Najtrudniejszy TR |
Jaki TR jest najtrudniejszy |
TR1 |
|
5% |
[ 3 ] |
TR2 |
|
17% |
[ 10 ] |
TR3 |
|
19% |
[ 11 ] |
TR4 |
|
50% |
[ 29 ] |
TR5 |
|
5% |
[ 3 ] |
TR6 |
|
1% |
[ 1 ] |
TR7 |
|
0% |
[ 0 ] |
|
Voted : 57 |
Total Votes: 57 |
|
|
|
Author |
Message |
Fi-lix
Nowicjusz
Joined: 14 Mar 2007 Posts: 11 Location: z nienacka
|
Posted: 21-05-2007, 20:51
|
|
|
Moim zdaniem najtrudniejszym Tob Raider'em było TR IV. Był on swego rodzaju powrotem do grobowców, przez co nad niektórymi zagadkami trzeba było posiedzieć troszkę dłużej. Nie mówię, że przy innych TR nie, ale zagadki W TR4 sprawiały mi największą trudność. Sporym utrudnieniem, nowością było też to, że często trzeba było się wracać do odwiedzonych już leveli, żeby coś zdobyć lub czegoś użyć. Wprowadzało to pewną dezorientację. Trudny był też TR:AOD, jeżeli się grało bez żadnych path'y
PS. Sorry za 2 posty pod rząd, ale ten powyżej powstał w pewnych specyficznch okolicznościach Jeśli by się dało prosiłbym o jego usunięcie |
_________________ Seeing is Believing!! |
|
|
|
|
navo87
Praktykant
Joined: 26 Jan 2007 Posts: 128
|
Posted: 22-05-2007, 12:08
|
|
|
Hm... chyba Tr3 ... Tr2 jakos milo sie przechodzilo , Tr4 to moje ulubione cudno stworzone przez człowieka Tr5 to taka kicha byla, choc całkiem milo sie grało, Tr6 szkoda sie wypowiadac ;/ A TrL był jak trening przed prawdziwa rozgrywka... Trudnoscia i pewnym kłopotem wykazał sie jedynie Tr3 ..ale nie wiem czy to wynikalo z trudnosci czy faktu ze za ta czescia TR ... zwyczajnie nie przepadam;/
Ale odnosnie do prawdziwej trudnosci w przejsciu i co za tym idzie wielkiej przyjemnosci zlota i najwyzsza range przyznaje mojej ukochanej IVcz. |
_________________ Bajka o porze i selerze: Jest właśnie pora i se leże
|
|
|
|
|
Rob3rt
Podróżnik
Joined: 06 Apr 2005 Posts: 718
|
Posted: 22-05-2007, 13:32
|
|
|
Heh... ja do Tomb Raider III mam taki sentyment... Gdyby nie poziomy w Londynie i Nevadzie - było by to cudo
Najtrudniejszy to oczywiście Tomb Raider IV... tyle było w nim innowacji... do dziś pamiętam jak przez TRZY DNI grając po x godzin dziennie nie mogłem wpaść na pomysł by przeciągnąć z krat tego trupa! - no kto by pomyślał, żeby Lara przeciągała zdechlaka
No i te sekrety... nie wiadomo w którym momencie pominęło się je... |
_________________ |
|
|
|
|
Szymon_Trent
Obieżyświat
Joined: 16 Jan 2007 Posts: 1170 Location: Polska :D
|
Posted: 22-05-2007, 14:02
|
|
|
Do zakończenia ankiety zostało 3 godziny 47 minut.. Czy da sie to przedłuyć?? Czyli według wszystkich TR4 jest najtrdniejszy a TR7 i TR6 nie zaliczacie do grupy trudnych? |
_________________ http://wmojejopinii.wordpress.com/ |
|
|
|
|
K@t
Spectre
Joined: 19 Apr 2004 Posts: 5455 Location: Poproś Tatę
|
Posted: 22-05-2007, 14:43
|
|
|
A w którym miejscu TR 6 i 7 są trudne ?
Poza tym to jest ankieta i trudno, żeby jej przedłużenie miało znacząco wpłynąć na wyniki. |
_________________
|
|
|
|
|
al-Kahinat
Podróżnik
Joined: 22 May 2007 Posts: 626 Location: Katowice
|
Posted: 22-05-2007, 17:32
|
|
|
Miałabym do wyboru czwórkę i trójkę. A że czwórka łatwiej szła ze względu na klimaty i zagadki dość szybko się rozwiązywało, to stawiam na III. Jak przypomnę sobie te koła tnące z Temple of Puna, to nawet dzisiaj mnie coś złego ogarnia. Chyba był to najbardziej nieudany epizod w moim życiu - tnące koła w Punie. |
_________________ Unholy |
|
|
|
|
..::;;PeeT;;::.
Podróżnik
Joined: 15 Oct 2006 Posts: 718
|
Posted: 22-05-2007, 17:47
|
|
|
TR4 było najtrudniejsze.... no i najnudniejsze, nie lubię jak akcja rozgrywa się wyłącznie w jednym kraju...
Przejscie tej gry zajęło mi bardzo dyżo czasu |
|
|
|
|
Phoebe Poison
Podróżnik
Joined: 10 Feb 2007 Posts: 646 Location: Jaworzno
|
Posted: 22-05-2007, 21:14
|
|
|
W TRIV były jednak takie akcje, które nie pozwalały się nudzić Pociąg do Aleksandrii był boski *-* W klimacie jednak też jest różnica, porównaj taki Karnak z Kairem...
Wracając do tematu, to z racji kończącej się ankiety zmuszona byłam coś wybrać... I wybrałam TRII. Był to ostatni z klasycznych TRów, w którego grałam, więc gdy zaczynałam, byłam już porządnie obyta i "naumiana". Przechodzenie leveli bez zużycia apteczki było na porządku dziennym. Tymczasem gdy już w pierwszym poziomie wlazłam w ten ciąg pułapek w chińskim murze, to moje myśli były: "łomatko! Łał!" ^.- Dodatkowo wenecja z tymi gościami czającymi się za każdym rogiem, dodatkowo to dopiero drugi poziom, nie ma tak dobrze, że w ekwipunku siedzi 40 apteczek... Właśnie o te początkowe levele tu chodzi, bo pod koniec gry to trudno oczekiwać bułki z masłem i jest już na poziomie pozostałych TR-ów.
Być może TRIII też był trudny, są miejsca, w których nie jest trudno się zaciąć i nawet dzisiaj gdy go przechodzę ciężko mi odwiedzić każdy kąt, w którym coś jest ukryte, ale... w trójkę gram od około ośmiu lat, więc znam go dobrze, poza tym sporym ułatwieniem w wersji na PC były save-crystale, które miały działanie małej apteczki... No i desert eagle *-*
Co do czwórki to kurcze chyba daje mi on złudne poczucie łatwości przez fakt, że NIE BYŁO BOSSÓW! |
_________________ Pain looks great on other people
That's what they're for |
|
|
|
|
Szymon_Trent
Obieżyświat
Joined: 16 Jan 2007 Posts: 1170 Location: Polska :D
|
Posted: 23-05-2007, 11:37
|
|
|
Phoebe Poison wrote: | ułatwieniem w wersji na PC były save-crystale, które miały działanie małej apteczki... No i desert eagle |
chodzi o save gemy. Ale w wersji na PS ich nie było ?? ?? |
_________________ http://wmojejopinii.wordpress.com/ |
|
|
|
|
Phoebe Poison
Podróżnik
Joined: 10 Feb 2007 Posts: 646 Location: Jaworzno
|
Posted: 23-05-2007, 15:22
|
|
|
Jak zwał tak zwał One się właśnie wzięły z wersji na PS, bo tam służyły do zapisywania gry właśnie. Jednak wydało mi się do tej pory, że dodawały pół życia tylko na PC, choć oczywiście ręczyć nie mogę, gdyż od zawsze gram tylko na PC, a na PS grałam tylko w demo, ale to było tak dawno temu, że jedyne co pamiętam, to cela |
_________________ Pain looks great on other people
That's what they're for |
|
|
|
|
PaweŁIndyK
Podróżnik
Joined: 23 Oct 2006 Posts: 738
|
Posted: 23-05-2007, 16:33
|
|
|
Zdecydowanie TR4 jest najdrudniejsza... Tak się mordowałem jak pierwszy raz w nią grałem... a jeszcze solucji nie było |
|
|
|
|
navo87
Praktykant
Joined: 26 Jan 2007 Posts: 128
|
Posted: 23-05-2007, 17:23
|
|
|
Phoebe Poison wrote: | Co do czwórki to kurcze chyba daje mi on złudne poczucie łatwości przez fakt, że NIE BYŁO BOSSÓW! |
Jak to nie bylo bossów?? A Set ?? to niby kto byl?? Mnie sie tam zdaje ze walsnie boss |
_________________ Bajka o porze i selerze: Jest właśnie pora i se leże
|
|
|
|
|
Szymon_Trent
Obieżyświat
Joined: 16 Jan 2007 Posts: 1170 Location: Polska :D
|
Posted: 23-05-2007, 17:50
|
|
|
Wlaściwie w TR 4 bossowie tote osobniki ( te ze znakiem zapytanie to niepewne) :
Mumia (?)
Strażnicy Piramid i Strażnicy Grobowców
Seth
Byk Apis
Wskrzeszeni Templariusze (?)
Smok |
_________________ http://wmojejopinii.wordpress.com/ |
|
|
|
|
Phoebe Poison
Podróżnik
Joined: 10 Feb 2007 Posts: 646 Location: Jaworzno
|
Posted: 23-05-2007, 17:54
|
|
|
Z Setem nie trzeba było walczyć, więc co to za boss z niego? Taka przeszkadzajka raczej. Poprzez bossa rozumiem kogoś, z kim stajesz na arenoppodobnej planszy, która często jest całym levelem i musisz się namęczyć, żeby go wykończyć Także "kandydaci" podani przez Szymona to imo po prostu trudniejsi wrogowie. |
_________________ Pain looks great on other people
That's what they're for |
|
|
|
|
K@t
Spectre
Joined: 19 Apr 2004 Posts: 5455 Location: Poproś Tatę
|
Posted: 23-05-2007, 18:02
|
|
|
Coś dziwna definicja Bossowie to po prostu trudniejsi, bardziej wymagający przeciwnicy pojawiający sie na pewnych etapach gry. Wcale nie trzeba z nimi walczyć, tylko pozbyć się sposobem. Takie podejście bardzo podobało mi się w TR4 - trzeba było pokombinować jak pozbyć się byka, obejść Hydrę, wykiwać młociarza. Znacznie to ciekawsze niż bezmyślne częstowanie ołowiem. |
_________________
|
|
|
|
|
al-Kahinat
Podróżnik
Joined: 22 May 2007 Posts: 626 Location: Katowice
|
Posted: 23-05-2007, 18:47
|
|
|
Powiedziałabym, że Seth był najciekawszym z bossów, bo trzeba go było wykiwać posiadając inne argumenty niż pistolce. Chyba najlepiej się przy nim bawiłam, zresztą zawsze dobrze umknąć bóstwu, gdy nie patrzy. ^^ |
_________________ Unholy |
|
|
|
|
Phoebe Poison
Podróżnik
Joined: 10 Feb 2007 Posts: 646 Location: Jaworzno
|
Posted: 23-05-2007, 20:10
|
|
|
W takim razie K@t niezbyt precyzyjnie się wyraziłam w pierwszym poście. Miałam na myśli właśnie takich typowych bossów, jak w TR3... Też mi się podobały te elementy w czwórce i właśnie dlatego TRIV nie wydaje się takie trudne, bo czasami przy tych bossach typowych to się trzeba nieźle namęczyć i to w niezbyt pozytywnym znaczeniu. Też wolę kombinowanie niż głupie strzelanki, a jak coś jest przyjemne to mniej sie wydaje trudne... Przynajmniej w takim znaczeniu: irytująco trudne Poplątałam, ale mam nadzieję, że wiadomo, co mam na myśli. |
_________________ Pain looks great on other people
That's what they're for |
|
|
|
|
beatka0802
Podróżnik
Joined: 23 Mar 2007 Posts: 230 Location: Quel'dorei
|
Posted: 26-05-2007, 16:28
|
|
|
Ja uważam, że najtrudniejszy był TR4:LR Było najwięcej w nim biegania przeskakiwania przez te same miejsca i wogóle. Seth był ciekawy do przejścia i były najlepsze pułapki i zagadki. Miodzio... |
_________________ [spoiler:c18d63d867]Eee o co kaman? [/spoiler:c18d63d867]
|
|
|
|
|
pmkkoch
Obieżyświat
Joined: 23 Sep 2006 Posts: 1287
|
Posted: 26-05-2007, 16:32
|
|
|
noo, TR4 jest najtrudniejszy Tyle w nim bieganiny, a Coastal Ruins to już koszmar ^^
Te szkielety mnie dobijały Były wszędzie i w dodatku dało się je zabić tylko an dwa sposoby(jeden działa zawsze ale trzeba być daleko... ehh...) |
|
|
|
|
beatka0802
Podróżnik
Joined: 23 Mar 2007 Posts: 230 Location: Quel'dorei
|
Posted: 26-05-2007, 18:03
|
|
|
pmkkoch, Mi ten level się przedłużał... Ale warto było bo to jeden z najciekawszych TRów. A z mumi moża się pośmiać. Fajnie tak biją łapą jak są blisko Lary. |
_________________ [spoiler:c18d63d867]Eee o co kaman? [/spoiler:c18d63d867]
|
|
|
|
|
Visek
Student
Joined: 03 Mar 2007 Posts: 85 Location: Near Wrocław
|
Posted: 22-06-2007, 20:22
|
|
|
TR 4 i 3 zdecydowanie najtrudniejsze
TR 4: bieganina, poszukiwanie czesto tego samego (patrz levele w Kairze i Alexandri)
TR 3: zlozonosc leveli w Aldwych i Lost City of Tinnos.
DOdac mozna plywania kajakiem |
|
|
|
|
Aggusska
Praktykant
Joined: 09 Jun 2007 Posts: 130
|
Posted: 23-06-2007, 14:35
|
|
|
Hmm... Tak się zastanawiam nad odpowiedzią i dochodzę do wniozku, że teoretycznie żaden nie był specjalnie trudny - kwestia strategii. Ale jeśli musiałabym wybierać, to powiedziałąbym, że TR2 - strasznie dużo ludzi i te wnerwiające mnie niemiłosiernie wyskocznie... |
_________________ Quod me nutrit me destruit |
|
|
|
|
ninti
Obieżyświat
Joined: 02 Jan 2004 Posts: 799 Location: Lublin
|
Posted: 25-06-2007, 18:04
|
|
|
Hmm najtrudniejszy to chyba zwykle jest ten Tomb Raider który gra się pierwszy a ja zaczynałam od TR4 więc od razu "siadłam" na zapalających się płytkach w Tombie Seta ^^. Internetu jeszcze wtedy nie miałam więc i dostęp do solucji był dość ograniczony. Ale pamiętam że kolezanka załatwiła mi kody (wstyd ) i sobie przeskoczyłam do kolejnego leveu i jakos tam grałam. Ale potem i tak miałam solucję więc nie będę ukrywała że korzystałam.
Na poczatku to sprawa wyglądała tak że aby biec przed siebie, lecz
teraz grając w TR to podejscie jest zupełnie inne, przyglądam się każdej ścianie (czy przypadkiem nie da sie na nią wspiąć) każdej dziurze (czy aby nie leży tam coś) staram się kojarzyć fakty więc z większością zagadek udaje mi się uporać w mniej niż 20 minut (w zależności od poziomu trudności) potem zwykle trace cierpliwość i zaglądam do solucji. Najgorzej nie lubie czasówek ... tu nawet solucja nie pomoże hehe. |
_________________ Musisz wiedzieć, Guest, że jem mięso, palę, piję alkohol i biorę narkotyki. Jestem wotrowiczem, a wotrowicze takie rzeczy robią. |
|
|
|
|
pisula
Nowicjusz
Joined: 25 Jun 2007 Posts: 11 Location: 192.168.1.254
|
Posted: 25-06-2007, 18:11
|
|
|
dla mnie najtrudniejsza czasowka oczywiscie w tr7 w atlas mines ja dluzej wytrzymuje niz 20 min chyba ze x raz lara spadnie i zakrzyczy to mnie juz denerwuje i wylaczam gre solucja ostatnia rzecz teraz pomagam kumplowi z przejsciem tr7 nie gralem w tr4 wieczabardoz sie nie moge wypowiedziec na to |
_________________
|
|
|
|
|
Integral
Archeolog
Joined: 10 Jun 2006 Posts: 2538 Location: Sin City
|
Posted: 25-06-2007, 18:32
|
|
|
Pisula:
1. Nie TR7 tylko TRA (chyba. że masz na myśli TR1)
2. Nie atlas mines tylko Natla's Mines
3. Używaj spacji, kropek, przecinków i pisz bardziej po polsku.
U mnie nie ma chyba najtrudniejszego TR. Najbardziej urozmaiconym, a więc i w jakimś stopniu wymagającym wydaje mi się TR4, ale to tylko kwestia paru minut dłużej łamania sobie głowy . |
_________________ ; p ; >> |
|
|
|
|
|