Jaki jest wasz ulubiony poziom w TRAOD? |
Autor |
Wiadomość |
l@r@ croft
Praktykant


Dołączyła: 25 Gru 2006 Posty: 187 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 25-06-2008, 10:53
|
|
|
Angelika Mnie się takie same levele podobają Ten Boaz returns i ten poziom z tym sanatorium ( co także grało się Kurtisem) były okropne ! Chciałam je jak najszybciej przejść... A ten boss w Boaz returns był chyba najgorszy... prawie pare dni się z nim męczyłam , aż w końcu przeszłam heheh
[ Komentarz dodany przez: Integral: 25-06-2008, 13:04 ]
Sanatorium i mutanty?
[ Komentarz dodany przez: Paciej: 25-06-2008, 19:01 ]
Czy mnie się tylko zdaje, czy temat brzmi "Jaki jest wasz ulubiony poziom w TRAOD?" ? |
_________________
 |
|
|
|
 |
--=AngiE=--
Podróżnik

Dołączyła: 20 Sty 2007 Posty: 609
|
Wysłany: 25-06-2008, 18:25
|
|
|
Pacieju, level, w którym wszystko kogoś wkurza może być ulubionym poziomem, o ile jest się sado-masochistą. W tej kwestii dziewczę się nie wypowiadało, więc, kto wie- to może być post całkiem na temat... Ot chociażby mój przykład- TR4 "City of the dead"- bałam się w to grać, ale kocham ten poziom ^^
A tak na temat- chciałabym do swojej listy dopisać Strahov Fortess. Nie wiem czemu to pominęłam, ale przeglądając z nudów temat zauważyłam ów brak. Nie wiem w sumie dlaczego lubię ten poziom, ale jest on niesamowicie klimatyczny i tajemniczy. Chyba takie lokacje w TR lubię najbardziej (pomijając fakt, że owe 'tajemnicze lokacje' to esencja serii ). |
|
|
|
 |
alamaniaklary
Student


Dołączyła: 15 Mar 2007 Posty: 33
|
Wysłany: 27-06-2008, 07:35
|
|
|
Ja bardzo lubie levele :The Monstrum Crimescene (czy jakos tak )Bardzo fajny ma klimacik ,Galeries under siege dlatego bo jest dużo gości do pozabijania i louvre galeries od tak mi sie podoba .A rund jakich nienawidze to:Boaz i wszystkie rundy jak jest ona w zwykłym stroju są one aż do znudzenia i ona ma wtedy małę zdolności. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Narya
Podróżnik


Dołączyła: 09 Maj 2008 Posty: 224 Skąd: że znowu? xD
|
Wysłany: 09-07-2008, 07:04
|
|
|
Moje ulubione poziomy to:
- Le Serpent Rouge (za muzyczkę i skakanie po oświetleniu)
- Louvre Storm Drains
- Louvre Galleries (za laserki i czasówkę z Mona Lisą)
- Hall of Seasons+poziomy ognia i powietrza (Za kościotrupowy worek treningowy i skakanie do lawy/przepaści )
- Archeological Dig (za te duże ustrojstwo )
To chyba tyle |
_________________ Death, come near me, be the one for me... |
|
|
|
 |
Pysia35
Nowicjusz


Dołączyła: 19 Paź 2007 Posty: 20 Skąd: Paryskie Getto
|
Wysłany: 21-07-2008, 13:42
|
|
|
Moje ulubione plansze to:
1.Galerie Luwru-najfajniej sie przechodzi lasery(moim choćby zdaniem)
2.Cmentarz-nie pamiętam dokładnie nazwy tej planszy,ale ona jest super
3.Sanatorium-Te muciory są super zrobione i fajny jest boss na końcu
4.Zakład badań biologicznych-Nie wiem po prostu lubię tą plansze |
_________________ Bez opisu |
|
|
|
 |
beatka0802
Podróżnik


Dołączyła: 23 Mar 2007 Posty: 230 Skąd: Quel'dorei
|
Wysłany: 21-07-2008, 22:59
|
|
|
Sanatorium z Kurtisem w roli głównej to była udręka istna...
Mi się tam najbardziej podobało getto. Spokojna muzyka i bardzo ładnie zbudowane miasto. Kurtis siedział przy stoliku gdzie siedzieć powinien do końca gry z coraz to nowszymi porcjami zielonej herbaty gdyby mu się ewentualnie nudziło.
Przywykłam też do levelu Hall of Seasons jako, że jest on całą esensja starych części serii. Cmentarz też lubię za ujmującą muzyczkę. Podobał mi się także level przed halami pór roku z urwanym mostem.
[ Komentarz dodany przez: Integral: 22-07-2008, 01:02 ]
Sanitarium. Skończcie z tym sanatorium, bo to się dziwne robi |
_________________
 |
|
|
|
 |
Black
Nowicjusz

Dołączyła: 17 Lip 2008 Posty: 5 Skąd: z Bialej Podl.
|
Wysłany: 22-07-2008, 10:37
|
|
|
Moje ulubione levele to oczywiście galerie Luwru i Eckhardt's Lab ale lubię też sanitarium chociaż sterowanie Kurtisem to porażka |
|
|
|
 |
beatka0802
Podróżnik


Dołączyła: 23 Mar 2007 Posty: 230 Skąd: Quel'dorei
|
Wysłany: 22-07-2008, 11:10
|
|
|
Bleee... Mój błąd. Integral czuwa!
Przypomniałam sobie o jeszcze paru levelach, które mi się spodobał a między innymi były to: The Lost Domain oraz The Vault of Trophies i Galleries Under Siege chociaż scenki z Kurtisem na końcu nie lubię. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Missy
Student

Dołączyła: 17 Sie 2008 Posty: 35
|
Wysłany: 19-08-2008, 21:18
|
|
|
Moje to:
-Wszystkie poziomy w Luwrze,
-Le Serpent Rogue,
-The Bio-Research Facility-ładne widoki. |
_________________ The Bioluminesence Of The Night.. |
|
|
|
 |
oyamka
Student


Dołączyła: 16 Sie 2008 Posty: 48 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 19-08-2008, 23:45
|
|
|
Ja chyba najbardziej lubię Bio-research facility, The vault of trophies i Louvre storm drains chociaż w tym ostatnim przydałoby się kilku wrogów dla urozmaicenia w Bio-research podoba mi się... nie wiem jak to nazwać, przypuśćmy "plansza". Świetne są te rośliny
Nie lubię za to etapów z Kurtisem ale nie dlatego, że źle mi się nim gra tylko z powodu klimatu. Za bardzo mnie przerażają. Mutanty i jęki w tle są najgorsze. Za każdym razem gdy dochodzę do Sanitarium i zaczynam to przechodzić to dostaję dreszczy Nie przepadam też za etapami po rzekomej śmierci Kurtisa ale to dlatego, że mi go żal i jak widzę jak go "zabijają" to od razu mi się odechciewa grać |
_________________ In my heart in my soul I am out of control
 |
|
|
|
 |
mateusz12
Praktykant


Dołączył: 03 Sie 2008 Posty: 185
|
Wysłany: 20-08-2008, 15:19
|
|
|
Moje:
-Le Serpent Rouge-dyskoteka, muzyka i garaż (chociaż prawie zawsze idę drogą Pierra)
-Monstrum Crimescene- śnieg, żul zagadka z zegarem
-Luwr!-lasery i oblężenie
-The Bio Area Facility-czy jakos tak-roslinki i big plansza
-Vaulth of Thropies-zagadka z posągami
-Zakład badań morskich-woda,lubię pływać
-Maximum Contraniament Area-lubię ten level za bossa na koncu
-Wrath of the beast-skały,wszystko się łamie,super |
_________________
 |
|
|
|
 |
oyamka
Student


Dołączyła: 16 Sie 2008 Posty: 48 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 20-08-2008, 18:13
|
|
|
Przypomniało mi się, że lubię jeszcze Neptune's Hall w ogóle bardzo podoba mi się woda w TRAOD. Ma taki ładny błękitny odblask A co do Wrath of ht Beast, to nie przepadam, bo niecierpię jak mi się wszystko wali. Ale na moje nieszczęście w prawie każdym (jeśli nie w każdym) TR jest etap, w którym wszystko spada na głowę biednej Lary... |
_________________ In my heart in my soul I am out of control
 |
|
|
|
 |
PinaMaster
Nowicjusz


Dołączyła: 21 Sie 2008 Posty: 14 Skąd: Anderłorld ;)
|
Wysłany: 21-08-2008, 16:08
|
|
|
Jak dla mnie rządzą:
- Galerie Luwru - słynne lasery i gabinet Margot.
- Hall of Seasons - do tego przeklętego ducha, nad którym się długo męczyłam.
- Archeological Dig ( te pierdzielone półeczki)
- The vault of trophies - ciacho.
|
_________________ "It was Amanda`s"
"That`s Amanda!?
Your best friend was a shoe?!"
"NO!" |
|
|
|
 |
pmkkoch
Obieżyświat


Dołączył: 23 Wrz 2006 Posty: 1286
|
Wysłany: 21-08-2008, 16:22
|
|
|
Moja lista ulubionych poziomów bardzo się zwiększyła, przez co łatwiej będzie zapodać najgorsze levele, tak więc o to one:
Najgorsze levele:
The Sanitarium - Wybaczcie, nie to, że nie lubię Kurtisa, ale po prostu nie lubię takiego stylu pomieszczeń, gdzie chodzi jakiś zmutowany piesek i pełno pięknisiów w śpiochach. To nie dla mnie.
Maximum Containment Area - To samo co wyżej.
Boaz Returns - Nie umiem zapanować nad klawiszologią Kurtisową, przez co znienawidziłem ten level jak nic :3
Zaś cała resztę gry kocham, kocham i to bardzo. |
|
|
|
 |
Lina
Nowicjusz


Dołączyła: 18 Cze 2008 Posty: 22 Skąd: skądś
|
Wysłany: 29-08-2008, 13:35
|
|
|
Do moich ulubionych to należą pierwsze levele. Przede wszystkim jednak spodobało mi się "Louvre Galeries", "The Tomb of the Ancients" i "Hall of Seasons". Resztą tak umiarkowanie(irytował mnie troche poziom "Von Croy's Apartament" główine za ciagłe bieganie i chowanie sie przed zabójcą". Niezwykle klimatyczny jest etap w Pradze, ten śnieg, do tego tajemnicza i mroczna otoczka...( "Another cold, dark city, great" ) Przyznam sie, że od "Bio-research Facility" zaczęłam sie bać (Dlatego nie gram w sh. Serce wysiadłoby mi na miejscu ) A kiedy zaczęłam grać Kurtisem... Same jego sterowanie jest dosyć ciężkie, ale sam level sprawiał, że włos mi się jeżył na karku. A kiedy w "Maximum Contaitment Area" wyskoczył na mnie z kostnicy Proto wrzasnęłam na cały dom.
Dalsze poziomy mnie tak ni ziębią ni grzeją, chociaz nie mogę tego powiedzieć o 'wodnym laboratorium'. Ostatni level jest super. Świetny pomysł z tymi fiolkami, co prawda walka z Ekhardem mogłaby być lepsza, ale co tam. |
_________________ "Słońce delikatnie pieści naszą skórę swoim dotykiem. Uśmiechamy się do tych chwil, jak w rajskim ogrodzie, kiedy jeszcze owoc grzechu nie oddzielał nas od innych.(...)Fikcja przenika się z rzeczywistością. Słońce, moje życie należy do Ciebie" Thierry Verger |
|
|
|
 |
oyamka
Student


Dołączyła: 16 Sie 2008 Posty: 48 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 30-08-2008, 17:55
|
|
|
A ja tam lubię ostatnią walkę. Właściwie lubię wszystkich bossów z wyjątkiem Proto. Proto z wyglądu mi się strasznie podoba, jest taki śliczny ale nie lubię z nim walczyć, bo mnie to strasznie stresuje jak zresztą wszystkie etapy w Sanitarium. A do grania Kurtisem nic nie mam chociaż mógłby się troszkę szybciej ruszać |
_________________ In my heart in my soul I am out of control
 |
|
|
|
 |
Enma_Ai
Nowicjusz


Dołączyła: 21 Paź 2008 Posty: 3
|
Wysłany: 25-10-2008, 19:02
|
|
|
Ulubiony? Hmm...
Powtórzę się, ale zdecydowanie:
Louvre Galeries - Gimnastykowanie się przez lasery
i Hall of the Seasons - Szczególnie podobał mi się sam 'koncept' tego poziomu. Dość ciekawe rozwiązanie ze zbieraniem elementów swgo rodzaju 'układanki', niczym w początkowych levelach TR4.
Ogólnie cały klimat w stylu starego, dobrego TR, aż łezka się w oku kręci. |
_________________
 |
|
|
|
 |
Ad@93
Student


Dołączyła: 12 Sie 2008 Posty: 59 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 02-11-2008, 21:54
|
|
|
Cała gra to poprostu miodzio a jednak szczególnie lubie ucieczkę przed ogniem i całe paryskie getto, galerie luwru <i oblężone glaerie>. ciekawy jest zakład badań morskich, hmmm i laboratorium Ekharta oczywiście |
_________________ http://ada93.deviantart.com/ |
|
|
|
 |
Al Arab
Praktykant


Dołączył: 07 Lis 2008 Posty: 148 Skąd: London
|
Wysłany: 08-11-2008, 17:35
|
|
|
Niedopracowana czesc,to fakt,lecz mimowszystko stoi na wysokim poziomie.
Najlepsze levele i krotkie uzasadnienie:
Louvre Gallery-tak,tak;za lasery
The Archaeological Dig-sprytna zagadka
The hall of seasons+podlokacje-tombraiderowy klimat i stopien trudnosci(hard)
The galleries under siege-akcja
Von Croy's Apartment-ciuciubabka z najemnikiem
Monstrum Crime Scene-biblioteka plus zegar
The Strahov Fortress-otaczajaca technika(bardzo industrialny level dla odmiany)
Aqatic research area-jak w/w
The Vault of trophies-klimat krypty
Eckhart's Lab-pomysl z fiolkami i odkrycie po pierwszej walce,ze ktos nas caly czas robil w konia
Aod jest chwilka wytchnienia od grobowcow,za co daje duzego PLUSA |
_________________ Czy jest moze suchy chleb dla konia?... |
|
|
|
 |
x*kinga*x
Praktykant


Dołączyła: 20 Paź 2008 Posty: 136 Skąd: Przemków (;
|
Wysłany: 16-11-2008, 17:31
|
|
|
Ulubiony poziom? Niewiele mam takich w TRAOD, ale najmilej wspominam ten słynny Louvre Gallery. Omijanie i przeskakiwanie laserów było zaś moim ulubionym momentem w tym poziomie. Fajny był również level w Pradze. Finałowa walka także nie jest zła, ale niestety banalnie prosta. |
_________________ moje motto: zawsze walcz do końca - nie poddawaj się! |
|
|
|
 |
Dan86
Student


Dołączył: 10 Kwi 2009 Posty: 84 Skąd: Lublin
|
Wysłany: 06-01-2010, 13:53
|
|
|
Nie wiem czemu, ale jakoś podoba mi się ostatnio poziom The Strahov Fortress (nie wiem czy dobrze napisałem). Przypomina mi się klimat z takiej jednej gry o nazwie Oni (nie wiem czy ktoś zna).
Poza tym podobają mi się jeszcze levele:
Von Croy's Apartament - potyczka ze snajperem
Derelict Apartament Block - level gdzie trzeba uciekać na górę przed strażnikami. Ogólnie mi się podobał
The Serpent Rouge - podobał mi się głównie z fajnej muzyczki jaką można było włączyć
I oczywiście ostatnie poziomy
|
|
|
|
 |
Linkinka
Nowicjusz


Dołączyła: 12 Sty 2010 Posty: 2
|
Wysłany: 12-01-2010, 20:27
|
|
|
W ogóle całe AoD jest genialne, więc ciężko wybrać.
Po zastanowieniu:
Oblężone Galerie Luwru. (taak... ze względu na końcowy filmik )
[ Komentarz dodany przez: K@t: 12-01-2010, 20:29 ]
Witamy i na przyszłość prosimy konkretniej |
|
|
|
 |
agatkak5
Nowicjusz

Dołączyła: 02 Maj 2010 Posty: 1
|
Wysłany: 02-05-2010, 20:55
|
|
|
Witam wszystkich, to jest mój pierwszy post na tym fotum, więc jak by ktoś miał jakieś zastrzeżenia to pisać
Bardzo mi się podobał level The Bio-research Facillity, dlaczego - nie wiem. Chyba dlatego, ponieważ występowała tam największa w całej grze hala, dużo było do kombinowania, itp.
Do jednych z lepszych plansz można według mnie zaliczyć także The hall of season (nie wiem, czy prawidłowo napisałam) wraz z czterema przejściówkami(tzn. Sanktuarium płomienia, oddech Hadesu, Gniew bestii i coś tam z Neptunem). Bardzo dużo trzeba było tam kombinawać, żeby dobrze się ustawić do skoku itp. Po prostu ciągle się tam coś działo ^^
Natomiast za najgorszy uznaję poziom - Boaz Return, był on najtrudniejszy w całej grze. Kurtisem dosyć ciężko się sterowało (jeszcze gdyby strzelał skacząc, to jeszcze...). Jednak najgorsza w tym poziomie była śmierć Trenta. Uważam, że był on the best i szkoda, że już się nie pojawiał w TR. Po tym poziomie jakoś odeszła mi chęć do TRAoD... (ale i tak ją skończyłam )...
No to tyle. Gra ogólnie podobała mi się (oprócz tych pierwszych poziomów, były takie mętne i tego co opisałam powyżej).
[ Komentarz dodany przez: K@t: 02-05-2010, 22:03 ]
Również witamy serdecznie
[ Komentarz dodany przez: Integral: 02-05-2010, 22:32 ]
Siema |
|
|
|
 |
Tambylec
Praktykant

Dołączył: 08 Lut 2009 Posty: 103
|
Wysłany: 05-05-2010, 21:56
|
|
|
Ktoś już wcześniej napisał, że początkowe levele AOD-owe są 'be' i mętnie się prezentują. Bzdura! A przynajmniej dla mnie. Wprost uwielbiam biegać po ulicach Paryża, klimat jest tam po prostu boski (dodatkowo potęguje go odpowiednio podłożona muzyka... o ile oczywiście nie zatnie się na jednej nucie, co u mnie zdarza się dosyć często). Zachwycony byłbym podwójnie, gdyby Lara nie poruszała się podczas skradania, jakby miała na plecach wagon z węglem, ale to inna historia. Coś jeszcze? Obowiązkowo Luwrowe Galerie (zarówno 'under', jak i nie 'under siege'). Za lasery, wystrój, słynną scenę obmacywania (bo co to innego mogło być? ) Lary przez Kurtisa. I za brak tekstur na jednym z dachów. Ponadto dojść mogą jeszcze: Sala żywiołów (najbardziej adekwatna do tytułu gry lokacja), Aquatic coś tam (za 'rybę' i w końcu zadowalającą mnie ilość pływania) i... levele Kurtisowe. Mam do nich sentyment, przyznaję się szczerze. ^^ I choć wkurza mnie, że pan Kurt potrafi przez godzinę drzwi otwierać, to nie zrażam się tym. Klimatyczność i przyjemność z rozgrywki ponad wszystko! |
|
|
|
 |
Aglolga
Student


Dołączyła: 28 Cze 2010 Posty: 46
|
Wysłany: 13-07-2010, 17:47
|
|
|
Jak większości Galerie Luvru za przesmykiwanie się między laserami i obecnych strażników. Sala Żywiołów za ogólną rozgrywkę, skakanie i klimat. Mieszkanie Von Croya za miłą dla oka lokalizację, lasery oraz końcowy tekst Lary do Boucharda. Laboratorium Eckhardta mimo, że krótki to taki magiczny. Starożytny grobowiec za nieco "klasyczny" klimat oraz miejsce zabicia Monstrum za całokształt. Ogólnie to każdy mi się podobał, ale te powyższe były dla mnie najlepsze. |
|
|
|
 |
|