[Kasia Trent]

[Frodo_hobbitek]

Powiesz, oczywiście, że miało być powiesz. No więc powiedz

[Kasia Trent]

No to już Ci mówię

http://www.tombraiderchro...ess_gameplaytwo

[Kasia Trent]

Mam takie jedno pytanie, które mnie zastanawia. Czytałam sobie artykulik World of Tomb Raider dociera do źródła porażki Angel of Darkness! i na dole są komentarze...

Quote:

Chyba całe The Courtyard [tak nieoficjalnie nazwano jedną z wyciętych lokacji, która wyciekła do sieci - red.] przeszedłem. Klimat jest niesamowity. Tam dopiero widać to jak Lara musi uważać, żeby nie wpaść na policjanta. I pomyśleć, że w ten sposób uleciało nam 50% gry.

Czy ten The Courtyard, to tak jakby druga część treningu? Grałam w cośtam, bo ściągnęłam save'a razem z TRAOD SCU, ale niewiem czy o to tutaj chodzi. Bo nie powiem, że klimat był niesamowity, Lara musiała uważać na policjantów (bo był tam tylko jeden) i nie uleciało wcale 50% gry, tylko jakieś 2 % chyba, że gdzieś nie wlazłam, ale jak dla mnie, to było krótkie... To o co chodzi?


Aha i jeszcze jedno... Co to za śmieszna Boaz pod tym artykułem na WoTR?

[MekCal]

Bo to nie tylko chodzi, o to co było obcięte w poziomie Parisian Back Streets, tylko jeszcze w innych, np. The Sanitarium (najbardziej chyba obciętym i niedopracowanym levelu w całym TAOD). Ja też kiedyś czytałen ten artykuł i jest według mnie trafny i ciekawy . Wydaje mi się, że natomiast w to, co grałaś to obcięta część poziomu Parisian Back Streets (tam był jeden policjant i coś jeszcze)

[Kasia Trent]

Tak, dzisiaj grałam i weszłam we wszystkie możliwe zakamarki, ale to wcale nie 50% gry
A o co łazi z tym Sanitarium? Tam też coś ciekawego jest? :galy: Nie..... :galy:

[Cez]

ok... przeszedłem... wreszcie mam to za sobą, choć ponad rok czekałem.. rok dłużej niż inni.
no ale od początku

Napiszę teraz o wrażeniach z TR 6. Ukończyłem to wczoraj.. więc piszę o wrażeniach na bieżąco.

Może najpierw o plusach, ale będę się streszczał, bo już każdy zdążył przeczytać n recenzji...

Fabuła! o tak, tak ciekawej fabuły ludzie z Core długo nie wymyślili. Można ją było bardziej rozwinąć, ale IMHO fabuła przebija moją inna ukochaną fabułę, czyli tę z TR4. (W ogóle chyba powszechnie wiadomo, że TR4 to naj naj naj część? )

Grafika... to po prostu cudo! Tylko proszę pamiętać, że mówi to osoba, która raczej nie gra w inne gry... więc dla mnie grafika w TR6 to cudo w porównianiu z grafiką w TR5. Te szczegóły, piękne animacja, modele postaci, detale w przedmiotach. ładna woda.. no super Tylko jak patrzę na nowe sims 2.. lub wczoraj na Syberię.. to tam jest chyba lepsza grafika...

Muzyka >> to też duzy plus! duzy!

Teraz minusy:
po koleji.. czyli mój ranking totlanych przegięć od najgorszego zaczynając:

TOTALNIE skopana walka.. jak dobrze, że kamera nie szaleje podczas kopniaków... bo częsciej wolałem kogoś załatwić kopniakami niz pistoletami.. po prostu kamera cuda robiła podczas walki.. zwłaszcza podczas walki z Boaz

sterowanie.. no moze nie samo sterowanie co toporne ruchy lary, o kurtisie nie wspomnę.. brakowało mi w tej częście normalnego skakania i strzelania równocześnie...

Błędy w grafice.. owszem grafika jest przecudna.. ale te bugi.. brak tekstur w sanatorium.. dobrze, że choć Pierre z cafe metro miał u mnie twarz Za to Lara i Kurtis podczas gry mieli jakieś smugi, siniaki na twarzy...

muzyka też jest super.. ale czasem występuje następujący bug.. przynajmniej u mnie: w niektórych levelach wyłaczają sie dzwięki/muzyczka w tle..

kretyński komunikat "proszę wcisnąć dowolny klawisz" na początku... do nerwicy to moze doprowadzic za n-tym razem

jakoś za krótka jest ta gra... gralo mi sie fajnie.. bardzo fajnie.. ale jakieś krótkie to jest... levele (niektóre) to tylko klka ruchów.. i END...

za mało grobowców. Ja od zawsze powtarzam, że dobry TR to TR zawierający elementy wspólczesne i grobowcowe.. np. jak w TR2.. ale w odpowiednich proporcjach.. conajmniej pół na pół.. ale najlepiej gdy grobowców jest więcej.. a w TR6 jest znacznie więcej wspólczesnych lokacji.


no ale koniec wypisywania skarg
teraz o najciekaszych lokacjach

na początku świetne było paryskie getto inne lokacje były piekielnie krótkie... potem podobały mi sie kanały burzowe luwru (używam polskich nazw leveli, bo grałem w polską wersję). potem luwr i całe wykopaliska łacznie z podziemiami i salą żywiołów >> dla mnie miodzio! Najlepiej sie własnie bawilem przy tym ostatnim. Praga jest ok.. forteca strahov i laboratoria biologiczne też.. Etapy z kurtisem >> super klimat! ale gdy zbliża sie czas odszukania ostatniego malowidła.. no to ja mialem nadzieję, że przede mną conajmniej tak duza lokacja jak pod luwrem.. chodzi mi o te grobowcowe levele.. a tu niemiła niespodzianka.. rach ciach i lara ma malowidło.. i koniec gry... no jeszcze to laboratorium eckhardta...

co do Kutisa >> dla mnie to bardzo fajna postać, fajnie by było go zobaczyc w TR7.. ale szanse obecnie na to są znikome.. delikatnie mówiąc... tak wiec trzeba sie pogodzić z tym, że on w TR6 zginął.. no ale ostatecznie dowemy sie tego po przejsciu TR7

aha.. nie ma wyjaśnienia o tym co się stalo w egpcie

podsumowując... ta gra nie przebila mojej ulubionej czyli TR4. ale jest na drugim miejscu, a to przez nieziemską grafike i super fabułę. Te dwa elementy sprawiają, że moja ocena sprzed roku.. gdy grałem w kilka leveli u kogoś innego.. jest nadal aktualna, czyli 8/10. no moze zaniże troszkę do 7/10 przez tę kretyńska walkę... ale tak 7 lub 8 .. myslę, że to dobra ocena.

ok.. koniec nudów, na razie

P.S Pokonałem BOAZ za 4 razem, cud! ale za czwartym razem już mialem syndrom trzęsących się rąk

[Frodo_hobbitek]

Ja przy Boaz rąbnęłam pięścią w pada i zaciął sie jeden przycisk, ale potem się odciął Grafika piękna, tylko że woda u mnie nie działa - jest czarna jak smoła, no i te braki w teksturach... Muzyka ładna, choć najlepszą ma TR3, brak klasycznego motywu, Kurtis jest super, bardzo go lubię. Mnie również najbardziej podobał się grobowiec pod Luwrem i Sala Zywiołów.

[Malwinka]

Tak Sala Zywilow zapierala dech w piersiach jesli chodzi o muzyke to dobrze podkreslala nastroj, ale fakt brak klasycznego motywu. Chociaz raz czy dwa sie przewinal gdzies chyba. Najlepsza muza w TR3 zgadzam sie tylko czemu ona mi przestala dzialac? Jelsi chodzi o BOAZ to olalam ja sobie.

[Kasia Trent]

Klasyczny motyw był tylko w intro. Ale taki... no jakby to powiedzieć... hmm.... bardziej 'skoczny' Ale i tak muzyczka z TAOD jest fajna, teraz słucham jej codziennie rano jak się wygramole z łóżka

[Cez]

w sumie to nie rozumiem dlaczego niby w TR6 miałby znalesc klasyczny motyw z TR1? po co? przeciez TR6 to nie TR1.. muzyka z TR6 jest IMHO o niebo lepsza od wszystkich poprzednich.. no moze przesadzięłm wątki z TR4 i 2 i 3 też są dla mnie cudne

[Kasia Trent]

Ale nie powiem... Muzyka w St. Aircard's Graveyard czasami doprowadzała mnie do frustracji Niewiem dlaczego, może to dlatego, że ciągle Lara skakała nie tam gdzie trzeba i musiałam włazić 50 razy wszędzie, a ta muzyka tylko dobijała

Cez Motyw słychać przez chwile, wsłuchaj się dobrze w intro. Tylko jest taki trochę szybszy. Posłuchaj i porównaj do intra z TR4.

[K@t]

Po prostu w pewnym momencie slychac temat przewodni wszystkich Tomb Raider'ów, co tu duzo gadać:P Jest on wtedy, kiedy muzyka sie nieco "uspokaja"....`

[Cez]

wiem przeciez znam na pamięć te motywy bo kilka razy dziennie je słucham w winampie jednak po prostu nie rozumiem czemu niektórzy mówili, że ten stary motyw musi byc...

stary motyw słychać też podczas filmiku kiedy widać ktos zabija von Croya.. ten z Pieterem a nie karelem... wtedy słychać motyw z TR4.

[Malwinka]

Moim skromnym zdaniem stary motyw musi sie pojawiac chocby dlatego, zebym nie zapomniala ze gram w Tomb Raider. Sorry, ale przy TRAOD czasami moze sie tak zdarzyc.

[Kasia Trent]

Zgadzam się z Tobą. Malwinko w 100% To coś podobnego, gdyby zamiast Lary, główną postacią w grze była Sara. To już nie byłby Tomb Raider...

[K@t]

Temat przewodni jest, bo tak juz musi byc, i tyle:) Wyobraźcie sobie Indiane Jones'a czy Gwiezdne Wojny bez charakterystycznych motywów....

[Malwinka]

To by byla istna porazka... Ja np. Lubie ogladac Indiane Jones'a chociazby za te hehe glupkowata muzyczke w tle. Poprostu rozwala mnie . Jak juz zapewne wiecie przestala mi dzialac muzyczka w TR3 i poprostu nie moge, nie potrafie i nie mam ochoty grac bez niej. Psuje mi to cala frajde. Wszystko jest takie nijakie. Jezeli w przyszlosci mieliby zmienic totalnie motyw przewodni TR to niech lepiej juz sie nie biora za dalsza produkcje lub zmienia bohaterke oraz tytul.

[Frodo_hobbitek]

Głupkowatą??? To John Williams! Ten facet chyba pobił rekord w ilosci nominacji do Oscara! A TR bez motywyu przewodniego to już nie to samo

[Malwinka]

Co z tego, ze pobil rekord w ilosci nominacji do Oscara? I co z tego, ze "to John Willliams"? Dla mnie ta muzyczka jest glupkowata. Moge chyba miec swoje zdanie.

[Kasia Trent]

Mam pytanko. Ostatnio przeglądałam sobie rosyjską stronę o TR (niezła, dużo informacji, tylko szkoda, że nic z tego nie rozumiem Ale chodzi mi głównie o takie rzeczy jak wrogowie, przedmioty, artefakty, screeny - miło popatrzeć ) i znalazłam w dziale TAOD\Przedmioty takie dwie rzeczy... Czy ktoś może natknął się na nie podczas gry? Bo ja osobiście nie widziałam


Hmm.. może to pierwsze, to lewarek? Zdaje mi się, że jeżeli gdzieś można się było na to natknąć, to w garażu, w getcie.

[Cez]

Kasia>

Ten lewarek jest w garażu w Serpent Rouge. Po prostu trzeba gadac z Bernardem.
ten stary pistolet jest w mieszkaniu von Croya

Przed chwila przeczytałem komiks TR, nawiązujący do AOD.. Niestety znajduje sie w nim MASA zmian w stosunku do gry... ale jedno jest ciekawe.. zakończenie.

Otóż w TR6 nie jest jednoznacznie powiedziane czy Kurtis i Karel żyją czy nie. W zapowiedziach TR7 i 8, które byly swego czasu na stronie TR Chronicles były informacje, że podstawą fabuły TR7 jest fakt, że Karel przeżył, uciekł do Turcji i teraz Lara musi zniszczyć Nephilim w Turcji.. Ten fakt IMHO nalezy dodac do oficjlanej biografii Lary.. no bo chyba nie zostawiłaby tej Turcji w pspokoju, prawda? To, że na 99% w TR7 nie będzie tego wątku.. to nie ozancza, że nie mozna dodac tego faktu..

A co z Kurtisem? W grze niby nie zyje.. ale jednak byl w planach w TR7.. i co widzimy w komiksie? Kurtis przeżył i razem z Larą pojechał do Turcji i zniszczył Spiącego... według mnie jak pojawi sie juz ten TR7.. i zostanie potwerdzone to, że TR6 i TR7 nie bądą powiazane.. no to trzeba będzie przyjąć, że:

Po ostatnim levelu TR6 Lara odnalazła rannego Kurtisa i ruszyła za karelem do Turcji,.. gdzie oczywiscie wygrała ze Spiącym.. czyli wersja z komiksu . Prawda, żę proste?

[Kasia Trent]

Co do lewarka, to tak podejrzewałam. A tej strzelby wczoraj szukałam i nie mogłam znaleźć Cez, w którym miejscu dokładnie ona jest

Mi się wtdaje, że koniec TAOD jest do własnej interpretacji (oczywiście tylko wtedy, kiedy nic dalej nie będzie wiadomo). Możemy tylko podejrzewać, że Kurtis żyje lub nie, że Karel zginął w wybuchu lub uciekł i jeszcze jedna rzecz - które osoby napotkane w grze były prawdziwe, a pod które podszywał się Karel...? Karel chciał poprowadzić Larę przez całą drogę, chciał aby zdobyła malowidła i ostrza, a w końcu zgładziła Eckhardta. Dlatego przez cały czas jej pomagał.

Cez, które to są numery komiksów Zdaje się, że ten z TAOD mam tylko jeden, może dwa Jeszcze nie czytałam, tylko przejechałam wzrokiem

[Cez]

Komiks AOD to numery 32, 33, 34

Ten stary pistolet jest w mieszkaniu wernera.. gdzies kolo rozbitego okna.. gdy go podniesiesz aktywuje sie ten palant, który łazi po domu i do ciebie strzela.. Innej broni tam nie ma.. musiałas ją zdobyc, jesli ukończyłaś ten level

[Kasia Trent]

Cez, to chyba mamy dwie inne rzeczy! U mnie jest laska Von Croy'a (zaraz obok okna) i jak się ją podniesie, to cleaner wylatuje.

A co do broni, to obok stołu leży Rigg 09...