Cez - 03-03-2013, 15:43 Post subject: Fabuła Tomb Raidera Temat do rozmów o fabule TR9. UWAGA - zaskakujące zwroty akcji, a zwłaszcza zakończenie gry proszę bezwzględnie ukrywać w spoilerach. Spoilery oznaczamy tak: [spoiler:3cc073a81b] spoiler [/spoiler:3cc073a81b] a nie sama emotką  ! Emotka moze ewentualnie byc dodatkiem do pierwszego sposobu!
Aby uzyskac pierwszy sposób napisz:
Kasiula1611 - 03-03-2013, 16:57 Fabuła jest spoko  Odbiega od tych z poprzednich części co pokazuje, że chcą zrobić zupełnie nową grę. Ma to jednak swoje minusy
Cez - 03-03-2013, 17:11
No a Ty już gre przeszłaś?  Bo to temat własnie dla tych, co graja i chca pogadac o fabule.
Kasiula1611 - 03-03-2013, 17:37 Nie  Ale interesuje się przecież tym nieco i na pierwszy rzut oka nie mam zbytnio zastrzeżeń
Integral - 03-03-2013, 17:43  cieszymy się, że fabuła na pierwszy rzut oka Ci się podoba, ale mimo wszystko na dzień dzisiejszy nie znasz jej.
Cez po prostu szykuje stół, stawia krzesła do imprezy
Adamaru - 03-03-2013, 21:02 Ciężkie spoilery. Genialna jest. W zasadzie grę przeszedłem i ukończyłem w 85%. Wszystko jest takie spójne i rozbudowane. Historia wyspy jest intrygująca i z początku niezwykle tajemnicza. [spoiler:0715a737fb]Chociaż w sumie od jakiegoś czasu można zacząć się domyślać, że wszystko spowodowane jest nadprzyrodzoną siłą, powiązaną z Himiko. Ale żeby to jej własna dusza była uwięziona i czekała na kolejne wcielenie? Nie spodziewałem się [/spoiler:0715a737fb]
Wracając do Lary i jej przemiany, to jest naprawdę genialnie. [spoiler:0715a737fb]Widać, że śmierć Rotha, Grima i Alexa naprawdę na nią wpłynęła. A zwłaszcza Rotha. Ciekawym było jak Lara radziła sobie z nieakceptacją niektórych przyjaciół na wyspie. Wytykali jej błędy i obwiniali o śmierć Rotha (m.in. Reyes, która była baaardzo blisko z Rothem ich łączyła i specyficzna... rzecz powiedzmy, ale to jeden z cięższych spoilerów, i jeśli to czytasz, to i tak już ryzykujesz. Ale to odkryj sam )[/spoiler:0715a737fb]
I co do "ikonicznych" dla Lary Croft aspektów / charakterystycznych cech: [spoiler:0715a737fb]PODWÓJNE PISTOLETY!!!!111 Ucieszyłem się tak bardzo, gdy zobaczyłem, że powróciły. Szkoda tylko, że po endingu nie można właściwie grać z nimi, ale jedno jest pewne - Lara znów posiada swoje dwa cacka. Nie te na klacie  [/spoiler:0715a737fb]
Ogółem cały plot prowadzony jest prześwietnie. Odpowiednio wyważone te "epickie" momenty, jak i te emocjonalne i "smutne". Ale porównując do każdej innej części TR, to ten reboot posiada najlepszą historię ever. v1per80 - 03-03-2013, 21:12 Jedno mogę powiedzieć: ograniczenie 18+ jest tu w pełni uzasadnione. Na pewno bym nie dał w to grać mojemu dzieciakowi K@t - 03-03-2013, 22:24 Sądziłem że to jest oczywiste po zaprezentowanych dotychczas materiałach
Cez - 08-03-2013, 20:56 Coś mówiłem Magdo o chowaniu spoilerów  Nie obchodzi mnie co pisalaś, nie czytalem, tylko odruchowo usunąłem posty.
Spoilery oznaczamy tak: [spoiler:afcbfc30bc] Roth to pradziadek Lary [/spoiler:afcbfc30bc] a nie sama emotką ! Emotka moze ewentualnie byc dodatkiem do pierwszego sposobu!
stqn - 08-03-2013, 21:19
I mój też - Otagowany  - Odpowiedź na posta Magdy.
Cez - 08-03-2013, 21:28 Tia, bo odpowiedz bez pytania nie miałaby raczej sensu Podziękuj Magdzie
stqn - 08-03-2013, 21:34 Nie wiem czy to dotyczy każdej przeglądarki, ale przycisk wstawiania tagów spoiler nie jest dostępny podczas dodawania posta (Chrome), tylko podczas jego edycji, więc trzeba dodawać je ręczne. Nie każdy może wiedzieć, że wpis należy umieścić pomiędzy:
Integral - 08-03-2013, 22:05
Cez, qrwa, myślałam, że to tylko przykładowy spoiler
[ Komentarz dodany przez: Cez: 09-03-2013, 00:57 ] 
stqn - 08-03-2013, 22:07 Fabuła jest jaka jest, a nie jest zła. Nie ma w niej geniuszu, ale jest sensowna i w miarę spójna, a dzięki sprawnemu sposobowi prowadzenia akcji, historia, choć dość wcześnie przewidywalna, robi się wciągająca. Można nacieszyć oko i ucho, w niewielkim stopniu wytężyć rozum, pobiegać po fajnych lokacjach, a prowadzenie postaci daje sporo radochy do samego końca. I o to w tym chodzi, żeby przyjemnie spędzić czas. Ja się bawiłem świetnie. Magda - 08-03-2013, 22:26
Ja nie mówiłam, że zła, tylko - jak już pisałam w innym temacie - gorsza od poprzednich części, a spodziewalam się lepszej. Chodzi mi o charaktery postaci, zwroty akcji, oryginalność i pomysłowość fabuły. Co do moich pytań odnośnie fabuły: [spoiler:c57f739e73] 1. Kim był ten koleś na początku, który mówił Larze, że jej pomoże? Potem zgniótł go głaz, kiedy Lara przed nim uciekała. Chodzi mi o sytuację, kiedy Lara się budzi w jaskini, gdzie wisi, a wokół wiszą martwi ludzie. 2. Kim byli Ci wielcy ''ludzie'' z maczugami? Z jednym z nim Lara walczyła pod koniec gry. 3. Jak rozumiem, na wyspie poza tymi ludźmi Mathiasa, jest jeszcze to starożytne plemię oraz inni rozbitkowie, np. Ci na wrakach statków? [/spoiler:c57f739e73] stqn - 08-03-2013, 23:15
[spoiler:667621f527]Generalnie, z fabuły można wywnioskować, że cały obszar wyspy, poza lokacją strzeżoną przez starożytną gwardię, był kontrolowany przez organizację Mathiasa, i pojawianie się kolejnych rozbitków było monitorowane przez jego ludzi. Jak można się domyślić w trakcie progresu historii wyspę zasiedlali osobnicy intensywnie indoktrynowani, ze złamanymi charakterami, ludzie, którzy stracili umiejętność odróżnienia dobra od zła, z sumieniami wypranymi z mechanizmów obronnych, egzystujący na granicy szaleństwa, ewentualnie ludzie którzy musieli się dostosować aby przeżyć. Dlatego można uzasadnić wiele niekonsekwencji w ich działaniu. Najprawdopodobniej jeden z nich znienacka porwał Larę i w odruchu okrucieństwa powiesił w owej jaskini, aby w mękach dokonała swojego żywota, jak wielu w tym pomieszczeniu. Możliwe, że to on lub ktoś inny gonił Larę gdy szukała wyjścia z jaskini, jedno jest pewne - nie miał przyjaznych zamiarów. Z punktu widzenia fabuły i samej Lary osobista historia tego człowieka nie jest istotna - po prostu ratowała własne życie. Wielcy ludzie z maczugami to starożytna gwardia strzegąca królowej - w pancerzach i uzbrojeniu japońskich żołnierzy, samurajów. Wielki był chyba tylko jeden, ale wyjątkowo niebezpieczny dla otoczenia[/spoiler:667621f527] Cez - 09-03-2013, 01:01
Sprawdzilem - mi działa i w FF i w Chrome, zarowno w oknie pisania posta jak i edycji. Moze miales na mysli dodawanie posta podczas Szybkiej odpowiedzi? Tu nie ma przycisku spoiler. Nalezy kliknac nad Szybką odpowiedzia w "Odpowiedz", by przejsc do pełnego okna pisania posta. Podsumowujac - jak ktos planuje napisanie spoilera, to niech włacza pełną edycję, a nie szybka odpowiedz. Integral - 09-03-2013, 05:08 Albo niech ogarnie prosty kodzik
[spoiler:61b13b6a73] Amanda się tleniła [/spoiler:61b13b6a73] I już
Cez - 09-03-2013, 22:21
[spoiler:323987275b] 1. To pewnie jeden z Solarii
2. To byli Oni, czyli strażnicy Himiko > http://pl.wikipedia.org/wiki/Oni 3. Na wyspie żyli Oni, Solarii (czyli zrekrutowani rozbitkowie) i inni rozbitkowie. Dawniej takze np. japońscy żołnierze i naukowcy z czasów II wojny światowej.[/spoiler:323987275b] Ja mam pytanie odnośnie [spoiler:323987275b]Himiko i jej wcieleń. Jak to rozumiecie. Mieliśmy pokazany w klasztorze sarkofag z ciałem Himiko. Czy to było ciało tej właściwej, pierwszej Himiko? Królowa po smierci przenosiła swoją duszę w inne, młodsze ciała kapłanek. Zatem czym było to ciało na końcu gry, z którego próbowała wejsc dusza w ciało Sam? Czy było to ciało ostatniej z takich kapłanek (ja to tak rozumiem) czy na odwrót - czy była to właściwa królowa, a w sarkofagu była jedna z kapłanek przemieniona w królową?[/spoiler:323987275b] K@t - 09-03-2013, 22:25 Cez, tłumaczyłem Ci
[spoiler:044c9bf06c]W sarkofagu było ciało ostatniego wcielenia. Zwykła, wyschnięta skorupa. "Pierwsza i ostatnia" Himiko znajdowała się z kolei na szczycie świątyni, gdzie dokonywano zawsze ostatecznego rytuału. Podejrzewam, że po śmierci każdego wcielenia dusza wracała do pierwotnego ciała tymczasowo. Do czasu [/spoiler:044c9bf06c]
Cez - 09-03-2013, 22:29 No tak, Kat, pisales mi, ze tez nie jestes pewny czy tak to rozumiec Stad moje pytanie tutaj, jak inni to zrozumieli. Ale to co piszesz ma sens, bo
[spoiler:cc232192ff]model postaci Himiko odblokowany w dodatkach to wlasnie ta Himiko z konca, wiec to pewnie właściwa.[/spoiler:cc232192ff] K@t - 09-03-2013, 22:33 Na podobnej... [spoiler:884fbef67c]... funkcjonuje Burzowa Gwardia/Oni. Pierwsza Himiko ze swoją duszą to nieruchoma, ale nadal wredna mumia. Z kolei Oni najprawdopodobniej pożerają duszą innych ludzi, dzięki temu żyją tak długo, ale za to przypominają żywe trupy[/spoiler:884fbef67c] Adamaru - 09-03-2013, 22:45
[spoiler:a7ab7b1c20]No dokładnie, i stąd ten rage ostatnimi czasy, bo nie było żadnego kolejnego, właściwego dla niej wcielenia - siedziała uwięziona (tylko Azjatki mogą być wcieleniem dla Himiko, tylko kobiety, czy tylko azjatki/kobiety w których płynie krew pierwszej królowej? Coś Mathias sugerował to ostatnie..). A tu bam, trafiła się Sam i mamy problem [/spoiler:a7ab7b1c20]
Cez - 09-03-2013, 23:06 
Rage, lens flara...? po jakiemu Ty piszesz? Polski to polski, angielski to angielski
Adamaru - 09-03-2013, 23:31 Po ludzkiemu lens flare to ogolna nazwa dla tego efektu ktorej Polacy tez w duzej mierze uzywaja, zreszta rage tez. Ja tak po prostu czasem mam, z pewnoscia z czasem sie to kazdemu zmienia
[ Komentarz dodany przez: Cez: 09-03-2013, 23:34 ] po prostu takie wtrącenia angielskie nagle z kosmosu kiepsko wygladaja w zdaniu po polsku. Edit: czaje ogranicze sie w takim razie bo w sumie trzeba prezentowac jakis poziom
|
||||||||||||||||||||||||||||||
