No niestety , ale z mojej niegdyś ulubionej gry zrobiła się teraz ostatnia, w którą bym chciał zagrać. 2/10 i to przez sentyment do dawnych części, bo powinienem dać zero bezwzględne

[lechu1235]

no nie wiem, sterowanie w legendzie jest naprawdę banalne!
nigdy nie miałem z tym problemu
moja 6 letnia kuzynka która w to pyka też nie ma
więc nie wiem dlaczego ty masz?!
tak, w ogóle to przeszedłeś tę gre do końca czy nie?

Edit:

co do resa masz rację !
jest tam sporo zabawy

ale nie chciałbym aby Tomb Raider się tak drastycznie zmienił!

[KP.Michael]

Ja powiem krótko-Legend jest spoko. Kupiłem ją w tydzien po tym jak pojawiła się w Polsce. A wcześniej grałem w Angel of Darknnes i jeśli chiałbyś porównać AoD do TRL to... a zresztą sam porównaj! Teraz ja żeby wam ułatwić porównam AoD do TRL Skakanie po scianach AoD 3/10 TRL 10/10 w AoD denerwowało mnie to że tylko przez okreslony czas mozna się było trzymac sciany w TRL-żadnych problemów Pływanie AoD 1/10 TRL 9/10 AoD-pływa sie chyba tylko 3 razy w grze Legend gdy lara wychodzi z wody za krotko schnie Fabuła AoD 3/10 Legend 10/10 Angel jest po prostu kiepska pod tym względem a Legend świetna Dalej oceńcie se sami sry za "niektore niedokonczone slowa" Moja pierwsza odpowidz na post więc nie bijcie mnie i

[Esmeralda]

W sumie to przyznaję ci rację, ale pod względem długości i stopnia trudności Legenda nie była taka dobra. Już AOD nie był taki trudny jak poprzednie części.

[znudzony]

Lechu - przeszedłem do końca i serio ci kolesie z karabinami nie sprawiali mi żadnych trudności - bo właściwie tylko oni się plątali. Jeśli już coś mi sprawiało trudności , to niektóre sekrety. np te dziwnie się otwierające szafki w Japonii, albo nie zrzuciłem wybuchowej beczki z wodospadu- już nie pamiętam , który to kraj był.
Nie mam problemu z chodzeniem nową Larą, tylko po prostu nie podoba mi się większość innowacji w poruszaniu.
Nie wiem - może ta część nie jest taka tragiczna, tylko po prostu TR mnie już nie rusza jak kiedyś. Krótkie to jakieś, bez klimatu .
W ogóle ostatnio same krótkie gry robią. Jakiś czas temu zagrałem w MOH airborne. 5 czy 6 misji i koniec gry. I to w naprawdę małych lokacjach. Normalnie się zastanawiałem, czy to przypadkiem nie demo kupiłem hehe Nawet krótkie TRL jest ze 2 dłuższe

[venturio]

uwaga:

Znudzony, airborne daje Ci jeszcze tryb sieciowy, bardzo fajny z resztą, a misje dla jednego gracza można wykonywać za każdym razem inaczej, bo służysz w 101, powietrzno-desantowej i sam decydujesz gdzie wylądujesz ze spadochronem.
Może nie jest to długa gra, ale też bez przesady, bo możliwości jakie oferuje dają trochę zabawy.

[alFa]

Wszystko mi się okropnie podobało... legendę przechodziłem z zapartym tchem. No może jedyne minusy dotyczące, wg mnie, fabuły to nieustanne przechodzenie, stopniowe, od świata rzeczywistego do fantasy... no ale taka jest magia tr. Mogło być więcej przejażdżek motorem (w sensie lepiej rozbudowanej trasy)... gdzie się podziała amunicja do HK (biała)??? M4 jest dosłownie wszędzie...

ale jest ok.
Pozdrawiam!

Wszystko mi się okropnie podobało... legendę przechodziłem z zapartym tchem. No może jedyne minusy dotyczące, wg mnie, fabuły to nieustanne przechodzenie, stopniowe, od świata rzeczywistego do fantasy... no ale taka jest magia tr. Mogło być więcej przejażdżek motorem (w sensie lepiej rozbudowanej trasy)... gdzie się podziała amunicja do HK (biała)??? M4 jest dosłownie wszędzie...

ale jest ok.
Pozdrawiam!

[indresses01]

Ce que nous voyons est sur la quatrième étape dans le milieu, dans les ruines mayas au Mexique. Laura tâche principale est d'ouvrir une porte dans les ruines - celui-ci sera de retour! Avant cela, vous devez apprendre à accorder une attention sur le danger potentiel: le vol et les léopards!

[Adamaru]

[e_g]

[NataliaXrose]

Mi osobiście gra się podobała.
Minusy:
Długość ,za dużo przeciwników ludzkich i naćkanych ich miliony,za mało jakiś potworków , ponieważ one zawsze podwyższają poziom trudności i w TR zawsze jakieś były ,poziom nudności to wieeeeelki minus ,aha i jeszcze te docinki Zipa i Alistera ... -.-'
Plusy:
wygląd Lary ,fabuła mi się bardzo podobała,ten potworek taki co z nim walczymy na końcu,Excalibur, to było super że w ogóle udostępnili tą broń.ekwipunek i akcesoria,posiadłość,muzyka była super,piękna grafika i nie tylko w Next Genie,stroje ,dodatki,sekrety.

Gra jest bardzo prosta ,ale fajna i bardzo wciąga a ja osobiście daję jej 8/10 punktów

[Magda]

Według mnie TRL jest zdecydowanie za krótkie, jak wg każdego zresztą Kiedy po jakimś tam czasie przechodziłam to 2 raz, to łącznie naliczyło mi to 4 godziny i trochę - gry, kiedy wszystko już przeszłam. Takie gry fabularne to powinno się przechodzić około 2-4 tygodnie, a nie przy pierwszym podejsciu 5-6 dni, przy drugim dwa dni, i to w wcale nie dlugim czasie gry na dzień. Mimo tego fabuła jest nienajgorsza, a jeszcze lepiej kontynuowana w TRU.

[Reminded]

Legenda jest moją pierwszą przygodą z Larą i jestem naprawdę mile zaskoczony.
Kupiłem niedawno w najnowszym CD-action. Grafika powala na nogi, niezwykłe ruchy larą i zagadki Tak mi się spodobała, że kupiłem pozostałe części ( w tym pemium collection czy jak to tam) i nawet Underworld to już nie to samo. A z leveli to najbardziej mi się spodobało w Japonii, chociaż pozostałe też wcale nie są gorsze.

[Integral]

Witamy. Od razu muszę Cię ostrzec, że Legenda jest Tomb Raiderem jedynym w swoim rodzaju i jednym z najdalszych od tego, na czym TR polegał. Tym samym grając pewnie w jakąkolwiek inną część możesz się czuć trochę... "oszukany" . Chociaż nadchodzący TR9 brzmi mi póki co jak coś, co też może zainteresować szerszą publiczność niż tylko etatowych fanów i sezonowych graczy.

Tym niemniej jak najbardziej zachęcam do zapoznawania się z pozostałymi częściami.

[Incense]

Tomb Raider Legend- pierwszy Tomb Raider, który miał stałe miejsce w mojej kolekcji- A szkoda..
Grywalność idealna. Lara płynnie wykonuje wszystkie czynności, poziomy są dość wciągające.. Muszę przyznać, iż możliwe, dzięki wspaniałej muzyce i dubbingowi. Keeley Hawes przyłożyła się, przynajmniej ja tak uważam. Do moich ulubionych poziomów należą Nepal i Croft Manor..

[Danio500]

Zgadzam się - głos Keeley Hawes doskonale pasuje do naszej Lary.

Mnie się najbardziej podoba Nepal, Boliwia i Peru

Gra bardzo króciutka ale zabawy mnóstwo xd

____________
Śmierć z nutką ironii zawsze boli. Amatorzy.

[emillo97]

Świetna, przyjemna i krótka:-) Grałem tylko w trylogię od Crystalsów i w tym roku całą przeszedłem i Legenda jest na drugim miejscu z trylogii:-) Fajna fabuła i postacie. Mój ulubiony poziom to ten w Japonii zaś najmniej ulubiony ten w Ghanie.

[Ta NoWa]

Moje wrażenia z TRL wyglądają tak:
Od razu po odpaleniu gry Lara spodobała mi się strasznie.
Jej ruchy opanowałam strasznie szybko jakbym wiedziała od zawsze jak się nią steruje.Najfajniej grało mi się w Kazachstanie a najgorzej w...cóż najgorszego poziomu nie było.Najlepsze bronie dla mnie były w Bolivi ale tej 2. Najlepsze wrażenia z TRL to wrogowie
Myślę że TRL był dobrą decyzją.

[KisielRider333]

No pierwszy raz jak zagrałem to mi się spodobała,a szczególnie Japonia i Powrót do Bolivii.Garłem jakieś razem 6 godzin (bez sekretów) no myślę że gra jest warta pogrania

[Ruda^^]

[Invicta]

no, mi się Legenda wyjątkowo spodobała, Larę zrobili o wiele ładniejszą niż w AOD i w ogóle moje pierwsze wrażenie było wyjątkowo dobre szkoda tylko, że trochę to wszystko krótkie bo strasznie mnie ta gra wciągnęła z nagrodami też poszło raczej prosto, spodobało mi się też, że jest bardzo dużo strojów (urozmaicenie...), a miecz - świetny, mam sentyment do tego rodzaju rzeczy
ogólnie gra świetna, choć mogłaby być dłuższa i też troszkę trudniejsza ale dla mnie to niewielki problem

[Sky_lark]

Moje pierwsze wrażenie było takie że na moim 10-letnim gruchocie panna Croft poruszała się jak robocop, wszystko się strasznie zacinało. Później miałam upgrade kompa i mogłam sobie zagrać w TRL w trybie NG. Grafika cudowna, Lara też OK, chociaż zupełnie inna niż w klasykach i lepiej wygląda w current genie. Gra jest zdecydowanie za krótka i za łatwa jak na Tomb Raidera. Podoba mi się że każda lokacja ma inny klimat ale jest ich za mało i nie ma w nich dużych przestrzeni ogólnie ok, przyjemna gierka ale wolę np. TR5.

[Invicta]

[ermitrudefay123]

Pierwsze, kiedy otworzyłam ,,Legendę" było ,,Łał". Naprawdę cudowna grafika, starannie dobrane lokacje, coś pięknego! Ale im dalej zagłębiałam się w grę, tym bardziej odnosiłam wrażenie, że jest stworzona dla młodszych (czyt. łatwe zagadki i szybkie tempo gry.)
Fabuła ogólnie ciekawa, ale poirytowało mnie wplecenie wątku matki Lary.
Trochę zawiodłam się na długości, ilości broni do wyboru, Excalibur to troszku za mała rekompensata. Model samej Lary nie przypadł mi do gustu, jak dla mnie zbyt cukierkowy.
Podsumowując wrażenia z ,,Legendy" jak najbardziej pozytywne, ale moim zdaniem do klasyków czy też mojego fav AoD się nie umywa .