Czy korzystacie z solucji w trakcie gry? ;)) |
TRAOD przeszłem/-am ... |
Samodzielnie ;)) |
|
30% |
[ 41 ] |
Niekiedy podpierałem/-am się solucją |
|
60% |
[ 81 ] |
Nie dałbym/-ałabym sobie wogóle rady, gdyby nie solucje ;] |
|
8% |
[ 12 ] |
|
Voted : 134 |
Total Votes: 134 |
|
|
|
Author |
Message |
InviSible
Nowicjusz
Joined: 27 Jan 2007 Posts: 6
|
Posted: 29-01-2007, 12:13 Czy korzystacie z solucji w trakcie gry? ;))
|
|
|
Tak jak wyżej Ja np. korzystałam gdy już kompletnie brakowało mi weny jak przejśc dany level |
|
|
|
|
Rob3rt
Podróżnik
Joined: 06 Apr 2005 Posts: 718
|
Posted: 29-01-2007, 12:30
|
|
|
Ja zaznaczyłem:
Samodzielnie )
Bowiem, nigdy nie psuję sobie zabawy jaką jest odkrywanie nowych miejsc!
Aha... zapomniałem dodać: AoD nie przeszedłem, ale do pewnego miejsca sam doszedłem |
_________________ |
|
|
|
|
Lara13
Praktykant
Joined: 09 Nov 2006 Posts: 143 Location: Wawa
|
Posted: 29-01-2007, 18:16
|
|
|
Pamiętam jak grałam jeszcze w AoD to korzystałam z solucji co chwilę Inaczej nie doszłabym tak szybko do tej głupiej baby Boaz z którą się męczę od pół roku Korzystam z solucji tylko w Tomb Raider'ach, bo niektóre zagadki są na prawdę trudne |
_________________ All these accidents that happen,
Follow the dot. Coincidence makes sense only with you. You don't have to speak,
I feel emotional landscapes |
|
|
|
|
Szymon_Trent
Obieżyświat
Joined: 16 Jan 2007 Posts: 1170 Location: Polska :D
|
Posted: 31-01-2007, 16:23
|
|
|
Ja co prawda też używam solucji (nie bez przerewy bo musiałbym grę włanczać/wyłanczać), ale to dlatego że niektóre etapy są tak pomylone. Trudno wiedzieć o co chodzi. W Parisian Getto w jaką uliczkę wejsć??. no |
_________________ http://wmojejopinii.wordpress.com/ |
|
|
|
|
Barbie
Obieżyświat
Joined: 23 Dec 2003 Posts: 1442
|
Posted: 31-01-2007, 21:26
|
|
|
Martwi mnie obecne "zacofanie" graczy tombraiderowych, powiedzmy... młodszego pokolenia? Ja rozumiem zacięcia przy TR1, bo tam naprawdę niektóre ścieżki, sposoby przejścia levelu były pokręcone. Ale AOD? To tak jakby solucji przy Legendzie używać, naprawdę Idę, strzelam, otwieram dźwignią drzwi, idę, strzelam, idę. Przykre, a najgorsze wydaje się to, że twórcy mówiąc o trudniejszych zagadkach w remake'u TR1 na pewno nie mają na myśli powrotu do korzeni, bo to by ucieszyło tylko starych graczy, a młoda społeczność byłaby zdruzgotana. |
|
|
|
|
Kasia Trent
Tomb Raider
Joined: 22 Jun 2004 Posts: 4600 Location: Bristol
|
Posted: 01-02-2007, 13:10
|
|
|
Najlepsze były czasy, kiedy to nie miało się internetu i nie było wyjścia, jak tylko przechodzić grę samemu, albo zapraszać kumpli do pomocy Tudzież szukać w gazetach komputerowych, czy ktoś w wysłanym przez niego liście, nie miał podobnego problemu Ja solucji staram się nigdy nie używać. Chyba, że zatnę się na amen i w końcu stracę cierpliwość W AOD jednak nie przypominam sobie, żeby była mi potrzebna. |
_________________ Miow. |
|
|
|
|
Menkaure
WoTR Team
Joined: 18 Dec 2006 Posts: 1755 Location: Z Bulerbyn
|
Posted: 01-02-2007, 15:57
|
|
|
W AOD solucję użyłem tylko by rozwiązać zagadkę z upiorem. A tak po za tym to gra była na tyle prosta że użycie solucji nie było aż tak potrzebne. |
_________________
|
|
|
|
|
WeroniCa
Nowicjusz
Joined: 02 Feb 2007 Posts: 22 Location: Italiaa ;))
|
Posted: 02-02-2007, 10:17
|
|
|
Oo tak Zgodzę się z Kasią Trent i Barbie.
Te czasy gdy byłam jeszcze małą dziewczynką i leciałam po kuzyna żeby pomógł mi przejść TR1 bo ja się sama bałam grać ^^ .
I jak korzystaliśmy niekiedy z solucji bodajże z magazynu "Secret Service", teraz to już nawet tej gazety nie ma I tam to były zagadki. A tu faktycznie tylko praktycznie jedna droga, jedna dźwignia, jedne drzwi. Pomocnicze filmiki wskazują gdzie mamy sie udać. Nie ma gdzie się zaciąć w TRAOD tak na amen. Po jakimś czasie i tak się wkońcu przejdzie dany level. Tylko potrzeba cierpliwości.
A i witam wszystkich, bo jestem tu nowa |
_________________ Kiedy tylko potrzebowałam,
aby ktoś dzielił ze mną radość,
lub aby ktoś potrzymał mnie za ręke,
kiedy świat rozpadała się na kawałki,
Ty byłeś przy mnie.
I wiem, że będziesz - jutro, zawsze. |
|
|
|
|
Jerrem_Y
Obieżyświat
Joined: 05 Mar 2006 Posts: 1017 Location: Poznań
|
Posted: 02-02-2007, 18:38
|
|
|
Witaj WeroniCa
Faktycznie, TR1 do najlatwiejszych nie nalezy, bowiem nie kazdy ma dryg so zrecznosciowek. Jesli chodzi o zagadki, to chyba zetknelam sie z trudniejszymi sztukami. Jednak zaciac sie w Aniole Ciemnosci to naprawde dosc trudno, a 'na amen' to juz w ogole |
|
|
|
|
Amanda_Evert
Student
Joined: 01 Dec 2006 Posts: 75
|
Posted: 02-02-2007, 19:53
|
|
|
Ja to czasem korzystam z solucji, kiedy trzeba... Tylko, że nie czaję tego, jak przejść pajączka Boaz... Marne te solucje... Choć czasem można zajrzeć |
_________________
|
|
|
|
|
Jerrem_Y
Obieżyświat
Joined: 05 Mar 2006 Posts: 1017 Location: Poznań
|
Posted: 02-02-2007, 20:02
|
|
|
Nie wszystkie solucje beda myslec i grac za Ciebie, nawet jesli ladnie poprosisz |
|
|
|
|
Menkaure
WoTR Team
Joined: 18 Dec 2006 Posts: 1755 Location: Z Bulerbyn
|
Posted: 02-02-2007, 20:55
|
|
|
W Tomb Raiderach najbardziej nie lubie zagadek polegających na aktywacji 3 dźwigni z 5-6 ... strasznie dlugo to trwa, a mam wrazenie czasem, ze po prostu juz sie sam pogubiłem ...
Dlaczego ten topic jest w dziale AOD a nie w Classic TR ?? |
_________________
|
|
|
|
|
Integral
Archeolog
Joined: 10 Jun 2006 Posts: 2538 Location: Sin City
|
Posted: 02-02-2007, 21:10
|
|
|
Bo to Taod [wraz z Legędą] jak wiadomo nie od dziś, przyprawia graczom najwięcej problemów. Gdyby nie non-stop solucja, część nie przeszłaby tego durnego ducha i nie doszłaby do tej głupiej Boaz z którą męczy się już pół roku. Oczywiście to wina tych marnych solucji, niech je piekło i zapałki .
No ale żeby nie było, sama do tej marnej solucji w tym arcytrudnym Taodzie również zajrzałam. Zapomniałam o istnieniu notatnika Von Croya podczas pierwszego podejścia, co odbiło mi się czkawką w Archeological Dig
Sama z solucji nie korzystam heh. Czasem na osłodę życia, gdy mnie strach niewysłowiony zdejmuje przed monitorem upewnię się, że nic mnie tam nie zje zbyt szybko . Ewentualnie w przypadku krytycznym, gdy naprawdę nie mogę znaleźć wyjścia. |
_________________ ; p ; >> |
|
|
|
|
Boone
Obieżyświat
Joined: 22 Feb 2006 Posts: 947
|
Posted: 02-02-2007, 21:24
|
|
|
Myślę że solucja to nie oszustwo Prędzej oszustwem mozna nazwac kody...
Przyznam że też kilka razy używałem solucję i nie robię z tego problemów choć raczej jestem za tym by gre przechodzic samemu |
|
|
|
|
Szymon_Trent
Obieżyświat
Joined: 16 Jan 2007 Posts: 1170 Location: Polska :D
|
Posted: 02-02-2007, 21:41
|
|
|
Ja sądze to samo co Boone. To nie oszustwo, ale jeśli ktoś używa Save'ow w TR lub Kodów to raczej to jest oszustwo. Ja kodow raz użyłem w TR2 i zaraz potem zacząłem przechodzić ją normalnie. A save'y. No jeśli ktoś chcę opóścić wspaniałe filmiki w TR to niech tak robi. Ja dlatego wole solucję używaną, ale nie nadużywana. |
_________________ http://wmojejopinii.wordpress.com/ |
|
|
|
|
Menkaure
WoTR Team
Joined: 18 Dec 2006 Posts: 1755 Location: Z Bulerbyn
|
Posted: 02-02-2007, 21:48
|
|
|
Boone wrote: | hoć raczej jestem za tym by gre przechodzic samemu |
Akurat w Legend jest to absolutnie na miejscu
Krytyczne momenty (np w TR-ach od 1 - 5 było ich w moim przypadku sporo) są uzasadnione. Ten irytującu duch sprawił mi tyle trudności, że głowa mała. Miałem ochotę walnąc całą grą. |
_________________
|
|
|
|
|
Szymon_Trent
Obieżyświat
Joined: 16 Jan 2007 Posts: 1170 Location: Polska :D
|
Posted: 10-02-2007, 22:08
|
|
|
Dobra. TR1 przeszłem bez solucji (wszystkie zagadki łatwe i logiczne). TR2 podpieralem się nią. TR3 raz tylko jej użyłem (jak nie mogłem gdzieś dojśc to wchodzilem na video.google.pl i wpisywałem nazwę levelu, a znajdywało mi filmik jak gościu przechodzil go. ) TR4 - raz użyłem to było w city of the dead. w TR5 podczas red alert. TR AOD - Zagadka z czerwonym duchem i Boaz. (z Boaz to mi solucja dużo nie pomogła) |
_________________ http://wmojejopinii.wordpress.com/ |
|
|
|
|
trmaster
Nowicjusz
Joined: 11 Mar 2007 Posts: 4
|
Posted: 11-03-2007, 23:27 Kody i solucje to zły pomysł.
|
|
|
Co sądzicie o osobach które grając w Tomb Raidera lub nawed jaką kolwiek inną gre sięgają po kody i solucuje... według mnie taka gra na kodach czy z solucją jest bez sensu i nie daje żadnej satysfakcji. Ja już bardzo długo gram w gry i jeszcze nigdy nie korzystałem z solucji... a kodami to się bawiłem jak przeszadłem już jakąś gre... KODY I SOLUCJE SĄ DLA LUDZI DLA KTÓRYCH GRA JEST ZA TRUDNA I NIE DAJĄ RADY !!!! A co wy sądzicie na ten temat ??????
Integral
Nie powtarzaj tematów. |
_________________ Gry dają ludziom coś nadzwyczajnego- pozwalają przenieść się w inny świat (leprzy i ciekawszy świat)
I love Lara |
|
|
|
|
Szymon_Trent
Obieżyświat
Joined: 16 Jan 2007 Posts: 1170 Location: Polska :D
|
Posted: 12-03-2007, 07:50
|
|
|
Ja sądze na ten temat że jak coś jest tak beznadziejnie trudne ze trudno skapowac oco chodzi to solucja jest wiernym przyjacielem człowieka:D. A kodów jakoś nie przyjmuje bo można stracić wiele więcej zabawy... A jeszcze save'y przydają się jak ma ktoś wściekłe bugi w TR5 Red Alert:D ale ja ich nie lubię bo trace wiele filmikow które są po levelach. |
_________________ http://wmojejopinii.wordpress.com/ |
|
|
|
|
Amy
Podróżnik
Joined: 24 Feb 2007 Posts: 277 Location: Avalon ;)
|
Posted: 12-03-2007, 13:56
|
|
|
Ja nie korzystałam z solucji, bo jak gdzieś się uktnie to wypada na początek użyć własnego mózgu i pomyśleć. A jak się pomyśli to się do wszystkiego dojdzie.... No chyba, że sytuacja jest na prawdę beznadziejna to wtedy można się posłużyć "pomocą naukową" .... Ale takiej nie miałam jeszcze |
_________________ Angel of darkness
Angel of darkness
Don't follow your command
But I will fight and I will stand
|
|
|
|
|
navo87
Praktykant
Joined: 26 Jan 2007 Posts: 128
|
Posted: 12-03-2007, 15:31
|
|
|
Solucje, kody itp. co to wogole jest Ja pierwsze slysze.... Tak powaznie, jak nie wiem jak ruszyc sie zmiejsca to krece sie jak jak mucha w smole krok po kroku milimetr po milimetrze az odnajde i załapie o co chodzi a jak sie nie udaje to biegne przez pol miasta by od kumpla speca dowiedziec sie potrzebnych informacji a on jest na tyle mily by odpowiedziec mi zagadka w stylu a zwrocilas uwage na prawa strone a na lewa a moze nalezy sie cofnac a moze to a moze tamto... trafia mnie, dzieki niemu jednak, ale i tez przede wszystkim dzieki wlasnym sila w koncu udaje mi sie ruszyc z miejsca.... jestem wtedy taaaaaka szczesliwa ze masakra
a co do ducha to chodzilo o tego z Tr6 przy tej trumnie?? jak o niego to normalnie nie wiem czy to byla wprawa w boju i fakt ze zacietym graczem jestem albo tez zwyczajne szczescie ale padlam na ziemie i cyk duch nademna przelecial i nic mi sie nie stalo.. tak wiec cala komnata na czworakch zwiedzona i w koncu załapałam o co chodzi i nie zawiele mi to czasu zabralo... za to kumpela meczyła sie ze szok Jesli chodzi o Boaz to juz inna bajka strasznie bylo ale moja wytrwalosc i sila umyslu zabraniajaca wyrzucic mi kompa przez okno w koncu odniosla sukces
Tak wiec nie korzystam z solucji przynajmniej w Tomb Raider a zwlaszcza przy ostatnich czesciach |
_________________ Bajka o porze i selerze: Jest właśnie pora i se leże
|
|
|
|
|
Amy
Podróżnik
Joined: 24 Feb 2007 Posts: 277 Location: Avalon ;)
|
Posted: 12-03-2007, 16:38
|
|
|
No bo w ostatnich częściach to wogóle nie ma sensu sięgać do solucji, a szczególnie w TR5, bo są banalne.... Może niektórych to zdziwi, ale dopiero teraz uświadomiłam sobie istnienie solucji do TR1 w którym to zagadką jest dla mnie poziom z wodą. Ale to tak na marginesie było . Tak wogóle to tylko raz w AoD miałam ochotę sięgnąc po solucje, kiedy trzeba załatwić na końcu gry Eckharda za pomocą Okruchów.... Ale nie sięgnęłam, wytrwałam |
_________________ Angel of darkness
Angel of darkness
Don't follow your command
But I will fight and I will stand
|
|
|
|
|
Jerrem_Y
Obieżyświat
Joined: 05 Mar 2006 Posts: 1017 Location: Poznań
|
Posted: 12-03-2007, 16:53
|
|
|
Az mi niedobrze od ciaglego narzekania na Boaz raany
Jakos ciezko mi uwierzyc tym, ktorzy twierdza, ze nie korzystali nigdy z solucji. Nie zebym wytykala jakas scieme! Ja jestem poprostu z tej grupy osob, ktora przy wiekszym problemie z gra przewaznie siega po solucje, co nie znaczy, ze przechodze zaraz cale gry z takim backupem. Nie kreci mnie psucie sobie krwi, chociaz czasem gdy juz dam sobie rade sama to satysfakcja jest jak najbardziej przy TR6 solucja byla praktycznie zbedna, chociaz przydala sie przy Czerwonym Duchu.
Pamietam, ze solucji uzywalam przy TR4 (levele w Karnaku ), TR5 (cholerne bugi) i przy The Longest Journey, niektore momenty kilka lat temu byly dla mnie nie do przejscia - ale to taki maly offtop. |
|
|
|
|
Eckhard
Student
Joined: 04 Mar 2007 Posts: 78 Location: Wimbledon
|
Posted: 13-03-2007, 15:13
|
|
|
Hehe Ja TRAoD nie przeszedłem całego prawdę mówiąc ale doszedłem sam aż do La Serpent Rogue!!! Ale zaznaczyłem że korzystam z solucji czasami |
_________________ So tell me everything must always equal two,
Or nothing else is true,
And I'll believe you,
Cos your X is equal to my Y
But equations pass me by!
LITTLE BOOTS! <333 |
|
|
|
|
Eckhard
Student
Joined: 04 Mar 2007 Posts: 78 Location: Wimbledon
|
Posted: 17-03-2007, 08:34
|
|
|
Sorry że nie na temat , Ale ja La Serpent Rouge też przeszedłem!!! Nie myśl że nie!!! Mimo że walnąłem w komputer po 100 nie udanej próbie skoczenia na światła i obraz zaczął się trząść |
_________________ So tell me everything must always equal two,
Or nothing else is true,
And I'll believe you,
Cos your X is equal to my Y
But equations pass me by!
LITTLE BOOTS! <333 |
|
|
|
|
|