Czy korzystacie z solucji w trakcie gry? ;)) |
TRAOD przeszłem/-am ... |
Samodzielnie ;)) |
|
30% |
[ 41 ] |
Niekiedy podpierałem/-am się solucją |
|
60% |
[ 81 ] |
Nie dałbym/-ałabym sobie wogóle rady, gdyby nie solucje ;] |
|
8% |
[ 12 ] |
|
Voted : 134 |
Total Votes: 134 |
|
|
|
Author |
Message |
Kepke
Nowicjusz
Joined: 30 Dec 2007 Posts: 9
|
Posted: 31-12-2007, 12:52
|
|
|
Czyli wszystko jasne. Każdy z nas zajrzał niekiedy do solucji. Co mamy począć gdy wszystkie pomysły się wyczerpią? I tu nasunął mi się pewiem pomysł. Dlaczego w żadnej części nie ma czegoś takiego jak podpowiedź. A nie przepraszam było coś takiego w anniversary ale ja z tego skorzystałem raz. Zresztą nic mi to nie dało. Mogło to być lepiej zobione. Mała podpowiedź pani grobołaz i już wiem mniej więcej co robić.
Pozostaje jeszcze problem poziomów, które przy nieodpowiednim wejściu lub wyjściu z jakiegoś miejsca stają się nie do przejścia. Co wtedy?
Ogólnie to większość części przeszedłem sam. Czasami pomagałm sobie solucją.
Pamiętam, że nie wiedziałem co robić w anniversary w niektórych miejscach ale po dłuższym zastanowieniu o dziwo ruszałem z miejsca i przeszedłem bez solucji.
W TRAOD nie wiedziałem jak pokonać boaz. A tu się okazało, że cel trzeba zmienić bo ten tuman Kurtis nie potrafi wycelować w drugi bombel.
Ogólnie TR to gra logiczna. Pomyśleć, zastanowić się i ok.
|
_________________ Silence! I kill you! |
|
|
|
|
--=AngiE=--
Podróżnik
Joined: 20 Jan 2007 Posts: 609
|
Posted: 31-12-2007, 17:22
|
|
|
Kepke wrote: | W TRAOD nie wiedziałem jak pokonać boaz. A tu się okazało, że cel trzeba zmienić bo ten tuman Kurtis nie potrafi wycelować w drugi bombel. |
Bąble nie były takie złe. Gorzej jak mi się w klasykach wyłączyło Automatic przy celowaniu. Ręcznie- ok. Ale żebym jeszcze wiedziała, że się wyłączyło...
Komizm sytuacji osiągnął wtedy apogeum |
|
|
|
|
klauduchaa
Nowicjusz
Joined: 25 May 2008 Posts: 24 Location: Toruń
|
Posted: 26-05-2008, 20:59
|
|
|
Z reguły to nie potrzebuje solucji. Jednak są momenty, gdzie próbuje je pokonać godzinami, dniami, tygodniami, aż w końcu tracę cierpliwość no i - solucje. |
|
|
|
|
julcia
Student
Joined: 03 Apr 2008 Posts: 37
|
Posted: 12-06-2008, 09:51
|
|
|
Z solucji skorzystałam tylko kilka razy,ale tylko żeby sprawdzić, czy na pewno dobrze idę no i (trochę wstyd) ale nie wiedziałam jak pokonać Czerwonego Ducha |
_________________ "You know, it's gonna be real pleasure to shut you up..." |
|
|
|
|
Al Arab
Praktykant
Joined: 07 Nov 2008 Posts: 148 Location: London
|
Posted: 08-11-2008, 13:37
|
|
|
W calej mojej historii grania w Tomb Raidera uzylem tej solucjii dobrze liczac 2 razy.
Pierwszy raz w 3,level Temple Ruins,a drugi raz w AOD,level The Hall of Seasons(czerwony duch).
Zacinalem sie o wiele czesciej,lecz zawsze,czasami po kilku dniach udalo mi sie odnalezc rozwiazanie.
Niestety w tych 2 przypadkach nie wiedzialem,co poczac i z bolem serca czytalem to syfo.
NIGDY nie ide na latwizne |
_________________ Czy jest moze suchy chleb dla konia?... |
|
|
|
|
Klaudia$6
Nowicjusz
Joined: 08 Nov 2008 Posts: 15
|
Posted: 08-11-2008, 14:50
|
|
|
Hmm przyznam że ja nie korzystam z solucji:)
Całe aod przechodziłam bez, gra jest o wiele lepsza jak się gra samemu bez żadnej solucji |
_________________ "W najmroczniejszym zakamarku każdej duszy drzemie cień zła"
|
|
|
|
|
x*kinga*x
Praktykant
Joined: 20 Oct 2008 Posts: 136 Location: Przemków (;
|
Posted: 12-02-2009, 15:47
|
|
|
Ja jestem taka, że przechodząc TR lubię sama zastanawiać się i kombinować, jak przejść dalej. W tym cała przyjemność grania Jednak kiedy zdarzają się momenty, że zacinam się na amen, solucja jest niezbędna Dokładnie tak postępowałam w AOD - do solucji zaglądałam tylko w skrajnych przypadkach takich jak walka z tym przeklętym Duchem czy Boaz - no i jeszcze po coś zaglądałam, ale tak to starałam się radzić sobie sama. W Angel of Darkness nie trzeba było szukać żadnych sekretów, co bardzo ułatwiało mi sprawę
Oczywiście zaznaczyłam drugą opcję |
_________________ moje motto: zawsze walcz do końca - nie poddawaj się! |
|
|
|
|
Esmeralda
Wombat
Joined: 02 Nov 2008 Posts: 367 Location: Wałbrzych
|
Posted: 12-02-2009, 16:02
|
|
|
Ja mało korzystałam z solucjii bo kiedy wyłączałam TRAOD do paska to potem nie mogłam włączyć . |
|
|
|
|
Dan86
Student
Joined: 10 Apr 2009 Posts: 84 Location: Lublin
|
Posted: 04-01-2010, 22:07
|
|
|
Ja korzystałem z solucji tylko jak czegoś nie rozumiałem, bo grę mam po angielsku. Czasami oglądałem filmiki na yt , ale to już tylko w najgorszych przypadkach. |
|
|
|
|
Linkinka
Nowicjusz
Joined: 12 Jan 2010 Posts: 2
|
Posted: 12-01-2010, 20:48
|
|
|
Samodzielnie.
Ogólnie nie miałam żadnych problemów w AoD [nie licząc zacięcia z Boaz, które polegało tylko i wyłącznie na nieświadomości iż istnieje klawisz zmieniania celu ] zresztą nawet jakbym miała, sądzę że nie sięgnęłabym po pomoc tego rodzaju. Raz miałam duuży problem, ale zwróciłam się o pomoc na forach, a podejrzewam, że korzystając z solucji z ciekawości zaczęłabym czytać dalej. W ogóle po co te solucje? Ludzie mogliby się trochę wysilić. Jaka później satysfakcja [przynajmniej ja ją odczuwam]. |
|
|
|
|
Ksandarus
Praktykant
Joined: 17 Feb 2009 Posts: 156
|
Posted: 22-08-2011, 11:51
|
|
|
Ja korzystałem tylko przy walce z duchem, bo jakoś nie mogłem wpaść o co chodzi. Może dlatego, że za szybko, to światełko znikało i jeszcze z Boaz, ale tylko dlatego, bo nie wiedziałem, że w ogóle da się zmieniać cel, a poza tym nie musiałem korzystać, bo zagadki raczej nie były wymagające. Coś tam odkręcić, albo podejrzeć, znaleźć, a zaraz potem użyć. Pokręcić się po okolicy i nie ma problemów. |
|
|
|
|
Niezapominajka*
Nowicjusz
Joined: 22 Aug 2011 Posts: 8
|
Posted: 23-08-2011, 10:00
|
|
|
Ja korzystam z solucji w przypadku gdy zacinam się i nie wiem jak przejść dalej . Z solucji korzystałam około 3 razy,ale tak to wolę grę przejść sama |
|
|
|
|
GeBeT
Podróżnik
Joined: 02 Aug 2011 Posts: 204 Location: Warszawa
|
Posted: 23-08-2011, 19:32 Korzystanie z solucji.
|
|
|
Solucje - OK, ale tylko jeśli chodzi o sprawdzanie, kiedy będą sekrety, albo wążne przedmioty. Choć w TR 2, ,,The Temple Of Xian'' i ,,Floating Islands'' przeszedłem opisowo (z solucjami), także niektóre złote sekrety w TR: Legend musiałem zdobyć z solucją, bo było trudno. Wracając do tematu TR: AoD przechodzę bez opisowo , tylko czasami skorzystałem z podpowiedzi w poziomie ,,Galerie Luwru'', który, gdyby nie solucje, to bym go nie przeszedł, gdyż ominąłem ważny przedmiot (kartę wejścia). Wtedy musiałem zaczynać prawie cały poziom od początku.
|
_________________ SIEMA WSZYSTKIM NA FORUM
|
|
|
|
|
Invicta
Podróżnik
Joined: 22 Jun 2011 Posts: 283 Location: Znikąd :)
|
Posted: 30-08-2011, 16:40
|
|
|
A ja solucji nie używam, po prostu sądzę, że to psuje grę czasem jest trudno, przyznaję, ale osobiście wolę przez dłuszy czas sterczeć w miejscu niż wprowadzać w życie przeczytane w internecie instrukcje. Nie przemawia to do mnie i solucje to według mnie takie psujki, ale przecież nie zabraniam nikomu z nich korzystać |
_________________ Śmierć z nutką ironii zawsze boli...
|
|
|
|
|
GeBeT
Podróżnik
Joined: 02 Aug 2011 Posts: 204 Location: Warszawa
|
Posted: 31-08-2011, 20:50 O używaniu solucji podczas gry.
|
|
|
Invicta wrote: | osobiście wolę przez dłuszy czas sterczeć w miejscu niż wprowadzać w życie przeczytane w internecie instrukcje. | A ja nie, mnie coś takiego nudzi, lubię szybką rozwalankę. Myślę, że nie ma sensu sterczeć w jednym miejscu. Invicta wrote: | A ja solucji nie używam, po prostu sądzę, że to psuje grę | No tak, ale wtedy możesz przegapić sekrety. |
_________________ SIEMA WSZYSTKIM NA FORUM
|
|
|
|
|
Invicta
Podróżnik
Joined: 22 Jun 2011 Posts: 283 Location: Znikąd :)
|
Posted: 01-09-2011, 14:08
|
|
|
GeBeT wrote: | A ja nie, mnie coś takiego nudzi, lubię szybką rozwalankę. Myślę, że nie ma sensu sterczeć w jednym miejscu. |
Ale jak grasz na podstawie solucji, na końcu gry nie masz takiej satysfakcji, że sam to wszystko przeszedłeś...
GeBeT wrote: | No tak, ale wtedy możesz przegapić sekrety. |
Oj tam, jak się pomyszkuje po otoczeniu nie ma jakiegoś wielkiego problemu |
_________________ Śmierć z nutką ironii zawsze boli...
|
|
|
|
|
krtomb
WoTR Team
Joined: 25 Nov 2006 Posts: 1097 Location: Helheim
|
Posted: 01-09-2011, 14:55
|
|
|
Szczególnie że w AOD takich oficjalnych i pełnoprawnych sekretów nie ma... Chociaż jak się trochę poszuka to kilka ciekawych miejscówek gdzie są znajdźki można wykopać |
_________________ "In place of a dark Lord you would have a queen! Not dark but beautiful and terrible as the dawn! Treatreous as the sea! Stronger than the foundations of the Earth! All shall love me and despair!" |
|
|
|
|
Invicta
Podróżnik
Joined: 22 Jun 2011 Posts: 283 Location: Znikąd :)
|
Posted: 01-09-2011, 17:11
|
|
|
No, tym bardziej, że to sprawia przyjemność, tak sobie myszkować po kątach w poszukiwaniu znajdziek i to takie fajne uczucie, jak się samemu wpada na sposób przejścia fragmentu trudniejszego od innych |
_________________ Śmierć z nutką ironii zawsze boli...
|
|
|
|
|
emild
Nowicjusz
Joined: 03 Dec 2008 Posts: 24 Location: EPLR
|
Posted: 02-09-2011, 23:56
|
|
|
Ja często - gęsto korzystam z solucji. Nie mam czasu na sterczenie w jednym miejscu nie wiem ile. I mi to nie przeszkadza.
To się odnosi to każdej części TR. |
|
|
|
|
Birdy
Nowicjusz
Joined: 31 Dec 2011 Posts: 11
|
Posted: 01-01-2012, 01:35
|
|
|
Nie widzę nic złego w solucjach. Sama po nie sięgam, kiedy mam z czymś problem i nie mogę się z nim uporać przez dłuższy czas. Lepsze to niż taniec: pistolety w górę, krok w tył, krok w przód, kucnij, obróć się i skocz lub coś tego rodzaju. Jeśli chodzi o The Angel of Darkness - nie, nie musiałam używać solucji, choć przeszłam Paryż i ledwo musnęłam o jednego szkieleta. Gdybym walczyła z Boaz lub Czerwonym Duchem, być może musiałabym skorzystać z solucji. Jednak teraz tego nie sprawdzę, bo już znam sposób na Czerwonego Ducha. |
_________________ Jestem archeologiem. Odkopuję stare tematy. |
|
|
|
|
misiek08
Nowicjusz
Joined: 17 Nov 2009 Posts: 9
|
Posted: 01-01-2012, 14:22
|
|
|
W AOD z solucji skorzystałem generalnie tylko przy Duszku, chociaż z Salą Pór Roku to walczyłem parę dni Potem doszedłem do Boaz, tam znowu sięgnąłem, ale tylko dlatego, że mi nie chciało celować na te "łuski" i nie wiedziałem o co chodzi. Swoją drogą i tak wtedy tego nie przeszedłem, ale mam zamiar to nadrobić, bo od nowa przechodzę grę. Jestem już przy Wykopaliskach Archeologicznych |
|
|
|
|
Łukasz
Podróżnik
Joined: 05 Nov 2007 Posts: 701 Location: Gorzów
|
Posted: 02-01-2012, 16:25
|
|
|
Ja korzystałem z solucji tylko wtedy kiedy utknąłem na dłuższy czas w jakimś miejscu i nie mogłem sobie samodzielnie poradzić. Chyba gdzieś z cztery razy do niej zajrzałem Tak przy okazji to nie wiedziałbym jak pokonać tego czerwonego ducha gdyby nie solucja. Strasznie się denerwowałem w tym momencie Generalnie to starałem się jak najmniej do niej zaglądać. Ale nieraz nie było wyjścia |
_________________ Witaj Guest |
|
|
|
|
LadyShadow
Nowicjusz
Joined: 10 Sep 2011 Posts: 21
|
Posted: 10-04-2012, 17:22
|
|
|
Ja dwa razy skorzystałam z solucji do AoDa m. in. w Sali Trofeów kiedy trzeba było wybrać tych dwóch zjednoczonych braci oraz przy Boaz bo nie wiedziałam który guziczek służy do celowania w jej drugie 'skrzydełka' |
_________________ "Anyone between me and that stone dies..."
http://www.youtube.com/user/croftingsmile |
|
|
|
|
Asha Greyjoy
Student
Joined: 01 Apr 2012 Posts: 60
|
Posted: 10-04-2012, 20:07
|
|
|
Jeśli chodzi akurat o AOD, to nie korzystałam z solucji, bo prosty był...w miarę. W przeciwieństwie do klasycznych klasyków. Kiedyś zaczopowałam się przy Czerwonym Duchu, ale jakoś udało mi się samodzielnie wykoncepcić o co chodzi. |
_________________ You know my method. It is founded upon the observation of trifles. |
|
|
|
|
LordJ
Student
Joined: 20 Feb 2011 Posts: 76
|
Posted: 17-03-2013, 11:23
|
|
|
Mam pytanie. Jak pokonać Boaz ?? Gdyż Kurtis celuje mi w jeden bombel i nie zmienia celu.... |
_________________
|
|
|
|
|
|