[mari]

Jakie postacie z TRA lubicie najbardziej? Uwaga: Lara Croft się nie liczy Ja polubiłam Larsona i Kida. Ale czy Kid to tak do końca 'czarny' charakter?? Bo w końcu w ostatnim spotkaniu uratował Larę przed śmiercią z rąk Kolda...A co wy sądzicie??

[Cez]

Najwazniejsze postacie TR1 prócz Lary to Natla, Larson i Pierre. Wszyscy ich znamy od 11 lat. Dodatkowo Larsona i Pierre'a "spotkalismy" tez w TR5. Częsciej od nich pojawiał się tylko Winston (TR1, 2, 3, 5, 7, A). Aha, i remis z Von Croyem (TR4, 5, 6)

[HarryCruise]

Jak dla mnie to Larson, Kold i Natla.

Larson - wydaje mi się, że gdyby nie to, że Natla mu(najprawdopodobniej) dużo płaciła i (pewnie) zagroziła (śmiercią?) to chętnie przyłączyłby się do Lary [btw. mają takie same inicjały )

Kold - podoba mi się jego opanowany, zimny głos.

Natla - została super "zrobiona" w TRA, świetnie wygląda w tym niebieskim kostiumie i szpilkach. Super wygląda też z tymi skrzydłami (jeszcze nie przypalona).

mari, Kid zabijając Kolda w końcu się na nim zemścił, to była jego ostatnia okazja.

[mari]

Też tak pomyślałam jakoś dumę trzeba ratować

[Jamal]

Ja polubiłem postać Amandy mimo ,że była troche wredna i zła to miała fajnego zwierzaczka no i ma na imię tak jak moja koleżanka , no i Pierre & Larson oczywiście

[HarryCruise]

A co ma Amanda do Anniversary?

[Alisasi]

No właśnie, gdzie Tomb Raider gdzie Legenda?
Lubię postać Natli, to jeden z moich ulubionych czarnych charakterów Fakt, wredna i tak dalej ale jednak ma coś w sobie.
Larson mi się będzie przez resztę życia kojarzył z klipem Kyo, jak go widzę to słysze to "Ice cream"
No i Pierre mi się podoba ale lepiej było mu z włosami niż bez

[Lareczka]

Ja lubie Larsona. W TR1 i TR5 byl zwyklym palantem i bezmuzgowcem ( ) ale w TRA zrobil sie taki pociagajacy . Fajny glos ma .

[Jasmine]

Mi też się Larson spodobał, szkoda, że musiała go zabić. No i poza tym Natla.

[beatka0802]

Lareczka, i jeszcze o odrobinkę za pewny siebie... Jak mówił do niej kotku to tak wygląda to na filmiku jakby go wzrokiem spiorunowała. Ja też go lubię. A pozatym Pierre bez włosów i bez swojej koszuli fioletowej to nie Pierre. Chociarz też się przebiegły zrobił. Tyle, że Larson zwykle był bardziej hmm... nie teges z głową. No i Kid jest fajny bo ma fajną czapk. Koniec.

[Szymon_Trent]

co do Kida to myślałem że to jednk dobra ppostać dopki nie przeczytałem jego biografii. A co do Kolda to zawsze jak były z nim interaktywne cut scenki to nic nie robiłem bo chcialem zobaczyć jakzabije Lare

[mari]

Ha! Szymon_Trent, zrobie tak samo

[Boone]

Uważam że wszystkie postacie w Anniversary wyglądają i prezentują się świetnie. Zastanawiałem się czy pod tym względem się rozczaruje i będę wracać do TR1 jednak CD spisiali sie dobrze,w dodatku uwiarygodnili swoich bohaterów dodając im biografię. Najbardziej widoczna jest tutaj transformacja Larsona Conwaya z bezmyslnego osiłka który wraz z niewiele lepszym Pierrem próbowali krzyżowac plany Miss Croft robiąc z siebie kretynów... zaś tutaj w TRA są to inteligentni,silni i grozni przeciwnicy z którymi Lara Croft musi się liczyć. Choć chwilami wydawać by się mogło że pomiędzy Croft a Larsonem jest delikatna nić porozumienia,która potem zostaje brutalnie zerwana...

[Avi_Versicolor]

Mi się w TRA podobają ci bogowie Tihocoan i Qualopec (niewiem czy dobrze napisałam,ale wiadomo o kogo chodzi). Ale i tak najbardziej lubię bestie- zwłaszcza dinozaury

[Mattai]

Racja Ci bogowi też są nieźli. Fajnie by było jakby Lara walczyła z Qualopeciem, bo w tym filmiku interaktywnym w końcowym levelu w Peru, on wstaje. Szkoda no

[HarryCruise]

No filmik nie jest interaktywny, ale fajnie byłoby powalczyć z Qualopec'iem... Swoją drogą nadal zastanawiam, co się stało z ciałem Tihocana.

[Arti]

Natla - Bardzo ładna jest w Anniversary. Te długie włosy, takie jakby posklejane I w ogóle fajnie wygląda w tym płaszczu atlantydzkim.

Kold - kojarzy mi się z zimnem. Wygląda jak brutal, a podkreśla to białe oko. Ma taki fajny głos, jak ktoś powiedział - zimny.

Pierre - co to ma być?? Francuski Japończyk??? Mi on na japońca wygląda a nie na Francuza. Heh, ale w ogóle, a fajnie wygląda, a dzięki tej łysinie, można go rozpoznać z odległości kilku mil.

Kid - Hmmm... Pomógł Larze i uratował ją zabijając Kolda. Gdyby nie Natla, pewnie leżał by już, albo nie już by go robale zjadły w jakimś nagrobku... Hehe... Ogólnie postać fajna, ma charakterem gangstera, ale mi się wydaje, że w środku jest małą owieczką

Larson - ten koleś mi się nieźle spodobał. Nie wiem, czemu ale czuje sympatię do tej postaci. Żartobliwy i wyluzowany. Nie boi się wyrażać uczuć ( " Och przestań kotku, wolę bardziej tradycyjne rozwiązania " - czy jakoś tak do Lary zagadał, to myślałem, że odjadę ) Szkoda, że Lara go zabiła, bo bym był za by byli przyjaciółmi.

Qualopec i Tihocan - dwaj bogowie, władcy Atlantydy, strażnicy trzech części dziecięcia, po zdradzie która doprowadziła do zatopienia Atlantydy. Szkoda, że się z nimi nie walczyło, i mnie też ciekawi, co się stało z ciałem Tihocana. Ja myślałem, że jak Larze, Pierre przystawił lufę do karku, to myślałem, że to Tihocan, i się dopiero zacznie

[Szymon_Trent]

[Avi_Versicolor]

Quote:

Są oni przecie potężniejsi od Natli

Taaa...fakt,ale czemu sama Natla pod koniec gry stwierdziła,ze byli słabi i jej ulegli???

[Asyenna]

[Avi_Versicolor]

Ja się odwołałam do tego co powiedział Szymon_Trent . Udawało się im,ale wreszcie Natli udało się ich dorwać

[Sklejka]

hehehe Pierre jest najfajniejszy! Larson jest w/g mnie glupkiem. Podobaja mi sie paznokcie Natli.

[Avi_Versicolor]

Quote:

Larson jest w/g mnie glupkiem

He he...I na takiego wygląda .

Quote:

Podobaja mi sie paznokcie Natli.

Hmmm...rzeczywiście jak zombi prosto z grobu .

[april]

[Avi_Versicolor]

Quote:

I o to chodzi Ja najbardziej lubię Pierra. Fajny ma ten akcent i w ogóle "to coś".

Każdy przeciwnik ma w sobie "coś" .
Zwłaszcza zwierzaczki.Ale w każdej części jakoś inaczej się z nimi walczy