[Wtajemniczony]

Chyba wszyscy wiedzą, o czym jest ten temat, a jeśli nie to zapraszam do przeczytania dwóch najnowszych news'ów na WoTR'ze...
Co ja o tym sądzę?
Może być fajnie... ale nie musi, na razie czekam na pierwszy screen z gry, żeby to ocenić. Szkice nigdy mi dużo nie mówiły. Zawsze bardzo różnią się od gry...
A pamiętacie, że w TRM3 Lara miała stawić czoła czemuś, czego w życiu nie widziała? Może TR9 i TRM3 stworzę jedną, wspólną fabułę? Gra tylko musi mieć jakiś sens, i mam nadzieję, że ten otwarty świat to nie będzie tylko bieganie i zabijanie, a np. przemieszczanie się miedzy grobowcami... Taki 10 razy większy Meksyk jak w TRU i bez wyznaczonych ścieżek... nie chcę też klimatów japońskich rpg'ów(o horror-anime nie wspominając), chyba że Zeldy... wtedy jestem na tak!

[Esmeralda]

Zdecydowanie na nie . Lara z łukiem, z pochodnią i na koniu A ci wrogowie Nie podoba mi się to . Wogóle Wolę zwykłe TR . Tak być nie może

[Hrithik_Roshan]

Właśnie pisałem taki sam temat

Pożyjemy, zobaczymy. Taka "rewolucja" jest dość ryzykowna, ale może się opłacać. Szczerze mówiąc przydałaby się odświeżona formuła gry skoro już trylogia zakończona. Nic nie neguję, wczoraj miałem "zonka" i byłem stanowczo na NIE, ale dziś jest trochę inaczej i przyznaje, że ten projekt mnie dość interesuje.
Ważne, żeby nie przegięli i Tomb Raider został Tomb Raiderem, a nie Japońskim pogromcą duchów. Tak btw. widzę w tym jakieś dziwne zbiegi okoliczności, a wy?
Japońska wyspa, Potwór a'la Ring....

ps. Mam nadzieje, że wśród wielkich zmian (które trzeba traktować z przymrużeniem oka) nie zapomną o podniesieniu poziomu trudności bo obecnie to jest parodia.

i tak też chcę gry 18+

[Cez]

[Al Arab]

Lara miala juz pochodnie wiele razy(TR 4,TR 5).
Co do luku,mysle,ze bardzo oryginalny pomysl,zreszta mielismy juz kusze takze w TR4.Niech spluwy nie beda jedyna bronia w tej serii.
A kon-ha,niesamowite,jak gruntowne zmiany,to przez duze G.Pomysly ekipa ma dobre,ale niech je dobrze dopracuja.W tych kwestiach jestem zdecydowanie na tak,choc na przyklad do trybu multiplayer od samego poczatku odnosze sie sceptycznie.
Narazie sa to jedynie jakies wycieki,choc plyna w dobra strone!
PS:Czy wy wiecie,jaka to frajda jezdzic konno??!

[lechu1235]

szczerze to średnio mi się to podoba... ale zobaczymy. Mam nadzieje że nie zrobią z tego RPG , jak to będzie zręcznościówka , to nawet te potworki mogą za mną latać, koń może być ale łuk? po co jej to skoro ma swoje pistolety?!
mogą podnieść TROCHĘ poziom trudności ale bez przesady [żebyśmy przeciwników pół godz. nie zabijali] na pewno będzie sporo ciemnych miejsc, czego nigdy nie lubiłem w TR, i tylko nie mówcie że znów będą flary?!

[Asyenna]

[lathspell20]

Wiedziałam, że taki temat powstanie, bo faktycznie newsy są intrygujące. Jednak podchodzę do nich dość sceptycznie, a rzekome concept arty mnie po prostu śmieszą Faktycznie pachnie mi to Silent Hill'em i grą F.E.A.R, a Lara z łukiem to cóż... Robin Hood w spódnicy Ponadto rozbitek na wyspie - LOST czy inny survival..?
Twórcy zapowiadali spore zmiany, ale to jest jakiś komiczny mix, zakładając autentyczność szkiców. Nie wyobrażam sobie nawet fabuły do tego.

[janek04]

A ja jestem na tak ten projekt może wypalić Lara na artach wygląda na hardą wojowniczkę która zrobi wszystko by przetrwać a i jeszcze ta wyspa z potworami z rodem Silent Hill miodzio. Ciekawi mnie tylko jedno jak oni zrobią jazdę konną ponieważ w Assassins Creed moim zdaniem była okropna nie chodzi mi tu o animację ale o sterowanie po prostu mi się to nie podobało A co do wyspy to zaczepiasto że będziemy mieli wolny wybór gdzie chcemy iść, tylko żeby wyspa nie była taka duża jak teren afryki z Far Cry 2, jeszcze mam obawy do przeciwników, nie chcę żeby oni byli tacy cukierkowi jak w ostatnich trzech częściach i fajnie by był jak byśmy szli w jaskini z pochodnią a tu taki potwór z rodem SH wyskakuje na nas z mroku i w tedy mamy z powolnienie czasu i musimy wcisnąć dany guzik by go zabić super Zobaczymy co będzie bo pewno pre-alpha beta czy jak to tam się nazywa arty do tego czasu mogą się zmienić a i nie bądźcie tacy "a mi to się nie podoba, to wyjdzie źle serii gry" itp itd gra jest pod Sqare Enix oni nie pozwolą wypuścić crapu zobaczycie jeśli to prawda to gra jak wyjdzie może się wam spodobać to jest nowy świeży start dla Lary i całego Tomb Raidera

[siwek509]

[Wtajemniczony]

[pmkkoch]

janek04 - Co?

Co do TR9. Osobiście podoba mi się pomysł umrocznienia Lary i otoczenia, gdyż cukierkowe klimaty TRL i TRA nie przypadły mi do gustu. TR8 miało ładną grafikę, jednak zbytnio chcieli połączyć mrok ze słodkością, i wyszedł taki misz-masz.
Wizja Ceza również mi się podoba, choć szczerze mówiąc wolę ciemne, zamknięte korytarze, które czyniły serię "tą jedyną", niż otwarte tereny rodem z Gothica.
Do tego japońska wyspa.
Nie, żebym miał coś przeciwko japończykom, uwielbiam wszystko co z nimi związane, jednak wolę stary schemat. Po prostu podoba mi się to, że Lara podróżuje po całym świecie, do różniących się od siebie miejsc, by znaleźć jakiś artefakt/część artefaktu. Wg mnie to było "silnikiem napędzającym" całą grę, nie miało się ciągle tej samej architektury do oglądania, zawsze po jakimś czasie przenosiło się gdzieś, gdzie była zupełnie inna.
Jeśli wszystko miało by się dziać w jednym miejscu, to nie sądzę, by gra była tak wciągająca jak poprzedniczki.
Co do konia, łuku itd. uważam, że mogło by być to całkiem ciekawym dodatkiem, ale Lara bez swoich dual pistolsów to nie Lara, już sam fakt, że w TRAoD/TRL/TRU je zmienili, był wg mnie strasznym pomysłem, więc co dopiero kompletne ich usunięcie ;_;
A koń? Nie no, to nie średniowiecze, ale jeśli to ma być bezludna wyspa, to cóż.
A pochodnia - czemu by nie? W TR4/5 była i całkiem niezły był z niej pożytek, mogli by więc wreszcie zrobić, że pochodnie w świątyniach nie palą się od niepamiętnych czasów, jak to było w TR'ach.

Na razie jednak, poczekamy, zobaczymy. Możliwe, że to inna gra.

[ Komentarz dodany przez: Cez: 12-07-2009, 17:57 ]
pistolety maja byc nadal

[ Komentarz dodany przez: pmkkoch: 12-07-2009, 18:03 ]
Oby!

[Niezapominajka]

Szczerze mówiąc zaintrygowały mnie te niepotwierdzone szkice . Czekałam właśnie na takie odświeżenie serii... bo naprawdę wkurzało mnie, że są ciągnięte te wątki rodzinne. Mam nadzieję, że teraz będzie zupełnie coś nowego - na co się zapowiada.
Jedno mnie tylko niepokoi... Martwię się, że z TR zrobi się Silent Hill. Nigdy nie lubiłam potworów - a takich jak z artów to tymbardziej. Chociaż, co prawda, w każdej grze natykamy się na coś strasznego (jeśli chodzi o serię TR), więc i tutaj nie będzie wyjątków. Mam tylko nadzieję, że nie zejde na serce grając w nowego TR

[Kyo]

Pierwszy raz odkąd Crystalsi zajmują się TR jestem tak zachwycony nową częścią serii! Ciężko mi zebrać myśli z wrażenia, bo aż takich zmian się nie spodziewałem

Od razu pierwsze moje skojarzenie to powiązania/zapożyczenia z gry Shadow Of The Colossus na PS2, gdzie podobnie jak (rzekomo) w TR9 mamy do dyspozycji łuk i miecz jako broń, konia jako środek lokomocji i ogromny teren do eksploracji. W SoTC mimo jednego etapu w całej grze, mieliśmy możliwość zwiedzania dżunglii, lasów, pustyń, gór, wąwozów, jezior, rzek i rzeczek, a wszystko to było przeplatane monumentalnymi ruinami upadłej cywilizacji. Całość robiła piorunujące wrażenie Zobaczcie sami:

http://www.youtube.com/wa...feature=related

Nie wspomne już o fakcie, że każda walka w tej grze była walką z bossem. Czymś co CD chciało osiągnąć niemrawą walką z Natlą pod koniec TRU. W SoDC każdego kolosa trzeba pokonać w określony, niewiadomy z początku sposób. I niekiedy schodzi się bardzo długo zanim się ów sposób znajdzie! Trzeba zazwyczaj wykorzystać całe otaczające środowisko by dorwać małego Do tego dość sporo czasu zajmuje samo dotarcie do kolejnych kolosów. Trzeba się baaardzo nagłowić, żeby tę grę ukończyć.

Bardzo cieszy mnie ów fakt, że wreszcie będziemy mogli (mam nadzieję) doświadzyć strachu i bezsilności, jaki towarzyszy np. starej serii Resident Evil, gdzie nawet z bronią w ręku nie czujemy się bezpiecznie, a co dopiero z łukiem i maczetą. Liczę na to, jeśli okaże się ta cała propaganda prawdą, iż każdy przeciwnik w nowym TR będzie nie lada wyzwaniem. Zresztą Square już zapodał nam kilka dziewczynek ze studni japońskiej, więc na pewno upiorny klimat murowany. Liczę również na to (zwłaszcza, że mówi się właśnie o mrocznym klimacie), iż CD nawiążą nieco do irlandzkiej wyspy z TR5 - najoryginalniejszego w TR jeśli chodzi o klimat, mojego ulubionego levelu

[Vaughn]

No no dopiero co wróciłem z wakacji a tu takie newsy .W sumie jak to przeczytałem byłem mocno sceptyczny- Lara na koniu z łukiem...ale po dłuższym namyśle doszedłem do wniosku że to może być w strzał w dziesiątkę , jeśli te informacje okażą się prawdziwe to świetnie,szczerze mówiąc nie przeszkadzałaby mi tylko jedna lokacja bo jak już Kyo wyżej napisał może być ona różnorodna i ciekawa i faktycznie strach i bezsilność będą potęgowały klimat.Podoba mi się też pomysł nieliniowości fabuły,zmian atmosferycznych oraz fakt iż będzie kierować młodą Larą(ciekawie jest poznać jej przeszłość).Podsumowując jestem bardzo pozytywnie nastawiony do tego pomysłu.Mam nadzieje że następny tomb raider ukaże się w przyszłym roku,bo xbox się kurzy,a TRU i dodatki znam na pamięć.

[Mr Macphisto]

Jak dla mnie, te szkice to bardzo pozytywne zaskoczenie. Jest wyraźne odświeżenie serii, i zapowiada się naprawdę nieźle. Będzie mhroczniej, będzie ładniej, będzie ciekawiej. Jedyne co mnie martwi, to te dziwadła - przeciwnicy. Wolałbym coś normalniejszego. No ale może sprawdzą się już w samej grze. Lara wygląda bardzo ładnie. Albo może inaczej... to dziewczę na szkicu wygląda bardzo ładnie

Mimo wszystko mam nadzieję, że zmiany nie pójdą ZA daleko. Żeby to był ciągle TR, a nie nowa seria z niemalże nową bohaterką, tylko ze starą, sprawdzoną marką.

A jesli chodzi o newsy na stronie, to stay tuned. More still to come.

[Dan86]

Ja myślę że ten pomysł może wypalić. Lary na koniu z łukiem zamiast pistoletów jeszcze nie widziałem i mam nadzieję, że nie będzie to takie złe rozwiązanie. A te straszydła.... No to chyba szykuje nam się naprawde ostra gra , jeżeli te szkice są prawdziwe.

[Maati]

Ja również jestem optymistycznie nastawiony. Wczoraj oglądając arty na WoTR przyszło mi na myśl jedynie "wtf" a dzisiaj mogę powiedzieć, że takie odświeżenie serii było by dobrym pomysłem.Oczywiście mam nadzieje,że pewne ważne elementy serii zostaną zachowane.Więcej nie ma co się rozpisywać,zeszytą i tak jeszcze nie pojawiło się potwierdzenie autentyczności materiałów.

Mały :
Pmk,nie pisz już o cukierkowatości poprzednich części,nudne to i w ogóle.

[Virus]

No ja muszę przyznać, że jestem zachwycony ogólnym pomysłem. Takie mroczne i dzikie krainy mogłyby się okazać klimatycznym strzałem w dziesiątkę a i sama Lara jest niczego sobie. Koń i łuk zwisają mi i powiewają, zaś to, że nie otrzymamy jakichś tam rzekomo charakterystycznych dla Zagrody pierdółek raczej mnie nie rusza. Jak najbardziej zgadzam się z wyobrażeniem Ceza, poza tym, nieliniowa, lostowa rozgrywka oparta na survival-horrorze to coś, na co od dawna czekam w TR'kach. W każdym razie, pokazane szkice potworów symbolizują, że gra będzie przeznaczona dla starszych odbiorców. Mi osobiście podobają się takiego typu Fibie z bagien, czy stworki temu podobne; jeśli tak mają się prezentować przeciwnicy w najnowszym Tomb Raiderze, to ja jestem za.

BTW, goście z TRF to jednak są kozaccy: http://fc00.deviantart.co..._lovechin88.jpg

[larcia]

Więc byłam całkowicie do tyłu z ostatnimi newsami ze świata Tomb Raider'a. Właże sobie z nudów na forum..patrze a tu topic TR9 o To przełączam na laracroft.pl !
I co widze.!?
Nową Larę?!

Ogółem to jestem w szoku,że tak szybko poznajemy concept arty...
Fabuła zapowiada się wyśmienicie...Jednak nie jestem do końca pewna tej mrocznej strony gry?
Czy,aby napewno to Tomb Raider? A gdzie urok Tomb Raider'a? Robią z tego horror...?

Z czasem zobaczymy.

[Phoebe Poison]

[ja-marta]

Arty prezentują się imho ciekawie, choć nie pasują mi do Lary stworki i łuk. Ale, te "drobne" nowości, mogą być całkiem fajne. A samo zwiedzanie wyspy wydaje mi się świetnym pomysłem.
Nie wiem czego oczekiwać po TR9, w szczególności po "tytule" Origins. Prezentacja początków Lary? A co z TR4 i jej odwiedzinami w Kambodży? Zawsze wydawało mi się, że to właśnie był początek dla Lary. Tu dopiero ją uczono wszystkiego.

Jednakże, widząc nową Lare przyszły na myśl mi dwie osoby. Rhona Mitra i Kate Beckinsale. Po zestawieniu zdjęć Rhony, widzę, że podobieństwo jest ogromne

wieksza wersja zdjęcia Rhony http://img140.imageshack.us/i/screen002wjg.jpg/

A tu Kate

I tak tylko nasunął mi się ten związek/umowa/whatever, który zaistniał między twórcami gry a filmem.

[Kyo]

ja-marta poniższy pic chyba może pozostać bez komentarza, bo podobieństwo Rhony do nowej Lary raczej nie może być przypadkowe. Może to jakiś znak z nie...idos ?

Znajdź różnice :



Byłbym wniebowzięty gdyby się okazało, że Mitra wcieli się w filmową Larę. Nie jest może tak rewelacyjną i wszechstronną (i znaną) aktorką jak Jolie, ale role twardych babek ma już za sobą. Odkąd ją zobaczyłem (wieki temu) jest dla mnie tą "prawdziwą" Larą. Po prostu to poczułem Na YT jest pełno różnych fragmentów filmów w których grała. Można zobaczyć, że Mitra z pewnością podołałaby tej roli: ma piękne ciało, seksowną mimikę twarzy (iście Larową) i głos, przy którym ten Angie to pisk nastolatki Do tego trzeba dodać wspomniane doświadczenie w tego typu rolach. Nie wspomne już, że jest rasową brytyjką. Zresztą czas pokaże. No i byleby nie padło na Megan

TR: Origins, te "początki" mogą oznaczać pierwszą naprawdę hardkorową przygodę Lary, po której stała się całkowicie samodzielna, odważna, taka jaka jest potem np. w Anniversary. Zawsze chciałem zobaczyć Miss Croft jako amazonke, biegającą po jungli z łukiem - takie były moje pierwsze skojarzenia gdy ją "poznałem" w TR1
Ciekawe czy Lara stworzy z koniem jakąś więź emocjonalną? Może nazwie go Alister albo Zip?? Tak jak książe Persji miał osła imieniem Farah.

Ide się modlić, żeby te wszystkie ploty i przecieki okazały się prawdą

[Rob3rt]

[Nepheline]

Jak dla mnie to TR poszedł w najgorszym możliwym kierunku czyli w stronę Survival Horroru, gatunku którego szczerzę nienawidzę, tak samo zresztą jak filmowych horrorów i resztę rzeczy, które śmieszą ludzi poprzez zawał serca - nie moja działka niestety.

Najbardziej oczekiwałabym połączenia TR 2 & TR 3 & TR AOD czyli trochę staroci, trochę miasta i trochę RPG, ale zrobionego na serio, a nie jak w przypadku Legendy dla 10 latków. Nie przeszkadzał by mi wtedy 1 straszny epizod, pod warunkiem, że reszta gry byłaby normalna. TR przez całą swoją historię nigdy nie zmienił swojego głównego toru drogi i był grą akcji. Japończycy jak to Japończycy kochają się w SH... Ale specjalnie powstają gry takie, a nie inne żeby ludzie mieli wybór... RPG, wyścigi, gry akcji, sportowe... Gdyby mi nagle z serii Need 4 Speed zrobili RPG to bym się wkurzyła - nie o to w grach chodzi. Nigdy nie sięgnęłabym po Silent Hill, Left 4 Dead itp. i nie wiem, czy TR 9 nie będzie pierwszym TR po którego również nie sięgnę, a jestem hmm... nieskromnie mówiąc wieloletnim i dość związanym z serią graczem. Ale może nie mam się co przejmować idąc tym tropem, TR 10 może być strategią, a TR 11 symulatorem lotów, bo twórcy chcą odświeżyć serię