Amanda Evert & Jacqueline Natla |
Author |
Message |
Maati
Obieżyświat
Joined: 13 Jan 2007 Posts: 1016 Location: Kraków
|
Posted: 14-11-2009, 23:47
|
|
|
Quote: | jest zbyt "urodziwa" |
Właśnie fakt że tak wyglądała podkreślał jej arogancję i ogólny brak szacunku dla innych istot. Można powiedzieć, "wyrachowana suka" A Amanda? Zarówno w TRL jak i w TRU nie znaczyła dla mnie więcej niż jakikolwiek inny wróg z poprzednich części. A czepianie się zębów, no cóż Ujmę to tak: bez przesady. I taka mała rada na przyszłość, zainwestuj w słownik bo biada ci. |
|
|
|
|
Invicta
Podróżnik
Joined: 22 Jun 2011 Posts: 283 Location: Znikąd :)
|
Posted: 11-08-2011, 19:04
|
|
|
Mnie bardzo ucieszył powrót Amandy, to jedna z moich ulubionych postaci. Jest znacznie ładniejsza niż w Legendzie (no, ale to zależy też od możliwości graficznych, wiem). Pod koniec gry odrobinę mnie zaskoczyła, w końcu pomogła Larze wydostać się z Helheimu, a wiadomo przecież, jak to z nimi było - po wydarzeniach z TRL niezbyt się lubiły... Spodobała mi się moc kamienia Amandy, już nie ograniczającą się do przywoływania potworka, ale służąca do porządnej walki. Zabrakło mi tylko tych jej tatuaży i zimowego stroju z Legendy. Mam naprawdę dużą nadzieję, że Amanda jeszcze kiedyś powróci... Po TRL i TRU nie wyobrażam sobie, że mógłby ją zastąpić ktoś inny!
Za to Natla wyraźnie zmieniła się z wyglądu, i to zdecydowanie na dobre. W Anniversary urodą nie grzeszyła, na szczęście w Underworld się poprawiła. Za to jej cel pozostał ten sam - wieczne dziamdzianie o Siódmej Erze i zniszczeniu świata i robienie wszystkiego, żeby do tego doprowadzić - a Lara oczywiście psuje jej plany . Po pudełkach z wyraźnie widocznym napisem "NATLA" w TRL byłam gotowa na jej powrót i zaskoczenia nie było. Zastanawiam się tylko, czy Natla znów cudem przeżyje i znów się kiedyś pojawi... To całkiem możliwe, skoro ona nigdy nie wie, kiedy odejść na dobre, jak to Lara powiedziała |
_________________ Śmierć z nutką ironii zawsze boli...
|
|
|
|
|
Integral
Archeolog
Joined: 10 Jun 2006 Posts: 2538 Location: Sin City
|
Posted: 02-09-2011, 00:03
|
|
|
Invicta wrote: | Jest znacznie ładniejsza niż w Legendzie (no, ale to zależy też od możliwości graficznych, wiem) |
W sumie kwestia dyskusyjna. Nie powiedziałabym, żeby Amanda bardziej podobała mi się w TRU... owszem, podarowali jej trochę tej "simsowatości", ale jednocześnie nienaturalnie i niemiłosiernie wyostrzyli rysy twarzy.
O ile Natla zmieniła się BARDZO na plus (niech żyje Meryl Streep), o tyle Amanda stała się wg mnie karykaturą samej siebie. I te włosy... powinna zdecydowanie zmienić fryzjera . |
_________________ ; p ; >> |
|
|
|
|
krtomb
WoTR Team
Joined: 25 Nov 2006 Posts: 1097 Location: Helheim
|
Posted: 02-09-2011, 00:21
|
|
|
Mnie po oczach dały przede wszystkim nagle kompletnie nieobecne tatuaże Amandy. Nie wiem co spowodowało, że zniknęły całkowicie - nie ma nawet śladu po usunięciu. Twórcy zachowali się tak, jak gdyby te tatuaże z Legend były cokolwiek z naklejek po gumie do żucia i zeszły po pierwszej lepszej kąpieli z bąbelkami
Nie podobała mi się z resztą w Legend, bo - żywcem - została ściągnięta jej zadufana poza i foch po pozostawieniu w grobowcu co Von Croy w TR4 - zmieniła się z resztą w analogiczny sposób - zero inwencji twórczej...
Natla podobała mi się z koncepcją tych symboli na ciele - powinna je mieć - jakie pojawiające się niespodziewanie na skórze w momencie gdy przykładowo ciskała kulami ognia, albo kiedy pisała płomieniem po szklanej ścianie swojego więzienia. Natla generalnie to dość szeroki temat do eksploracji - w kwestii samej postaci - ale myślę, że Twórcy dość jasno zaznaczyli kierunek, w którym podążyć ma seria - nie w stronę klasyków, a czegoś nowego i znacznie świeższego (chociaż mentor i młoda Lara to też gdzieś było). Najbardziej przeze mnie lubianą postacią jest właśnie jednak Natla - interesujące jest jednak jak mimo regeneracji w machinie gdzieś w okolicach Helheimu - Natli skrzydła stają się kompletnie inaczej zbudowane z anatomicznego punktu widzenia. Skrzydła z Anniversary - powiedzmy sobie szczerze - miały straszyć i robić wrażenie, fizycznie nie uniósłby się na nich nawet koliber, bo były absolutnie niepraktyczne w budowie. Natomiast budowa wzorowana na skrzydłach nietoperza znacznie bardziej przypadła mi do gustu - te palczaste skrzydła, takie potężne i szerokie gdy rozpostarła je wokół siebie - super. Generalnie mam fetysz na skrzydlate postaci |
_________________ "In place of a dark Lord you would have a queen! Not dark but beautiful and terrible as the dawn! Treatreous as the sea! Stronger than the foundations of the Earth! All shall love me and despair!" |
|
|
|
|
HarryCruise
Gazela
Joined: 09 Jun 2007 Posts: 579 Location: Sawanna
|
Posted: 02-09-2011, 17:06
|
|
|
krtomb wrote: | Mnie po oczach dały przede wszystkim nagle kompletnie nieobecne tatuaże Amandy. Nie wiem co spowodowało, że zniknęły całkowicie - nie ma nawet śladu po usunięciu. Twórcy zachowali się tak, jak gdyby te tatuaże z Legend były cokolwiek z naklejek po gumie do żucia i zeszły po pierwszej lepszej kąpieli z bąbelkami |
Mnie się wydaje, że obecność tatuaży wiąże się bezpośrednio z Upiornym Kamieniem. Po tym, jak potwór opuścił ciało Amandy, tatuaże po prostu zniknęły. |
_________________
|
|
|
|
|
Invicta
Podróżnik
Joined: 22 Jun 2011 Posts: 283 Location: Znikąd :)
|
Posted: 02-09-2011, 20:22
|
|
|
HarryCruise wrote: | Mnie się wydaje, że obecność tatuaży wiąże się bezpośrednio z Upiornym Kamieniem. Po tym, jak potwór opuścił ciało Amandy, tatuaże po prostu zniknęły. |
Mogłoby tak być, ale nie na pewno, w końcu na Morzu Andamańskim, kiedy Amanda miała z powrotem swój naszyjnik, tatuaży dalej nie było. |
_________________ Śmierć z nutką ironii zawsze boli...
|
|
|
|
|
krtomb
WoTR Team
Joined: 25 Nov 2006 Posts: 1097 Location: Helheim
|
Posted: 02-09-2011, 20:35
|
|
|
Dokładnie - więc dla mnie ta teza trochę jest mało wiarygodna...
Z drugiej strony - pierścień transportowy w Nepalu według Legendy (widać w filmiku wstępowym nawet w TRU) uległ całkowitemu zniszczeniu (z nieznanych i nielogicznych przyczyn jak na "travel network - so - to -speak) a jednak z Helheimu Larę i Amandę wyrzuciło właśnie tam i mimo iż szkielecik po zwłokach z pierwszego filmiku z porwania do Avalonu matki Lary był to pierścień był nieuszkodzony... |
_________________ "In place of a dark Lord you would have a queen! Not dark but beautiful and terrible as the dawn! Treatreous as the sea! Stronger than the foundations of the Earth! All shall love me and despair!" |
|
|
|
|
kondo96
Praktykant
Joined: 13 May 2009 Posts: 199
|
Posted: 02-09-2011, 21:33
|
|
|
Myślę, że teza HarryCruise jest najprawdopodobniejsza.
Quote: | Mogłoby tak być, ale nie na pewno, w końcu na Morzu Andamańskim, kiedy Amanda miała z powrotem swój naszyjnik, tatuaży dalej nie było. |
No tak, ale Amanda odzyskała tylko naszyjnik, w którym potworka już pewnie nie było, bo Lara rozwaliła go w TRL. To tłumaczyłoby też dlaczego Amanda używa tylko tego czarnego "dymu" a nie potwora. Ale to tylko moje zdanie |
|
|
|
|
MoszuneK
Nowicjusz
Joined: 03 Nov 2011 Posts: 5
|
Posted: 03-11-2011, 13:14
|
|
|
Amanda - Bardzo zaskoczył mnie jej wygląd, wyładniała. Tatuaży nie ma.
Natla - Zaskoczyło mnie to, że tak się zmieniła.... Super kombinezon. |
|
|
|
|
artur02333
Nowicjusz
Joined: 19 Jan 2012 Posts: 4
|
Posted: 19-01-2012, 19:35
|
|
|
Jak dla mnie Natla wygląda lepiej w TRU.w TRA wyglądała staro a zwłaszcza jej szyja i w ogóle. w TRU wygląda młodo , aż trudno stwierdzić że ma tyle lat xd Co do amandy to bez zarzutów.Zawsze dla mnie wyglądała ładnie xd |
|
|
|
|
HarryCruise
Gazela
Joined: 09 Jun 2007 Posts: 579 Location: Sawanna
|
Posted: 19-01-2012, 20:46
|
|
|
artur02333 wrote: | Jak dla mnie Natla wygląda lepiej w TRU |
Moim zdaniem o wiele lepiej prezentuje się w TRA, przynajmniej jeśli chodzi o ogólny image. Długie paznokcie, twarz przypominająca ptaka (skojarzenia z harpiami jak najbardziej słuszne), no i elegancki ubiór bardzo jej pasuje. W TRU wszystkie atuty zostały jej zabrane, twarz wygładzona i zaokrąglona do granic absurdu, nos wyprostowany i ten jej piżamowy kombinezon... Dżizas, zero polotu. |
_________________
|
|
|
|
|
Integral
Archeolog
Joined: 10 Jun 2006 Posts: 2538 Location: Sin City
|
Posted: 20-01-2012, 02:07
|
|
|
Może i polotu zero jeśli chodzi o ymydż, ale za to moim zdaniem zyskała na charakterze coś, czego nie miała w TRA. Jakieś takie cwaniactwo starszej pani, która z niejednego miejsca scion kradła . Jeśli o to chodzi, uwielbiam Natlę.
Swoją drogą, że też Larcia ma zawsze na pieńku z blondynkami... |
_________________ ; p ; >> |
|
|
|
|
HarryCruise
Gazela
Joined: 09 Jun 2007 Posts: 579 Location: Sawanna
|
Posted: 20-01-2012, 10:28
|
|
|
Integral wrote: | zyskała na charakterze coś, czego nie miała w TRA. Jakieś takie cwaniactwo starszej pani, która z niejednego miejsca scion kradła |
No właśnie, tu się zgodzę, dlatego ubolewam, że wizualnie zrobili z niej batmana w piżamie ;/ Amanda mogła zainwestować w jakieś lepsze ciuchy dla swojego pieska w słoiku.
Integral wrote: | Swoją drogą, że też Larcia ma zawsze na pieńku z blondynkami... |
O tak, Amanda do dziś pamięta kąpiel w Peru, Sophia pamięta (albo i nie) kąpiel w wyładowaniach elektrycznych. A Natla kąpiel w lawie, przywalenie kolumną, kąpiel w eitrze, drugi raz w eitrze... Ta to dopiero ma dobrą pamięć. |
_________________
|
|
|
|
|
alFa [Deleted]
|
Posted: 21-01-2012, 16:44
|
|
|
Wiecie, są takie chwile gdy widzę lub słyszę coś, co jest dla mnie drażniąco niezrozumiałe, ale zapominam się zapytać, o co chodziło a potem się w duchu klnę, czego nie spytałem.
Ale tym razem muszę zapytać:
Dlaczego skończyła się przyjaźń między Amandą a Larą? Dlaczego Amanda nie skorzystała z otwartej bramy, podtrzymywanej siłą mięśni Lary i nie wypłynęła na zewnątrz? A skoro nie skorzystała, to o co miała wąty później? Tak mają blondynki? |
|
|
|
|
K@t
Spectre
Joined: 19 Apr 2004 Posts: 5455 Location: Poproś Tatę
|
Posted: 21-01-2012, 17:49
|
|
|
Quote: | Dlaczego Amanda nie skorzystała z otwartej bramy, podtrzymywanej siłą mięśni Lary i nie wypłynęła na zewnątrz? |
Bo spieprzyła się na nią tona kamieni i nie mogła się ruszyć? |
_________________
|
|
|
|
|
krtomb
WoTR Team
Joined: 25 Nov 2006 Posts: 1097 Location: Helheim
|
Posted: 21-01-2012, 18:45
|
|
|
Naprawdę nie wierzę, że przeczytałem powyższe pytanie... I w sumie nie wiem czy nie powinno się ono znaleźć w temacie o Rozwoju Człowieka... |
_________________ "In place of a dark Lord you would have a queen! Not dark but beautiful and terrible as the dawn! Treatreous as the sea! Stronger than the foundations of the Earth! All shall love me and despair!" |
|
|
|
|
HarryCruise
Gazela
Joined: 09 Jun 2007 Posts: 579 Location: Sawanna
|
Posted: 21-01-2012, 19:03
|
|
|
alFa, czy Lara miała na myśli Ciebie mówiąc Zipowi "that one didn't have a mind of its own"?
Grałeś z zamkniętymi oczami, czy może muzyka tak na Ciebie zadziałała, że poleciałeś do kibla i przegapiłeś ten ważny moment? |
_________________
|
|
|
|
|
alFa [Deleted]
|
Posted: 21-01-2012, 20:32
|
|
|
który moment? Jak się coś tam wali, jakieś kamienie? Dla mnie Amanda to głupia pipa i tyle. Jakby jej adrenalina podskoczyła to by zaraz wypłynęła razem z Larą. |
|
|
|
|
HarryCruise
Gazela
Joined: 09 Jun 2007 Posts: 579 Location: Sawanna
|
Posted: 21-01-2012, 20:34
|
|
|
alFa wrote: | Jakby jej adrenalina podskoczyła to by zaraz wypłynęła razem z Larą. |
Mi adrenalina skacze, kiedy czytam Twoje posty.
A moim zdaniem, Amanda stałaby w miejscu, nawet gdyby wdepnęła w kupę. To się nazywa scenariusz. |
_________________
|
|
|
|
|
alFa [Deleted]
|
Posted: 21-01-2012, 20:44
|
|
|
Quote: | Mi adrenalina skacze, kiedy czytam Twoje posty. |
Przykro mi, ale się dopiero rozkręcam, więc zainwestuj w baipasy.
Amandzie generalnie brakuje wielu rzeczy, od refleksu po opanowanie. To taki light shadow dla Larki, walony spowalniacz akcji i do tego jest "out of juice", jak to gdzieś tam w Underworldzie zaznaczyła. A alternative ending do TRU, kiedy chce rzucić głazem w Larkę, znakomicie oddaje jej tępą determinację do czynienia rzeczy, które nie mają żadnego sensu.
Haha! Nie lubię jej za wszystko.
I tej Natlówny też nie znoszę. |
|
|
|
|
artur02333
Nowicjusz
Joined: 19 Jan 2012 Posts: 4
|
Posted: 22-01-2012, 12:00
|
|
|
Ja tam uwielbiam Blondynki.A Natle i Amande poprostu uwielbiam bo to są laski z charakterem xd Jak Amanda miała wypłynąć jak jej sie noga zaklinowała w kamieniu jakoś tak bo ten kamień chyba spadł nie wiem dawno nie grałem w Legend. A miała pretensje do lary że ta uwierzyła w jej śmierć proste i logiczne. A jeśli chodzi o wygląd typu uroda Amandy i Natli to dla mnie raczej Amanda wygrywa xd Gdyby jeszcze miała długie włosy jak Natla w Anniversary to by było idealnie xd |
|
|
|
|
KamilM93
Praktykant
Joined: 17 Sep 2008 Posts: 163
|
Posted: 22-01-2012, 21:10
|
|
|
alFa wrote: | Wiecie, są takie chwile gdy widzę lub słyszę coś, co jest dla mnie drażniąco niezrozumiałe, ale zapominam się zapytać, o co chodziło a potem się w duchu klnę, czego nie spytałem.
Ale tym razem muszę zapytać:
Dlaczego skończyła się przyjaźń między Amandą a Larą? Dlaczego Amanda nie skorzystała z otwartej bramy, podtrzymywanej siłą mięśni Lary i nie wypłynęła na zewnątrz? A skoro nie skorzystała, to o co miała wąty później? Tak mają blondynki? |
http://www.youtube.com/watch?v=jyaVoynHOnM
Obejrzyj i odpowiedz sobie na swoje pytania. Jak miała wypłynąć skoro kamień upadł na jej stopę? |
|
|
|
|
HarryCruise
Gazela
Joined: 09 Jun 2007 Posts: 579 Location: Sawanna
|
Posted: 22-01-2012, 22:34
|
|
|
KamilM93 wrote: | Obejrzyj i odpowiedz sobie na swoje pytania. Jak miała wypłynąć skoro kamień upadł na jej stopę? |
Dobrze, już dobrze, ustaliliśmy to już ze 4 razy |
_________________
|
|
|
|
|
Łukasz
Podróżnik
Joined: 05 Nov 2007 Posts: 701 Location: Gorzów
|
Posted: 29-11-2012, 20:47
|
|
|
Amanda jest nawet fajna tylko trochę dziwna, bo do końca nie wiadomo czy jest za Larą czy przeciwko jej. Ale nawet ją lubię, bo dzięki niej Lara wydostała się helheimu. Tylko bez sensu było to, że wcześniej płynęła tym statkiem na Morzu Śródziemnym i mimo, że zatonął to potem pojawia się znowu na Morzu Andamańskim Jeśli chodzi o Natlę to uważam, że jako postać została dobrze stworzona, ale charakter ma zdecydowanie zły. Dobrze, że [spoiler:478ac22fec]wpadła na końcu do eitru i zginęła.[/spoiler:478ac22fec] Chyba pewne jest to, że w następnej części tych postaci nie zobaczymy. I dobrze, bo ciągnięcie dalej wątku z nimi byłoby nie na miejscu, a myślę, że wszystko zostało już wyjaśnione |
_________________ Witaj Guest |
|
|
|
|
MoszuneK
Nowicjusz
Joined: 03 Nov 2011 Posts: 5
|
Posted: 02-12-2012, 19:32
|
|
|
Łukasz wrote: | Amanda jest nawet fajna tylko trochę dziwna, bo do końca nie wiadomo czy jest za Larą czy przeciwko jej. Ale nawet ją lubię, bo dzięki niej Lara wydostała się helheimu. Tylko bez sensu było to, że wcześniej płynęła tym statkiem na Morzu Śródziemnym i mimo, że zatonął to potem pojawia się znowu na Morzu Andamańskim Jeśli chodzi o Natlę to uważam, że jako postać została dobrze stworzona, ale charakter ma zdecydowanie zły. Dobrze, że [spoiler:02006239d8]wpadła na końcu do eitru i zginęła.[/spoiler:02006239d8] Chyba pewne jest to, że w następnej części tych postaci nie zobaczymy. I dobrze, bo ciągnięcie dalej wątku z nimi byłoby nie na miejscu, a myślę, że wszystko zostało już wyjaśnione |
Ale jednak:
[spoiler:02006239d8]przeżyła, dopiero Doppelganger ją zabiła ostatecznie.[/spoiler:02006239d8] |
|
|
|
|
|