[Ad@93]

Tego tematu nie było. Co sądzicie o nich?
Moim zdaniem Amanda wyładniała, lepiej się ubiera( ) i wogóle jest nieźle. Złagodzili jej wygląd przez "usunięcie" tatuaży. Natli lepiej chyba było w długich włosach, ale wreszcie coś zrobili z jej nosem . Fajny "kombinezon".
A co Wy na ich nowe oblicza??

[Tonetti]

Amanda wygląda lepiej niż w Legendzie. Dobrze, że usunęli jej tatuaże.
Natla też wygląda lepiej, ale jest bardzo wysoka. Oglądając filmik z Natlą, przy Larze wygląda jak jakiś gigant. Natla zawsze była wyższa od Lary, ale nie aż tak.

[HarryCruise]

Weź pod uwagę, że Natla sama w sobie człowiekiem nie jest, zwróć uwagę jak wysoka była w TR1. Jednak trochę zawiódł mnie jej wygląd w TRU, bardzo fajnie w Anniversary wyglądała z długimi paznokciami i włosami, więc szkoda, że i w TRU tak nie jest.

Co do Amandy, to miłe zaskoczenia, jedyne zastrzeżenie, to troszkę za duże usta (mieć usta większe od Lary to szczyt )

[krtomb]

Mnie Natla swoim wizerunkiem przywodzi na myśl film "Constantine" i postać Gabriela - szczególnie jeśli chodzi o ten ubiór - bo skrzydła to akurat niespecjalnie... Tak czy inaczej Amanda - jak dla mnie wygląda dziwnie - co prawda włosy nie wyglądają jak przesadzona ilość żelu, albo uformowany chełm ale brakuje mi tatuaży - szczególnie, że tatuaże były symboliką, która w ruinach w TRU pojawia się nieustannie - więc wielka szkoda. Nie podoba mi się, to, że Natla nie ma już tych superowych, świecących symboli na skórze (bo i jest ubrana), bo były naprawdę świetne... No - skrzydła może i realistyczne, ale niepodobne do tych z Anniversary... Ale za to świetnie animowana i genialnie podłożony głos... Szczególnie gdy krzyczy z wbitym młotem Thora w łeb

[Amanda Evert]

[ŁukaszMuział]

[ninti]

A moim zdaniem głupio że usuneli tatułaże Amandzie, fajnie z nimi wyglądała i podkreślało to trochę jej charakter. Chociaż własnie pomyślałam że były one wynikiem jej 'przyjaźni' z pupilkiem. No ale mniejsza, zabieg moim zdaniem w ogóle nie zrozumiały.

Zmiana Natli również nie w tą stronę co trzeba, fajny był jej garbaty nos, taki charakterystyczny. W TRA była bardziej demoniczna, a tu, gdyby miała białe skrzydełka to by wyglądała jak aniołek.

Ale, wszystko do przetrawienia, chociaż akurat te dwie postacie troche bardziej ciężkostrawne.

[ŁukaszMuział]

[Asyenna]

[ŁukaszMuział]

wiesz Asyenna jakoś ja nie widziałem aby Amanda miała szare tatuaże raczej niebiesko-różowo-fioletowo-czerwone wiec określenie,ze są tęczowe jest jak najbardziej na miejscu jakoś nie było to oznaka jej "mrocznego" charakteru.... nie twierdzę, że wygladało to głupio ,ale gdyby były jednego koloru moze były by bardziej charakterystyczne... jak dla mnie są zbyt "kolorowe" i już...

[bro]

Amanda mnie pozytywnie zaskoczyła. W TRL była strasznie bezbarwna, brzydka i miała te swoje tandetne tatuaże. W TR8 w końcówce waliła takie fajne teksty, że prawie się zakochałem . Mimo wszystko mam nadzieję że w TR9 już jej nie ujrzymy, bo chociaż zrobiła się całkiem całkiem to wolałbym nawiązania do postaci z klasyków, ewentualnie jakieś nowe ale nie na poziomie legendowych simów.

Natla trochę rozczarowująca. Wygląda jak wyjęta ze Star Treka, skrzydełka jej poszarzały i w ogóle taka jakaś...

Marzy mi się powrót Von Croya, te Crystalsowe postacie wciąż wyglądają jak simy. Takie przemalowane, przestylizowane i sztuczne.

[ŁukaszMuział]

[$miki$]

No no no, Amanda całkiem nieźle wygląda. Od razu zauważyłem że poruszają się jej włosy (przynajmniej płynniej niż w legendzie). Jeśli chodzi o Natle zdziwiło mnie że nie jarają jej się włosy. a tak to miała całkiem gfajny dresik

[Pysia35]

O rany Amanda jest nie do poznania! I ma jakieś super moce! Natla też jest niezła. I te jej wielkie skrzydła... Podobno w grze nie będzie się z nią walczyć. Szkoda, ale to nic. Nawalczyłam już się z nią w TR Anniversary

[Aniaa]

[spoiler:cbf8a48bf2]Trochę szkoda, że nie było walki Amandy z Natlą. Byłoby ciekawe.[/spoiler:cbf8a48bf2]

[tmerlin]

A ja mam pytanie troche z innnej strony, ale nawiązujące do tematu. Jak pamiętamy z TRA (lub TR1) Natla na poczatku nie miała skrzydeł. Wytworzyła je dopiero na "Atlantydzie". Ciekawe czemu teraz ma z powrotem te skrzydełka? No skórę tez ma inną . Gdyby nie te skrzydełka to niezła była by z niej "laska".

Co do Amandy, fakt, wygląda o niebo lepiej niż w TRL.

Ale najfajniej wygląda chyba sobowtór Lary

[ŁukaszMuział]

można się zgiodzić z tym, że Doppelganger fajnie się prezentuje, aż wracają wspomnienia gdy się grało w AOD, a nawiązując do tematu, szkoda, że Natli zrobili plastykę nosa ( ciekawe gdzie i za ile...joke), bo mi się podobał był charakterystyczny

jestem ciekawy co powiecie na wizerunki Amandy i Natli świeżo spod mojej ręki ( niedawno wysłałem, ale nie wiem kiedy je umieszczą na stronie)

[lathspell20]

Amanda i Natla, ehh....... te kobiety.

Amanda bardziej podobała mi się z tatuażami i w bardziej skąpym stroju, wyglądała jak prawdziwa niegrzeczna dziewczynka. Teraz jej aparycja złagodniała, ale wredny charakterek i opryskliwość na szczęście zostały
Natla pozostała wyniosła, ale wygląd zmienił się zupełnie. Rysy twarzy łagodniejsze, jakby bardziej ludzkie niż w TRA, a reszta ciała dość "anielska" skrzydła mogą być, ale jakieś takie bez wyrazu są. Brak szponów to ewidentna pomyłka
[spoiler:59878f5606]I przy okazji Doppelganger - ahh, rewelacja! Naprawdę kojarzy się z mroczną Larą z AOD i bardzo dobrze, bo świetnie tu pasuje. Ta postać to strzał w dziesiątkę.[/spoiler:59878f5606]

[scorpia]

Jak dla mnie to postać Natli jest już mocno naciągana ileż można wracać ciągle do tego samego (ja Natlę pogrzebałam w 1997r), może w następnej części TR zaliczymy "codowny" powrót szalonego doktorka z TR3 i będziemy szukać dla niego sztyletu Xian Postać Amandy jest natomiast jak najbardziej zrozumiała jako kontynuacja Legendy ofkors

[Asyenna]

Jak narazie jeszcze nie spotkałam się z Amandą ani Natlą. Ale dotarłam właśnie do[spoiler:c418450109]rękawicy Thora i spotkałam się z pomocnikami Amandy. Gdy usłyszłam "Pozdrowienia od Amandy Evert" to pomyślałam sobie że coś za małą nauczkę dostała w TRL. [/spoiler:c418450109]
Cóż, mam tylko nadzieję że ten wątek zakończy się w TRU już na dobre. No ileż można wracać do przeszłości.

[ŁukaszMuział]

[kluz_kaa]

Jeszcze wracając do Natli. Na lekcji polskiego, przyszło mi coś do głowy. W ostatniej scenie
[spoiler:f6f7e80ee0]Lara rzuca w Natlę młotem, a ta trafiona wpada do Eltiru[/spoiler:f6f7e80ee0]
Jak dowiadujemy się podczas rozgrywki osoby, które wpadną do niebieskiej mazi, przemieniają się w thralle i stają się strażnikami Valhalli czy innej Xibalby. Więc, kto wie czy może
[spoiler:f6f7e80ee0]Natla nie stanie się najpotężniejszym thrallem i jeszcze o niej usłyszymy w przyszłym TR[/spoiler:f6f7e80ee0].
Co sądzicie?

[Lord Richard]

kluz_kaa, Raczej wątpie by tak się stało. Z dwóch powodów:

1: Bo myślę że to już koniec z serią fabuły od TRL-TRU. Matka Lary wpadła do tej mazi (ba przez Larę) Więc będzie kompletnie nowa fabuła

2: Bo lara gdy spadała do wody nie zamieniała się w Thralla no nie???

To tyle od mnie wypowiedzcie się też na ten temat.

[HarryCruise]

[maax_87]

swoją drogą to [spoiler:0a46148ce6] lecące gruzy zasłoniły szczegóły końca Natli. Lara rzuca młotem a Natla w bólu i cierpieniu wpada do Eltiru. Poprzednio wpadła do lawy i wyglądała całkiem dobrze, więc kto wie. Z kolei fakt, samo uderzenie młota pozbawia boga życia. Może Lara nie trafiła. [/spoiler:0a46148ce6] Wyobraźnia jest jednak nieograniczona