FAQFAQ  SearchSearch  MemberlistMemberlist  UsergroupsUsergroups RegisterRegister  Log inLog in

 Announcement 

Forum „tylko do odczytu”

Zapraszamy do dyskusji w naszej
Grupie World of Tomb Raider na Facebooku



Previous topic «» Next topic
SNY
Author Message
Marlencia34 
Nowicjusz



Joined: 16 Jun 2009
Posts: 13
Posted: 01-07-2009, 13:55   

mari wrote:
Na koszmary podobno pomaga łapacz snów - taki... hmm.. wisior z piórami? xD
Zawiesza się go nad łóżkiem i niby wychwytuje złe moce czy coś.
Taki przesąd, który podobno działa.

A ja się nawet dziwie, bo bardzo dawno nie śniły mi się żadne koszmary.
Mam same przyjemne sny. Chociaż w ten sposób mogą się pospełniać moje marzenia, które właśnie we śnie przybierają jakąś postać ogólną.





Łapacz snów mam zawsze zawieszony nad łóżkiem i czasem działa czasem nie.Kilka razy miałam złe sny i nie pomógł.Ale czasem jednak zadziałał.
_________________

 
 
Scion 
Podróżnik



Joined: 06 Apr 2007
Posts: 552
Location: Choirgirl Hotel
Posted: 01-07-2009, 14:36   

Marlencia34 wrote:
Ale czasem jednak zadziałał.
Skąd możesz to wiedzieć?!

To może ja też się wypowiem. Osobiście nie wierzę w jakieś bajki o znaczeniu snów, mimo, że kupuję pełno senników itp. Lubię to po prostu. Dobre na nudę :P

Otóż ja popieram w całości naukowe wyjaśnienie. Tzn. śnimy tylko z powodu "odpoczynku" naszego mózgu podczas snu(spania, żeby mi to ktoś zaraz czegoś nie wytknął). Żadna część mózgu nie przestaje pracować, nawet gdy śpimy. Także ta, która odpowiada za zmysły, wyobraźnię etc. Pozostaje ona w stanie spoczynku, i nie jest kontrolowana(można powiedzieć, że SIĘ nie kontroluje, albo wysyłanych impulsów). I sny to właśnie niekontrolowane impulsy wysyłane przez te części mózgu. Wszystkie nasze wspomnienia(mam tu na myśli wszystko co w życiu, zobaczyliśmy, usłyszeliśmy, odczuliśmy etc. Od poznania kolorów, zapamiętania nazw, mowy, po wiedzę np. z matematyki i wspomnienia z przeżyć) zostają jakby zmieszane, gdyż nie są kontrolowane i tworzy się sen. Dlatego sny są często dziwne, głupie, nierealne etc. A koszmar, no po prostu tak złożony sen, że wydaje się nam straszny(rzadko) lub normalny sen + impulsy z wiadomością, że mamy się bać.

No właśnie. Nie zastanawialiście się nigdy dlaczego boicie się koszmarów?! Dlaczego nawet jak taki zapamiętacie, wydaje się on wam raczej głupi niż straszny? No właśnie tylko z powodu tego impulsu.

Dlaczego głównie nie pamiętamy snów? Bo część mózgu odpowiedzialna za zapamiętywanie również nie kontroluje impulsów, które przyjmuje. Wszystko, co widzimy, słyszymy, czujemy etc. zostaje automatycznie zapisane, a podczas snu nie. Dlatego tylko niektóre sny udaje się nam zapamiętać.

Ja osobiście nie zapamiętuję wielu snów. Ale mam takie coś, że wiem kiedy śnię. Mam tego świadomość. Nawet jeśli to jest koszmar. I to jest właśnie głupie. Wiem, że śnię, a boję się. Po przebudzeniu wiem, że śniłem, ale zazwyczaj nie wiem o czym. Z koszmarów, pamiętam tylko dwa, które kiedyś śniły mi się często, a teraz tylko jak mam gorączkę :P Pierwszy jest absurdalnie głupi, i w żadnym wypadku straszny. A jednak jak go śnię i mimo tej świadomości boję się. Drugi jest jeszcze głupszy. Wiem o czym jest, ale nie potrafię tego opisać, gdyż jest tak porąbany, nierealny i w ogóle, że nie mogę znaleźć słów, aby go opisać. Takich słów w ogóle nie ma, nie ma takich rzeczy jakie mi się śnią.

Nie wiem jeszcze jak wy "widzicie" obrazy we śnie, ale ja widzę wszystko jakby przenikające czarnym kolorem. Tak jakby film animowany zrobiony z kolorowych plam układających jakieś obrazy na czarnym tle. I głównie zamglone. :gupek:

Próbowałem już kontrolować swoje sny, ale mi to nie wychodzi. Nie chodzi mi o OOBE, żeby zaraz ktoś mi z tym nie wyskoczył. OOBE to coś innego, czego jeszcze nie próbowałem.

Sny można kontrolować, jeśli w tej chwili, w której zapada się w sen, spróbuje się w pełni świadomym(cholernie trudne, gdyż w tym momencie już prawie nic ze świadomości nie zostaje) uwierzyć, że można snem kontrolować. I wtedy można podobno robić wszystko.

To tyle o moich snach i moim zdaniu na ten temat.

:narka: :wotr: :pozdro:
_________________
kill, eat the male. kill, eat the male
 
 
mari 
Podróżnik



Joined: 27 Mar 2007
Posts: 258
Location: Poznań
Posted: 01-07-2009, 17:19   

Scion wrote:
Ale mam takie coś, że wiem kiedy śnię. Mam tego świadomość. Nawet jeśli to jest koszmar. I to jest właśnie głupie. Wiem, że śnię, a boję się.


Czasem też tak mam. Jednak jeżeli mam taką świadomość podczas koszmaru, to nie jest to przyjemne uczucie. Boję się, a nie mogę się obudzić. Chcę otworzyć oczy, ale nie mogę. .___.

Scion wrote:
Sny można kontrolować, jeśli w tej chwili, w której zapada się w sen, spróbuje się w pełni świadomym(cholernie trudne, gdyż w tym momencie już prawie nic ze świadomości nie zostaje) uwierzyć, że można snem kontrolować. I wtedy można podobno robić wszystko.


Kurczę. Dla mnie wychodzi na to, że czasem umiem tak kontrolować.


Jeszcze ostatnimi czasy, śni mi się to, co chcę.
Nie pamiętam, kiedy ostatnio miałam jakiś koszmar. Po prostu przed snem, pomyślę sobie, o czym bym mogła śnić i te obrazy ukazują mi się faktycznie. Nie wiem, czy takie coś ma specjalną nazwę, czy jest to normalne, czy dziwne, ale od jakiegoś czasu tak mam.

Marlencia34 wrote:
Łapacz snów mam zawsze zawieszony nad łóżkiem i czasem działa czasem nie.Kilka razy miałam złe sny i nie pomógł.Ale czasem jednak zadziałał.


No to można powiedzieć, że w pewnym sensie jest to zwykły zabobon. A jednak :)
_________________
"Bo życie jest jak pudełko czekoladek.
Nigdy nie wiesz, na co trafisz"
<3
 
 
 
Scion 
Podróżnik



Joined: 06 Apr 2007
Posts: 552
Location: Choirgirl Hotel
Posted: 01-07-2009, 17:58   

mari wrote:
Kurczę. Dla mnie wychodzi na to, że czasem umiem tak kontrolować.


Jeszcze ostatnimi czasy, śni mi się to, co chcę.
Nie pamiętam, kiedy ostatnio miałam jakiś koszmar. Po prostu przed snem, pomyślę sobie, o czym bym mogła śnić i te obrazy ukazują mi się faktycznie. Nie wiem, czy takie coś ma specjalną nazwę, czy jest to normalne, czy dziwne, ale od jakiegoś czasu tak mam.

To co opisujesz to nie do końca kontrolowanie snu. Kontrolowanie snu to czynne uczestniczenie w jego fabule. Ty rządzisz i robisz w nim co chcesz. Ludzie mówią, że wszystko przeżywa się tam bardziej uczuciowo, i że można tam robić wszystko. Od latania po zawładnięcie galaktyką.

A nazwa - Świadome Sny ;)

Tu macie pierwszą stronę z brzegu, bo moją ulubioną usunęli: Świadome Sny
_________________
kill, eat the male. kill, eat the male
 
 
lechu1235 
Podróżnik



Joined: 13 Jan 2009
Posts: 433
Location: Poznan*
Posted: 12-07-2009, 18:30   

ja miałem dzisiaj bardzo realny sen... czułem wszystko, ślinę, smak soku itp.
śniło mi się że poszedłem na dyskę z moją kuzynką i jej koleżanką .. tańczyliśmy i zachciało nam się pić , kupiliśmy Colę .. a tam jakiś proszek czy cos wrzucili i straciliśmy przytomność , obudziliśmy się w środku nocy... one poszły na policje ja pieszo w środku nocy przez las... po drodze spotkałem moją eks i poszliśmy razem .. dotarłem do domu rankiem... i to koniec snu ;) jeszcze był tam wątek miłosny, kamieniami do zwierząt rzucałem itp... :> :>

Edit:
mi się dość często zdarza kontrolować sny.. tak samo było z tym że nie chciałem zeznawać ani jechać samochodem... nie raz mam tak że mogę wracać do jakiegoś snu i go zmieniać ... przez kilka dni śniła mi się nowa szkoła , sen zaczynał się tak samo a kończył inaczej . Trochę dziwne ;|
 
 
Qaviera 
Student



Joined: 24 Mar 2009
Posts: 39
Posted: 26-08-2009, 09:07   

Moje sny są .. normalnym dniem . Chociaż zdarzy mi się jakaś głupia historia .. Kilka razy coś w stylu Tomb Raidera .. xd lub .. szkoły o.O .
Kontroluję sen, mam włączoną podświadomość . Czuję wszystko, dlatego czasami trudno jest zorientować sie, czy to sen, czy nie .
Był moment, kiedy przez kartę graficzną nie mogłam grać w Underworlda . To tak mi to weszło na psychike, że chyba przez tydzień pod rzad mi się wiecznie to śniło. Najlepsze było to, że w śnie wydaje ci sie to wszystko takie realne .. Wtedy nie grałam jeszce w TRU, a w śnie śnił mi się każdy level xd . Może z powodu fanatycznego oglądania scrennów,a później też cutscenek ( psychika nie wytrzymała, trza było się dowiedzieć, co jest grane ).
Teraz czasami mi się przyśni TR :D . Ale częściej dziwne złożone historie, których po prostu nie da się opowiedzieć xd .
 
 
 
Anissa 
Podróżnik



Joined: 22 Jan 2009
Posts: 265
Posted: 27-08-2009, 20:00   

Dzisiejszej nocy w końcu mi się coś śniło.
Za bardzo nie pamiętam co dokładnie, ale jakieś strzępy pamiętam.


Na początku byłam na statku, który zaczął tonąć, kiedy zatonął znalazłam się jakimś cudem na dnie oceanu i zobaczyła podwodną cywilizację. Ludzie normalnie tam pływali, nie potrzebowali butli z gazem. Tylko ja po pewnej chwili poczułam, że dłużej nie wytrzymam, więc przepłynęłam pod jakąś rurą statku i zaczęłam płynąć w górę, nie wiem skąd miałam na to siłę. Miałam wrażenie że brakuje mi powietrza, ale z drugiej strony wiedziałam, że jednak bym wytrzymała. Lecz jednak płynęłam dalej ku powierzchni. W końcu zobaczyła prześwit i po jakimś czasie wypłynęłam- wtedy się obudziłam. Podobał mi się ten sen :D

Wiem, że pominęłam wiele szczegółów, ale jak zawsze nie pamiętam ich. Jak to w snach bywa. Wiem jednak, że ten sen był o wiele lepszy niż jak go opisałam ;)

Kiedyś mi się śniło, że ktoś włamał się do domu i ja uciekłam na balkon. Obserowowałam złoczyńcę z okna, aż w koncu mnie zobaczył, wtedy weszłam do innego pomieszczenia przez otwarte okno. I tak się goniliśmy w kółko. On za mną na balkon, przeszedł przez to okno, wtedy ja znów uciekłam znów na balkon. Serioo, głupkowaty był ten sen ;)

Dużo razy mi się śniło, żę latam, po prostu miałam nagłe wrażenie nieważkości i pofrunęłam. Takie sny to ja lubię, Śniło mi się też, że jakaś grupa ludzi mnie goni, a moje nogi odmawiają posłuszeństwa i nie mogę biec dalej. Chyba jakieś trzy razy mi się to śniło..

Albo ten sen był okropny, jak nagle zaczęły mi się ruszać wszystkie zęby i zaczęły wszystkie wypadać. Byłam przerażona...Masakra ;)

Raz obudziłam się zapłakana, ale teraz już nie pamiętam dlaczego...

EDIT:

A raz śniła mi się moja zmarła prababcia. Problem polega w tym, że nigdy jej nie widziałam, a w śnie czułam, że to moja prababcia. Normalnie, weszłam do jej domu(do którego teraz jeździ moja babcia) a ona siedxiała na samym końcu na krześle. Podeszłam..i stanęłam z nią twarzą w twarz. Śniło mi się to jakieś 6 lat temu i nadal to pamiętam...
 
 
lechu1235 
Podróżnik



Joined: 13 Jan 2009
Posts: 433
Location: Poznan*
Posted: 27-08-2009, 20:30   

Quote:
Albo ten sen był okropny, jak nagle zaczęły mi się ruszać wszystkie zęby i zaczęły wszystkie wypadać. Byłam przerażona...Masakra


oj znam ten ból -.-
raz śniło mi się że walnąłem zębami o klamkę i wszystkie zaczęły mi wylatywać po kolei , mama latała mi za protezą ale nigdzie nie mogła znaleźć :gupek: :gupek:


Quote:
Śniło mi się to jakieś 6 lat temu i nadal to pamiętam...


a ja pamiętam sen jak miałem 6 lat

pamiętam to do dziś jak babcia kazała mi schować cukier do szafki i poszła do pokoju
a ja go rozsypałem i żeby nie wiedziała o tym , cały cukier ze szafki zjadłem

a teraz najlepsze całej sprawie przyglądało się... słońce :hehe: :hehe: :hehe:
stało w drzwiach z taką miną jaką robiła moja mama


wszystkie moje sny z dzieciństwa były dziwne -_- :>
 
 
Anissa 
Podróżnik



Joined: 22 Jan 2009
Posts: 265
Posted: 27-08-2009, 20:48   

lechu1235 wrote:
oj znam ten bul -.-
raz śniło mi się że walnąłem zębami o klamkę i wszystkie zaczęły mi wylatywać po kolei


no, duzej liczbie osób takie coś sie śnilo ;) Mam nadzieję, że taki koszmar nigdy mi sie już nie przyśni. W sumie to rzadko śnią mi się koszmary, chyba nie mialam juz rok, lub nawet więcej..Całe szczęście.

lechu1235 wrote:
a ja pamiętam sen jak miałem 6 lat


Oj, z tego okresu to trudno jest mi sobie cokolwiek przypomnieć. Chociaż pamiętam, że miałam fajne sny, ale nie pamiętam o czym :P

Najbardziej lubię sny, gdzie można robić rzeczy nadzwyczajne. Gdzie można zakosztować np. latania. To jest niesamowite. Realnie niemożliwe, ale może zdarzyć się w sanach i wtedy ma się wrażenie, że to jest realne ;) Albo ten ostatni sen z tonącym statkiem był zaczepisty ;)
 
 
Łukasz 
Podróżnik



Joined: 05 Nov 2007
Posts: 701
Location: Gorzów
Posted: 28-08-2009, 00:03   

lechu1235 wrote:
wszystkie moje sny z dzieciństwa były dziwne -_-

Jeśli chodzi o sny z dzieciństwa to w moim przypadku było by tu dużo mówić. Pamiętam jak miałem sen na którym z pod łóżka wyskakiwała żywa rękawica i nazywała się "wrzeszcz". Na jawie myślałem, że to się dzieje naprawdę, bo jeszcze wtedy nie wiedziałem co to jest sen. Teraz jak to wspominam to śmiać mi się chce i myślę sobie jakie ja miałem wybujałe fantazje :swirek: Może za chwilę mi się coś przyśni, ponieważ zaraz idę spać :zzz:
_________________
Witaj Guest
 
 
 
Denerith 
Nowicjusz



Joined: 02 Sep 2009
Posts: 20
Posted: 03-09-2009, 20:26   

"Wrzeszcz" - niezłe. Ja kiedy byłam mała, śniły mi się sceny z horrorów, których i tak nie pozwalano mi oglądać. Kiedyś, pamiętam to do dziś, miałam pewien dość dziwny sen. Pamiętam że zasnęłam przy jakiejś tam bajce o koniach. No i sen był.. Em... ^^' No więc tak, najpierw zaczęło się od tego, że razem z koleżanką oszukiwałyśmy (nie mam pojęcia jakim sposobem) na grach - automatach :lol: Później jakimś sposobem znalazłam się na jakiejś polanie O.O Obok był żywopłot, a w oddali jakieś stadko koni. Nagle konie się spłoszyły, i jakiś dziki jeździec zaczął jechać na biednym koniku w moim kierunku. Wyglądał jak... Janosik xD Przynajmniej coś w tym rodzaju. Długowłosy facet z ciupagą w ręku :lol: No i nagle wyciągnął pistolet, i mnie zastrzelił, a ja cała zapłakana się obudziłam, i pobiegłam z krzykiem do matki xD Przez trzy dni siedziałam w łóżku i strasznie się bałam ,z ów koleżanką nie gadałam. Później mi przeszło, a teraz po prostu się śmieje ^^ To były czasy xD Teraz w ogóle nie śnią mi się horrory. Jakieś tylko badziewia, przez które tak mocno śpię, że nie słyszę budzika do szkoły >.O
_________________

 
 
 
x*kinga*x 
Praktykant



Joined: 20 Oct 2008
Posts: 136
Location: Przemków (;
Posted: 05-09-2009, 16:17   

Anissa wrote:
Dużo razy mi się śniło, żę latam, po prostu miałam nagłe wrażenie nieważkości i pofrunęłam.

Też miewam często tego typu sny i uważam je za najprzyjemniejsze, najlepsze :D
Ale 90% moich (i chyba nie tylko) snów są zupełnie bez sensu. To normalne. Ostatnio na przykład miałam sen, że w moim mieście był koncert Eminema (można pomarzyć ^^). Jeszcze inny był taki, że jakiś morderca ganiał mnie po całym mieście z siekierą, ale ja byłam niezwykle szybka i mu uciekłam.

A miał ktoś kiedyś jakiś proroczy sen? ;)
_________________
moje motto: zawsze walcz do końca - nie poddawaj się!
 
 
 
Mr Macphisto 
Emocjonalny kaktus



Joined: 19 Dec 2003
Posts: 2125
Location: Warszawa
Posted: 06-09-2009, 14:35   

Uuuaaa, no pewnie :D Na przykład śniło mi się, że nie wysłałem w pracy ważnego maila na czas. Po prostu zapomniałem. Ze dwa dni później faktycznie był z tym mailem problem. Co prawda wysłałem go normalnie i zgodnie z wszelkimi standardami, ale dotarł o dwie minuty za późno. Dwie minuty sprawiały, że stawał się równie nieważny jak gdyby w ogóle nie doszedł. Nie powiem, żebym był wtedy zaskoczony :D
_________________
C'mon Barbie, let's go party
 
 
Esmeralda 
Wombat



Joined: 02 Nov 2008
Posts: 367
Location: Wałbrzych
Posted: 08-09-2009, 14:59   

Ja nie wierzę w prorocze sny, bo niby jak takie coś miałoby się odbywać ? ;) Znam pewną osobę, która jest przekonana, że to prawda i często mówi np. :
- Stanie się coś ważnego. Śniły mi się konie, więc niebawem nadejdzie jakaś zaskakująca wiadomość.
Raz to się sprawdza, raz nie, więc to raczej zwykłe zbiegi okoliczności. :)
 
 
Łukasz 
Podróżnik



Joined: 05 Nov 2007
Posts: 701
Location: Gorzów
Posted: 11-09-2009, 16:16   

Ostatnio mój kolega powiedział, że jeżeli zaśnie i zapada w sen to on tam sobą steruje. Nie wiedziałem do końca o co mu chodzi, ale mówił, że świetnie się przy tym bawi. Powiedział nam też, żebyśmy spróbowali odnaleźć się w śnie tylko raz to potem nie będzie problemu ze zrobieniem tego. Według mnie to jest ciekawe. Co wy na to ? :)

[ Komentarz dodany przez: e_g: 11-09-2009, 16:55 ]
OOBE, google it.
_________________
Witaj Guest
 
 
 
Anissa 
Podróżnik



Joined: 22 Jan 2009
Posts: 265
Posted: 27-09-2009, 14:01   

Jej, ale miałam dziś dziwny sen.
śniło mi sie ze w moim brzuchu był Obcy--> no wiecie ten z filmu ;)
no i go czułam w brzuchu, rósł coraz bardziej a mi było coraz cieżej. mialam wrazenie ze pekną mi żebra.
poszlam do szpitala i mnie badali, powiedzieli, że nie mam tego czegoś w środku [dziwne byly te badania]. ale ja milam 100% pewność że w moim brzuchu jest Obcy.
no i sen skończyl się na tej wizycie w szpitalu. Może to i dobrze, ale na poczatku zła bylam, że akurat musialam obudzić sie w takim momencie. :/

może śnilo mi się takie coś bo chyba jakiś tydzień temu oglądałam film ,,Obcy kontra Predator.''

:D
 
 
Łukasz 
Podróżnik



Joined: 05 Nov 2007
Posts: 701
Location: Gorzów
Posted: 27-09-2009, 15:02   

Jak obudziłaś się w takim momencie to możliwe, że będzie ciąg dalszy snu :D Ja tak nieraz miałem :)

Mi dzisiaj się śniło, że byłem na jakiejś dziwnej planecie. Później jak uniosłem się wyżej i widziałem inne planety to w jakiś dziwny sposób łączyły się ze sobą za pomocą żółtego promienia świetlnego :szok: Potem spadłem na ziemię to niewiedzieć dlaczego znalazłem się w sklepie, a tam miałem jakąś misję do wypełnienia i tak się skończył mój sen ;)
_________________
Witaj Guest
 
 
 
Integral 
Archeolog



Joined: 10 Jun 2006
Posts: 2538
Location: Sin City
Posted: 28-09-2009, 12:02   

To co, opowiastkę ze stajni Integry? :p
Uprzedzę tylko, że to raptem jeden z tysiąca i więcej tego typu snów, które miewam praktycznie codziennie. I nie, nie przeraża mnie coś takiego ;].

W moim śnie odwiedziłam mojego dobrego znajomego w jego nowym domu w Poznaniu. Miałam u niego nocować, więc zostawiłam swoje rzeczy w pokoju, który mi wskazał, dość surowo urządzonym (zaraz po remoncie), z pewnym nietypowym, w porównaniu do przeciętnego/skromnego wystroju wnętrza, elementem, mianowicie prostokątnym obniżeniem sufitu na środku. W trakcie oglądania jego parterowego lokum poprosiłam go, byśmy udali się na strych, ciekawa byłam czy i jak jest urządzony. Ku mojemu, cokolwiek niewielkiemu jednak, zdziwieniu okazało się, ze strych jest ledwo zakonserwowany i prędzej przywodzi mi na myśl więźby dachowe średniowiecznych kościołów niż w jakikolwiek sposób zagospodarowany strych w domu. Stare, pociemniałe drewno, ciemność, zapach wilgoci itd. Im szliśmy dalej tym dziwniejszą woń czuliśmy aż w końcu doszliśmy do miejsca bezpośrednio nad moim tymczasowym pokojem. Z ciekawością zajrzałam do otworu w podłodze strychu, który to otwór "przebijał się" obniżeniem przez sufit piętro niżej. Zobaczyłam tam jakieś igliwia, trochę ziemi, stare szmaty. Podeszłam i odgarnęłam wierzchnią warstwę w/w, gdy moim oczom ukazała się sportowa bluza, potem dżinsy, na końcu dłoń. Nie bez przerażenia "odkopaliśmy" ze znajomym resztę i cóż, okazało się, że w dole leżą zwłoki trzyosobowej rodziny - matki, ojca i na oko 15-letniego syna - brudne od ziemi, poskręcane, upchane w zbyt ciasny otwór.
Czegokolwiek nie należałoby zrobić w takiej sytuacji, zeszliśmy na dół, uspokoiliśmy się po czym położyliśmy spać. Z jakiegoś powodu nie mogliśmy w tej chwili ani wezwać żadnych służb, ani ja nie mogłam się przenieść do innego pomieszczenia. W każdym razie pamiętam niesmak z jakim kładłam się widząc sufit jak i zaciekawienie, z jakim obserwowałam duchy rodziny, które spotykałam potem przez całą noc.

Jaki z tego morał? Nie kupować domów po okazyjnej cenie -_- bo małe jest prawdopodobieństwio, że "lokatorzy na gapę" będą się dorzucać do rachunków.
_________________
; p ; >>
 
 
KubiszoN 
Nowicjusz


Joined: 01 Jan 2010
Posts: 8
Location: Lubartów
Posted: 10-01-2010, 09:50   

Valkiria wrote:
A czy ktoś wieży w sny, które niby są wspomnieniami swojego "klona"? Ro niby trochę dziwne . A np. na drugi dzień to się dzieje .



Ja wierzę, bo tak mam
Ostatnio coraz częściej tak mam...
Budzę się rano i o tym pamiętam, potem zapominam a jak To zaczyna się dziać to takie uczucie DEŻAWI ^^ "to już było, ja to z kądś znam"
Mniej więcej tydzień temu śniło mi się, iż idę z kumplem ulicą, mija nas babcia i nagle ona zasłabła, wszyscy "skamienieli" a ja się rzuciłem, zadzwoniłem na 999 i uratowałem babcię...

A teraz zgadnijcie co się przedwczoraj stało?
Wszystklo z najdrobniejszymi szczególami zostało odzwierciedlone. Nawet babcia była ubrana w takie samo palto i wyblakły RuShOfffY moherowy berecik ...

Dziwne... Czy ktoś jeszcze tak ma ???
A może jestem mutantem ???
 
 
 
ninti 
Obieżyświat



Joined: 02 Jan 2004
Posts: 799
Location: Lublin
Posted: 10-01-2010, 11:02   

Moim standardowym i często powracającym snem są wypadające zęby, podobno to źle wróży, wg senników - choroba lub śmierć. Ale jak na razie nic takiego się nie zdarzyło. Choć przyznam że nie należy to do przyjemnych uczuć, bo uczucie ust pełnych 'wypadniętych' zębów mogę sobie odtworzyć w myślach nawet teraz :P .

Czasami sprawdzam senniki, ale traktuję to raczej na luzie. Wydaje mi się, że zny są raczej odzwierciedleniem naszych pragnień lub przemielonymi w naszej głowie przeżyciami ubiegłego dnia.
_________________
Musisz wiedzieć, Guest, że jem mięso, palę, piję alkohol i biorę narkotyki. Jestem wotrowiczem, a wotrowicze takie rzeczy robią.
 
 
Mo
[Deleted]

Posted: 10-01-2010, 11:49   

apropo wypadających zębów - jednego dnia śniło mi się, jak to jeden taki trzonowy wypadł, ale co najlepsze: jego równa połowa, jeszcze się "zachwycałam", bo to był piękny przekrój hahahah ;p schizolskie sny.
 
 
bobonton2 
Podróżnik



Joined: 31 Aug 2007
Posts: 519
Location: P-ń
Posted: 10-01-2010, 14:04   

ninti wrote:
Moim standardowym i często powracającym snem są wypadające zęby, podobno to źle wróży, wg senników - choroba lub śmierć. Ale jak na razie nic takiego się nie zdarzyło. Choć przyznam że nie należy to do przyjemnych uczuć, bo uczucie ust pełnych 'wypadniętych' zębów mogę sobie odtworzyć w myślach nawet teraz :P .


Mam dokładnie to samo :o Tzn kiedyś miewałem częściej, na szczęście. Uczucie też pamiętam. Najbardziej zadziwiające jest to, że zawsze zaraz po wybudzeniu z tego koszmaru sprawdzam czy zęby są na swoim miejscu :D .

Kiedyś (jakoś przed 12 rokiem życia) też bardzo często miewałem sny, w których nie mogłem się ruszyć.
Przykład 1: Jest noc, jestem w swoim łożu. Wstaję, wychodzę na środek pokoju, po czym przez okno, jakieś 1,5 metra przede mną, wyglądają UFOludki. Ja jestem tak przerażony, że nie mogę nawet skinąć palcem, co tu dopiero mówić o ucieczce... I tak sobie stoję, aż w końcu budzę się zlany potem :( .
Przykład 2: Znowu noc, wszyscy śpią, do domu wchodzi złodziej. Ja wstaję z łóżka i zaczynam gdzieś uciekać... z tym że moje ruchy są tak powolne, że prawie wcale się nie poruszam :D Złodziej mnie goni, przy schodach mnie dopada i dźga nożem. Ja równie powolnie opadam i, gdy jestem już na kolanach, sen się kończy.

Oczywiście nie wierzę w żadne senniki i inne tego typu bzdury, ale myślę że takie sny, oprócz wywoływania w nas pewnych emocji w celu wytworzenia adrenaliny, mogą zwracać naszą uwagę na pewne niedobory (np. wypadanie zębów- wapń, fosfor i co tam jeszcze... A powolność- brak ruchu albo coś w ten deseń).
 
 
Łukasz 
Podróżnik



Joined: 05 Nov 2007
Posts: 701
Location: Gorzów
Posted: 10-01-2010, 19:13   

Ja nieraz mam tak, że jak jakiś sen mi się przyśni to dziwnym zbiegiem okoliczności się sprawdza. Miałem raz strasznie głupi sen. Jestem w Chinach i nagle w paru miejscach wybucha coś w ziemi. W miejscu wybuchu były dziury takie, że widać było kosmos :o Kiedy wstałem rano usłyszałem w radiu, że w moim mieście jest bomba. A było to 28 listopada 2008 r. Więc odnoszę wrażenie, że coś się z tym wiąże :szok:
_________________
Witaj Guest
 
 
 
Argemen 
Nowicjusz



Joined: 26 Feb 2009
Posts: 25
Posted: 10-01-2010, 19:50   

Kurw*. Przestańcie pierdzielić o wizjach, bo to jest gów** prawda :| . Oczywiscie, może wam się przyśnić, że o 8 wstaniecie, co jet prawdopodobne, bo jeśli sobie pomyślisz, że chcesz wstać o 8 to o tej godzinie wstaniesz. Tylko trzeba mieć mocny umyśł. Wszystko co się dzieje we śnie, jest tym, co sobie myślimy. Rzeczy we snach mogą być tak realne, że nawet nie zauważycie różnicy. I normalne wydają nam się we śnie rzeczy. które są nienormalne. Że np, podchodzi do Ceibie batman i daje ci prezent. DOpiero jak się obudzisz i będziesz to pamiętał to sobie pomyślisz: "O, jakie głupie rzeczy mi się śniły". Ja np. OStatnio zacząłem się snem interesować, i coraz częściej mam świadome sny, i robię WSZYSTKo co chcę. Mogę skakać z wieży Aifla, zabić prezydenta, cokolwiek. Jeto to bardzo ciekawe, polecam wam poczytać o tym w internecie. A tak apropo bobonton2, ja też tak często miałem, ale topewnie winika z tego, że twój sen już dobiegał końca, a twoje ciało jak śpisz jest sparaliżowane. Czyli już wychodziłeś na jawę, ale jeszcze miałeś sen, więc to prawdopodobnie wynika z tego.

[ Komentarz dodany przez: K@t: 10-01-2010, 19:52 ]
Ejże! Pisz kulturalnie i przede wszystkim sprawdzaj posty przed wysłaniem, bo się ich czytać nie da!
Ostatnie ostrzeżenie.
 
 
 
Tambylec 
Praktykant


Joined: 08 Feb 2009
Posts: 103
Posted: 05-05-2010, 23:26   

Moje sny... Łoooł, to już wyższa szkoła jazdy.
Jako że jestem człowiekiem, którego wyobraźnia przekracza wszystkie bariery, często mi się zdarza przerażać samego siebie. Ostatnio miałem... z braku laku niech będzie to koszmar... w którym to tańczyłem wraz z kolorowymi żelkami Haribo (!) pogo (!!), w stroju kąpielowym (!!!), w kinie miejskim (!?!?!?). W dodatku w tle leciał hymn narodowy. Nagle z sufitu spadła moja matka i okładając mnie gazetą zaczęła drzeć się na mnie "I ZA CO DZIADYGO KISIELU NIE ZAMIESZAŁEŚ?!"... Od tego momentu zawsze pamiętam, by po spożyciu posiłku odczekać godzinę, zanim pójdzie się spać. I nie oglądać anime wieczorami...
 
 
Display posts from previous:   
Reply to topic
You cannot post new topics in this forum
You cannot reply to topics in this forum
You cannot edit your posts in this forum
You cannot delete your posts in this forum
You cannot vote in polls in this forum
You cannot attach files in this forum
You cannot download files in this forum
Add this topic to your bookmarks
Printable version

Jump to:  

© 2002 - 2021 World of Tomb Raider | WoTR na Facebooku



Nasze strony wykorzystują pliki cookies. Używamy informacji zapisanych za pomocą cookies i podobnych technologii m.in. w celach reklamowych i statystycznych oraz w celu dostosowania naszych serwisów do indywidualnych potrzeb użytkowników. Więcej o cookies powie Ci wujek Google.

phpBB by przemo