|
Lęki, fobie... |
| Author |
Message |
Invicta 
Podróżnik
Joined: 22 Jun 2011
Posts: 283
Location: Znikąd :)
|
 Posted: 01-07-2011, 12:11
|
|
|
Mi część lęków przechodzi z czasem. Na przykład jeszcze kilka miesięcy temu okropnie bałam się śmierci  .
| Tambylec wrote: | | Zniknie się? Rozpłynie? Może reinkarnacja? Do piekła pójdę (o niebie z moim zachowaniem nie ma szans)? |
Też się nad tym zastanawiałam. Dobra, w moim wieku o śmierci już myśleć... wiem. Tego, że normalnie zniknę i mnie po prostu nie będzie, akurat się nie obawiam, choć dziwnie o tym myśleć. A piekło? Tak, to był mój problem. Bałam się okropnie, przyznaję. Po nocach czasem nie spałam. Okropność. Teraz już się przyzwyczaiłam. Aż taka zła nie jestem, w każdym razie tak myślę. A reinkarnacja? To by było ciekawe! 
Arachnofobii nie miałam chyba nigdy. Jak pająka zobaczyłam, to nie było żadnej tragedii. Gorzej było z różnego rodzaju robalami. Po prostu patrzeć nie mogę na wielkie chrząszcze z długaśnymi czułkami. Ble.
Samej wysokości się nie boję. Za to kiedy się gdzieś wspinam, na przykład na wycieczkach w górach czy na ściance, to odrobinę się boję, że się jakoś poślizgnę, zsunę... A to nie skończyłoby się dobrze. Ale z połączenia tego lęku i mojego pociągu do wspinaczki wychodzi takie ciekawe uczucie  .
Od pewnego czasu boję się latać samolotami. Odkąd mój starszy brat zaczął oglądać jakiś program o katastrofach lotniczych, nie wiem, czy to dalej gdzieś leci. Potem tak się o tym rozgadywał, że teraz nie chcę nawet myśleć o tym, że mogę na wakacje polecieć samolotem ze świadomością, że coś może się poknoci... Bo jak mam umrzeć, to w mgnieniu oka, żeby się nawet nie zorientować, że coś się dzieje. 
No to koniec.  |
_________________
Śmierć z nutką ironii zawsze boli...
 |
|
 |
|
 |
Liczi
Nowicjusz
Joined: 29 Jun 2011
Posts: 26
|
| Posted: 03-07-2011, 20:30
|
|
|
Ja najbardziej boję się komarów (nienawidzę dziadów!) - jak na działce taki mi nagle wyleci zza krzaka to zaczynam krzyczeć żeby go ktoś zabił i próbuję go zdeptać o ile nie jest za wysoko. Na równi z tym jest też śmierć przez uduszenie, utonięcie itp.
Z takich mniejszych lęków to:
-ciemności gdy jestem w trakcie czytania Metra 2033 i jeszcze tydzień po (normalnie ją lubię),
-latania samolotami. Od zawsze. Mam zamiar kiedyś, gdzieś polecieć po warunkiem że będę mogła do bagażu podręcznego wziąć spadochron. A filmy o rozbijających się samolotach uwielbiam.
Co do pająków ta je lubię. Nie dam ich zabić bo ona łapią komary. A kiedyś nawet pogłaskałam jednego. I zmusiłam do tego przyjaciela, który się ich bał.  |
|
 |
|
|
Paulina
Nowicjusz
Joined: 23 Apr 2011
Posts: 2
|
| Posted: 03-07-2011, 23:10
|
|
|
Ja najbardziej boję się ciemności
gdy śpię sama w pokoju i ciągle słyszę jakieś stukanie itp. Ale gdy włączę światło to już jest wszystko OK
Lub za oknem słyszę, że ktoś chodzi to jest straszne.. a okazuję się że to pies czy kot. MAM NADZIEJĘ przynajmniej |
|
|
|
|
|
Invicta
Podróżnik
Joined: 22 Jun 2011
Posts: 283
Location: Znikąd :)
|
| Posted: 04-07-2011, 14:00
|
|
|
| Liczi wrote: | -latania samolotami. Od zawsze. Mam zamiar kiedyś, gdzieś polecieć po warunkiem że będę mogła do bagażu podręcznego wziąć spadochron. A filmy o rozbijających się samolotach uwielbiam.
Co do pająków ta je lubię. Nie dam ich zabić bo ona łapią komary. A kiedyś nawet pogłaskałam jednego. I zmusiłam do tego przyjaciela, który się ich bał. |
Mniej więcej tak jak ja  . Niedługo lecę do Turcji i też chcę spadochron, ale nawet w domu takiego nie mam  . Mam pecha- moi rodzice co rok chcą gdzieś polecieć... 
A pająki regularnie biorę na ręce, kiedy trzeba z domu wynieść albo uratować jakiegoś niewinnego pajączka przed śmiercią z rąk kogoś, kto się go boi  |
_________________
Śmierć z nutką ironii zawsze boli...
|
|
|
|
|
|
Mo
[Deleted]
|
| Posted: 04-07-2011, 21:37
|
|
|
| Małe pajączki to są urocze. Mówiąc "małe" mam na myśli max 3 mm średnicy Większe to już budzą we mnie osobiście lęk Nawet jeśli to stworzonko z chudymi nóżkami. Brrrr... |
|
|
|
|
|
Invicta
Podróżnik
Joined: 22 Jun 2011
Posts: 283
Location: Znikąd :)
|
| Posted: 05-07-2011, 13:52
|
|
|
| Mo wrote: | | Małe pajączki to są urocze. Mówiąc "małe" mam na myśli max 3 mm średnicy Większe to już budzą we mnie osobiście lęk |
Ja nawet duże lubię . Wczoraj miałam w domu takiego właśnie dużego, z okropnie długimi nogami . Jak próbowałam go sobie obejrzeć, uciekł za szafę, choć starałam się go nie wystraszyć . Ja lekką niechęć odczuwam tylko do pająków bardzo włochatych, nie boję się ich, ale są według mnie trochę... dziwne? |
_________________
Śmierć z nutką ironii zawsze boli...
|
|
|
|
|
|
Paulina
Nowicjusz
Joined: 23 Apr 2011
Posts: 2
|
| Posted: 05-07-2011, 15:23
|
|
|
| Invicta wrote: | | Mo wrote: | | Małe pajączki to są urocze. Mówiąc "małe" mam na myśli max 3 mm średnicy Większe to już budzą we mnie osobiście lęk |
Ja nawet duże lubię . Wczoraj miałam w domu takiego właśnie dużego, z okropnie długimi nogami . Jak próbowałam go sobie obejrzeć, uciekł za szafę, choć starałam się go nie wystraszyć . Ja lekką niechęć odczuwam tylko do pająków bardzo włochatych, nie boję się ich, ale są według mnie trochę... dziwne? |
ja nie boję się pająków
zawsze biorę takiego do ręki jak spotkam nie zależnie od wielkości |
|
|
|
|
|
eee...mleko?! 
Podróżnik
Joined: 14 Jun 2012
Posts: 207
Location: Mandżugoria
|
| Posted: 29-07-2012, 23:25
|
|
|
A ja się boję panicznie topielców chociaż wiem że są martwe i mi nic niezrobią  ,ale jednak mnie to przeraża.Pająków się nie boję , ale bodajże 10 lat temu mógłbym umrzeć dotykając ptasznika |
|
|
|
|
|
System32
Student
Joined: 16 Mar 2011
Posts: 77
|
| Posted: 15-03-2013, 20:46
|
|
|
Pająków to się boję panicznie Boję się strzykawek, igieł i wszystkiego tego cholerstwa  No i jeszcze boję się dużych miast (buhahaha) |
_________________
 |
|
|
|
|
|
eee...mleko?!
Podróżnik
Joined: 14 Jun 2012
Posts: 207
Location: Mandżugoria
|
| Posted: 16-03-2013, 12:24
|
|
|
| Od czwartku też się boje igieł kiedy to podczas zabiegu zostałem potraktowany 6 ukuciami z znieczuleniem , bez skutku niestety Cieli mi palec na żywca Ale już jest spoko xd |
|
|
|
|
|
Kasiula1611
Student
Joined: 16 Feb 2013
Posts: 55
Location: Warszawa
|
| Posted: 16-03-2013, 23:38
|
|
|
| Ja to nie mam żadnej fobii lub strachu |
_________________
 |
|
|
|
|
|
v1per80
Podróżnik
Joined: 23 Oct 2008
Posts: 353
|
| Posted: 18-03-2013, 09:09
|
|
|
| Osy, szerszenie, bąki i tego typu bzyczące ustrojstwa. Najbardziej to przeraża mnei sam brzęk, ale nie jak są "w locie" tylko jak "obijają się o jakieś przedmioty, najczęściej okna, firany itd. Pomijam już fakt, że w życiu nic mnie nie użądliło Nie liczę ugryzień komarów, much itd |
_________________
I5 9600K@5Ghz+Noctua NH-D14+TT,Asus Z390 TUF Pro Gaming,16GB Ram Fury HyperX DDR4 16GB 3466MHz CL19@18,HDD 2.75TB+SSD Samsung Evo 970 500GB+850 250GB,Gigabyte Eagle OC GF RTX 3060Ti ,Projektor Benq W1700 4K HDR10,Chieftec Nitro 88+SPS-850C 850W,Net 300MB |
|
|
|
|
|
K@t
Spectre
Joined: 19 Apr 2004
Posts: 5455
Location: Poproś Tatę
|
| Posted: 18-03-2013, 09:21
|
|
|
| Rety, to samo u mnie W ogóle mój najgorszy koszmar, to zostać obudzonym w letni poranek przez jakieś donośne bzyczenie tusz nad głową. W takich wypadkach zanim otworzę dobrze oczy, to jestem już jakieś 5 metrów od łóżka. |
_________________
 |
|
|
|
|
|
v1per80
Podróżnik
Joined: 23 Oct 2008
Posts: 353
|
| Posted: 18-03-2013, 10:06
|
|
|
| K@t wrote: | | Rety, to samo u mnie W ogóle mój najgorszy koszmar, to zostać obudzonym w letni poranek przez jakieś donośne bzyczenie tusz nad głową. W takich wypadkach zanim otworzę dobrze oczy, to jestem już jakieś 5 metrów od łóżka. |
Dosłownie mam to samo Zawsze się obawiałem, że po przebudzeniu coś bzyczącego i wielkiego mnie obudzi Boję się też jeździć latem samochodem by mi coś w trakcie jazdy przy otwartych oknach nie wleciało. Nie zapomnę nigdy jak jadąc autem na drodze ekspresowej wleciał mi szerszeń. Szybko po hamulcach i na samym środku drogi wysiadłem z auta i czekałem aż owad sam wyleci, co zajęło dobre 15 minut Najgorsze jest być w takim momencie samemu bez pasażera obok, co by pomógł w takiej sytuacji Iście traumatyczne przeżycie Innym razem wleciała mi osa na drodze przy pewnym osiedlu w moim mieście, ale miałem szczęście w nieszczęściu bo zaraz kiedy oczywiście wcześniej gwałtownie zahamowałem i wysiadłem z wozu, akurat tamtędy przejeżdżał kumpel, który pomógł mi się pozbyć szkodnika z auta |
_________________
I5 9600K@5Ghz+Noctua NH-D14+TT,Asus Z390 TUF Pro Gaming,16GB Ram Fury HyperX DDR4 16GB 3466MHz CL19@18,HDD 2.75TB+SSD Samsung Evo 970 500GB+850 250GB,Gigabyte Eagle OC GF RTX 3060Ti ,Projektor Benq W1700 4K HDR10,Chieftec Nitro 88+SPS-850C 850W,Net 300MB |
|
|
|
|
|
Armando123
Nowicjusz
Joined: 04 Apr 2013
Posts: 3
|
| Posted: 04-04-2013, 16:36
|
|
|
| czemu nie widze waszych wiadomosci w postach sa puste?? |
|
|
|
|
|
Integral
Archeolog
Joined: 10 Jun 2006
Posts: 2538
Location: Sin City
|
| Posted: 04-04-2013, 17:24
|
|
|
| Baza danych się potknęła przy przenoszeniu na nowy serwer. |
_________________
; p ; >> |
|
|
|
|
|
kelpie
Nowicjusz
Joined: 10 Mar 2013
Posts: 13
Location: Opole
|
| Posted: 20-07-2013, 21:55
|
|
|
Śmiertelnie boję się pająków i węży.
Boję się jeździć samochodem na przednim siedzeniu.
I boję się mojej nauczycielki matematyki z gimnazjum ;_; |
|
|
|
|
|
beny
Nowicjusz
Joined: 14 Nov 2013
Posts: 9
|
| Posted: 14-11-2013, 08:32
|
|
|
| Ja boje się węzy , nie jakos panicznie ale jak je widze to nie koniecznie jestem skory do podchodzenia juz prędzej do odchodzenia |
_________________
www.bkg.com.pl Hiperłącze Zobacz |
|
|
|
|
|
|
|
FAQ
Search
Memberlist
Usergroups
Register
Log in
