april - 21-09-2007, 19:10
Być może, ale nie dla mnie 
Do Pierra dołączyłabym jeszcze Kida. Niezły z niego ziom 
Natla i Larson mnie jakoś nie ruszają. Nie mam pojęcia dlaczego. mari - 21-09-2007, 19:13
Fakt, Kid'a bardzo polubiłam.  I Larson jeszcze był fajny  No i nasz wielki Kold  --- nic dodać, nic ująć 
Tonetti - 11-10-2007, 13:45 Moją ulubioną postacią jest Qualopec. Bardzo fajnie wygląda  . Lubię jeszcze Kida. Wogóle fajnie wygląda . Ale i tak oczywiście najbardziej lubię Larę i lubić będe.
Aggusska - 26-10-2007, 21:49 Jak dla mnie wspaniała jest Natla - ale o tym już gdzieś pisałam, więc nie bedę się powtarzać. A oprócz niej to chyba Pierre... Ma przynajmniej więcej "pomyślunku"niż Larson i ten francuski akcent... Moglijednak wysilić się bardziej, bo tak naprawdę nie wyglada na specjalnie grożnego przeciwnika. al-Kahinat - 30-10-2007, 07:46 Pierre i Larson w Anniversary całkiem nieźle dają radę. W Chronicles wykazali się takim enthuzjazmem, że teraz tylko czekałam aż się pojawią. Natlę bym lubiła za całokształt, ale i tak mhhroczny duet wypada najlepiej. Lady Justine - 22-11-2007, 19:23 A czemu nikt nie pomyślał o Winstonie
W końcu zna L:arę od urodzenia, możemy go spotkać w posiadłości
Tyle, że trochę dziwnie wygląda w TR2, bo taki skulony stary dziadek z tacką, który za tobą łazi, a jak na niego pójdziesz to wydaje dziwne odgłosy "akhm!" "uhm!"
mari - 23-11-2007, 15:30
No właśnie
Ale można coś na to poradzić - jeżeli chcesz być na dworze, a on miałby siedzieć w domu, to szybko musisz iść na dwór i zamknąć drzwii z zewnętrznej strony tym przycieskiem. wtedy drzwii się zamkną i staruszka nie ma  a jeśli chcesz być w domu, ale bez niego to zrób to samo, z tym że zostaw go na zewnątrz a drzwii zamknij od wewnątrz taki chytry pomyślunek
i to też jest racja. Wszscy mówią głównie o Larze, strażnikach dziecięcia i czarnych charakterach, zapominając o wiernych pozytywach
Lady Justine - 05-12-2007, 19:59 Hehe... Dzięki Marti za poradę, chociaż za dużo już nie gram w "dwójkę" bo obecnie gram w Anniversary Ale ai tak sprytne
A co do Winstona, to niestety większość zapiomina o bochaterach epizotycznych, którzy są od początku w grze... a szkoda, ponieważ gdyby ktoś stworzył ich biografie mogło by być ciekawie
Aha i jeszcze jedno- bardzo mnie denerwuje "niezniszczalność" bohaterów epizotycznych tzn. takich ,z którymi nie możemy walczyć, np.: Winston lub przewodnik z początku gry. Wygląda to dziwnie. Fajnie by było gdyby wtedy ta postać np.: odskakiwała i mówiła na przykład "Uważaj, gdzie celujesz, ja chcę jeszcze żyć!" 
mari - 05-12-2007, 20:55
no właśnie, ja tak samo. ostatnio już bardzo mało czasu mam w ogóle na gry  za dużo nauki i innych obowiązków...
Hehe, to dobry pomysł
Przewodnik jest tylko epizotycznie w filmikach i na początku gry. Ale można go usłyszeć podczas gry, jak się stanie przy wielkiej bramie a on w kółko opowiada, że tych drzwi nie idzie otworzyć
Komentarz: "no, to żeśmy se pogadali Ale co pan zrobisz, nic pan nie zrobisz..."
A Winston jedyne co robi tu chyba poprawia rękawiczki i co chwila znika z pomieszczeń, w których jeszcze przed chwilą był. Mona - 13-12-2007, 17:57
I wtedy zamiast bezcelowego strzelania do postaci byłaby nowa zabawa- strzelanie ile wlezie, żeby z wypowiedzi powstało coś z rodzaju techno. Można tak się pobawić z Larą- podchodzi się gdzieś, gdzie można użyć czegoś z plecaczka i wybiera się zły przedmiot. Lara opowiada "no". Kocham takie inteligentne zabawy. Kocham robić z Lary debila
Lady Justine - 13-12-2007, 19:50 Mona, na prawdę szczera wypowiedź Często fajnie jest robić z Lary debila
A najfajniej w TR2. Wchodzisz na Winstona i tak biegniesz "w nim" gdy on wydaje dziwne dźwięki typu "ęh, ąh", a Lara nadal biegnie
TB - 15-12-2007, 21:07 Mnie też się podobał Larson.Ale dlaczego Lara go zabiła?  Przecież on tylko pracował!  Szkoda mi go... 
Lady Justine - 17-12-2007, 18:30 Lara zabiła Larsona, ponieważ on chciał się jej "pozbyć" i zabrać część dziecięcia, za który miała dostać "wypłatę" od Natli. Najprawdopodobniej Larson przewidział to, że Lara zechce wziąść pierwszą część artefaktu, i wyruszyć w dalszą podróż za pozostałymi częściami Scionu. A tak w ogule to w Cut-Scence z Larsonem gdy nic nie będzie sie robic ze strzałkami to Larson zabije strzelbą Larę (zawsze najpierw nic nie robie ze strzałkami, żeby sprawdxić efekt )
Cez - 18-12-2007, 12:51 Fajne porównanie Natli znalazłem TR1 vs TRA
TUSIA - 18-12-2007, 13:36
Heh Fajnie się Natla gapi na swój "starszy model"
pmkkoch - 18-12-2007, 20:58
CO?! NIE OBRAŻAJ MIYAVI'EGO!! 
Mrrr... Ta Natla z lewej! HOT!
Moje ulubione postacie to: Natla - Takie zło, ale fajne ^^ w Anniversary ma to COŚ Larson - Taki ułom ^^ lubię go i tyle Kid - Przypomina mi typowo Łomżyńskich ludzi O_o mari - 19-12-2007, 12:08 Taaa.... teraz możemy zobaczyć te wszystkie 'niedoróbki' o pierwszej Natli, np 'kanty'... Ale i tak jak na tamte czasy to była świetna grafika...
*Paula Trent* - 09-01-2008, 20:32 Te "niedoróbki" Natli w TR1 okazały się śmieszne...I tak sądzę,że w Anniversary lepiej wygląda.
Ja sądzę,że to Francuski-Anglik.
PS. Chyba między Kid'em a Larą coś iskrzyło...no bo po co by miał ją ratować z "objęć" Kolda?A może chciał sam ją zabić,ale jednak nie zdążył,bo zdechł 
Aniaa - 10-01-2008, 14:12 Mnie się wydaje, że on zabił Kolda dlatego, bo ten chciał odebrać mu "przyjemność" zabicia Lary. Przedtem przecież kłócili się, kto pierwszy ją zabije. A potem chyba rzeczywiście nie zdążył sam jej zlikwidować. Wracając do sprawy, Kida też zaliczam do ulubionych postaci. Dołączę jeszcze Larsona. Są fajni i tyle. mari - 10-01-2008, 15:41
Nic nie zaiskrzyło on jej nie ratował, tylko w ostatniej chwili skrzywdzony przed Kolda chciał mu też zrobić na złość- w tym wypadku odbierając mu przyjemność z zabicia Lary.
Gdzie dwóch się bije tam trzeci korzysta
*Paula Trent* - 10-01-2008, 17:46 Tak,ale bym się uśmiała gdyby jednak coś między nimi było
Ale wracając do postaci- Larson za bardzo mnie nie ciągnie. Taki maminsynek. Ale pośmiać się z niego można jak np. skoczy na Larę,a się wywali.
Oczywiście moim zdaniem.
--=AngiE=-- - 10-01-2008, 18:37 http://img261.imageshack....ertra065uf1.jpg Jeśli o to chodzi, to wolę TR1. W TRA ona wygląda tak strasznie i ma okropny głos... A w TR1 i głos miała fajny i patrzeć się na nią dało. ^^ A teraz wygląda jak moja była sąsiadka, której jak odwaliło, to jako mała dziewczynka ze swoją ekipą rzucałam jej pod furtkę zdechłe ryby 
Tak, tak, dosłowność i szczerość pomaga w uzasadnieniu czasem 
FallenAngel1996 - 12-02-2008, 14:25 Mi podopa się Natla i Larson. Larson się zrobił taki trochę myślący, no i to "kotku".... Myślałam że spadnę z krzesła. Byłabym za jakby cośtam zaiskrzyło
Bastet - 15-02-2008, 15:42 Moją ulubioną postacią jest Larson, przeszedł imponującą metamorfozę od czasów poprzednich części.. na swój sposób stał się bardziej symaptyczny, choć pozostał po stronie zła. kaja - 17-02-2008, 14:08 Mi najbardziej podoba się Natla (i jej pazurki ) , Kid , Qualopec i Tihocan   ,ale Larson , Pierre i Kold też są fajni .
Przepraszam , że tak krótko . [ Komentarz dodany przez: Jerrem_Y: 17-02-2008, 14:22 ] Nie ma za co ale nastepny taki post poleci
[ Komentarz dodany przez: Integral: Nie Lut 17, 2008 14:59 ] To nie ten sam post, co poleciał wczoraj? [ Komentarz dodany przez: Cez: 17-02-2008, 15:02 ] ten sam, ale dzis napisala dwa zdania zamiast jednego O_o
|
||||||||||||||||||||||||||||||||||
