Grimlock - 30-03-2013, 21:04 Piwnooka ma rację co do Himiko i jej "perypetii"  Trochę dziwne mi się wydawało to co pisaliście wcześniej i zaczynałem się zastanawiać czy przypadkiem czegoś źle nie zapamiętałem.
[spoiler:91b00797db]Wydarzenia rozgrywające się między odnalezieniem przez Larę zmasakrowanego pilota ratunkowego Herkulesa, a powieszeniem Jej na haku w pomieszczeniu z poszarpanymi zwłokami i przechadzającym się olbrzymem szczególnie utkwiło mi w pamięci. Odnalezienie sarkofagu Himiko, posągów Himiko i jej następczyń - było w zasadzie tuż po tym, a same znaleziska zostały w miarę dokładnie objaśnione przez Larę - tak jak to opisala Piwnooka[/spoiler:91b00797db] sroka - 28-05-2013, 21:51 Czekajcie, [spoiler:602f35f391]czyli gnijące ciało na szycie Zigguratu to była ta kapłanka-hoshi, która przerwała cały ten rytuał, tak ? Tylko czemu w takim razie jej ciało w connept artach wyglądało inaczej, natomiast ta która zabiliśmy pochodnia na szczycie opisana jest jako HIMIKO ( której wizerunek leży w grobowcu lub to co z niego zostało ) . mam już taki mętlik w głowie. przeszedłem grę 2 razy i powiedziałem sobie : ok, no to w sumie chyba wszystko jasne. Potem czytam tutaj rzeczy na forum i myślę sobie, że chyba gdzieś zrobiłem " mysleniowy błąd". Chyba muszę sobie to wszystko rozrysować =.=[/spoiler:602f35f391] pmkkoch - 29-05-2013, 00:34 [spoiler:e7c4d89af8]To jest ciało Hoshi, jednakże ona sama zabiła się przed dokończeniem rytuału, tym samym zamykając w martwym ciele duszę Himiko. Stąd też najprawdopodobniej ciało to podpisane jest jako Himiko.[/spoiler:e7c4d89af8] mateusz12 - 29-05-2013, 20:48 Nikt chyba tego nie wrzucał tutaj jeszcze, a wiadomość z początku maja 
[spoiler:54adb77383]KLIK - Bardzo ciekawy wpis na blogu Stelli Wynika z tego, że w pierwotnej wersji zakończenia gry Sam miała zginąć - w skrócie: Lara miała poświęcić ją po to, żeby reszta załogi zdołała uciec. Ostatecznie zakończenie zostało zmienione, twórcy uznali że jej śmierć nie jest potrzebna. Mówią też, że gracze czują bardziej usatysfakcjonowani gdy mogą tak jakby "zwyciężyć". W mojej opinii mogli zostawić to zakończenie, w pewnym sensie Lara odniosłaby porażkę, ale byłoby ciekawiej. Może wtedy końcówka byłaby nieco lepsza i dłuższa. Ciekawe jak twórcy przedstawiliby reakcję Lary w takiej sytuacji. Myślę, że powiedziane twardo i bez zbędnych łez coś w stylu "Przepraszam, musiałam*" świetnie ukazałoby charakter Croft po przeżyciach na wyspie. *tak, wiem, sztampowe 
[/spoiler:54adb77383] Maati - 30-05-2013, 02:15 [spoiler:f12a44c4d1]Zakończenie tej gry to najsłabsze ogniwo. Zdecydowanie poszedłbym w stronę alternatywy, niż banału który dostaliśmy. Liczyłem na gorzkie zakończenie tej historii. Nie mam może na myśli konkretnie tej wersji z udziałem poświęcenia Sam, ale no kaman, słonko i białe chmurki po zniszczeniu Himiko? Grunt, że balonów nie było. [/spoiler:f12a44c4d1] pmkkoch - 30-05-2013, 12:50 [spoiler:94e95f02a4]Bardzo dobrze, że zakończenie zmienili. Osobiście faktycznie wolę happy endy, poza tym przy alternatywnym zakończeniu bałbym się, że Lary głównym motywem byłaby wtedy próba odkupienia swej porażki czy szukanie sposobu by przywrócić Sam do życia. Już mi wystarczy, że Lara przestała "grać dla sportu" i teraz ma świętą misję potwierdzenia wszystkich opowieści ojca. Ewww.  [/spoiler:94e95f02a4]
Shalryma - 02-06-2013, 13:33 
Więc twórcy nie wahali się przed unicestwieniem 90% postaci obecnych w grze,ale ta jedna śmierć wydawała się im "niepotrzebna"? 
Nie mogę powiedzieć,żebym była zadowolona z takiego obrotu sprawy,bo nie lubię postaci,która przeżyła i cieszyłabym się znacznie bardziej,gdyby i ona została poświęcona w imię dramatu. Zakończenie nie jest jakoś bardzo dobre,ale nie jest również broń Boże tragiczne.Jest ewidentnie przygotowane pod kontynuację-i dobrze. cwiektorr - 03-06-2013, 20:26 [spoiler:f092d69221]Kiedy zbliżałem się do końca myślałem - W ostatniej walce trzeba będzie pokonać Himiko uwięzioną w ciele Sam - Końcówka mnie jednak rozczarowała [/spoiler:f092d69221] Cez - 24-07-2013, 22:42
Jakie concept arty masz na mysli? Sa jakies z podpisem Hoshi? kwiatuszek - 23-11-2013, 16:06
[spoiler:9287a5258b] Szkoda, że końcówka nie była lepsza. Sam Przeżywa. Jak by było inaczej typu np.: jesteśmy chwilowo Sam. musimy się wydostać ,stamtąd" i być normalnym człekiem . [/spoiler:9287a5258b]
(--AGATA--) - 05-12-2013, 11:10 Mam uwagę odnosnie pewnej nielogiczności w fabule.Jeżeli Mathias tak bardzo chciał się wydostać z wyspy to dlaczego nie wpadł na to by zniszczyć ciało Himiko ? Oo Albo coś mi umknęło,co nie jest niczym dziwnym jak na mnie
haughton - 05-12-2013, 12:42 Agata, kwestia ta była już roztrząsana, chyba nawet w tym temacie. Mathias nie wiedział, że wystarczy zniszczyć ciało bo na tą informację natrafiła dopiero Lara, czytając zwój znaleziony w mieczu generała.
(--AGATA--) - 05-12-2013, 13:11 Tak,ale kiedy już się Lara dowiedziała wszystkiego,dlaczego nie powiedziała tego Mathiasowi,kiedy porywał Sam  ,zamiast tego krzyczała,że Himiko jest żądna zemsty i wściekała,or something.Ja bym krzyczała,zostaw dziewczynę,spal trupa 
haughton - 05-12-2013, 17:58 Nie powiedziała, bo akurat tego dnia nie mieli zaplanowanego spotkania przy herbatce. To znaczy mieli, ale twierdza Solari zdążyła w międzyczasie zjarać się prawie do fundamentów i jakoś tak nie było okazji pogadać....
A bardziej serio - nie sądzisz chyba, ze Mathias ot tak uwierzyłby Larze i rozpoczęliby po prostu analizę zwoju w podmuchach wiatru i ognia pod klasztorem? (--AGATA--) - 05-12-2013, 18:30 A właśnie,że tak sądzĘ. Nie wiem czy powinnam to porównywać,ale w pierwszej cześci filmu lara Croft,w świątyni w Kambodży,by zdobyć częsc trójkąta trzeba było umieścić "klucz" w odpowiednim miejscu,w ciągu kilkunastu sekund Lara kulturalnie wyjaśniła antagonistom,że właściwe miejsce znajduje się gdzie indziej,myślę,że jest to analogiczna sytuacja do tej przedstawionej w grze.A tak na chłopski rozum,każdy by chociaz spróbował,by ocalić przyjaciela
haughton - 06-12-2013, 11:08 Myślę, że Twoje porównanie jest nietrafione. Pamiętaj, że po pierwsze Mathias był psychopatą i logicznym myśleniem raczej się nie cechował. Po drugie - jako przywódca Solari przez lata budował swoją pozycję karmiąc swoich wyznawców legendą o Himiko i o konieczności znalezienia "wybranej", która ją zastąpi. Nawet zakładając, że Lara potrafiłaby przemówić mu do rozumu raczej nie wyobrażam sobie, że nagle ogłasza Solari: "wiecie co, wszystko fajnie, ale okazało się że karmiłem Was bzdurami i tak naprawdę wystarczy puścić z dymem tą zasuszoną mumię tkwiącą na szczycie Zigguratu. To który na ochotnika?".
Archelaos - 07-12-2013, 01:44 Zdaje się, że Mattias wierzył, że kiedy ożywi Himiko, to ta wyruszy na podbój świata i następnie nagrodzi go panowaniem nad jakąś jego częścią. Shalryma - 07-12-2013, 18:35 Mathiasowi pobyt na wyspie(+ bodajże opętanie Himiko) porządnie namieszało w głowie,więc nie sądzę,żeby brał zniszczenie ciała Himiko w ogóle pod uwagę. Plus,nie widzę powodu,żeby Lara miała mu o tym mówić. Mathias to nie był człowiek skory do współpracy. 
|
||||||||
