Shadow of the Tomb Raider - Fabuła SotTR - temat spoilerowy
Cez - 11-09-2018, 21:10 Post subject: Fabuła SotTR - temat spoilerowy Temat dla osób, które UKOŃCZYŁY Shadow of the Tomb Raider lub dla takich, którzy nie boją się spoilerów.
Co Wam się podobało, a co nie w fabule TR11?
Cez - 20-09-2018, 19:32
Jeśli chcecie zobaczyć prawdziwe zakończenie Shadow of the Tomb Raider, to znajdziecie je tutaj >> https://www.youtube.com/watch?v=V9JE8J4HgD4
Więcej o tym piszemy w newsie na stronie http://laracroft.pl
O różnicach pomiędzy prawdziwym zakończeniem a tym alternatywnym przeczytacie poniżej. Treści te ukryliśmy pod guzikiem „spoiler”.
[spoiler:eabfaffdd8]- widzimy, że w prawdziwym zakończeniu wyremontowane wnętrze Croft Manor jest ciemniejsze niż w zakończeniu nadpisanym,
- Winston w prawdziwym zakończeniu kuśtyka, co jest nawiązaniem do jego żółwiego chodu z gier TR2 i TR3,
- na okrągłym stoliku leżą podwójne pistolety – czyli broń, której tak bardzo domagali się fani. Twórcy twierdzą, że słuchają fanów – najwyraźniej w tym przypadku chcieli posłuchać, ale nagle zmienili zdanie,
- koperta z listem wysłanym przez Jacqueline Natlę do Lary z Kalkuty z budynku zwanego Scion Tower. Ten detal zmieniłby wszystko. Okazuje się, że twórcy chcieli zgrabnie połączyć linię czasową epoki reboota z klasycznymi grami z serii Tomb Raider. W prawdziwym zakończeniu mieliśmy do czynienia z łącznikiem – Lara bierze list Natli do ręki i dzięki jego treści postanawia wybrać się do Kalkuty w Indiach, aby wysłuchać propozycji Natli. Jak wiemy, właśnie tak rozpoczynały się gry TR1 i TR Anniversary.
Podsumowując – pierwotnie twórcy chcieli połączyć obie linie czasowe. Niewykluczone, że w ostatniej chwili dostali zielone światło na kolejne przygody Lary z epoki reboota, co mogłoby być sprzeczne z jej przejściem w klasyczną Larę z TR1.[/spoiler:eabfaffdd8]
MaXoR - 21-09-2018, 12:46
Smaczek jest bardzo fajny ...
i na pewno świadczy o tym, że ten nowy zespół z dużym szacunkiem podchodzi do klasyków i całego dorobku serii. Ale jeżeli dobrze się zastanowić ... to każdy byłby ciekaw - co zatem dalej z przyszłymi grami - jakieś kolejne Anniversary? To jak w takim razie rozumieć epizod Legend? Wątpię również aby Square, tak w linii prostej, zgodziło się na bezpośrednie nawiązanie do gier (oraz pewnej osi wydarzeń) z czasów Core Design. Nie wspominając o tym, że cała ta historia z Trójcą została trochę bezpłciowo ... zakończona ... (?)
K@t - 21-09-2018, 16:03
Owszem, fajny smaczek... i nic więcej. Na pewno nie powód do wpadania w depresję i robienia z tego nie wiadomo jakiej afery Jak dla mnie, to poprawione zakończenie nie zmienia w żaden sposób ani wydźwięku historii, ani też niczego nie przekreśla w kwestii kolejnych gier.
Już w końcówce TR2013 Lara miałą dwa pistolety i niczego to nie zmieniło. Z powodzeniem mogą zignorować nawet to co pokazali teraz, jeśli uznają to za stosowne.
Same nawiązania to fanservice podawany łopatą, więc nie mam żadnego problemu z tym, że ostatecznie to wycięli. Natomiast wracanie do Natli i historii z TR1 po raz trzeci to byłoby już chyba trochę za dużo.
MaXoR - 23-09-2018, 14:55
W zasadzie nie ma tu czego specjalnie komentować...
ale zaglądając tu mimochodem dzisiaj, to jedna rzecz wydała mi się trafna:
K@t wrote: | Same nawiązania to fanservice podawany łopatą, (...) |
Nie można bowiem wykluczyć, że to po prostu swoista prowokacja - taka celowa zagrywka - coś się "wymsknęło". U wielu fanów wywoła to z pewnością poruszenie, a firmie parę punktów reputacji przybędzie ... bo (mniejsza o jakąś logikę lub pieniądze) czyż nie myśli przede wszystkim o graczach?
Kaczmarek35 - 24-09-2018, 09:51
Patch celowo usuwał to zakończenie.
Widocznie dla Crystal Dynamis czy Square Enix nie jest na rękę,
by reboot miał coś wspólnego z klasycznymi częściami.
Lara w TR 1 miała ok 30-stki, a w kontynuacjach jeszcze więcej.
A w tej trylogii ma dopiero 18-20 lat. Mogliby pokazać w kolejnych sequelach jej przygody z czasów, gdy miała 21-30 lat.
Ale z tego co wiem to ten reboot (trylogia) zupełnie odcina się od wcześniejszych części 1996-2008. Nie chcą twórcy byśmy traktowali te gry jako prequele znanych nam starszych części, bo pewnie kolejne kontynuacje rebootu będą podążały własną ścieżką. A tak mogliby znów dotrzeć do ślepej uliczki - momentu jej przygód z TR 1-8, a przecież remaków oni nie mają zamiaru tworzyć po tym jak Anniversary sprzedał się w niezadowalającej ilości kopii i wycofali z planów Anniversary II (remake TR II)
MaXoR - 24-09-2018, 15:53
Kaczmarek35 wrote: | Patch celowo usuwał to zakończenie.
Widocznie dla Crystal Dynamis czy Square Enix nie jest na rękę,
by reboot miał coś wspólnego z klasycznymi częściami. |
To, że usuwał ... to doskonale wiadomo.
I tak samo z resztą wiadomo, że wiele innych rzeczy także nie bardzo do siebie w tym układzie pasuje. Chodzi natomiast o podtekst - czemu ewentualnie miałoby to służyć, bo że ktoś się "pomylił" jest mocno naciągane ...
krtomb - 26-09-2018, 19:54
Z innej beczki. Ostatnio przejrzałem obsadę gry i okazuje się, że nowy Tomb Raider ma - nie wiem na ile przypadkowy - związek z serią Mumia z 1999 roku.
Chodzi mi mianowicie o postać Unuratu, która przypadła w roli nikomu innemu jak Patricii Velasquez - grającej Anck-Su-Namun w dwóch pierwszych (i jedynych słusznych) częściach Mumii z Rachel Weisz i Brendanem Fraser'em w rolach głównych.
Od pierwszej cut-scenki postać Unuratu zarówno w głosie jak i w twarzy wydała mi się znajoma i moje pierwsze skojarzenie skierowało się właśnie na jej osobę. Sądzicie, że to celowy zabieg czy przypadkowy casting? Bo nie wydaje mi się by był to przypadek
01anka - 23-12-2018, 21:28
Dla mnie to najsłabsza z trylogii. Klimat w grafice cudny ale kiepski w scenariuszu. Ukryte miasto, tak jak wielu innych, oceniam kiepsko. Bo - za duże i za dużo ograniczeń.
Kocham Tomb Raidera od 1996r. i dałabym się "pchlastać" za unikatowość tej gry. Do czasu. Ale w 2013 roku odżyła moja wiara w TR! Parę lat później AC. Też mnie uwiódł. Ale do rzeczy, niestety, SoTR zdecydowanie przegrywa z AC Origins i, myślę, że z Odyssey, też. Dlaczego? Ano dlatego, że zaczyna "udawać" AC, ale świat z TR jest "tyci, tyci" w porównaniu do AC. O swobodzie działania nie wspomnę. Aaaa... a kasa ta sama. Dla mnie TR 2013 i Rise tysiąc razy lepsze. Ale AC... niestety dużo lepszy. Moim zdaniem.
MaXoR - 24-12-2018, 17:02
@01anka:
Ja też uważam, że te nowe Tomb Raidery mają za dużo ograniczeń - w sensie swobody działania - można to nawet czasami nazywać prowadzeniem gracza na smyczy. Ba... mają także szereg innych wad, a ponieważ jest to tzw. wątek spoilerowy... to myślę, że możesz śmiało napisać o tym coś więcej. Raz bowiem mówisz, że jest za duże, a następnie ... "tyci, tyci" ... ja rozumiem, że masz tu ma myśli porównanie z AC. Ale na takiej zasadzie, to grę można porównywać nawet z np. Symulatorem Kozy jeżeli komuś (jak raz) się spodobało. AC Origins reprezentuje bowiem zupełnie inny styl, jest to tzw. sandboxowy role-play w którym całe środowisko zintegrowane jest z głównym wątkiem na trochę innym poziomie i oczywiste wówczas, że są w tym rzeczy podobne - przygodowa gra akcji, polowanie, elementy craftingu itd. Jednakże tego typu konstrukcji (otwartego świata) nie da się w linii prostej porównywać w zasadzie z żadną grą z całej serii TR. Ważne natomiast jest to... ile współcześnie mamy/zostało Tomb Raidera w Tomb Raiderze. Wesołych Świąt!
01anka - 21-04-2019, 01:36
no to odpowiadam, co prawda są kolejne święta, ale co tam!
"świat ograniczony|" - bo nie mogę wleźć na każdą skałkę i w każde krzaki. A AC Origins, mogę.
Bo "miasto za duże" bo za duże. Biegasz tam i z powrotem w ściśle określonym porządku. Gdzie te klimaty w których mogłam poleźć i polec, często, ale to ja wybierałam i nie na zasadzie: "nie zaznaczymy ci krawędzi (itp) na biało, ojej! to trudne! ojej!" W TR tego nie ma (nie powinno być). I poproszę o to.
MaXoR - 21-04-2019, 23:13
01anka wrote: | ;( no to odpowiadam, co prawda są kolejne święta, ale co tam!
|
Noo... to mamy rozmowy iście świąteczne: grudzień-kwiecień
I całkowicie jest to prawda - świat jest ograniczony - absolutnie w każdej tego typu grze, różny jest natomiast stopień integracji owego świata ... na zasadzie: "coś-za-coś". W przypadku natomiast Tomb Raiderów cały sekret i zarazem siła (uroku) gry tkwi przede wszystkim w konstrukcjach lokacji. A wspominałem o tym m.in w wątku RotTR - wrażenia z gry - na moment aktualny bliżej jego końca. Być może doczekamy przygód z Larą w środowisku równie wielkim jak np. GTA (czego sobie i innym serdecznie bym życzył) gdzie powiedzmy równolegle będzie istniał taki sam świat podziemny, z pełną swobodą wzajemnego przenikania i imponującą szczegółowością graficznych detali ... ale póki co ... takiej "hameryki" jeszcze nie ma.
|
|
|