Atlantyda |
Author |
Message |
Łukasz
Podróżnik
Joined: 05 Nov 2007 Posts: 701 Location: Gorzów
|
Posted: 28-10-2009, 15:14
|
|
|
Katka, zapewne mówisz o miejscu z tarczami i basenem po środku. Musisz chwycić się tarcz i poczekać aż tarcza opadnie na dół. Potem odskocz do tyłu i w czasie lotu od razu strzel w krążek nad tarczą który będzie widoczny na górze po tym jak tarcza opadnie. Powodzenia. Mam nadzieję, że wystarczająco powiedziałem |
_________________ Witaj Guest |
|
|
|
|
Szalona101
Praktykant
Joined: 24 Aug 2009 Posts: 165 Location: Helheim
|
Posted: 28-10-2009, 16:48
|
|
|
Katka, może po prostu kiedy zeskakujesz z tego czegoś aby strzelić do kółka w locie nie wciskasz G. Skoro czytałaś solucję to powinnaś wiedzieć że aby na kółkach pojawiły się celowniki trzeba w locie przytrzymać G. Chyba że tak robisz i celowników nadal nie ma. Jeśli tak to z pewnością masz jakiś błąd w grze. |
_________________ Bring Me To Life |
|
|
|
|
Katka
Nowicjusz
Joined: 21 Sep 2009 Posts: 23
|
Posted: 30-10-2009, 17:39
|
|
|
Dzięki,udało się
A teraz jest mi tak smutno,bo skonczyłam całą grę... |
|
|
|
|
Łukasz
Podróżnik
Joined: 05 Nov 2007 Posts: 701 Location: Gorzów
|
Posted: 30-10-2009, 18:22
|
|
|
Jest Ci smutno, że skończyłaś grę ? Czegoś tu nie rozumiem. Myślałem, że przejście gry jest głównym celem tego, a tu taka niespodzianka Ja jak przeszedłem tą grę to się cieszyłem, że już nie muszę się męczyć z przechodzeniem jej
[ Komentarz dodany przez: Jerrem_Y: 30-10-2009, 18:54 ]
Ok, koniec dzieciaczki. |
_________________ Witaj Guest |
|
|
|
|
Kaha
Nowicjusz
Joined: 29 Oct 2009 Posts: 1
|
Posted: 16-11-2009, 11:38
|
|
|
Czy ktoś może dać save po walce z Torso? |
|
|
|
|
Asyenna
Odkrywca
Joined: 10 Oct 2006 Posts: 1869
|
Posted: 16-11-2009, 11:48
|
|
|
Kaha, save'y do TRA znajdziesz w tym temacie: http://www.tombraiderforu...opic.php?t=1159 zerknj do pierwszego posta w temacie -są tam save'y do angielskiej i polskiej wersji. |
_________________ Grawitacja to nałóg z którym trudno zerwać. |
|
|
|
|
Nik@
Nowicjusz
Joined: 01 Feb 2010 Posts: 10 Location: polska
|
Posted: 12-02-2010, 09:15
|
|
|
Ludzie ppwiem coś.Mam głupiego buga.Ukończyłam poziom wielka piramida(z tymi drzwiami)co trzeba skakać ,żeby zakodować runy.I wyskakuje mi,że ukończyłam grę.W filmikach mam walkę z Natlą(nie oglądałam żeby nie popsuć zakończenia),Torso,odblokowane kody.A nawet nie walczyłam z Torso i z Natlą.Dodatkowo nie mam pistoletów tych zwykłych i strzelby.Mam tylko uzi i magnum(moje ulubione).Jak mozecie to powiedzcie co się dzieje i pomóżcie! |
|
|
|
|
Szalona101
Praktykant
Joined: 24 Aug 2009 Posts: 165 Location: Helheim
|
Posted: 12-02-2010, 09:28
|
|
|
Nik@, no nie wiem o co chodzi (być może masz coś nie tak z grą), ale ja zawsze kiedy chcę sobie powalczyć z Natlą i nie chcę całego levelu przechodzić od nowa, to w nagrodach oglądam sobie filmik w którym Lara spotyka Natlę a potem daję graj i wznów grę, to zaczyna mi się od tego filmiku. Jeśli chcesz walczyć z Torso włącz sobie filmik "Trudny wybór" i już na samym początku wyłącz (ale nie całą grę!) a potem wybierz Graj i Wznów grę, a zobaczysz cały filmik od początku, a potem będziesz walczyć z Torso. Nie wiem czy to zadziała, ale zawsze warto spróbować.
PS Jeśli podczas walki z Torso nie będziesz miała broni to aktywuj sobie kod na wszystkie bronie. |
_________________ Bring Me To Life |
|
|
|
|
reese
Nowicjusz
Joined: 23 Feb 2010 Posts: 9 Location: Earth
|
Posted: 23-02-2010, 16:43
|
|
|
Musiałem się zarejestrować żeby sobie ponarzekać. Przy okazji witam wszystkich.
Moja irytacja osiągnęła kulminację. Nie wiem co za inteligent wymyślił automatyczne celowanie do obiektów na ścianach. Jestem w Atlantydzie w wysokim szybie z kokonami z których wyskakują te śmieszne stworki. Wyskakują na mnie dwa takie stworzonka i wszystko byłoby fajnie gdyby nie to że Lara połowę amunicji pakuje w przełączniki dzięki którym wysuwają się kółeczka do linki. I w tym miejscu pojawia się kolejny irytujący moment. Przez całe Legend nie drażniły mnie checkpointy ale jak już zabiję rzeczone stworki trzeba przeskoczyć na drugą stronę sali żeby ruszyć dalej i w tym momencie spadam w dół. Fakt że to moja wina z faktu że za wcześnie skoczyłem, ale gra wczytuje mnie do checkpointu a ten jak na złość znajduje się przed dwoma stworkami, które posłałem do lawy i zataczamy koło. Uff ulżyło mi trochę |
|
|
|
|
K@t
Spectre
Joined: 19 Apr 2004 Posts: 5455 Location: Poproś Tatę
|
Posted: 23-02-2010, 17:16
|
|
|
Witamy na forum
Wspinaczka w Wielkiej Piramidzie to faktycznie najgorszy moment w całym Anniversary. Bynajmniej nie ze względu na projekt, bo same założenia są świetne, ale dlatego - co kiedyś podkreślałem w recce - że wychodzą tu na wierzch wszystkie niedoróbki TRA, czyli właśnie skopany do bólu system celowania i niedopracowany system checkpointów.
Trzeba uzbroić się w cierpliwość i próbować do skutku. Zapewniam, że nie jeden już chciał rzucić grę w kąt w tym miejscu. Ewentualnie zawsze pozostają sejwy do ściągnięcia. |
_________________
|
|
|
|
|
reese
Nowicjusz
Joined: 23 Feb 2010 Posts: 9 Location: Earth
|
Posted: 23-02-2010, 20:02
|
|
|
Pod względem rozgrywki jest wszystko w porządku. Irytuje mnie jednak że przy każdej nieudanej próbie przedostania się na kolejną półkę muszę znowu walczyć z tymi dwoma stworkami. Niestety ściąganie save'a odpada. Po przejściu do tego momentu to byłaby z mojej strony profanacja czasu spędzonego nad rozgrywką. |
|
|
|
|
Nik@
Nowicjusz
Joined: 01 Feb 2010 Posts: 10 Location: polska
|
Posted: 24-02-2010, 17:43
|
|
|
wspinaczka w wielkiej piramidce jest najwiekszą katuszą z całego Anniversary .Popieram was!!!A.rada dla reese.Zabij te czerwone smerfy z Uzi.Potem zwykłymi spluwami znowu strzel w ten znaczek na ścianie.......i spiesz się!!!
[ Komentarz dodany przez: K@t: 24-02-2010, 17:50 ]
PISZ CZYTELNIE ! |
|
|
|
|
reese
Nowicjusz
Joined: 23 Feb 2010 Posts: 9 Location: Earth
|
Posted: 24-02-2010, 21:15
|
|
|
Trochę szkoda amunicji do uzi przez wzgląd na wspomniane problemy z celowaniem. Najlepiej sprawdzała mi się w tym wypadku strzelba. Ale było minęło. Opłaciło się ponarzekać, ochłonąłem i po trzech kolejnych próbach poszło jak z płatka i Anniversary zaliczony Swoją drogą jestem rozczarowany ostatnimi dwoma bossami. Dotarcie do nich było o wiele bardziej wymagające niż sama walka. Wielkie niewiadomoco trzęsące ziemią za pomocą pośladków prawie nie zabiera energii a i Natla specjalnie wymagająca nie była. Ale jakby nie było nie żałuje czasu spędzonego nad grą. Miejscami wprowadza fajny klimat a pomijając pewne irytujące momenty rozgrywka jest całkiem przyjemna. |
|
|
|
|
wiktoria
Nowicjusz
Joined: 01 Apr 2010 Posts: 3
|
Posted: 01-04-2010, 21:07 Re: Atlantyda
|
|
|
niewiem czy to jest na 100% na atlantydzie ale weszłam do mountains cave i nie moge wyjsc pomóżcie |
|
|
|
|
kopek94
Praktykant
Joined: 06 May 2008 Posts: 103 Location: Wrocław/JG
|
Posted: 02-04-2010, 00:30
|
|
|
wiktoria, Mogłabyś się odrobinę sprecyzować? O które miejsce dokładnie chodzi? Poza tym, Mountain Caves to poziom z Peru. Na Atlantydę trzeba jeszcze trochę poczekać:)
(Aaa, jakby co na stronie WoTru jest pełna solucja) |
_________________ Po każdym dniu trzeba postawić kropkę, odwrócić kartę i zaczynać na nowo.
— Phil Bosmans |
|
|
|
|
Maki
Nowicjusz
Joined: 20 Jun 2010 Posts: 2
|
|
|
|
|
Asyenna
Odkrywca
Joined: 10 Oct 2006 Posts: 1869
|
Posted: 20-06-2010, 23:08
|
|
|
Maki, to jest bug -już wiele osób miało z tym problem -dźwigu poprostu nie było. To jakiś problem z teksturami jest. Jedyne wyjście -wczytać save'a z końcówki poprzedniego poziomu. |
_________________ Grawitacja to nałóg z którym trudno zerwać. |
|
|
|
|
Maki
Nowicjusz
Joined: 20 Jun 2010 Posts: 2
|
Posted: 21-06-2010, 20:11
|
|
|
Ok. wczytałem już mam ten dźwig. |
|
|
|
|
bpm
Nowicjusz
Joined: 16 Aug 2010 Posts: 11 Location: Radom
|
Posted: 17-08-2010, 02:13
|
|
|
Witam wszystkich. Jestem tu nowy, a zawitałem na forum dlatego, że mam problem z przejściem ostatniego etapu gry czyli finałowe walki. Napiszę co dziwnego zaobserwowałem u siebie i może ktoś poradzi coś na to lub co robię źle itp. Sorry jeśli ten problem był wałkowany, ale ja robię (a przynajmniej tak mi się wydaje) dokładnie jak jest w różnych poradnikach i nic nie wychodzi. Dlatego zdecydowałem się poprosić doświadczonych graczy o pomoc.
1. Walka z gigantycznym potworem z kokonu. Strzelam, aż się wkurzy i próbuję biegać dookoła niego, akcja zwalnia na chwilę robię unik (klawisze ruchu A,S,D,W + lewy Shift) i.... tu jak pisze w wielu miejscach na forum "kiedy dwa szare celowniki zejdą się w jeden czerwony" strzelam do niego. No właśnie strzelam a jemu nic 0% energii stracił. Kiedy próbuję uciec po strzale potwór natychmiast, że tak powiem "wali w ziemię aż się trzęsie" czerwony pasek znika i wszystko zaczyna się od nowa. Tak bawiłem się raz "w kotka i myszkę" z potworem 2 godziny... a potem tak aż do znudzenia (teraz szybko się taka zabawa nudzi);
2. Ściągnąłem sobie save'y gry z netu, z ciekawości odpaliłem ostatnią walkę z Natlą. Pierwszy etap walki poszedł bez problemu, strąciłem ją na ziemię aż ubyło jej ok połowę energii. W drugim etapie wali kulami z ziemi, oczywiście robię uniki, strzelam do niej aż poziom wkurzenia jest taki, że atakuje pazurami. Kiedy leci na mnie unik w ostatniej chwili (klawisze ruchu A,S,D,W + lewy Shift) i... pojawia się kolejny problem. Kiedy zrobię unik, robię dokładnie tak samo jak na filmikach w sieci czyli walę w nią całą amunicją, a jej tak jak w przypadku potworka nie ubywa nic energii, jak miała ok 50% tak ma ciągle. Tutaj zabawa trwa krócej, aż do wyczerpania całej amunicji.
Bardzo proszę o pomoc, co robię nie tak, albo może coś z grą nie tak jest, bo walczę z tym problemem już około tydzień. Dzięki z góry za porady. |
|
|
|
|
Madziula
Podróżnik
Joined: 16 Dec 2007 Posts: 672 Location: Kraków / Tarnów
|
Posted: 17-08-2010, 02:52
|
|
|
bpm, Jeśli chodzi o 1. bossa, to trzeba go zrzucić z krawędzi, tak aby się tylko łapskiem trzymał. Najlepiej ustawić się plecami do przepaści i strzelać w niego, a kiedy zacznie na ciebie nacierać, zrobić unik w bok. Później headshot i potwór powinien zawisnąć na krawędzi. Kiedy tak będzie wisiał, trzeba mu odstrzelić łapę, później powtórzyć to kilka razy (nie pamiętam ile), aż w końcu nie będzie się miał czym podciągnąć i wpadnie do lawy
Co do 2. bossa, to (o ile dobrze pamiętam) kiedy zaczyna biec w twoją stronę i z 2 szarych celowników zrobi się czerwony, należy zrobić unik ze strzałką do przodu (czyli nad Natlą) i później strzelać w to coś co ma na plecach, ponieważ tylko wtedy ubywa jej życia. Tą akcję również trzeba powtórzyć kilka razy |
_________________
|
|
|
|
|
krtomb
WoTR Team
Joined: 25 Nov 2006 Posts: 1097 Location: Helheim
|
Posted: 17-08-2010, 15:54
|
|
|
Odnośnie propozycji numer 2 - wcale nie jest konieczne wykonanie uniku w przód - wystarczy w bok odskoczyć i wystrzelić, a potem zaturlać się w za jej plecami - jak dobrze zrobi się unik w bok, to można od razu skończyć za jej plecami w wtedy nawalać w to coś dziwne świecące... Tak czy inaczej - po ogłuszeniu rozjuszonej Natli trzeba załatwić ją w plecy... |
_________________ "In place of a dark Lord you would have a queen! Not dark but beautiful and terrible as the dawn! Treatreous as the sea! Stronger than the foundations of the Earth! All shall love me and despair!" |
|
|
|
|
bpm
Nowicjusz
Joined: 16 Aug 2010 Posts: 11 Location: Radom
|
Posted: 17-08-2010, 17:23
|
|
|
Jeśli chodzi o pozycję nr 2 tak jak pisałem unik i nawalam w jej plecy ile wlezie kilkadziesiąt razy, aż amunicja się kończy, a pasek jej "życia" jak stał w miejscu tak stoi, dlatego się dziwię. Co do 1 bossa popróbuję sposobu Madziuli. Dzięki za wszystkie podpowiedzi. W końcu chcę zakończyć grę normalnie, a utknięcie na ostatnim etapie jest bardzo denerwujące |
|
|
|
|
(--AGATA--)
Praktykant
Joined: 23 Oct 2008 Posts: 111
|
Posted: 18-08-2010, 12:13
|
|
|
Witaj bpm
Nie wiem czy to jeszcze aktualne,może już sobie poradziłeś,ale mimo to napiszę.
Jeżeli chodzi o Torso,to najpierw musisz wykonać headshota tak by jego ręka utknęła w podłodze,strzelasz w tą rękę aż się urwie,jednocześnie musisz podskakiwać kiedy Torso uderza w podłoże,potem podbiegasz do krawędzi i znowu wykonujesz headshota tak by zawisł nad tą krawędzią i strzelasz w jego łapę aż spadnie,najlepiej gdybyś w tym miejscu użył mocniejszej broni,wtedy może spaść nawet za pierwszym razem.
Sposób na załatwienie "Natali" dobrze opisała Madziula,więc nie mam nic do dodania. |
_________________ One, two – EKO coming for you
Three, four – better lock your door
Five, six – grab your crucifix
Seven, eight – gonna stay up late
Nine, ten – Never sleep again |
|
|
|
|
|
bpm
Nowicjusz
Joined: 16 Aug 2010 Posts: 11 Location: Radom
|
Posted: 18-08-2010, 12:26
|
|
|
Nie grałem już 2 dni, bo szczerze na jakiś czas mam dość "męczarni". Napisałaś, że "to najpierw musisz wykonać headshota tak by jego ręka utknęła w podłodze", tyle że tu jest największy problem jak mam to zrobić, bo jakoś mi się to nie udaje, ale dzięki |
|
|
|
|
(--AGATA--)
Praktykant
Joined: 23 Oct 2008 Posts: 111
|
Posted: 18-08-2010, 12:35
|
|
|
Wystarczy,że ustawisz się w przeciwnym kierunku do krawędzi,w tym celu najlepiej biegać wokoło Torso jednocześnie do niego strzelając. |
_________________ One, two – EKO coming for you
Three, four – better lock your door
Five, six – grab your crucifix
Seven, eight – gonna stay up late
Nine, ten – Never sleep again |
|
|
|
|
|